Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Tina_jg dołączam sie do dziewczyn i trzymam mocno kciuki zeby dzidzia jeszcze sobie w brzuszku pofikala :) moze sue ram troche ponudzisz, ale to dla Waszego dobra. Buziaki!

Marsta88 niestety nie pomogę..ale mam nadzieje, ze to tylko jakaś formalność. Co to za stresuwanie ciężarnych :/ ja np tez nie wiedziałam, przez pewien czas, ze jestem w ciazy. Powiedziałam szefowi, pogratulował mi. Za tydzien miałam wizytę u gina i sue okazało, ze mam krwiaka i muszę leżeć... Wiec wyglądało w pracy tak, ze zaszłam, dowiedziałam sie i wszystko olałam. Po prostu nie mamy wpływu na pewne sprawy i to wytłumaczysz w ZUSie i pewnie bedzie ok!

http://fajnamama.pl/suwaczki/xjel9m8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjor3p7ujrr.png

Odnośnik do komentarza

Mam do was dziewczyny pytanie, tak sue zastanawiam nad zakupem wagi elektronicznej dla dzidzi, w gemini jest za ok167 zł. I nie wiem, czy warto. Czy kontrolować przyrost masy ciałka? Ostatnio z karmieniem mi nie wyszło, a bardzo mi zalezy i chce mieć pewność, ze dzidzia bedzie miała wystarczająca ilośc mleczka. A moze to zbędny wydatek, jak myślicie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/xjel9m8.png
http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjor3p7ujrr.png

Odnośnik do komentarza

Marsta88 postępowanie zostalo wszczętę, ponieważ zatrudniłaś się na początku ciąży i oni podejrzewają sfałszowaną umowę. Tzn myślą, że dowiedziałaś się, ze jesteś w ciąży i dogadałaś się ze swoim pracodawcom na zatrudnienie, żeby iść na l4 i "wyłdzać" kasę z ZUSu. Bzdura jak nie wiem, ale taki już też nasz ZUS jest. Jeśli normalnie pracowałaś to nie stresuj się tylko spokojnie odpowiedz na zadawane Ci pytania. Oni sprawdzą też Twojego pracodawcę. Chodzi tylko o wyjaśnienie czy faktycznie pracowałaś a nie załatwiłaś sobie umowy na lewo. Jedyny problem to taki, że mogą Ci chwilo wstrzymać wypłatę kasy ;/

http://fajnamama.pl/suwaczki/0wpvjtv.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/83pe5qi.png

Odnośnik do komentarza

Marsta88 jestem z grudniówek taka sytuacje o której piszesz znam z pracy. Dziewczyna która została zatrudniona okazało się że jest w ciąży( przy zatrudnieniu była w 3 msc) i po 3 miesiącach położyła zwolnienie. I oto za jakiś czas do zakładu przyszlo pismo o kontroli z ZUSU. I nie chce cię martwić ale Oni będą chcieli udowodnić Ci ze chcesz od nich wyłudzić kasę. Wiec musisz dobrze odpowiedzieć na te ich pytania i mówić że nie wiedziałaś że jesteś w ciąży. Zakład pracy nie musi o tym wiedzieć że jesteś w ciąży i oni z tego powodu nie będą mieli jakiś nie przyjemności ale ty jeśli nie udowodnisz zasadności pracy to do ZUSu będziesz musiała oddać całą kasę za chorobowe i nie dostaniesz macierzyńskiego. Ale to oczywiście najgorsza opcja. U nas sprawdzali co robiła ta dziewczyna przez czas zatrudnienia i świadkowie zeznawali. Mam nadzieje ze poradzisz sobie i trochę ci pomogłam.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, dawno nie pisałam, bo jakoś schodziło, ale czytam codziennie :) chyba przesadziłam ostatnio z aktywnością i mnie skarało :( Tina_jg łączę się z Tobą w bólu leżakowania, ja na razie odmówiłam szpitala i będę w domu bo z moją szyjką też nie najlepiej, co prawda ujście zamknięte, ale zrobiła się miękka i czekają mnie 3 tyg. leżenia jak na razie...
Z dzisiejszej wizyty kontrolnej wyniosłam skierowanie do endokrynologa i niedosyt..chciałam wiedzieć, co z małą, ile już waży itp. to się dowiedziałam, że tyle usg ile ja bym chciała to na nfz nie przysługuje, przy dobrych wiatrach dowiem się za 3 tygodnie czyli w 31 tyg. ciąży.
Co do ZUSu to niestety też nie pomogę, ja dopiero dziś dostałam pieniądze za L4, ostatnie środki jakie przesłała mi moja zacna firma były 10 września, eh szkoda gadać.
Chyba zostaje mi kompletowanie reszty wyprawki przez internet, bo nawet do sklepu się nie mogę ruszyć...
Pozdrawiam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgbk6o4jvv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm95ll2y5h.png

Odnośnik do komentarza

Waga wydaje mi się zbednym zakupem. Jeśli chcesz mieć pewność czy dziecko się najada po karmieniu z obu piersi, jeśli dziecko nadal szuka jedzenia, podaj 50 ml mieszanki. W nocy czasami jak chciałam pospac to mąż wstawal i karmil moim odciagnietym mlekiem lub mieszanka. Jeśli nie robi się tak zbyt często nie powinno to zaburzyc laktacji.

Odnośnik do komentarza

Tina_jg - jak się czujesz? Co mówią lekarze? Trzymajcie się razem z maleństwem w jednej osobie jak najdłużej a my trzymamy kciuki za Was.
Jeśli chodzi o wagę, to ja na razie nie planuję takiego zakupu, ale nie wykluczam że jak synek będzie z nami i miałabym jakieś wątpliwiści czy dobrze przebiera na wadze, że nie kupimy. Jak pojawił się w naszym domu domownik w postaci drugiego kota i bardzo chorował przez ponad pół roku (miał chorą trzustkę i nie trawił mleka), to karmiliśmy go co godzinę po łyżeczce specjalnymi bombami kalorycznymi. Wtedy kupiliśmy wagę kuchenną do 3,5kg i ważyliśmy w niej naszego sierściucha. Teraz ma 8 lat i 7,5 kg do kochania. Więc jak dla niego kupiliśmy dokładną wagę, to dla synka tym bardziej byśmy to zrobili. :-)
ZUS - szkoda słów. Nie daj się. Udowadniaj, że nic nie wiedziałaś o ciąży. Nie mają prawa zabrać Ci świadczeń do póki to oni nie udowidnią, że miałeś lewą umowę i w rzeczywistości nie pracowałaś.
Agataa2912 - nie martw się tym usg. My ostatnio byliśmy prywatnie, a młody podobno tak się ułożył, że też nic się nie dowiedzieliśmy np. ile waży, jaki duży i czy wszystko ok np. z szyjką macicy i ilością wód płodowych. Lekarz pokazał nam tylko bijące serduszko - trochę miałam wrażenie, że był zmęczony i nie za bardzo miał ochotę na takie szczegóły, ale może jestem przewrażliwiona w tej ciąży. 14/11 idę na usg w 30 tygodniu i ciekawe czy wtedy będą w stanie zrobić usg jeśli młody się nie przemieści. Zobaczymy.
Miłego wieczoru Dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

Kochane właśnie problem w tym że umowę mam od 18 maja a kartę ciąży od 13 go więc nie mogę kłamać że nie wiedziałam o ciąży bo jak sprawdza to będę mieć większe problemy. Mój lekarz też jest oburzony właśnie od niego wracam bo ZUS chciał zaświadczenie o stanie ciąży. Gdzie jest napisane że w ciazy nie mogę podjąć pracy?! No nigdzie. Powiedział że mam iść w zaparte i w razie czego iść do sądu pracy. A ja naprawdę pracowałam więc to nie była fikcyjna umowa.

Odnośnik do komentarza

Marsta88 - przede wszystkim nie denerwuj się. Ja w pierwszej ciąży po wizycie w Zusie trafiłam do szpitala i niestety poroniłam i żadne nerwy nie są ważniejsze od Twojego zdrowia. Tylko, że ja miałam kontrolę firmy więc trochę inaczej to wyglądało. Ogólnie ja bym się przeszła z tym pismem do pracodawcy i siadła z księgową i razem obgadała sprawę. Twojego pracodawcę pewnie też kontrolują, także zawsze możecie ustalić wspólną wersję wydarzeń. Ogólnie ZUS często kontroluje, bo takie mają procedury (jak w Twoim przypadku byłaś już w ciąży i zostałaś zatrudniona), a takie kontrole powodują, że później mogą wypłacić zasiłek. Na moje to nie ma się czym martwić, podenerwują, zasypią papierami i w końcu odpuszczą. Trzeba się tylko uzbroić w cierpliwość.

Odnośnik do komentarza

Marsta88- czy byś poszła miesiąc wcześniej, czy miesiąc później na zwolnienie to i tak pewnie byś miała kontrolę, więc nie ma się co martwić na zapas. Księgowa/księgowy Twojego pracodawcy pewnie nie raz mieli z czymś takim do czynienia, wiec będą wiedzieli co robić:) A takimi zagrywkami ZUS tak naprawdę powoduje tylko, że każdy pracodawca potem ma dość zawracania 4 liter i patrzy z przekąsem na młode dziewczyny chcące się zatrudnić.

Odnośnik do komentarza

Witajcie ostatnio jestem strasznie zaganiana przez te święta. .
Jeśli chodzi o wagę to mieliśmy przy córce ale uważam to za zbędny wydatek.. na niewiele się przydała pomimo że córka słabo przybierala.. jak ma się blisko przychodnie to tam w każdej chwili można zważyć dziecko i przy okazji uzyskać poradę lub jakieś informacje ..
Co do zusu to lipa straszna z tym jest.. strasznie dużo ciężarnych wyludzilo dużo kasy i teraz jest jak jest to po pierwsze a po drugie nie oszukujmy się ale ZUS upada i wszystkich się czepiają odbierają renty, sprawdzają zwolnienia, zaostrzaja przepisy itd.
Ja prowadząc działalność jednoosobowa nie dostane zasiłku bo musiałabym kogoś zatrudnić wiec na jedno wychodzi, za chorobowe nie mam żadnej ulgi w skladkach paranoja.. Ani córcia nic nie wzięłam ani teraz tak więc od czego jest ten ZUS? Tylko pożera mi miesiąc w miesiąc kupę kasy a w dzisiejszych czasach biorąc wiek emerytalny kto z tego skorzysta? Koszmar...
Ja zmęczona po całym dniu szybka kąpiel i do łóżka coś obejrzeć:)

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza
Gość mloda mamusia966

Hej dziewczyny

Dość długo mnie nie bylo ponieważ przeprowadzka i te wszystkie obowiązki trochę wzieły górę ..

Nie czytałam wszystkich postów ale mam nadzieję że nadrobię .
Wczoraj byłan na USG III tyrmestru . 31 tydzień a malutka ważny 1,3450 no lekarz powiedział +/- 200g. Jest bardzo malutka jak na ten wiek ciazy czy jest ok ? Bo mój zadufany w sobie lekarz nic nie powiedział . Wszystko jest ok badał każdą kosteczkę każdą kość i jest wszystko ok.. tylko martwię się że tak malutko ważny.. już nie wiem co mam myślec chodzę jakaś struta , do porodu nie daleko a ona taka malutka.. Ile ważą wasze pociechy ?

Odnośnik do komentarza

Młoda mamusiu, myślę że nie masz się czym martwić bo waga dziecka z tego co czytałam w 31 tyg. to ok. 1,5 kg. Dopiero teraz będzie w szybkim tempie nabierać masy. Jak z ciąża wszystko ok, to się nie zamartwiaj ;) Mi 3 tygodnie temu lekarz też powiedział że mała waży trochę za mało ale na tym etapie nie ma powodu do niepokoju, a czytałam właśnie tutaj i u dziewczyn ich pociechy byly dużo większe niż moja. Tak samo z wagą urodzeniową, jedne dzieci ważą 4 kg a inne ledwo 3, ale są zdrowe i rozwijają się prawidłowo ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgbk6o4jvv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm95ll2y5h.png

Odnośnik do komentarza

Tez myślę że nie ma czym się martwić skoro jest wszystko ok z ciążą. . Ja będę miała usg dopiero w 33/34 tyg. Dzisiaj zaczyna mi się 32 tydzień ciąży :) jej jak juz bliziutko ale jest mi tak ciężko ze to dobrze :)
Najgorsze ze nic z wyprawki nie mam poza ciuszkami :/ dopiero teraz widzę jak juz mało czasu na to wszystko zostało :/
U mnie przedświątecznych wiazanek na groby ciąg dalszy, mąż w rozjazdach a ten tydzień maksymalnie mnie wykończył... sprzątanie w domu tymczasowo zawieszone, bałagan okropny ale trudno do soboty tak musi być.
Jutro musze kupić sobie jakieś buty na zimę na płaskiej podeszwie, wywieźć wiązanki na cmentarz bo już potem nie będę się pchają bo nie wytrzymam w tych tlumach wiec załatwię wszystko wcześniej.
U mojej córki w przedszkolu jedna z dziewczynek opowiada jak to w niebie jest fajnie ze małe dzieci mają skrzydełka i są aniołami itd a moja córcia dzisiaj mówi ze ona chce do nieba.. przeraża mnie to.. nie wiem już jak jej to wszystko tłumaczyć. . Zawsze myślałam że jak powiem ze dziadek tam już jest szczęśliwy to będzie dobrze a teraz już sama nie wiem..

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki,
u mnie nie za ciekawie, dołączam do grupy leżących, po badaniu u gin podobno szyjka niezbyt ok. We wtorek mam usg to się dowiem na ile się skróciła... Nadal mam twardy brzuch, leżenie wcale nie pomaga :( Dostałam luteinę pod język i będziemy patrzeć co dalej...

Co do wyprawki to dostałam od bratowych trochę ciuszków i wyszło mi już prania na 5 pralek :) nie wiem kiedy ja to ogarne, szczególnie że przy remoncie nie ma jak suszyć i prasować bo wszystko w pyle. Obawiam się że jak pójdę do szpitala nie daj Bóg, to mój M się nie ogarnie z młodym i domem...

chocovanilla nie przejmuj się u mnie taki bałagan że wejść się nie da i się ciągle o coś potykam. Nie mówiąc o tym, że wszystko w kolorze biało-brunatnym :)
Ja mojemu jak miał ze 4 latka i mówił że chce do nieba tłumaczyłam, że w niebie jest pięknie ale na razie jesteśmy tu na ziemi i mi przykro by było gdyby mnie zostawił... Teraz ma ponad 7 lat i bunt (nastolatka??) i mówi czasami, że życie jest okropne i chce umrzeć (szczególnie jak ma zakaz na gry;) i co tu takiemu mówić???

Co do wagi maluszków to też zależy dużo od nas, jakie my jesteśmy. Czasem zdarzają się wyjątki, ale generalnie jak mała i szczupła mamusia to raczej nie urodzi giganta :)

Jak u was z ruchami dziecia? Junior mnie ostatnio nastraszył bo po tygodniu mega aktywności miał 24h ciszy. Już chciałam jechać na ip ale postukał nieśmiało. Dziś znów szaleje. Mam wrażenie, że dorwał skądś wiertarkę i mi wierci w kości miednicznej jak leżę na boku :) a to pewnie jego kochane stópki :)

Dziewczyny a co słyszałyście o nowym planach zapomogi i macierzyńskiego od PISu? Podobno nie za ciekawie się szykuje, mają zlikwidować becikowe? Dobrze, że przynajmniej moja ustawa o zawodzie fizjoterapeuty wreszcie podpisana....

Ps, aktualizujemy zdjęcia naszych brzuszków??

Odnośnik do komentarza

Fiolett to i Ciebie dopadlo ze musisz przymusowo odpoczywać,który u Ciebie tydz?ja jestem w 30tc tez nie mam jeszcze wyprawki i nie mam jak z domu się ruszyć jak wstanę to brzuch twardnieje ja nie wiem co ta moja macica tak ćwiczy.Tez widzę że leki nie działają mam nadzieję że tak u mnie jak u Ciebie wszystko dobrze się skończy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...