Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Od dwóch tygodni staram zalogować się na konto. Pytam raz tu, raz tu, w nadziei, że ktoś udzieli mi jakiś informacji. Czuje się jak ten pies co skomle po drzwiami. Wreszcie Misiakowata się zlitowała i napisała, że zostałam usunięta przez założycielke, niestety nie potrafiła napisać czemu tak się stało. Również i ja zachodzę w głowę jak można kogoś potraktować jak śmiecia. Bo tak się czuję, wyrzucona do śmietnika. Bez słowa informacji dlaczego tak się stało. Rozumiem droga założycielko, że jest Ci z tym świetnie. Z taką podłością w życiu nie miałam do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Gość Mamadwojki

To jestem ja, Mamadwojki, byla Mamawczesniaka
Czesc, Peonia, Zoo, Kaisiuss i kto jeszcze o mnie pamieta.

Dluuugo sie nie odzywalam.
Wrocilam do pracy jak moj mlodszy skonczyl 6 mies. Przez jakis czas mlody zostawal sie z tata, niania, a w tym roku poszedl do zlobka.

Starszy syn ladnie chodzi do przedszkola. Jest bardzo kochany aly strasznie wredny i malo co do niego dociera. Panie z przedszkola sugeruja wyzyty u specialistow m in.neurologa w zwiazku z jego zachowaniem. Nie wiem czy dopiero teraz nie wylazi jego wczesniactwo.

Z mezem u nas nadal ciezko. Moze pamietacie jak Wam tu sie zalilam. Moje postanowienie noworoczne to jaknajmniej z nim kontaktowac. Mieszkamy razem, ale nie wiem ile to potrwa. Mam nadzieje ze nie dlugo. W sumie mieszkamy razem tylko przez dzieci.

Odnośnik do komentarza

Kaisuiss
MałaLidia
Przykro mi:-(
Kalae
Cześć :) a czemu nie ma Cię już na forum?
Mamodwójki
Oczywiście, że Cię pamiętam :))) Przykra sprawa z mężem. Może jednak jest jeszcze jakaś nadzieja dla Was? A jak dzieci ogólnie się chowają, zdrowe?;-)

Część.
Jestem tu
.
Chyba nie lubię takich zamkniętych tworów. Długo się zastanawiałam czy dołączyć, podobnie jak z FB, spróbowałam.

Odnośnik do komentarza

~Mamadwojki
To jestem ja, Mamadwojki, byla Mamawczesniaka
Czesc, Peonia, Zoo, Kaisiuss i kto jeszcze o mnie pamieta.

Dluuugo sie nie odzywalam.
Wrocilam do pracy jak moj mlodszy skonczyl 6 mies. Przez jakis czas mlody zostawal sie z tata, niania, a w tym roku poszedl do zlobka.

Starszy syn ladnie chodzi do przedszkola. Jest bardzo kochany aly strasznie wredny i malo co do niego dociera. Panie z przedszkola sugeruja wyzyty u specialistow m in.neurologa w zwiazku z jego zachowaniem. Nie wiem czy dopiero teraz nie wylazi jego wczesniactwo.

Z mezem u nas nadal ciezko. Moze pamietacie jak Wam tu sie zalilam. Moje postanowienie noworoczne to jaknajmniej z nim kontaktowac. Mieszkamy razem, ale nie wiem ile to potrwa. Mam nadzieje ze nie dlugo. W sumie mieszkamy razem tylko przez dzieci.

Hej Mamodwójki :)
Dawno Cię nie było.
Jak planujesz nie kontaktować się z mężem pod jednym dachem?
Spokoju życzę :) szkoda, że tak Wam wyszło.
Jakich pieluch używasz dla młodszego, jakieś zmiany? a jak, dalej taki słodki, czy udziela mu się energia starszego?
Pozdrawiam Was serdecznie, trzymaj się ciepło!

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

~Monializa
MałaLidia, a udzielałaś się na tamtym forum czy tylko czytałaś?

Na początku się udzielałam. Potem doszło do niemiłej wymiany zdań pomiędzy mną a jedną z dziewczyn. Bardzo to przeżyłam i zbiegło się to z utratą mojej ciąży. Dałam sobie czas i nie odzywał się, później próbowałam się udzielać na tematy w których miałam coś do powiedzenia. Nie spodziewałam się, że tak zostane potraktowana. Nikt mi nie dał wcześniej odczuć, że moge zostać wyrzucona dlatego jest to dla mnie niezrozumiałe. Dwa tygodnie prosiłam dziewczyny, żeby mi napisały co się stało bo nie mogłam się zalogować. Bardzo mi jest przykro.
A czemu pytasz? Udzielałaś się wcześniej na tym forum?
Odnośnik do komentarza

Wiesz, moze nikt nie chce "cichych obserwatorów", którzy tylko czytają, poznają problemy uzytkowniczek, ogladają zdjęcia, ale nic od siebie nie dają. W sumie to zrozumiałe. Właśnie dlatego zapytałam, czy MałaLidia udzielała się na tamtym forum.
Ale skoro pisała do dziewczyn, to chociaż mógł ktoś odpisać, jaki jest powód. Bardzo nieładnie.

Odnośnik do komentarza

~Monializa
Wiesz, moze nikt nie chce "cichych obserwatorów", którzy tylko czytają, poznają problemy uzytkowniczek, ogladają zdjęcia, ale nic od siebie nie dają. W sumie to zrozumiałe. Właśnie dlatego zapytałam, czy MałaLidia udzielała się na tamtym forum.
Ale skoro pisała do dziewczyn, to chociaż mógł ktoś odpisać, jaki jest powód. Bardzo nieładnie.

Jak się zaprasza kogoś na prywatną grupę to trzeba się liczyć, że jedni będą pisać mniej, inni więcej. Przecież zależy to od różnych czynników jak: czas którym dysponujemy, naszego uosobienia, a może po prostu nie mamy nic do powiedzenia na dany temat.
Jak straciłam ciąże to informowałam dziewczyny, że przez jakiś czas mnie nie będzie. Wszystkie wykazały się zrozumieniem. Żadna nie pisała, że zostane usunięta. Do dziś niestety nikt nie pofatygował się żeby napisać mi skąd taka decyzja. Czy tak powinno się traktować ludzi?
Odnośnik do komentarza

~Monializa
Wiesz, moze nikt nie chce "cichych obserwatorów", którzy tylko czytają, poznają problemy uzytkowniczek, ogladają zdjęcia, ale nic od siebie nie dają. W sumie to zrozumiałe. Właśnie dlatego zapytałam, czy MałaLidia udzielała się na tamtym forum.
Ale skoro pisała do dziewczyn, to chociaż mógł ktoś odpisać, jaki jest powód. Bardzo nieładnie.

Miałoby to uzasadnienie gdyby nie fakt że znamy się ponad 3lata z forum publicznego i na nim dawano zdjęcia prywatne, pisano o swych problemach i radościach itd.

Ale w sumie nie ma to już znaczenia.

Odnośnik do komentarza

MałaLidia
~Monializa
Wiesz, moze nikt nie chce "cichych obserwatorów", którzy tylko czytają, poznają problemy uzytkowniczek, ogladają zdjęcia, ale nic od siebie nie dają. W sumie to zrozumiałe. Właśnie dlatego zapytałam, czy MałaLidia udzielała się na tamtym forum.
Ale skoro pisała do dziewczyn, to chociaż mógł ktoś odpisać, jaki jest powód. Bardzo nieładnie.

Jak się zaprasza kogoś na prywatną grupę to trzeba się liczyć, że jedni będą pisać mniej, inni więcej. Przecież zależy to od różnych czynników jak: czas którym dysponujemy, naszego uosobienia, a może po prostu nie mamy nic do powiedzenia na dany temat.
Jak straciłam ciąże to informowałam dziewczyny, że przez jakiś czas mnie nie będzie. Wszystkie wykazały się zrozumieniem. Żadna nie pisała, że zostane usunięta. Do dziś niestety nikt nie pofatygował się żeby napisać mi skąd taka decyzja. Czy tak powinno się traktować ludzi?

To o czym piszesz jest poniżej jakiejkolwiek krytyki. Wstydziłabym się należeć do takiej grupy.
Tak z ciekawości kto Cię usunął? Pisałaś o założyciele, czyli kto dokładnie?
Kalae, wielkie brawa dla Ciebie.
Odnośnik do komentarza

Dla mnie irytujace jest to, ze po wpisach MałejLidii pojawily sie na tym forum jeszcze Peonia, Kaissuis i Misiakowata i zadna nie sprobowala tej sytuacji wyjasnic. Obrzydliwa postawa. Ja w takiej sytuacji zapytalabym administratorki zamknieteho forum, skąd ta decyzja i wrociła z odpowiedzią. A tutaj spijanie z dzióbków i jeszcze pytanie, czy Mamadwojki zechce dołączyć.
Wstydzcie się dziewczyny!

Odnośnik do komentarza

a feeeee...
az sie wierzyć nie chce, no tego to tu jeszcze nie było!!!
ktos teraz sobie tu sam ze soba dyskutuje, na odległosc smierdzi ze to pisze jedna i ta sama osoba. żenada i dziecinada, głupota az się uszami wylewa czas dorosnąć dziewczyno. sorry, wystarczy tylko poczytac co tu sie teraz wyprawia zeby sedno sprawy wyszło.

pozdrawiam serdecznie prawdziwe forumki z dawnej grupy! ;)) lubiłam was podczytywać, liczyłam że jednak tu wrócicie, szkoda, że już nie mogę ale wcale mnie nie dziwi ze tutaj pisac ani wyjasniac nic nie chcecie, no bo po co napedzac trolowi nawijkę.

ps. kalae, nie daj sie wciagac w taką głupawa "aferkę", przecież to zwyczajnie naciągane.

Odnośnik do komentarza

Hm.. To może i ja sie wtrace?

Jestem zarejestrowaną uzytkowniczką od lat chyba pięciu. Postów nabitych mam multum (możesz sprawdzić).
I też uważam że bardzo niefajna sytuacja tu się odbyła. I ze jesli Mala Lidia zostala usunieta z forum, to ktoś jej powinien napisać, dlaczego.
Mam dokladnie to samo zdanie, co Monializa.

I co teraz?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...