Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Bamcia
Jak chodzi o to żeby nakarmic z butelki na szybko i położyč je spać dalej, to może kleik na wodzie, albo manne błyskawiczną ma rzadko. A jak nie musi być na szybko to może jaglanki, owsianki, jajeczniczki, kanapeczki itd itd :-)

Oligatorka
Tylko tak mi jej szkoda, jak Julka drze się w niebogłosy na tych ćwiczeniach.... No i to że efektywnie poćwiczy z 10 minut, a z dojazdami to ja mam wyjęte ze 2 godziny z życia. No a z drugiej strony jak Julka nie zacznie chodzić za jakieś 2-3 miesiące, to trzeba będzie wznowić rehabilitacje, i wtedy musiałabym znowu czekac kilka miesięcy na nfz. Dlatego nie chce rezygnować całkiem, może puki co poproszę o zmniejszenie częstotliwości zajęć

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Bamcia
Kaszka z jakimś owocem u nas zawsze w cenie. Owoce różne banany, melony, śliwki. A z kaszek najlepiej wchodzi owsianka bezmleczna.
Albo jogurt z musem owocowym.

Wrz
Chyba tak się skończy. Tam jest taki wielopak kolorowy. Mam takie sztućce i są super.

Trzymać nie bardzo mogę bo synal próbuje sam jeść i jak już skończy swoją porcję to mu pozwalam chwilę potrenować na sucho.
Mam też z canpolu z przyssawką ale ona zawsze odpada.

Do melaminowych skutecznie się zraziłam. Wyrzuciłam miskę w niedzielę a kolejną wczoraj.

Skakanka
A pewnie się nie da tej rehabilitacji rzadziej ustawić? Bo w sumie z jednej strony skoro Julka nie chce ćwiczyć to po co jeździć zwłaszcza, że masz deficyt czasowy a z drugiej strony też wolałabym aby rehabilitant miał oko na sytuację.

Jest promocja w rossmanie na pieluchomajtki pampersa. Zakupiłam ale rossmanowe mi jednak bardziej pasują. Bo 4 rossmanowe są wielkości 5 pampersa i do tego pierwsza pielucha z pampersowej paczki miała pomięty wkład. Może niefart ;)

Odnośnik do komentarza

Dzięki. To samo jej radziłam.
Skakanka
Spróbuj zmniejszyć częstotliwość ćwiczeń. Może to pomoże. A Julka "cwaniara" wszystkich was zaskoczy i ruszy z kopyta wtedy gdy najmniej będziesz się spodziewała.
Ja z Rudaskiem też chodzę na rehabilitację i nie zawsze mu się ćwiczenia podobają . Są dni, że wrzeszczy jakby go ze skóry panie obdzierały.

Odnośnik do komentarza

żoo
od dawna używam miseczek z IKEA. Rzucanie im nie było straszne.

Kaisuis
rozumiem że dziecko najważniejsze dla mamy. Tylko czy rezygnując ze swoich spraw będziesz potrafiła oprzeć się frustracji albo zmęczeniu i będziesz szczęśliwą mamą dla Zosi. Pewnie że są bardziej istotne sprawy niż gadulenie na forum. Jednak dla części z nas to też swego rodzaju odskocznia od codzienności. Czasami dobrze robi. No cóż, jak chcesz z nas zrezygnować to nikt na to wpływu mieć tu nie będzie. Ale ja Cię proszę żebyś to przemyślała i jednak nas nie opuszczała. W każdym razie mnie będzie tu Ciebie brakować :(

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

W sprawie rehabilitacji będę pertraktować, mam nadzieję że się uda :)

Bamcia
A jak postępy Rudaska?
Wrz
U sąsiadów jest podobna sytuacja z usypianiem. Jak mama usypia Zosie, to mała się tuli i tuli, i nie daje odłożyć, często płacze i marudzi. Jak Zosię usypia ojciec, młoda daje się odłożyć, i zaraz zasypia. I też ostatnio próbowaliśmy wyciągnąć jakieś logiczne wnioski z tego. Może Wasze dzieciątko po prostu potrzebuje pobyć z Wami trochę wieczorem, a do sąsiadów takiej potrzeby nie czuje, i poszła spać :)

Mamowcześniaka
Julka też tak kaszlała bardzo długo, kilka tygodni temu. Głównie w nocy ją dusiło, i po jedzeniu, osłuchowo było czysto, lekarz zapisał magiczne pulneo, którego nie dawałam. I przeszło samo, razem z smogiem :) Razem z czerwonymi wskaźnikami zanieczyszczenia powietrza, odchodził kaszel:) Także jak widać przyczyny mogą być różne.

Mokka
Jak tam u Was?

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Kaisuis
Nie znikasz? Tylko mniej zaglądasz?

A propos robienia czegoś dla siebie to odkąd wróciłam do pracy to mam wrażenie,że mózg mi się znowu zaczyna marszczyć ;)
Fakt, że wdrażam się w pracę bardzo powoli ale zdecydowanie dobrze mi zrobiło.
Jednak z dzieckiem trudniej się dogadać niż z pracą. Pomimo tego, że moje dziecko jest bezproblemowe.
Jak nic wersja demo ;)))))
Tyle że do fryzjera i kosmetyczki to już chyba długo nie pójdę. A fryzjer aż się prosi bo krótkie włosy trzeba regularnie odświeżać.
Kina też nie widzę bo skoro babcia siedzi z małym w tygodniu to już w weekend jej nie poproszę.

Odnośnik do komentarza

Mokka
tak sobie myślę o tych wymiotach Mikusia i zupełnie nie widzę co by mogło być powodem. Choć mnie w dzieciństwie tak właśnie zaczynaly się infekcje gardła. Dopiero następnego dnia podnosiła się temperatura i dochodziły inne objawy. No oby tak nie było. Dobrze że w planach jest wizyta u lekarza. Mam nadzieję że nic mu nie jest i to tylko przypadek.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

A właśnie jeszcze temat korzystania z telefonu przy dziecku. Zdaje sobie sprawę, że nie jest to najlepszy przykład dla dziecka, ale to robię. Nie jestem w stanie przetrwać całego dnia z dzieckiem w zupełnym oderwaniu od mediów i ludzi. Nie oglądamy przy małym tv, radia rzadko słucham, bo jakoś nie przepadam. Gazety ani książki nie jestem w stanie czytać, bo mały wyrywa i chce rwać na kawałki. No to zostaje mi telefon. Czytam wiadomości, piszę na forum, czasem z kimś pogadam. Chyba bym zwariowała bez tego oddechu. Poza tym uważam, że trzeba uczyć dziecko że rodzice mają swoje życie i swoje sprawy, a jak się pobawi samo przez 15 minut to się nic nie stanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka i Peonia, w pełni się z wami zgadzam.
Kaisuis
Nie zrozum mnie źle ale dziecko musi wiedzieć że nie tylko ono jest ważne, ale mama i tata też, i każdy ma prawo do chwili oddechu, każdy ma prawo mieć chwilę tylko dla siebie, a tak naprawdę to liczy się nie ilość spędzonego razem czasu tylko jakość. Zresztą ona w miarę dorastania i tak będzie chciała się od ciebie oddalać, a ty zerwiesz kontakty ze światem wpatrzona tylko w nią ?
Tak jak Peonia pisze; wszystko z umiarem...

Odnośnik do komentarza

Witam się po długiej przerwie:)
Mialyscie rację pisząc, że mnie bagno wessalo ( tak, tak czytam was na bieżąco: ))
Raszpla skutecznie zatruwa mi życie. Na szczęście za kilka tygodni wyjeżdża na jakiś czas, więc może trochę odetchne.
W końcu mam tel z którego da się pisać, więc mam nadzieję uda mi się trochę bardziej udzielać; )
Co do mówienia mały nawija ciągle. Mówi: mama, tata, babcia, dziadzia, ciocia, kakanka = skakanka, baba= żaba, gdzie , czyj , ja , ty, kici = kot itd. Na początku grudnia zaczął chodzić, choć sądziłam, że będzie leniuszkiem po mnie:) aktualnie dochodzimy do siebie po chorobie- brat Małża przyjechał do młodego na roczek z grypą.. także tak..
Skakanka faktycznie lepiej nie rezygnować z rehabilitacji , a ograniczyć częstotliwość. Powinno pomóc. Ja w wieku naszych pociech dopiero zaczęłam siadać i zaraz po tym chodzić , także ani się obejrzysz a Julcia ruszy z kopyta:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj44jd8qe32bl.png

Odnośnik do komentarza

Truskawka
Brakowało tu Ciebie :)))
Od nas meksykańskia fala :)))))

Renia
Mnie właśnie ten falbankowy ściągacz wkurza w pampersach.
No nic na razie kupiłam 2 paczki, może się przestawie. A i tak decydujące słowo ma babcia bo powiedziała, że zwykłych pieluch nie będzie zakładać bo synal ucieka. Więc zobaczymy, które jej bardziej przypasują.
Za dużą paczkę 40 zł ale nie wiem do kiedy.
A po ile są w Tesco?
Ja i tak tylko w rosmanie kupuję bo z kartą rosne to mi wychodzi wszystko porównywalnie z tańszymi sklepami.

Odnośnik do komentarza

Skakanka
Dzisiaj byłam z Rudaskiem u neonatologa. Pani doktor stwierdziła,ze postępy są bardzo duże i że jest z bardzo zadowolona z osiągnięć. Fakt ja sama widzę, że lepiej się trzyma, jest stabilniejszy. Teraz chętnie leży na brzuszku, a nawet podciąga kolanka pod brzuszek i unosi pupę jak do raczkowania. Poza tym chyba wychodzi mu ząbek. Przed chwilą posmarowałam dziąsełka i maluch zasnął. Zobaczymy jak długo.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...