Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

W końcu mała zasnęła, mąż też padnięty śpi juz z godzinę napewno..
Ciekawa jestem co jest bardziej męczące z racji ze nie jestem kierowca to nie wiem czy siedzenie za kółkiem czy też pranie gotowanie sprzątanie i opieka nad dzieckiem :)
Wszystkie dodajcie piękne fotki a ja po prostu odkąd pamiętam nie znoszę zdjęć, nie lubię siebie na zdjęciach... czuje się ciezko bo jest sporo kg na plusie ale nie boje się niewiadomo jak tych dodatkowych kg bo w pierwszej ciąży było dużo gorzej i wszystko ładnie zeszło... bardziej boje się lekarza który z każdą następną wizytą coraz krzywej patrzy na to przybieranie ale cóż... ja rozumiem że on musi tego pilnować bo może być zatrucie ciążowe czy coś ale jest mi głupio :p
Swoją drogą teraz czasem jedno dziecko potrafi mi tak dokuczyc ze aż mi się plakac chce a z dwójką to już w ogóle będzie ciekawie.. mąż jest jak dziecko, zamiast córcie wychowywać to ja rozpieszcza, jest dla niej kumplem tlktory spełnia jej życzenia bo u nas mąż trzyma kasę, ja jej zabawki nie kupię bo nie mam za co.. na początku myślałam że mnie kocha mniej bo ja wymagam, bo tyle nie daje itd ale teraz widzę ze jest zupełnie inaczej.. tata jest spoko na krótko ale nasza więź pomimo że ciągle jej zrzedze żeby sprzatala po sobie itd jest o wiele silniejsza i napewno szczersza i bezinteresowna :) super są dzieciaczki, dają tyle siły w życiu i radości :)
Wiecie mi nigdy nie ucielo posta ani nic... żadnych problemów.. jedyne co to czasem nie mogłam wejść w ogóle na forum dlatego fb świetny pomysł bo się przyzwyczaiłam do Was :)

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Pewnie ze tez tutaj zostane :) juz sie za bardzo przyzwyczailam do naszego forum zeby tu nie wchodzic ,a i nie wszyscy maja fb.
Jaka mialam wieczorem smieszna sytuacje! Wlasciwie,to ona byla najpierw przerazajaca. Otoz poszlam sie kapac. A jest tu taki fajny stolek zeby moc siasc pod prysznicem dla wygody ciezarnej,to najpierw chcialam usiasc zeby sciagnac skarpetki. Siadlam,a tam buuuuch ogromna kaluza wody poleciala na podloge. Ja oczy przetazenia i lzy,bo bylam pewna,ze wody mi odeszly. Wstalam,zeby kogos zawolac,ale dotykam sie w "tych" miejscach,a tam susza. Wiec to nie moglo byc to. Nacisnelam na to siedzenie w miejscu,gdzie nie siedzialam,a tam kolejna kaluza wody wylala sie z takiej rurki. Parsknelam smiechem ,bo wyszlo,ze po prostu ktos tego krzesla uzywal przede mna i go nie wytarl po sobie. Ale zawal mialam prawie murowany. Do tej pory jak sobie to przypominam to sie smieje sama z siebie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c8ribdjialnb2.png
url=http://www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/67eipzcu8g5ix4gq.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny :) Dostałam od mamy i siostry całą wielką torbę ubranek dla mojej małej :) Moja siostra odkupiła od jakiejś swojej koleżanki - wszystkie ciuszki markowe i bardzo ładne. Także zasiadam właśnie do szczegółowego przeglądania co ja tam mam :D Minusem jest to, że ta znajoma rodziła latem i przeważają bodziaki i sukieneczki letnie, ale coś tam na pewno znajdę :)

Solcia to faktycznie miałaś przygodę. A mi się dziś śniło, że mi wody odeszły i też się obudziłam spanikowana. Chyba im bliżej porodu tym bardziej będziemy się obawiały różnych nieprzewidzianych sytuacji :)

Miłego dnia dziewczyny :) ( ja już od 2 godzina na nogach a zawsze wstaje około 12 - co robić z takim długim dniem ;p )

http://fajnamama.pl/suwaczki/0wpvjtv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/83pe5qi.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki ja również zamierzam dalej korzystać z naszego forum. Byłam wczoraj u swojego lekarza. Niestety już drugi raz w wykazie z szyjki wyszła mi cholerna bakteria e coli. Za pierwszym razem dostałam antybiotyk jedyny na jaki jest wrażliwa i mogę go brać w ciąży myślałam że bedzie teraz ok a tu nadal jest ta franca! Lekarz nie wiedział co zrobić bo wszystkie antybiotyki jakie mogą zadziałać są zakazane w ciąży a nieleczona bakteria może prowadzić do przedwczesnego porodu :-( wkoncu przepisał mi gynalgin i kazał wykupić szczepionke uro vaxom ale z tego co czytałam na necie nie wolno jej brać w ciazy. Jestem załamana serio niewiem co robic czy brać ja czy nie.

Odnośnik do komentarza

Marsta88 ciężka sprawa. Jednak jeśli lekarz Ci to przepisał, to chyba był świadom tego co przepisuje. I pewnie ma doświadczenie jak on działa na ciężarówki. Ponadto bierze za to odpowiedzialnosc...
Z lekami jest tak, że nikt ich nie testował na kobietach w ciąży i ulotki informuja o zakazie przyjmowania w ciazy... Jeśli się wahasz to może jeszcze zadzwoń do lekarza i spytaj czy jest to bezpieczne...

Odnośnik do komentarza

Właśnie odniosłam wrażenie że jestem pierwszą pacjentką której proponuje takie leczenie stąd mój niepokój. Jeszcze powiedział ze jak da mi zabroniony antybiotyk to dziecko może urodzić się głuche dlatego spróbujemy ta doustna szczepionke. To już wogóle mnie ścieło. To bardzo znany i mądry lekarz ale kurcze waham sie macie racje że lepiej to wziąść bo nie leczona bakteria może wywołać dużo większe szkody. Ale szkoda że niema nikogo kto był w takiej sytuacji.

http://www.suwaczki.com/tickers/eikthgqsremwfjmu.png

Odnośnik do komentarza

Współczuję marsta88 ale z tymi lekami jest dokładnie tak jak dziewczyny piszą... większość leków jest nieprzebadanych na ciężarnych dlatego z góry są informacje w ulotkach że nie stosować podczas ciąży i karmienia... dokładnie tak samo jest w przypadku moich leków na padaczkę... musze brać je stale, leki są w grupie C czyli nie dla ciezarnych i karmiących bo nie były przeprowadzone badania na ciężarnych, ponad to nie były też testowane na zwierzętach bo teraz z tą ochrona zwierząt jest jak jest ale wg lekarzy mniejsze zło jest brać leki niż np dostać ataku. Co więcej zazwyczaj te leki mają już jakąś historię z ciezarnymi i w przypadku moich leków jest takie samo prawdopodobieństwo że urodzi się chore dziecko jak i u osób które nie biorą leków ale to tylko statystyki.
Neurolog kazał mi brać, dawki tez nie zmniejszal,jego żona jest ordynatorem ginekologi on ordynatorem neurologii i wiem ze nie jestem jedyna w takiej sytuacji bo równocześnie w ciąży jest też znajoma szwagierki u tego samego lekarza na tych samych lekach:)
Zaufaj lekarzowi ...

My z córcia w klubie żeby się wyszalala :) potem obiad i po rogala:)

Ja dzisiaj spalam jak zabita.. dawno nie spalam tak dobrze.. mały nie kopał tak mocno, zgaga nie paliła w nocy ze jestem wypoczeta i rozleniwiona za to teraz pali ale do przeżycia bywało gorzej :/:)

Mój synuś ma kupę ubrań do roku tylko ze wszystko prawie używane trochę słabo mi z tym ale te do 3 miesiąca ciuszki zazwyczaj są niezniszczone a potem mu dokupie jakieś fajne :) dziewczynkę jakoś tak łatwiej było ubrać ale damy radę...

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, ja niestety po 9-dniowym pobycie w szpitalu z zapaleniem płuc i niestety antybiotyk dożylnie, a do tego jakaś bakteria w drogach rodnych(( więc nic nam nie pozostaje jak zaufać lekarzom i dokładnie, infekcja czy zakażenie czasem są górze niż antybiotyk. A do tego mała jest taka kruszynka że termin porodu się przesunął. Mam nadzieję że nadrobi i trochę przytyje ta mała istotka. Pozdrawiam wszystkie chore i leżakujące.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Welka za wskazówki, teraz pewnie lepiej ogarnę temat siatkomajtek hihi A co do Was choruszki trzymam kciuki aby było dobrze... w końcu komuś trzeba zaufać a lekarz wie podobno lepiej. Ja czekam na poniedziałkowa wizytę i pierwszy raz mam dziwne obawy czy aby wszystko ok i nie wyśle mnie na L4. Przecież mam jeszcze tyle roboty do zrobienia hehe a tak apropo mmiała któraś z was dziwny ból w pachwinie? niby jest to zniesienia ale najgorzej rano się zwlec z łóżka albo noge podnieść ;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/1a6d5ee058.png

Odnośnik do komentarza

Hej wam :) dziewczyny lekarze wiedzą co robią, jeśli to doświadczone osoby do których macie zaufanie, to nie pozostaje nic innego jak robić co karzą. Życzę wam zdrówka i spokoju :)
Ja dzisiaj nadal w większości leżącą, bo na zakupy jednak trzeba było iść... Dla poprawy humoru wciągnęłam rogala i odczułam poprawę :) potem sprawdziłam ile miał kalorii i ścięło mnie z nóg, ok 1200!!! Ale nie żałuję, raz nie zawsze, czasem nie wciąż :)
Siolcia, przygoda mega, już sobie wyobrażam jak ci oczy z orbit wyskoczyły :) nas szczęście fałszywy alarm :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjoreeriec4.png

Odnośnik do komentarza

Ze tez sie nas choróbska tak łapią :/ ale najważniejsze to mieć dobrego lekarza! I rak hak dziewczyny piszą, najgorzej jest sie nie leczyć bo to zagrożenie dla dzidzi. Trzymam kciuki zeby szczepionka i antybiotyk pomogły!

Siolcia :) Ty to bedziesz miała co opowiadać córci haj sie urodzi :) jyz sobie wyobrażam jak sie zorientowałam, ze to zwykła woda hihi :))

Buziaki i miłej nocki brzuchatki :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/xjel9m8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjor3p7ujrr.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczęta :) Mój mąż popil z kolegą i w zasadzie nie wiem kto jest bardziej pijany on czy jego kolega.. kolega jakby miał zaraz zwracać i w ogóle ehhh ale niech raz na jakiś czas sobie lyknie.. w zasadzie nie pamiętam kiedy ostatnio coś pił... nie wychodzi z kolegami na codzień także tyle jego.

Ja juz jakiś czas temu pisałam o tych bólach. . Non stop mnie coś boli i u góry i w pachwinach i brzuch jakby miał odpaść ale może to tak ma być skoro i Wy już tak macie... chyba jedyna ze styczniowek mam rodzic w grudniu wiec pewnie wszystko przejdę pierwsza...
Kochane czy macie już na brzuchach ta linię??

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki za odp! Do rossmana mam daleko, ale jakos sobie autko od raty zirganizuje i pojadę :)

Mi ostatnio dokucza ciężkość brzucha jak chodzę, ale zakładam, ze to normalne.

Facet czasem musi sie z kolega odstresować :) jestem pewna, ze przezywa Twoja ciąże, nawet jak na ten temat nie wspomina. To kolejna rewolucja w jego życiu.
Ci do linii na brzuchu to ja takiej nie zauważam..

http://fajnamama.pl/suwaczki/xjel9m8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjor3p7ujrr.png

Odnośnik do komentarza

Spoko popil nie mam nic przeciwko temu.. tylko sprzątania miałam trochę ale to nic...
Matko któraś z dziewczyn pisała ze te rogale 1200 kcal :/ szkoda ze nie przeczytałam tego przed zjedzeniem :/
Wkurzyłam się teraz bo przy kolegach wyszła ściema męża odnośnie szkolenia w zeszłym roku. Mój chyba zamiast mózgu ma orzeszek. Ehhhh
Jestem zmęczona strasznie jak to dobrze ze zgaga mnie dzisiaj nie męczy to się wyspie :)
Dobrej nocki :*

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...