Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2016


Rekomendowane odpowiedzi

Też chciałabym tatuaż tak żeby uczcić narodziny moich dzieci. Myślałam i jakimś drzewku i spadających liściach te odlatujace w górę to dzieci narodzone przedwcześnie a dwa pod drzewem moje córeczki. Obecna i ta która ma się narodzić. No to się rozmarzylam :)
W każdym razie szczyt moich możliwości na dzień dzisiejszy to był tatuaż permanentny na brwiach a po porodzie planuje jeszcze kontur ust bo z lewej strony mam mniejsze i chciałbym je wyrównać.
Na drzewko muszę nastawić się psychicznie :)))))

Miłego dnia, może zajrzę jeszcze, póki co zbieram się po psiaka bo od czwartku jest na kroplówce.

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywvcqgq27w642b.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/7u22krntvok7it5k.png

Odnośnik do komentarza

U mnie rożnie bywa. Czasem twardnieje jak mała fikołki robi, a czasem jak ich nie robi tez twardnieje. Najgorsze jest chodzenie. Dzis kupiłam podgrzewacz do butelek, zaraz maż przywiezie łóżko i komodę.
Nie wiem jak i Was ale u mnie w mieście sa na Facebooku bardzo fajne grupy zamknięte, gdzie kobiety wymieniają sie ciuszkami, sprzedają akcesoria, wózki, wszystko dla dzieciaczków od niemowlaków po kilkuletnie. Fajna sprawa. Zakupiła, w ten sposób wózek 3w1 używany 3 miesiące w idealnym stanie i podgrzewacz do butelek.
Polecam, abyście zobaczyły czy i w Waszych miejscowościach sa takie grupy.

U mnie leżakowania ciąg dalszy. Ściskam!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3c6edrizt1m7g.png

Odnośnik do komentarza

Ja jestem z tych lubiących i posiadających tatuaże, po narodzinach mojej kruszynki na pewno psu się u mnie jakiś nowy wzór :D
Co do brzucha to ja nie wiem czy mi twardnieje, nie potrafię tego rozpoznać, ale brzuch mnie boli a raczej ciągnie im bliżej wieczora, potem w nocy nie mogę spać bo każda zmiana pozycji to ból, a dogodniej pozycji też sobie nie mogę znaleźć.... No i budzę się tak jak dzisiaj, zła i niewyspana.... Generalnie mam kiepski humor ostatnio i nic mu się nie chce, a robotą leży....
Jeśli jutro na targach trafię na magiczną poduszkę to może sobie sprawie, mam nadzieje ze trochę pomoże....
Najważniejsze ze malutka się rusza i kopie:) jutro też w ramach biletu można sobie zrobić usg 3d, wiec podejrzę co tam się w środku dzieje....
Miłego weekendu dziewczyny!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3oskjoreeriec4.png

Odnośnik do komentarza

Mycha-ar a gdzie są te targi? Ja w tą noc zasnęłam przed tv przed 2, obudziłam się o 3 i poszłam zmierzyć małemu temperaturę. Niestety musiałam mu podać ibum i tak udało mi się od niego wyjść po 5. O 9 wstałam, mąż składał szafkę, a ja przez 3 i pół godziny robiłam krokiety. Teraz mam wrażenie że kość łonowa mi lekko spuchła, a do tego boli jakby mnie ktoś skopał.
Asiula96 lepiej sprawdzić skoro się niepokoisz. Ja mam wizytę w środę.
Tina_ig miłego leżakowania. Poszukam takich grup w okolicy, chociaż mam bardzo dużo rzeczy po synku.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Welka wpis o tych krokietach mogłaś sobie darować, jestem zaśliniona w tym momencie, zjadłabym! :D czytam właśnie o waszych bólach i ciagnięciach, mnie też dziś coś złapało 1szy raz po drodze z zakupów, poczułam takie klucie w dole z prawej strony, poleżałam i przeszło, ale ile się naczytałam o pękających spojeniach łonowych i innych dolegliwościach to od razu zrobilo mi się gorzej... Ostatnie 2 dni przeleżałam w domu, a tu nagle takie coś, mam nadzieję, że wszystko ok, bo teściowa już usłyszała i kazala mi do lekarza dzwonić, ale teraz to raczej nie mam z czym...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w39jcgbk6o4jvv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49krhm95ll2y5h.png

Odnośnik do komentarza

Agata2912 masz do mnie najbliżej :) wpadaj spróbujesz :)
Tak już teraz będzie że co chwilę gdzieś zaboli, zakłuje. W środę muszę pogadać z moją lekarką czy jest w stanie sprawdzić to spojenie, jak nie to chyba zostaje ortopeda. W pierwszej ciąży też miałam takie bóle, coś okropnego, nie mogę nawet na spacer wyjść bo po chwili tak boli że oszaleć można. Nie wiem czy to tylko więzadła czy coś innego.
Marsta88 miałam tak bardzo często, takie jakby kłucie w pochwie. Niezbyt przyjemne, ale pamiętam że kilka dziewczyn też to miało. W pierwszej ciąży też tak miałam. Tak ponoć ma być. No cóż jakby nie było cały czas rośniemy.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c4z17lqncj105.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9df9hqw46db0j.png

Odnośnik do komentarza

Świetny wzór śliczny pokoik :)
Mam dzisiaj bardzo kiepski dzień... jestem tak wściekła ze dym mi uszami bucha ehhh chyba hormony robią swoje..
Brzuch ciągle boli i pod brzuchem kolo ud i wyżej do tego jakby nerki mi dokuczają nie wiem czy to mały się tak rozpycha czy to ten stan zapalny... jak nie będzie przechodziło pojadę na sor póki co jakoś daje rade... :)

https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx0dw4fdkoafyo.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki, dawno nie zaglądałam a tu tyle do nadrabiania...
Byłam u mojej koleżanki która zajmuje się osteopatią i rehabilitacją ginekologiczną. Mówię wam, rewelacja. Poradziła mi dużo na temat moich bólów spojenia łonowego, trochę popracowała nad więzadłami i miednicą i po jednej wizycie czuje się zupełnie inaczej. Z tym spojeniem to ponoć jest tak że bardzo rzadko dochodzi do rzeczywistego rozejścia, częściej takie bóle są spowodowane nieprawidłową pracą więzadeł, które są rozciągane i zmuszone do dodatkowej pracy. Także ortopeda nic tu nie pomoże, jedynie może zalecić leżenie. Z tego co trzeba unikać to gwałtownych ruchów odwodzących nóg, rozciągania, trzeba uważać przy wstawaniu z łóżka, wychodzeniu z samochodu itp. Ale tak naprawdę to dobry osteopata ręcznie powinien nad normalizacją napięcia trochę popracować..

Co do twardniejącego brzucha to ja mam brzuch prawie cały dzień twardy. Pod koniec dnia jest cały napęczniały i ciągnący. Zdążyłam się już do tego przyzwyczaić. Bardziej twardnieje gdy zmieniam pozycje przy leżeniu i w nocy. Pytałam się już kilka razy o to mojej gin ale ta mówiła że jak się szyjka nie skraca to jest ok. Taka moja uroda :)

Mały Tomuś w brzuszku jest strasznie ostatnio aktywny, szczególnie jak się kładę wieczorem do łóżka. Dzisiaj w nocy mnie obudziło prawdziwe łomotanie i autentycznie widziałam jak brzuch mi się wygina na różne strony w rytmie jakiejś szalonej lambady :)

W przyszłym tygodniu rusza u mnie ostatnia tura remontu i mam nadzieję, że za dwa tygodnie będę już mogła urządzać pokoik dla dzieciaków. Wczoraj złożyłam duże zamówienie w aptece Gemini i trochę rzeczy dla mnie i dzidzi już będzie. Ale w szoku jestem ile to wszystko kosztuje teraz. Podkłady higieniczne, podpaski, majtki, pieluszki, pierdółki takie jak smoczki, buteleczki, termometry, małe kosmetyki itp i prawie 200zł. Zgroza....

Miłego wieczoru życzę, ja padam z nóg a jutro o 5 wstaję i jadę na giełdę staroci, może coś fajnego wypatrzę :))

Odnośnik do komentarza

welka a kapuszki miałaś na nóżkach?:-) a tak swoją drogą to ci współczuję bólu. Rok temu podobnie miałam i się okazało że mam złamane palce, a że stopy w gips się nie wsadza to chodziłam 6 tygodni z bandarzem elastycznym w wakacje ;-) ból taki że jajo można znieść.

A tak dla mam mających lub spodziewajacych się córeczek: Monika Urlik- Coreczko
W każdą niedzielę chodzi mi po głowie

http://www.suwaczki.com/tickers/bhywvcqgq27w642b.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/7u22krntvok7it5k.png

Odnośnik do komentarza

Siolcia - wzięłaś teraz drugiego psa i to szczeniaka? :) Jak przypomnę sobie ile uwagi potrzebowała nasza Szyszka jako szczenie...z resztą do tej pory wciąż trzeba jej pilnować a ma 2 lata, ale to czort jest i łobuz... powodzenia i oby był grzeczny :) będzie się wychowywało z maleństwem, piękna sprawa.

Apropos psiaków - Mama_Amelii - jak się ma psinka? Je?

Też się zmagam z twardniejącym brzuchem, uspokoiłyście mnie że to normalne. Ale ja nie mam zaparć, szczerze to raczej non stop jest skrajnie w drugą stronę, to tez jest na tle problemów trawiennych praktycznie od początku ciąży, nie towarzyszą temu inne objawy więc się nie przejmuje. Ale faktycznie przy wzdęciach brzuch też się robi twardy.
I boli w nocy przy przewracaniu się z boku na bok.
We wtorek wizyta kontrolna, 28 tydzień się zacznie. Zobaczymy jak tam synuś i moja szyjka. Mam nadzieję, że piękna i długa jak zawsze ;)

Babeczki - skąd zdobywacie informacje o planowanych targach dla przyszłych rodziców i innych wydarzeniach tego typu? FB? Jakieś konkretne strony?

http://www.suwaczki.com/tickers/ckai43r8ws124s8l.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...