Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość żoo z robo

Mokka
Gratulacje dla Mikusia.
Nie przejmuj się kiedyś się puści. U nas młody przy meblach chodził dobrych kilka miesięcy. A w końcu poszło.

Peonia
Jak Ci się tak paprze to są takie fajne opatrunki żelowe. Np. Granuflex. Wtedy się rana goi w środowisku wodnym ale nie wiem na ile to będzie estetyczne. Może lepiej z jakimś chirurgiem medycyny estetycznej pogadać bo przecież nos musi wyglądać.

Odnośnik do komentarza

Wrz
Trzymajcie się dziewczynki dzielnie! Dużo zdrówka i sił życzymy!

Mokka
U nas z chodzeniem jest dokładnie tak samo, przy ścianie zasuwa, stołki popycha, a sama to tylko kroczek lub dwa np od stolika do kanapy zrobi. Nawet dziś gadałam z rehabilitantką że nic na siłe, i że jak będzie gotowa to pójdzie.I ze jedyne co można zrobić to porozstawiac jej stołki po pokoju, żeby sobie miedzy nimi chodziła, a jak odważy się puścić to zeby miała się czego złapać.

U nas Julka najlepiej śpi, jak gdzieś jesteśmy w dzien w innym miejscu niż dom i jak są dzieci. Wtedy wiem że Julka padnie i przed północą się nie obudzi.

U nas też noce kiepskie, bo oprócz zębów, to mała znowu budzi się ci chwila na picie, bo znowu jej Aerius podaje

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
Prawo konsumenckie mówi że możesz odstąpić od każdego zakupu dokonanego na odległość czyli np przez neta do 14 dni. A jak wadliwy to ja bym się nie czaiła tylko na pewno zwróciłA.

Mokka
W zasadzie już nie ma kataru, tylko tak troche mokro w nosie, ale nic sie nie leje. Do żłobka na razie ją puszczam, bo to takie odzębowe mi się wydaje. Ale dokładnie ją obserwuje i na każdy dzień organizuje plan awaryjny, gdyby nagle się okazało że ma nie pójść.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
Przygarniecie mnie :)? Ja co prawda ze styczniówek 2016, ale u nas nic na forum się nie dzieje, to stwierdziłam, że zajrzę do Was. W sumie to mój Rysiek grudniowy, bo urodził się przed terminem, 30 grudnia 2015 r.

Tak pokrótce o nas, to nadal karmię piersią, ale w sumie to ze względu na silną alergię na mleko i jaja. Do tego napatoczyła nam się astma oskrzelowa, na tyle silna, że nawet wyjazdy do dziadków kończą się dusznościami. Także zostałam kurą domową, bo nie opłacało nam się zatrudniać niani, a żłobek z przyczyn zdowolnych na razie odpada.
Postaram się nadrobić choć trochę postów, żeby wiedzieć, co, kto, kiedy itd, ale ilość stron powala!
Pozdrawiam ciepło!

Odnośnik do komentarza

Witaj Zakropkowana!
Nie ma co nadrabiac, tylko czytaj/pisz nabiezaco. W sumie to tematy nam sie powtarzaja co jakis czas: spanie, zeby, chodzenie, choroby i leki, leniwi faceci, ogrod, kosmetyki, zabawki i przepisy kulinarne. o czym zapmnialam?

Odnośnik do komentarza

Zakropkowana witamy!! Pewnie że Cię przygarniemy. Już kiedyś na forum stycznia 2016 Was do nas z Oligatorką zapraszałyśmy :-))
Miałam termin na 30 grudnia stąd przygarnęłam się do grudniowek. Jednak synek urodził się w styczniu, więc jestem trochę styczniówką ;-))
Zresztą teraz już się tak szybko maluchy się nie zmieniają a my też i z marcówkami 2016 się wiedzą wymieniamy.

U Was konkretne problemy zdrowotne, pewnie nie jest Ci lekko.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

żoo
pamiętasz nasze rozmowy o fatalnych nowościach w zezwoleniach na wycinki? To jednak nie było tylko moje czarnowidztwo a jednak realna ocena ci się będzie działo. W imię poszanowania własności jakoby. Ale już polować to pan antyminister chce w moim lesie i tu już prawo własności nie jest istotne.
I jeszcze te bzdury ze zezwolenia zbędne bo nie odmawiano zezwoleń... To tyko ktos kto nie ma pojęcia o tej działce może pleść ale żeby takie bzdury gadali urzędnicy??

Ponarzekałam.... W ogóle ta "dobra zmiana" ma wybitnie fatalnych ministrów. Kurczę, toż to wandale a nie naprawiacze świata. Choć tak właśnie o sobie myślą...

Ząb mnie boli i spać nie mogę... No nie ząb a miejsce po zębie... Eeeech...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Mały odkrył jak się ściąga śpiworek i teraz ciągle go sobie zdejmuje i wyrzuca z lozeczka.Wspolczuje chorym dzieciaczkow i życzę sz g biegów powrotu do zdrowia.U nas przy krupie sytuacja zmieniła się dosłownie w godzinę.Od dziwnego kaszlu po problem ze złapaniem powietrza.Jednak choroba u takiego małego dziecka może szybko postępować. Zakropkowana witaj.Moze jakas mama z Irlandii nas podcztuje i by się ujawniła?Raźniej by mi było. Byłam się dziś zarejestrować w urzędzie pracy jako bezrobotna.Wrz trafiłaś w sedno opisując nasze tematy,chyba o niczym nie zapomniałaś.Mokka już wkrótce Mikuś będzie biegał,że będziesz miała problem go dogonić. Ostatnio poszłam z Gabrysiem do parku bez wózka,ale co ja się umeczylam na tym spacerze.Ja chce iść w prawo a on chce w lewo.Pokrzykiwanie ,tupanie nogami,bo ma być po jego myśli. A jak się oddałam i mówiłam papa mama i idzie,to on zamiast za mną biec to jeszcze szybciej w drugą stronę. W nosie mnie ma.Dziecko się wybiegało a jakże ale mama też przy okazji.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl20mmz58oswmm.png

Odnośnik do komentarza
Gość MamaWczesniaka

Czesc.
No u nas tez kiepsko ze zdrowiem. Podejrzewaja zapalenie pluc I dostaliszmy antybiotyk. Juz trzeci tydzien to trwa. Coprawda nieprawidlowosci w plucach wysluchal tylko jeden lekarz w z 10, ale mlody w sobote byl prawie nieprzytomny, pojechaliszmy na duzyr do szpitala, wiec dalam mu antybiotyk bez zastanawiania sie.

Odnośnik do komentarza

Cześć Zakropkowana! Rozgość się :-)

Mamo wczesniaka
Zdrówka dla Małego. No różnie mówią, wiadomo że dziecko osłabione, wyjałowione szybciej łapie infekcje, więc chyba im dużej tym lepiej....
A Ty cały czas na opiece jestes?

Oligatorka
Ja też pakuje w strech, tylko bez sensu kupować Ci całą wielką rolkę, skoro nie potrzebujesz. Może poprostu zawinąć w folie malarską i zakleić taśmą, albo jakiś wielki wór?

Peonia
No u nas tez takie dzieci chodzą, nawet wczoraj pytałam w żłobku to panie mówiły że dopuki to przezroczysty katar to biorą dzieci, ale z zielonym odsyłają. Tylko że ja się boje żeby to mokro w nosie noe przerodzilo się w coś gorszego, i trochę się katuje czy nie powinnam przytrzymac Julki w domu. Dziś w nocy często się budziła, popłakiwała, a ja już mam schizy czy na uszy nie poszło....

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

zakropkowana
Witaj, bardzo podoba mi się imię Rysio:) niestety mężowi się nie podobało.

skakanka
Ja też tak mam z uszami. Tylko mały zaczyna coś grzebać przy uszach, a ja już mam czarne myśli. Weszłam wczoraj na żłobkowego facebooka, ze zdjęć wynika, że chodzi 4 z 10 dzieci.

mamawcześniaka
Gdyby mąż nie wziął zwolnienia to też po paru dniach byłabym już na opiece. Tak to wyszło mi 2,5 tygodnia pracy. Wczoraj stwierdziliśmy z mężem, że trzeba małego porządnie wykurować i poczekać na cieplejsze dni to może coś się poprawi. Wymyśliliśmy, że w przyszłym tygodniu wezmę tydzień urlopu. Mam jeszcze zaległy z 2016, raczej nie powinno być problemu. A w kolejnym tygodniu mąż weźmie tydzień urlopu. Tym sposobem mały wróciłby do żłobka w połowie marca. Może wtedy coś się zmieni.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Moje dziecko kolejną noc spało same do rana, znów wstalismy przed nim. Az małżonek sie zaniepokoił, a on po prostu spał. naprawde tak by mi sie podobało :)) Ale z maluchami nigdy nie wiadomo....

Zobaczymy, co królewicz wymyślił dzis w żłobku.

Jak długo może boleć po usunięciu zęba? Mnie tak boli, że ketonal wzięty około 22, a ból o 5 rano już taki, że mnie po prostu wybudza...

Dziewczyny, jak tak piszecie o chorowitkach to te zaczynam sie bać. Mokka, skakanka - wcale sie nie dziwie, że zaraz podejrzewacie uszy :((
pewnie u mnie byloby tak samo.

Oj, żeby u nas sie nie zaczeło... Trzymam sie myśli, ze u nas wciąz były jakies mikroby noszone bezobjawowo przez starszaki ze szkoły, więc mam nadzieje, ze układ odpornościowy młodego ćwiczył. Bo w sumie jak nawet były jakieś silne infekcje to u niego góra na katarze się kończyło.

Mamo wcześniaka
skoro synek był mało przytomny, a nawet tylko jeden lekarz cos wysłuchał - ja tez na pewno zdecydowałabym sie na antybiotyk. Dziecko bez powodu nie jest takie nieprzytomne.

Generalnie brak recepty jak szybko po antybiotyku do żłobka, lepiej później, niż szybciej, podobno co najmniej dwa tygodnie po zakończeniu kuracji. Tylko nie zawsze taka jest mozliwośc :((

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...