Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Kaisius
Przeciez pytałaś o butelki... U nas w sumie podobnie jak u Ciebie. Julka z butelki pije dużo, chętnie, często i sama potrafi się nią obsłużyć. Z kubka pije tylko z 360 albo otwartego, ale wtedy pije malutko, i ja jej musze trzymać. Tyle że ja nie bardzo mam jak wyeliminować butelke, bo Julka pije mleko w nocy 3 razy, a z butelki ma najprościej i najszybciej ją nakarmić. Mamy też niekapek, i bidon ze słomką, ale tego Julka nie ogarnia wogole.

No ja też nie bede przeszkadzać mojemu dziecku, jogurcik sobie "je", to ja sobie kawke zrobie :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedzi w sprawie picia ze smoczka. Już myślałam, że moje dziecko jest jedyne które jeszcze w ten sposób pije; -)

A jak już jestem przy temacie picia, to mi również czasami zdarzy się napić wieczorem lampkę wina. Czystej jeszcze nie waliłam, choć czasami po ciężkim dniu, to i nawet miałabym ochotę. Tyle, że przy mojej Zosce to jeszcze długo nie będzie możliwe choćby z tego powodu, że z nami śpi.

Skakanka
Bardzo się cieszę, że z Julką już lepiej:-)

Odnośnik do komentarza

Skakanka
Nie bardzo pamiętam.
Ja chyba robiłam 3 razy pachy. I na pewno te włosy były słabsze i było ich mniej ale po jakimś czasie wszystko odrosło tak jak przedtem.
Nie wiem jaki to był czas ale na pewno jakieś miesiące. Może rok.
Tyle że ja mam naprawdę jasne włosy więc wiedziałam, że ten efekt będzie marny. Dlatego też robiłam testowo a i kosmetyczka mnie nie namawiała.

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorkiem

Skakanka
bardzo się cieszę, że z Julką lepiej i widać światełko w tunelu :-))

Peonia
Mhm może jutro zrób sobie dzień dla siebie ??? Nie dziwię się, że się zezłościłaś :-)) ja też robię awanturki jeśli uważam że jest coś " niesprawiedliwe" bo każdy z nas potrzebuje odrobiny wytchnienia

Kaisus
Nie martw się, że Zosia pije z butelki ja też przy starszej miałam ciśnienie, że jej wezmę butelkę teraz nawet jak ma 3 lata zdarza się ze chce kaszkę ,( tak tak ona jeszcze lubi kaszki na mleku) z butelki tylko że ten smok ma ogromniastą dziurę tak jakby był ucięty, ale przyjdzie pora na telesfora, i przyjdzie ten moment już lada dzień :-))
Jeśli chodzi o temperament Zosi to doskonale Cię rozumiem wypisz wymaluj moja starsza ma 3 lata i jest bardzo wymagającym dzieckiem, że jak ona choruje mam serdecznie dość motorek w tyłku i to mało :-))) no, ale dla pocieszenia napisze, że drugie jest całkiem inne - Milenka ma inny charakter taki łagodny i pogodny bardzo rzadko płacze, a ta starsza to - " wyjec", ald to od samego początku tak było :-)))

Smog- mhm mnie się wydaje, że kilka lat temu było dużo czystsze powietrze- mniej samochodów, dużo więcej drzew i otwarta przestrzeń no ja mam porównanie moja mama mieszka na starym osiedlu - 35 i tak jest piękniebtzn bloki od siebie oddalone, duźo zidleni drzew przestrzeni no my mieszkamy w centrum na osiedlu co nawet nie ma wszędzie chodników tylko ulica blok tak blisko, że nak się postarasz to z okna kucni widzisz ze facet siedzi na fotelu mało trawnika i może ze 3 duże drzewa reszte malusieńkie poza tym u nas budują wszędzie gdzie się da jestem czasami zdziwiona, że na tak małym skrawku budują bloki jext większe zaludnienie i zapotrzebowanie na mieszkania.
U nas w przedszkolu też sprawdzają pomiary i jak jest ok go idą na spacer no, ale jak starsza chodzi do przedsxkola to muszę ką odebrać :-)))

Żoo
Ja też doszłam do wniosku, że w pracy nie ma co się źyłować bo i tak nic nie doceni i nikt niezauważy, a Ty musisz mieć siłę ogarnąć malucha no, sle to mi się zmieniło po pierwszej ciąźy

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny! Nie dajmy się zwariować! Ja też raz na jakiś czas pozwalam sobie na małą lampeczkę wina ;) Właśnie dziś strzeliłam sobie kieliszeczek dla relaksu. Mała nakarmiona, śpi, mam nadzieję że jeszcze parę godzin pośpi więc wszystko się ulotni, a w razie potrzeby jest w końcu tata, niech da smoka i się wykaże w usypianiu. Nie jesteśmy już w ciąży, dzieciaki nie są już na samej piersi, jakieś drobne przyjemności czasami nam się należą.
Nie zapomnę koleżanki, która parę lat temu wróciła po macierzyńskim do pracy, ktoś poczęstował ją cukierkiem który miał śladowe ilości alkoholu, gdy to wyczuła to zaczęła pluć tym cukierkiem, bo jeszcze karmiła - no litości!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Żoo
Dziękujemy za życzenia:-) młody dostał ciężarówkę z wadera, książkę ,o której wspominałam, konia na biegunach( przed którym ucieka i rzecz jasna jest dla niego za duży). Do tego zebrał pokaźną sumkę, a mamusia odpowiednio ją zainwestowała:)

Peonia
Współczuję rewelacji z małżonkiem. Oby szybko wrócił na właściwe tory.

Kaisuis
Mój też ciągnie mleko z butli rano i wieczorem. Jeśli chodzi o picie to bywa różnie: raz pije więcej z niekapka, a raz z butli. I póki co nie walczę z tym. Widzę, ze sam pomału odrzuci jak przyjdzie pora. Tak było ze zwykłym smoczkiem. Stwierdził widocznie, że przy katarze ciężko jednocześnie oddychać i ciągnąć smoka i go po prostu wywalił. I od listopada mamy spokój: )

Dziś młody został z dziadkami i padł o 19. Jak wróciłam z grania(wróciłam w końcu do orkiestry: )) po 21 to tylko go przełożyłam do łóżeczka i póki co ani drgnie. Zobaczymy na jak długo.

Proszę o wybaczenie jeśli piszę bez ładu i składu, ale dziś już padam na twarz i po prostu nie ogarniam; )
Spokojnej nocy!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jd8qe32bl.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry,

Daises
Udanej imprezy i wszystkiego co najlepsze dla Myszaka, niech mu się spełniają marzenia :)

Truskawka
To coś więcej o orkiestrze poprosimy.
Na urodziny to zebrał standardowy zestaw roczniaka :)
A jak ta ciężarówka? Bawi się? Bo u nas po początkowej fascynacji ciężarówka stoi nieużywana. Chyba schowam, na wiosnę będzie jak nowa ;)
Wogóle coraz więcej zabawek chowam bo idą w odstawkę. Zaraz nic nie będzie miał.

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
A jakie macie ogrzewanie na tych nowych osiedlach?
Bo jeżeli to jest wpięte w jakąś elektrociepłownię to powinno być ok.
Najgorsze jest indywidualne ogrzewanie.
Ja byłam mocno zdziwiona, że w Warszawie od ogrzewania indywidualnego jest tak źle. Bo niby gdzie to ogrzewanie indywidualne skoro wszędzie centralne. I zaczęłam o tym czytać. I się okazało, że głównie trują stare kamienice w których potrafi być po kilkadziesiąt piecy. Kiedyś ludzie dostawali węgiel dobrej jakości z przydziału a teraz palą tym najtańszym i stąd tyle syfu.
Nie wiem kto nazwał ekogroszek. Wcale on nie jest eko tylko tani.

Natomiast jeżeli chodzi o spaliny samochodowe to w weekendy kiedy Warszawa jest pusta poziom pyłów wcale nie spada.

Ja tak tylko teoretycznie bo też czytałam tylko postanowiłam ignorować ;)

Odnośnik do komentarza

Wino, piwo
Ja piję, tzn nigdy nie doszłam do więcej niż dwóch jednostek bo jakoś nie mam potrzeby.
I piję rzadko.
Ale nie zamierzam się z tego nikomu tłumaczyć. Piję bo lubię.

Kilka lat temu załapałam się na tym, że piję prawie codziennie bo ciągle była okazja. I się zastanawiałam jak daleko mi do alkoholizmu.
Całe szczęście współpracowałam wtedy z psyhologiem, która pracowała kiedyś w monarze i usłyszałam od niej, że nie mam osobowości, która predysponowałaby do uzależnień. Ufff....mogę pić ;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:)
Gram w orkiestrze dętej na saksofonie. Wróciłam na próby w listopadzie i poczułam w końcu, ze żyję ;) w okresie świąteczno noworocznym mamy dużo koncertów . Na ten czas mały zostaje z dziadkami.

Żoo
U nas fascynacja ciężarówką też trwała krótko. Aktualnie służy ona razem z przyczepą jako pojemnik na zabawki:) teraz mały ma fazę na jazdę w pandzie. Oprócz tego interesują go ksiazki, pluszaki i puzzle. Reszta rzeczy jest nie używana.

Ile ząbków mają Wsze pociechy ? U nas na razie jest 5. Dziś zajrzałam młodemu w paszcze i ma napuchniete górne dwójki i czwórki, A na dole jedna dwójkę, jedna trójkę i obie czwórki. Teraz się nie dziwię dlaczego jest marudny.

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jd8qe32bl.png

Odnośnik do komentarza

U nas też wywrotka Wadera stoi nieużywana, ale na wiosnę do piaskownicy będzie jak znalazł, tylko muszę jeszcze kupić piaskownicę, koniecznie z przykryciem, żeby nie stała się kuwetą dla okolicznych kotów.
Alkohol jest dla ludzi, byle z głową, ja teraz jak jest mały to ograniczam się do okazjonalnego wypicia pół piwka lub lampki szampana, na drinka na razie bym się nie odważyła, chyba że miałabym opiekę dla młodego.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...