Skocz do zawartości
Forum

napady złości maluszka


taduhepa

Rekomendowane odpowiedzi

witam zwracam sie z prośbą o radę
moja 16 miesięczna córcia od jakiegoś czasu złości sie o najmniejsze rzeczy, wygląda to tak ze czegoś nie chce jej sie dać, zabroni,lub po prostu w zabawie ( wiele sytuacji mogę tak wymieniać ) a ona albo rzuca smoczkiem, zabawką, cos co ma w pod ręką a jeżeli nic niema to zaczyna bić albo nas albo siebie po twarzy. dla nas to jest wielki szok ponieważ nigdzie nie widziała takiego zachowania - telewizji nie ogląda, a w domu czy wśród znajomych nie ma miejsca takie zachowanie. Nie wiem jak reagować, na początku w ogóle nie zwracałam uwagi, teraz widzę ze dalej tak robi i mowie ze niewolno tak i tlumacze ale to tez nic nie daje.. proszę o pomoc nie wiem co mam robić i jak postępować..będę wdzięczna za odpowiedz pozdrawiam

http://ticker.7910.org/an1cA6C0g410010Mzg3bGR8NjcyOTE1MGRhfE5hc3phIGPzcmNpYSBtYQ.gif
http://ticker.7910.org/as1cF1_0g410010NTFqfDAwMDE1OWR8TmFzeiBzeW5layBtYQ.gif

Odnośnik do komentarza

Hej
Wiesz co wydaje mi sie ze dzieci maja taki przejsciowy okres ale moze sie myle.
U mnie z Oliwka tez tak bylo.
na poczatku ze zlosci rzucala zabawkami, pozniej przyszdl czas na rzucanie sie po podlodze i walenie rekami o podloge, nastepnie okres bicia i to bylo najgorsze gdyz bila kazdego o byle co co sie powiedzialo ze niewolno!!
Przeszlo.
Ale zwielam sie na sposob niemowie juz ze czegos niewolno.tylko klekam na jej wysokosci zeby patrzyla mi w oczka i mowie np tak:
Oliwka mama nieda kubeczka bo sie zbije, a to nie dla dzieci, moge dac ci twoj chcesz??
Oliwka zejdz prosze z tapczanu no spadniesz i bedzie bolec:
Oliwka nierob tego , bo cos.tam

starams ie unikam slowo NIEWOLNO!!
na razie skutkuje, zobaczymy do jakiego czasu!
Pozdrawiam i zycze wytrwalosci:Całus:

http://www.suwaczek.pl/cache/66190808a7.png

Odnośnik do komentarza

Kochana Mamo Weroniki!
Na wstepie bardzo Pania przepraszam za tak dlugie oczekiwanie na odpowiedz!
Sytuacja rodzinna i zawodowa utrudnila mi kontakt z "siecia" :)
Co do zachowania coreczki, to pragne Pania uspokoic! Takie zachowanie maluszka jest czeste i typowe w tym wieku. Jest bystra i szybko zauwazyla, ze swym "zdenerwowaniem" robi na otoczeniu wrazenie. Jesli jeszcze dzieki niemu choc raz, udalo jej sie "postawic na swoim", to droga do wyuczenia sie nowego sposobu komunikacji, bedzie raczej trudna. Po piersze proponuje uprzedzac zachowania coreczki, kiedy jest przewidywanla sytuacja, ze moze nerwowo zareagowac. Po drugie nie reagowac na tupanie, placz... Po trzecie nie podnosic rzucanych przedmiotow, ew. jedynie po to aby je schowac. Za bicie osob z otoczenia, proponowalabym odizolowanie do innego pomieszczenia i pogrozenie palcem, a gdy coreczka sie uspokoi tlumaczyc, ze nikt nie moze byc bity i nie lubimy przebywac z kims, kto bije.
Takie zachowanie jest elementem manipulacji otoczeniem oraz poznawaniem wyznaczonych kultura i zwyczajami rodzinnymi granic.
Mysle, ze gdy pozbawia Panstwo coreczke audytorium, tak aby nie miala przed kim demonstrowac swego niezadowolenia, szybko nauczy sie, ze nie jest to najlepsza metoda "na rodzicow" :)
Pamietam, ze pisalam juz o tym problemie na forum... nie moge jednak znalezc tego watku.
Warto przejzec w wolnej chwili i poczytac jak inni rodzice "walczyli" z malym sprytnym nerwuskiem ;)

Zycze samych radosnych i spokojnych chwil
oraz Wszystkiego co Dobre i Piekne na Nowy Rok!

Pozdrawiam Serdecznie!

A.Zurakowska

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...