Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Renia
a no tak. To tylko dwa lata nas różnią:) to obie geriatryczne ciut jesteśmy. ;-))) no żartuję sobie, nie obrażaj się proszę:))

Truskawka
no no kobieta z saksofonem to jest coś!! Zazdroszczę bo zawsze chciałam na czymś grać ale głucha jestem... No ale w chórach śpiewałam i długo tańczyłam w zespołach ludowych. Nawet na studiach zaliczali wf za ten zespół.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

A co do picia to nawet przed ciążami niezwykle rzadko dwie jednostki przekraczałam. Wcześniej czasem. Ale mąż ma bardzo słabą głowę i żeby mnie upić to w dawnych czasach musiał się jeszcze towarzystwem wspomagać... Jednak tak dawno nie przekraczałam niskich dawek to nie wiem czy wciąż mam mocną głowę ;))
Jednak nie uważam ze przy kp przy takich sporych maluchach to abstynencja jest konieczna. No specyficznie zareagowała ta Twoja koleżanka Jagoda. Moim zdaniem przesadnie.

Na szybko minionych wczasach raczyłam się pyszną nalewką pigwową kuzyna. No i proseco na urodzinach synka. Ale mu zrobiliśmy niespodziankę :)) wciąż to przezywa. Zamówiliśmy w hotelu tort, przygotowali nam specjalny udekorowany stol na kolacji i chłopak był gościem wieczoru :-))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Dobrze że odpoczęliście trochę, drobne incydenty zawsze muszą być :-(
Możesz polecić miejscówkę jak była fajna ?

Mm3
Ja się wybieram jutro na randke do kina :-) no chyba że Julka nie da pospać w nocy! A nawet nie wiem co grają, ale nie ważne, ważne że randka będzie :-)

Ja tam lubie czasem wieczorem wytrąbić lampkę wina albo i dwie, a w sylwestra wypiłam 4 drinki! No ale u mnie to inaczej, bo jak coś pije to po ostatnim odciąganiu, a ranne opóźniam, i wiem że Julki nie upije :-)
A wczoraj matka karmiąca dwulatki wypiła 2 kieliszki nalewki, i za półtorej godziny poszła ją karmić. No ja bym się nie odważyła, mimo że dziecko duże...

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Peonia
Dzięki, suszarka jest super, ale ja kompletnie nie mam miejsca w mieszkaniu na takie cudo. Mamy trzy pokoje i ledwo co ze wszystkim się mieścimy, musiałabym rozkładać ją w dużym pokoju, który jest jadalnią, pokojem gościnnym, sypialnią i bawialnią małej jednocześnie, a dodatkowo stoi tam też łóżeczko, w pozostałych pokojach nie zmieści się. Stąd właśnie ten pomysł z pralko-suszarką, ale teraz też już zaczynam mieć wątpliwości.

Co do tych plastrów Transway to poleciła je nam pewna pediatra, która kupowała też takie dla swojego dziecka. Przyznam, że bardzo sceptycznie do tego podeszliśmy, ale gdy syn bez marudzenia przejechał odległość z naszego miasta do Zakopca to wtedy uwierzyłam ;) Jest to plaster akupresurowy, który przykleja się na nadgarstki i poprzez stały masaż odpowiedniego punktu na nadgarstkach przeciwdziała nudnościom i wymiotom. Nawet go brzuch nie boli. Nie zadziałał tylko raz, ale też droga była bardzo wyboista. Żadnych tabletek już mu nie podajemy. Kosztują około 10zł, w opakowaniu są dwa (po jednym na rękę) i starczają na całą drogę. Można je trzymać nawet 8 godzin - wypróbowaliśmy. Wcześniej gdy syn jeździł na wycieczki w przedszkolu to wiecznie się denerwowałam czy aby przypadkiem po drodze nie miał jakichś atrakcji.
I coś w tej zmianie klimatu, powietrza jest, bo moi chłopacy też raczej w drodze powrotnej miewali kłopoty żołądkowe.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
my z dzieciakami jeździmy do Szpindlerowego Młyna. Od kilku lat ten sam hotel bo ma wyciąg talerzykowy przy wyjściu z narciarni i siedząc nawet w leżaku można sobie monitorować pociechy jak jeżdżą same. Albo prowadzić"lekcje" początkujących uczestników grupy :))
A po wciągnięciu tym talerzykiem zjeżdżasz na normalną trasę do wyciągu z 4 osobową kanapą i masz do wyboru kilka tras. Zero noszenia nart czy skibusa. To bardzo wygodne. Możesz sobie dla urozmaicenia podjechać hotelowym, darmowym skibysem do sąsiedniego ośrodka oddalonego o jakieś 5 minut drogi. Na oba ośrodki jeden skipas. Jak byś chciała więcej info podeślę na priv żeby tu koleżankom nie marudzić :-))

A sami to raczej jeździmy dalej i w sumie co roku gdzie indziej. Przed ciążą była. Austria a w tym roku w planach Madonna. No zobaczymy...

Jagoda
no tak. Nawet po rozłożeniu tylko jednej strony to jednak trochę zagraca. Na szczęście mam miejsce przy oknie w sypialni a czasami rozstawiam pod szafą systemową. Niestety u nas nie ma suszarni, więc albo dom albo latem taras.

Mokka
z sentymentu zajrzałam dziś na stronki z przełomu listopada i grudnia 2015. Czekałaś na cc. Przeuwali Ci termin a potem zdjęcie pierwszego kawalera zamieściłaś :-)) Roksi straszyła swoją relacją a Nicca uspokajała rzeczowo czekające na rozpakowanie :-))) oj, emocjonujące stronki to były. ;-) a to już ponad rok...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Dobry,
U nas ostatnio jakaś masakra nocami, aż czasem cieszę się, że dwie muszę spędzić w pracy. Krasnal budzi się co chwilę i albo na mnie się wdrapuje albo dobiera do cycków. Jak już mi się uda ją odłożyć to budzi się zanim ją nawet zdążę zasnąć. No i oczywiście syrena wyje non stop.
Też się zastanawiam czy to przypadkiem nie kolejne zęby bo paluch też ostatnio gryzie aż czasem ma cały czerwony i ze śladami po zębach.
U nas brakuje do kompletu tylko piątek czyli aktualny stan to 16 zębisk.

Jagoda ja mam pralko-suszarkę i nie wyobrażam już sobie życia bez niej, zwłaszcza w tym kraju gdzie jest bardzo wysoka wilgotność powietrza.
Jeśli chodzi o wsad to niekoniecznie do suszenia jest połowa tego co do prania. U mnie jest 6kg pranie i 4kg suszenia ale ja się nie bawię w żadne dzielenie prania.
Można sobie ustawić do jakiego stopnia chcemy wysuszyć do szafy, do prasowania, do rozwieszenia albo wcale. Ustawia się też temp suszenia.
Jeśli chodzi o niedosuszanie to zdarza się w przypadku kieszeni w spodniach czy czymś na prawdę grubym ale raczej rzadko.
Mi dość często zdarza się korzystać z programu 30 minutowego. Jak potrzebuję wyprać dwie lub trzy rzeczy na szybko. Pół godziny i wyprane i wysuszone.
Moja mama kilka miesięcy temu zmieniała mieszkanie i też kupiła sobie pralko-suszarkę i jest zadowolona.

Wcześniej był poruszany temat różnych mazideł do twarzy między innymi podkładów i kremów koloryzujących. Kiedyś używałam podkładu Revlona ColorStay dla cery normalnej/suchej i był całkiem ok. Później z polecenia kupiłam Rimmel Wake Me Up i to była porażka.
W końcu przerzuciłam się na krem BB Photoready z Revlona i póki co od dwóch lat jestem mu wierna. Dobrze wyrównuje koloryt, nie wysusza. Nie mam wcale ochoty wracać już do podkładów.
Co do kosmetyków diy to nigdy się w to nie bawiłam (oprócz peelingu z kawy) ale ostatnio naszła mnie ochota bo srokao podała przepis na prosty krem na zimę dla dzieci (i nie tylko) i zastanawiam się czy nie wypróbować go na sobie jako nawilżający krem na noc (mam bardzo suchą skórę).

skakanka ja też się przymierzam do IPL. Prawie już bym poszła kiedyś ale okazało się, że w ciąży jestem. Teraz koniecznie muszę się zmobilizować bo nie mam czasu na maszynkę przy Krasnalu. Ja bym chciała całe nogi, pachy i bikini. Też czytałam że słabo działa na jasne włosy ale na szczęście (lub nieszczęście) ja mam bardzo ciemne. Ponoć lepszy od IPL jest laser diodowy.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Jo
Ja widziałam efekty IPL u moich dziewcznyn w pracy, jadnej wystarczyło 5 zabiegów, innej 7 , tyle że nie wiem jak bardzo trwałe to jest, bo one to robiły stosunkowo niedawno. Ja też bym chciała dokładnie te strefy co Ty wydepilować, ale najpierw chce sprawdzić czy u mnie zadziała. Też mam ciemne kłaki, więc oby zadziałało. Czytałam że przy Kp nie powinno się robić IPL.

Peonia
Dzięki za info. Rzadko zapuszczam się w tamte rejony, to dość daleko ode mnie :-(

Dobra zbieram się do robo. Milego dzionka kobietki

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Witam :)

Dziś idę podpisać umowę do żłobka. Od środy kawaler zaczyna tam swoją przygodę. Zobaczymy jak będzie...

Skakanka
ode mnie wszędzie jest daleko. Więc mi miejsce nie robi różnicy byle bez jazdy zakopianką:) no i niepatriotycznie omijam polskie ośrodki bo nigdy nie widziałam tam w sezonie względnego luzu chyba że teraz są jakieś zmiany w długości kolejek do wyciągu.

Mokka
fakt. Wtedy buzowało pomimo że część dziewczyn też znikła. Ale to byl inny czas. Większość była na L4 a bez maluchów jednak więcej czasu na takie rozrywki było.

No ja bardzo długo po cc nie mogłam się pozbierać i dotąd to fatalnie wspominam. Szpital też.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

skakanka no to się zmobilizowałam i zaraz po napisaniu posta wykupiłam sobie groupon na łydki :) ale na laser diodowy, nie IPL, 6 serii.
Niby piszą że przeciwwskazaniem jest kp ale chyba nawet na hafija.pl czytałam, że w sumie to czemu nie.
Mam jedną znajomą, która była na IPL kilka lat temu a druga jakiś rok temu, muszę je popytać jak po takim czasie to wygląda.

Dziś dziecko dało mi trochę pospać, nie było syreny choć pobudek miałam kilka. Nie wiedzieć czemu ostatnio bardziej jej pasuje spanie po drugiej stronie łóżka, z brzegu. Chyba będę musiała się zaopatrzyć w zabezpieczenie żebym mogła spokojnie spać zamiast pilnować żeby nie spadła.

W ogóle to od kilku dni Krasnal zaczął mówić własnym językiem. Wcześniej to były bardziej jakieś pojękiwania a teraz nawija jak katarynka.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

peonia
Mikołaj lepiej, wczoraj wrócił mu apetyt i w końcu zjadł coś oprócz mleka i bułki. Niestety cały czas są bardzo luźne kupy. Właśnie przed chwilą zrobił taką i poszedł spać. Humor też ma kiepski, bo od rana cały czas marudził. Mam nadzieję, że po drzemce się poprawi. Nie wiem już czy to brzuch go może boli, a może zęby. Czyli jest jak zawsze. Do żłobka nie wróci póki nie zacznie normalnie jeść i kupy nie wrócą do normy. Od środy zostanie z mężem. Może z babcią, ale to pewnie jeden dzień tylko.
Policzyłam, że w styczniu był w żłobku półtora tygodnia.
Odnośnie powrotu do pracy to jutro mają przyjechać moi rodzice na parę godzin żebym mogła zrobić zakupy i ogarnąć się. Dzwoniłam dzisiaj do kadr i skierowanie na badania już na mnie czeka. Także pierwszego dnia muszę dostarczyć zaświadczenie o kp, wziąć skierowanie i zrobić badania. Nie wiem czy będzie jeszcze sens wracać do pracy, pewnie nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka

U nas z tym marudzeniem w dzień , to jest różnie. Niekiedy Zoska fajnie się bawi i nie jęczy. Dziś jest tak nieznośna, że mam ochotę sobie strzelić w łeb.
W nocy ratuje mnie to, że Zosia śpi z nami. Budzi się nawet i co 30 min ale jakoś łatwiej mi ją ponownie uśpić na leżąco.
Inaczej chyba bym się już wykonczyła.
Tobie też radze brać Milene na czas wychodzenia zębów do siebie, bo się zajedziesz.
Poza tym, ja bardzo lubię spać z Zoska. Ona zawsze wdrapuje się do mnie na poduszkę i się tak fajnie przytula;-)
Ja też jestem spokojniejsza jak mam ją pod ręką. Nie muszę też w nieskończoność wstawać i sprawdzać czy się znowu nie odkryła.
Normalnie same plusy:-)))

Peonia

Mam bardzo podobną suszarkę i potwierdzam, że zajmuje mało miejsca. Rozkładam zwykle tylko jedną połowę bo przy całej już tak piękni nie jest. Nie wiem tylko jak Ty to robisz, że wchodzi Ci na nią aż 7 prań. Ja co najwyżej wcisne 4. No chyba, że za dużo na raz wkładam do pralki;-))

Żoo

Ty tą liposukcje ultradzwiękową miałaś w czasie kp? Podobno to jest przeciwskazaniem. No i po cc nie zaleca się tego zabiegu przez ok. 2 lata. Także u mnie odpada. Chciałam się dziś umowić i klops. Pani kosmetolog odwiodła mnie od tego pomysłu.
Zapisałam się za to na czwartek na fale radiowe. Ktoś stosował?

Mokka

Współczuję Ci przeżyć, pewnie masz już dość...

Truskawka

Kurcze, saksofon to chyba dosyć trudny instrument. Zazdroszczę umiejętności; -))

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny

Jo
Super, że Krasnal rozgadała się :-))) to takie słodkie. Nawet niewiedziałam, że są barierki na takie duże łóżka ja mam poobkładane łóżko poduchami, ale ja to mąż wczoraj powiedział, że poduszka nic nie daje no niby nic, a czuję sié spokojniej :-))

Peonia, Kaisuis super ta suszarka jak to z tym miejscem zajmuje tyle co zwykła suszara??? Taka piętrowa to by mi się przydała

Peonia
Oj Twój synal będzie żłobkowiczem tak ten czas bardzo szybko leci szczerze nawet nie wiem kiedy dziś jest pon a za chwilę będzie piątek

Mokka
Ciesxę się, że jest poprawa u Mikusia oby było już tylko lepiej. Moja starsza w styczniu była może 5 dni w przedszkolu

Ja też bez humoru moja starsza zakatarzona, kaszel i gorączka byłam w przychodni - wirus - mamy pokazać się w środę czy rozwinęło coś się czy nie.
Milena też zakatarzona, ale ogólnie nie jest źle

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
Niestety czas sie skurczył i ciągle mi go brak odkąd poszłam do pracy.
Myszak zostaje w domu z babcią( teściową) i o dziwo dobrze to znosi.
Ja jakoś też wielkiego smutku nie odczuwam.
Myślałam, że będzie gorzej. Nie taki diabeł straszny, jak się okazuje ;)
Skończył się problem z niejedzeniem.
Myszak pochłania wszystko co mu babcia podetknie pod nos. Nie wybrzydza ;)
Ja jak wracam z pracy to przyczepia się do mojej bluzki i wtedy potrafi tak jeść ze 20 minut.
No i w nocy nadrabia.
Nie jestem w stanie zliczyć jego pobudek.
Wogóle myślałam, że będę miała nawał mleczny, ale jakoś się te moje piersi dostosowały.
Jeśli chodzi o przyjęcie urodzinowe to wszyscy zadowoleni.
Ja w sumie tez. Z prezentów to Myszak dostał pchacza drewnianego z klockami, drewniane magnesy na lodówkę. I wlasnie tymi magnesami jest zachwycony :)
Ubranka jeszcze dostał, podusię własnoręcznie uszytą przez jego 10 letnią siostrę cioteczną, książkę Misia Uszatka, zabawki z FP do wody i ciuchcię drewnianą do ciągnięcia.
Także jestem zadowolona, bo nie było żadnych niewypałów :):)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...