Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :)
Ja na początku ciąży nie wiedziałam jak z tą kawą i pomimo niskiego ciśnienia przestałam pić a teraz jak czasem się mapie rozpuszczalnej pół na pół z mlekiem to mnie jakoś telepie więc wole nie pić chociaż bardzo lubię :/
Mi przy poprzedniej ciąży lekarz na badaniu w 38 tyg sam zrobił rozwarcia na 1 palec i nic to nie dało w moim przypadku.. z czasem zaczęły sączyc się wody ale jakiejkolwiek akcji porodowej czy powiększenia rozwarcia nie było nawet po podaniu oksytocyny. Siolcia wiem ze każdy jest inny ale skoro lekarze Cię wypuścili to musi być dobrze :*
Ja dzisiaj mam wizytę i juz nie mogę się doczekać :) tak dawno nie miałam usg a jestem ciekawa czy płeć się potwierdzi, ile dzidzia waży i w ogóle co u niej i czy termin się znowu nie przesunie :)
Kiedyś któraś z Was pisała chyba na fb ale nie jestem pewna że położna mówiła ze termin porodu wg usg bierze się pod uwagę do 12tc i szczerze mnie to zdziwiło... mojego brata ciotecznego żona dopiero na ostatnim usg czyli pewnie kolo 35 tygodnia dowiedziała się ze dziecko może urodzić się w każdej chwili bo juz gotowe. I zamiast 24czerwca przyszło na świat 6 czerwca... Duży zdrowy chłopiec urodzony SN.
Mam nadzieję że u mnie też termin się przesunie do przodu bo nie chciałabym świąt w szpitalu a do 2.01 nie ma możliwości dociągnąć :(

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Marsta88 może warto zasięgnąć porady innego lekarza skoro nadal nie jesteś przekonana. Współczuję Ci, mam nadzieję że wszystko się dobrze skończy.
Siolcia mam nadzieję że powrót do domu i zakupy poprawiły Ci humor. Masz bezwzględnie leżeć czy możesz troszkę podreptać?
Madzia02 z racji tego że nie przechodziłam toksoplazmozy to sporo o tym czytałam w pierwszej ciąży, ponoć rzadko kto wie że ją przeszedł. Ja już w pierwszej ciąży żałowałam że też tego w przeszłości nie miałam. Moja lekarka była w szoku z racji tego że wychowywałam się w sklepie zoologicznym moich rodziców, a w domu zawsze mieliśmy masę zwierząt. Trudno. Najważniejsze że nie złapałam jej w ciąży. Co do zgagi w pierwszej ciąży miałam w lodówce zapas mleczka truskawkowego dla dzieci i z reguły jedno wypijałam przed spaniem, a drugie w nocy jak budziła mnie zgaga. W tej ciąży zgaga zaczęła się dużo wcześniej ale teraz nie jest źle. Muszę tylko pamiętać żeby zjeść wcześniej kolację i siedzieć po jedzeniu. Poza tym uważam na cięższe potrawy. Jeszcze chwila i zapomnimy co to zgaga :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Mi pierwsza toxo wyszła wysoka bo 147 ale czynniki ujemne po powtórzeniu badania spadała bo miałam Juz 124 czynniki ujemne ale kazano mi jeszcze zrobić tzw. awidnosc i wyszło wszystko super. Powiedziano mi ze nie musze się o nic martwić bo przechodzilam ja zanim zaszłam w ciaze a wysoka awidnosc to znaczy ze mam dużo przeciwcial i mogę być spokojna bo to tylko na moja korzyść. Ja dziś mam wizytę koleżanki. Ostatnia miałam 9 października wiec miesiąc temu i mój synek ważył 1253 wiec teraz pewnie waga sporo wzrosła. Ruchów tez nie liczę bo mój kangurek ruchliwy cały dzień.
Ja tez kupiłam tę sól fizjologiczną. Pani w aptece wszystko mi wyjaśniła i zakupiłam kilkanaście ampulkach bo jest łatwo dostępna a aptaki całodobowe i nie ma się co martwić.
A jak się dziś czujecie? U mnie pada ale cieplutko:)

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Chocovanilla niby termin według usg nie jest ważny ale w 37 tc liczyć się że ciąża jest donoszona. Lekarze nie są w stanie w 100% wyliczyć kiedy doszło do zapłodnienia.
Ja w pierwszej ciąży pomimo oszczędzania się od połowy i leżenia od 30 tc w 36 miałam rozwarcie na dwa palce i szyjkę jak do porodu. W 37 tc lekarka pozwoliła mi chodzić.
Kasia300 i Chocovanilla powodzenia na wizytach. Ja mam w czwartek i choć minęły raptem 3 tygodnie od usg już nie mogę się doczekać.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny!
siolcia cieszę się, że już jesteś w domu, na pewno lepiej się czujesz będąc w domu niż w szpitalu. Uważaj na siebie.
Chocovanilla i Kasia300 powodzenia na wizytach:) ja swoją miałam wczoraj ii... szyjka długa, zamknięta, nic się nie dzieje niepokojącego. Bartuś waży już ok.2 kg! niestety znów się odwrócił twarzą do mojej kości ogonowej i nie dał sobie zrobić zdjęcia:) no nic, w styczniu będziemy robić zdjęcia na potęgę:P
widziałam, że pisałyście o toksoplazmozie- ja na szczęście przeszłam ją przed ciążą i oprócz badania w 1 trymestrze teraz mam spokój. Co do liczenia ruchów to pytałam wczoraj lekarza i stwierdził, że skoro czuję ruchy i są w miarę regularnie, o podobnych porach, to nie ma potrzeby liczenia. Mimo wszystko staram się przynajmniej wieczorami doliczyć do tych 10 ruchów i spokojnie zasypiam:)
Apropo spania- czy Wy też już macie z nim taki problem? biodra mnie bolą, plecy, nie mogę zasnąć, w nocy oczywiści siku i dziś np. wstałam po 6 rano i po spaniu:(

http://www.suwaczek.pl/cache/dccd400382.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :)

Solcia super, że już wyszłaś. Ja też słyszałam, że wiele kobiet nawet po kilka tygodni chodzi z rozwarciem, także nie martw się i nie przemęczaj a na pewno wszystko będzie dobrze :)

Chocovanilla i Kasia300 udanej wizyty i oglądania maluszka:)

Chocovanilla mi też lekarz mówił, że termin porodu ustala się w pierwszym trymestrze, bo później każda dzidzia rośnie już indywidualnie. Moja mała jest cały czas o jakieś dwa tygodnie mniejsza niż data porodu, ale to przecież nie oznacza, że będę w ciąży chodzić dwa tygodnie dłużej (oby nie! ;)) Zwłaszcza, że ja dokładnie wiem kiedy zrobiliśmy naszą Oleńkę ;p

Monka89 gratulacje z okazji zostania ciocią. U nas nasza mała będzie pierwszym wnuczątkiem zarówno dla moich rodziców jak i dla rodziców mojego męża także już się boję jak mi ją rozpieszczą ;p Ale moja siostra wychodzi za mąż w maju i planują dzidziusia od razu po ślubie także może sie sytuacja szybko zmieni ;)

Co do toksoplazmozy to jakieś 3 tygodnie temu robiłam powtórne badanie i była ujemna. Też dokładnie myję owocę i warzywa, ale podobnie jak Solcia uwielbiam półkrwistą wołowinę i kilka razy sobie na nią pozwoliłam ;p

Jak jakiś czas tamu byłam na warsztatach laktacyjnych to tam dziewczyny mówiły, że na zgagę najlepszy jest sok, syrop albo likier (bezalkocholowy) z migdałów. Ja zawsze jak mnie łapie to wypijam z pół szklaneczki zimnego mleka z lodówki i przegryzam kilkoma migdałami. I tak jak pisała Welka to mleko smakowe też jest super - ja uwielbiam czekoladowe ;)

Ruchów też póki co jakoś szczegółowo nie liczę - mała zawsze rusza się na dzień dobry i na dobranoc, a poza tym przypomina mi o sobie kilka razy w ciągu dnia. Nie ma co dać się zwariować - głównie chodzi o to czy wyczuwamy jakąś zmianę w aktywności maleństwa.

Co do kawy to przed ciążą wypijałam 2 - 3 mocne, czarne kawy dziennie. Obecnie piję prawie codziennie jedną słabszą kawę z mlekiem - również mam bardzo niskie ciśnienie i bez kawy czasami nie mam siły palcem ruszyć. Muszę się tylko pilnować, żeby wypić ją przed 15 bo inaczej mam później masakrę z zaśnięciem.

Ja też zamówiłam sobie ampułki z solą fizjologiczną - położna w szkole rodzenia polecała nam ją do przemywania oczu i noska (na zewnątrz).

A co do szkoły rodzenia to my zakończyliśmy już standardowy program, ale zapisałam się jeszcze na dodatkowe zajęcia "aktywny poród" Zajęcia będą trwały około 45 minut i będziemy na nich przyjmować pozycje wertykalne, ćwiczyć oddychanie itp. Zajęcia mam w przyszły poniedziałek, to wam potem poopisuję jak było :)

Miłego dnia wam życzę dziewczęta - ja dziś oczekuję na kurierów ze skarbami dla mojego szkraba :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/0wpvjtv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/83pe5qi.png

Odnośnik do komentarza

Calina84 u mnie ze strony chlopaka to bedzie 1 wnuk i prawnuka i wszyscy bardzo się cieszą. U mnie oczywiście też i kolejny chłopak bo brat tez syna ma i ja też synka juz mam:)
Co do zgagi mi przeszła. Miałam ja 4 wieczory i wiem ze różnymi sposobami udało się niektórym ją ujarzmić. Ja użyłam tez mleczka o nazwie Gaviscon. Jest bezpieczne dla kobiet w ciąży i kobiet karmiących i po konsultacji z lekarzem śmiało mogłam brać. I właśnie 2 ostatnie noce jak mnie męczyła brałam. Po 1 dużej łyżce w chwili największego palenia w gardle i juz nie mam. Może pomogło to mleczko bo jem to co zwykle i czasem pozno na prawdę przeszło. Może pomoże wiec napisałam.
Dziękuję za miłe słowa i odezwę się po wizycie. Na poprzedniej czyli miesiąc temu główka tez była już na dole. Zobaczymy co teraz wyjdzie:)

http://s2.suwaczek.com/201601131762.png

Odnośnik do komentarza

Serwus dziewczyny!
Gratulacje dla nowych cioć!
Siolcia fajnie, że już w domu i że wszystko ok:).
Tina_jg, a jak u Ciebie? Jeszcze Ciebie trzymają?
Co do zgagi to nie pomogę, bo jeszcze nie miałam. Tylko pamiętam, że dziewczyny z którymi leżałam na patologii mówiły, że im większa zgaga tym bujniejsze włosy dzieci mają po porodzie, także mój chłopak to łysy się urodzi ;P.
Miałam się wybrać do szkoły rodzenia, bo dziś ćwiczenia z zachowań przy porodzie, ale jest taka wichura i słota, że zalęgłam w łóżku ze słoikiem nutelli, oglądając Przyjaciół:). A co! Ciśnienie też niskie, to sobie kawkę strzelę! Na bogato! Miłego dnia:*

Odnośnik do komentarza

Dziecko na ogół w 32 tyg przybierają dobra pozycję, lecz mają czas tak na prawdę do końca ciąży tylko coraz mniej maja miejsca w brzuszku. Nie ma powodu do zmartwień. Podczas moich "ćwiczeń" nad próbą odwrócenia malutkiej odkryłam niesamowitą rzecz reakcji jej na latarkę. Przybierając też wymyślne pozycję przewróciła się na odwrót na 1,5 dnia. Wygodniej jej w poprzek. Mój ginekolog odbierał poród gdzie jak już byla podjeta decyzją o CC dziecko się obróciło i przyszło na świat naturalnie :)

Odnośnik do komentarza

hejj brzuchatki!
U mnie też dziś szaro, buro i ponuro, ale w ogóle mi to nie przeszkadza :) W mieszkaniu wreszcie mam czyściutko, pachnąco i mogę się delektować kawusią :)
Tak, jak obiecałam od wczoraj ruszyłam z wyprawką dla Hani pełną parą :D Zamówiliśmy razem z mężem w końcu wózek, wybór ostatecznie padł na faworyta Quinny moodd czarny na białym stelażu i fotelik samochodowy :) A resztą wyprawki zajęłam się sama przez Internet :) Teraz tylko oczekiwać na kurierów :) Zamówiłam wszystkie niezbędne kosmetyki dla siebie i dzidziusia, pościel, firanki, śpiworek i masę innych rzeczy ... Wieczorem byłam na plotkach u siostry i dostałam mnóstwo ubranek po mojej siostrzenicy urodzonej w lutym, więc wszystko się przyda :) Tak się uśmiałyśmy, że tego jest tyle, że postanowiłyśmy te ubranka zważyć - całe 14,8kg :) a w domu kolejne 12,7kg :) Nie wiem, jak ja to wszystko upcham :)
Nie mam tej słynnej kreski, pępek też na chwilę obecną bez zmian.
siolcia super, że jesteście w domku :) jednak co swoje łóżko, to swoje :)
zakropkowana Ja jeszcze nigdy w życiu nie miałam zgagi, ale jestem w stanie się poświęcić, żeby moja Mała miała bujną czuprynę :) Swoją drogą na wizycie w ubiegłym tygodniu moja gin pokazywała nam na usg meszek i twierdziła, że to są włoski :)
Miłego dnia kochane :*

http://s1.suwaczek.com/20110827310114.png

http://s2.suwaczek.com/201601186848.png

Odnośnik do komentarza

Welka, ja jeszcze niedawno też byłam przekonana, że mój mały jest ułożony w poprzek. Miałam wrażenie z główka była z prawej strony i kopał mnie nóżkami z lewej. A na wizycie okazało się, że jest główką w dół....

A ja się bardzo zaskoczyłam moją córką. Ma obecnie rok i 8 miesięcy. Zastanawiałam się i zastanawiam jak przyjmie brata. Mówię jej ciągle, że w brzuszku mam małego dzidziusia, a ona caluje brzuszek i mówi "moooja" (nie odmienia jeszcze na formę meską). Wie żę noszę dzidziusia, ale nadal jest to dla niej abstrakcja.
W niedziele mieliśmy takią imprezę rodzinną, gdzie przyjechała moja kuzynka z 3 miesięcznym synkiem. Jak moja go zobaczyła, to najpierw chciała wejść do niego do wózka, a potem moja kuzynka zniżyła się z dzieckiem do jej poziomu. A ja bałam się, że moje dziecko może mieć jakieś niedelikatne lub niekontrolowane ruchy. A ona delikatniutko głaskała, przytulała się. Od razu chciała dawać smoczka, butelkę i nakrywać kocykiem. No i byłam mega zaskoczona. No ale i tak okaże się jak będzie miała brata na codzień :)

Odnośnik do komentarza

Zakropkowana KOCHAM PRZYJACIÓŁ ;D Właśnie się zastanawiam, czy skoro skończyłam wszystkie sezony trzy miesiące temu to nie będzie przesadą jak teraz zacznę od nowa? ;p W ciągu ostatnich siedmiu lat obejrzałam wszystkie sezony 5 razy z czego ostatnie dwa po angielsku ;p Mąż się ze mnie śmieje, że już kwestie razem z bohaterami wypowiadam :) Fenomenalny serial - im więcej go widziałam, tym bardziej mnie bawi :) Miłego oglądania :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/0wpvjtv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/83pe5qi.png

Odnośnik do komentarza

Calina84- Przyjaciół to można oglądać i oglądać. Ja od kiedy jestem na zwolnieniu to ich oglądam i oglądam:).
W ogóle dziewczyny znalazłam przepiękne reportaże z porodu. Mam nadzieję, że linki się dodadzą: http://zowsik.com/blog/2015/11/iwo-reportaz-z-porodu/

http://zowsik.com/blog/2015/01/jas-reportaz-z-narodzin/
No aż się popłakałam:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Jestem po wizycie u gina. Mała leży grzecznie główką do dołu, ale waży już 2,5 -2,6kg z błędem 200g. Obecnie 32t4d.
Niestety dalej mam żylaka lechtaczki, a lekarz powiedział, że wraz z wzrostem wagi dziecka mogę mieć ich coraz więcej. Na razie zalecił mi brać do końca ciąży Ciclo 3 Forte i Detramax. ; ( Nikomu nie życzę tego bólu.

Za 2 tygodnie czeka mnie pobranie materiału do GBS.

A Wasze pociechy ile ważą? ; )

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3kk499nfx0.png

Odnośnik do komentarza

Calina84 w takim razie Twoja mała będzie rodzynkiem w rodzinie ;) ale ją rozpieszczą ;) od strony mojego męża Natalką będzie 6 dzieckiem w rodzinie, a z mojej strony pierwszym :) także moja mama od samego początku świruje i co chwilą wnusi coś kupuje. W piątek jadę zrobić wyprawkę ubraniową i oczywiście babcia już się zadeklarowała, że ona wszystkie koszty pokryje ;)

solcia super, że już wyszłaś i że wszytko jest dobrze :)

co do kawy ja zawsze piłam kawę do smaku :) jakoś nigdy pobudzająco nie mnie nie działała ;) teraz pije jedną co 2-3 dni z mężem do towarzystwa ;) za to zrezygnowałam z Yerba Mate na samym początku ciązy, bo po niej zawsze ręce mi się trzęsły

na ostatnim USG mała u mnie już była główką w dół, ale wiadomo wszytko może sie zmienić. Ruchów nie liczę i nie będę liczyć. Czuje dziecko wyraźnie, więc nie widzę potrzeby popadać w paranoje

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaio4plrj5rn1r.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...