Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Jak u Was po burzach? Nas wygnało z letniska bo po nocnych atrakcjach nie bylo prądu, wody ani nawet zasięgu...

Skakanka
No bylam z młodym przy logowaniu na oddział potem po południu i wieczorem jak położyłam spać najmłodszego pojechałam poleżeć z nim i poczekałam aż zaśnie. Wróciłam do domu. On jest już samodzielnym chłopcem. Rano zadzwonił że wychodzi i mam go odebrać :-)) potraktowaliśmy szpital jak kolonie :-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

~MamaWczesniaka
Peonia, skakanka, zoo
dzieki za odpowiedzi odnosnie wod, a to juz sie nakrecam.
Faktycznie czuje ruchy o wiele-wyrazniej jak ze starszym. I brzuch mam miekki caly czas, no I juz wydaje sie ze jest mega duzy. Basenik)

Tak to jest że w kolejnych ciążach brzuch szybciej rośnie i bywa coraz większy. U mnie w trzecim trymesrtrze kroczył najpierw brzuch, potem ja... W ostatniej ciąży wyglądal jak doklejony od innej kobiety... Był gigantyczny i fakt że ilość wód ciut u granicy normy, było ich bardzo dużo. Podobno to też częste w cukrzycy ciążowej a ja akurat miałam.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
I teren zamknięty. Normalnie jak wczasy w Egipcie ;)

A poważnie, to oby wszystko wyszło dobrze i kuracja była zbędna. Z hormonami to lepiej nie zaczynać.

U nas synal dzisiaj postanowił zmierzyć się ze słowem pszczółka. Chyba mu się podobało bo podobne do kółka, które są jego ulubionym ostatnio słówkiem a do tego szeleszczące. Niestety na próbach się skończyło a my dostaliśmy ataku śmiechu ;)

Peonia
U Ciebie francuski u nas hebrajski ;)

Odnośnik do komentarza
Gość MamaWczesniaka

Nasz zamyka buzie tylko jak je. Mimo ze tez dwojezyczny rosnie. Duzo slow mowi I nazywa przedmioty. Ostatnio takie proste slowka codziennie lapie.
Nawet w nocy potrafi gadac. To chyba po mamusi, bo z tata ciezko cos wycisnac.

Odnośnik do komentarza

U nas z wydawania dźwięków, to ostatnio jest głównie wycie :-(nie wiem czy zaczął się ten cały bunt dwulatka, czy co, ale jest strasznie. Chyba pierwszy raz w życiu bywam autentycznie wściekła na Julke. Odprawia taki cyrk że szok, zwłaszcza w nocy,ojcu się nie da dotknąć, tylko ja ją mogę obsługiwać. Mam nadzieję że ten okres długo nie potrwa bo chyba wyląduje w psychiatryku.

Pszczółka- ambitnie:-) u nas dziś z nowych słów jest nos i dama.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

skakanka
U nas z wydawania dźwięków, to ostatnio jest głównie wycie :-(nie wiem czy zaczął się ten cały bunt dwulatka, czy co, ale jest strasznie. Chyba pierwszy raz w życiu bywam autentycznie wściekła na Julke. Odprawia taki cyrk że szok, zwłaszcza w nocy,ojcu się nie da dotknąć, tylko ja ją mogę obsługiwać. Mam nadzieję że ten okres długo nie potrwa bo chyba wyląduje w psychiatryku.

hehe, u nas podobnie. żadne ze starszych takie nie było...
nieraz nawet dotknąc go nikt nie może, jak siedzi mi na rękach bo zaraz ostrzegawczo pokrzykuje, starszaki odpycha, jak przyjdą się do mnie przytulić...
mama jest najmojsza....

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Mokka
:)

Skakanka
U nas też afery o wszystko, rzucanie przedmiotami i stukanie głową.
I zaczyna cwaniakować jak tata nie pozwala to jest zmiana frontu i leci do mnie i odwrotnie.

Do tego jak któreś z nas wychodzi to jest protest. Do tej pory tego nie było.

W łóżeczku też zaczyna kombinować ale jak marudzi dla samego marudzenia to nie wchodzę do niego. Oczywiście lecę jak jest nieszczęście ale to zupełnie inny płacz.

Odnośnik do komentarza

Dobrze wiedzieć że nie tylko u nas takie histerie. W domu to jeszcze pół biedy,ale jak np w sklepie się rzuca po podłodze, bo wyciągnęłam z koszyka np. paprykarz szczecinski, który Julka koniecznie chciała kupić to już gorzej.
A w domu cały czas chce być u mnie na rękach, wiec już wymyślam cuda-wianki, byleby tylko ją czymś zająć.
Przed zlobkiem też zaczęła odprawiać cyrki, nie chce wogóle tam wchodzić, ale jak tylko drzwi się zamkną za nami,to się już świetnie bawi.

Mamo Wczesniaka
My też ciągle walczymy z katarem.

Aaa.... i jest słowo na dziś- " pjesss". I ten pies już nie robi " uuu" tylko "hau, hau" :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

MamoWczesniaka, Skakanka
Zdrowia dla maluchów

Skakanka
No jak to nie chciałaś kupić paprykarza? Przecież to środek sezonu ;)
U nas właśnie afera o robienie baniek. Aż się odechciewa coś proponować bo zaraz synal ma inny pomysł. Płacz przez kilkanaście minut bo chciał odkręcony koncentrat. Zakręcony go nie zadowalał. Rzucał nim.

U nas też są słówka na dziś. Jak chce aby go włożyć na łóżko woła "sadź mnie"

Renia74
Gratulacje. Niezły wyczyn :)

Ja lubię czytać o nowościach u Waszych dzieci.

Odnośnik do komentarza

Żoo
W sumie na jesień taki polarkowy misiowaty pajac to może się przydać. A jak jeszcze będzie miał jakieś uszy ogon czy co tam jeszcze, to rzeczywiście może się Tuniowi spodobać :-)
Ja takiego nie miałam:-)znaczy Julka :-)

Sikanie do szuflady... hmm... mój kuzyn kiedyś nasikał do szafy jak lunatukował :-) w sumie nikt tego wydarzenia nie wspomina jako sukces, ale u Tunia to zupełnie inna sprawa :-)))

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Żoo
Ale który wyczyn ? Ten z nocnikiem przed blokiem ? :)))

Widziałam na allegro pisuar dla chłopca w kształcie żaby, za 20zł, może Tuniowi spodobałoby się takie sikanie, jak sikał na stojąco w lasku. Tej żabie celuje się do gardła i wtedy kręci się taki jakby wiatraczek :) Jeszcze lepiej jakby mu jakiś starszy kolega pokazał.
Co do stroju dla młodszego żeby ucieszyć starszego to mam raczej mieszane uczucia. Po pierwsze Tunio może pomyśleć że to jest zabawka dla niego, taka żywa fajna maskotka, lub może poczuć się zazdrosny że maluch ma taki fajny ciuch a on nie ma.

Odnośnik do komentarza

Bamcia
Ja mam jakieś perwersyjne skojarzenia ;) Do tego jakbym młodemu powiedziała, że ma sikać na żabę to jak nic myślałby, że chodzi o sadzawkę.

Renia
Tak o nocniku piszę

MamoWczesniaka
Akurat szuflada z gratami różnymi.

Ja chwilowo nocnik odpuściłam, nie to nie. Najwyraźniej nie jest to interesujący temat i młody woli się kształcić w innym kierunku.
Ale na dworzu nie zakładam mu pieluchy bo za gorąco więc czasem wbiega do domu i psoci ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...