Skocz do zawartości
Forum

Ciąża i poród po konizacji szyjki macicy...


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mama_2014

Bylam, ale wyniki jutro po poludniu dopiero.
Chyba zaczynam swirowac na tym punkcie, weszlam do apteki po test ciazowy z mysla ze moze wczesniejszy byl "popsuty" ale wyszla kreska druga az milo.. nie wiem .. moze niepotrzebnie panikuje i sie zamartwiam :-(

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Troche swiruje bo w pierwszej ciazy bylam na usg mniej wiecej w tym samym czasie (ok 4 -5tydz) i bylo widac pecherzyk a potem w 7 tyg bylam posluchac serduszka. A teraz ten lekarz nic nie wypatrzyl, endometrium powiekszone. Koniec. Chyba zwariuje do stycznia. Zobaczymy jaka beta wyjdzie.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny,

Mama2014 nie stresuj się. Wiemy - łatwo mówić.
Byłam w ciąży prawie 7 lat temu (syn ma 6 lat :) ) i pamiętam dokładnie jak schizowałam i oprócz zwykłego testu robiłam bete. Wychodziła przez jakiś czas ładnie ale pewnego dnia wyszedł bardzo niski wynik. Oczywiście panika, płacz itd. Zadzwoniłam ze łzami w oczach do mojej obecnej ginki, przyjęła mnie. Ciąża była zdrowa a lekarka ochrzniła mnie bym bety nie robiła bo w pewnym momencie przestaje być wiarygodna i miarodajna. Zdaje się że to było później niż 5-6 tydzień ale ważne aby nie panikować.
Zajmij się czymś, posprzątaj przed świętami, ugotuj coś dobrego aby zająć myśli. Będzie dobrze!
PS: A ja nadal czekam na wynik biopsji z szyjki. Przed świętami już się nie odzywam do lekarza. Zrobię to po świętach. Też się trochę obawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Dzieki Ewcia !:-)

Fajnie, ze dzidzia rosnie zdrowo :-) juz polowa za Toba.. az milo :-)
krzywa cukrowa, fuj fuj fuj.. ale trzeba. Ja w pierwszej ciazy mialam to "szczescie" ze gin dal mi te mniejsza dawke. :-) ale i tak ciezko bylo wypic.

Powiem Wam ze jak bylam w ciazy z cora to kakao i chleb z dzemem to byl obowiazek.. teraz mam to samo, poranek bez kakao nie przejdzie :-) zas kawa moze nie istniec. Wierzycie w takie zabobony dotyczace jedzenia? Ze slodkie cora, kwasne syn itp. Czy w ogole wierzycie w zabobony ciazowe ?

Odnośnik do komentarza

U mnie slodkie-kwasnie nie sprawdza się na płeć z synkiem ciągnęło mnie na słodkie i przytyłam 23kg przy okazji dostałam w 7mies niedoczynności tarczycy więc brałam euthyrox do końca ciąży i kilka miesięcy po porodzie. Syn urodzil się w dniu terminu z wagą 4kg ale poród Skończony cesarka gdyż okazało że że ma ułożenie twarzyczkowe. Pierwszy poród miałam przed konizacji szyjki dlatego teraz obawiam się drugiego bo nie wiem jak to będzie czy dziecko też będzie duże czy szyjka wytrzyma do końca. Staram się nie zamartwiać skoro na razie wszystko jest dobrze zobaczymy na następnej wizycie czy pod ciężarem małej nie zacznie się skracać, chciałabym chociaż dotrwać do 35tyg ale jeszcze sporo przede mną :-)

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Mi powiedzial ze ze wzgledu na konizacje zalecalby CC, ale w pierwszej ciazy( przed konizacja) tez mialam CC i stad ta decyzja. Rozwiazanie byloby ok 2 tyg przed planowym porodem. Ale u mnie to dopiero 5 tydz wiec daaaaleka droga przede mna. Mam nadzieje ze pessar nie bedzie potrzebny i szyjka wytrzyma. Zobaczymy. Narazie staram sie byc dobrej mysli.

Odnośnik do komentarza

Hej. No niestety ja od porodu jestem z Kubusiem w szpitalu w centrum zdrowia dziecka dziś mija miesiąc. Święta spędzimy też w szpitalu. Kubuś jest już po operacji ma jedną nereczkie usuwali mu torbiel który był obok. Dziewczyny jestem od miesiąca w centrum zdrowia dziecka nikt kto tu nigdy nie przebywał nie zdaje sobie sprawy co tu się dzieje ilu dzieciaków zmaga się tu z chorobami ile łez tu płynie. Każdy z nas na codzień żyje w bańce mydlanej martwiąc się pierdołami bo deszcz pada bo obiad trzeba ugotować a tu te dzieciaki i ich rodzice walczą o zdrowie i życie swoich dzieci . Są tu wspaniali specjaliści personel pielęgniarski niestety też ogromne braki więc jeśli kiedykolwiek będziecie mogli pomóc centrum zdrowia dziecka to nie wachajcie się bo tu dzieją się cuda a potrzeby są ogromne. Wesołych świąt i doceniajcie to co macie i za wszystko dziekujcie Bogu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Magda mialas chirurgiczna konizacje ?
Jesli tak to polecam udac sie na kontrole po jakis 2 tyg, u mnie sie nie rozpuscily szwy. Sciagali mi je w szpitalu miesiac po operacji. Nic strasznego, ale tez do przyjemnych nie nalezy.
Wszystko bedzie OK. konizacja nie oznacza konca marzen o rodzinie i szczesciu :-) mialam konizacje 4,5 miesiaca temu, aktualnie jestem w 7tygodniu ciazy. Mam nadzieje, ze bedzie przebiegala prawidlowo i bez komplikacji zwiazanych z tym ze szyjka skrocona chirurgicznie

Odnośnik do komentarza
Gość Mama_2014

Karolina89, moze problem jest tez troche w Waszych glowach.. moze myslisz o tym, ze jestes z partnerem po to by zajsc w ciaze a nie dla czystej przyjemnosci.. ja w ogole nie myslalam o ciazy i nawet przez mysl mi nie przeszlo, ze tak szybko moge zajsc w ciaze.. aktualnie jestem w 8 tc. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie szlo bez komplikacji. .

Odkop w sobie poklady cierpliwosci i ciesz sie zyciem.. w koncu napewno sie uda !!
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Karolina 89

Może faktycznie za dużo myślę o tym żeby zajść,ale długo brałam tabletki nawet nie wiem czy wszystko jest ok z moimi hormonami,a dopóki rok nie minie to lekarze olewają sprawę,chce sobie w tym miesiącu zrobić chociaż część badań na własną rękę, progesteron lh FSH testosteron,będę miała chociaż jakiś obraz i pewność...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...