Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli chodzi o pchacze to powiem z mich doświadczeń. jak maluch ne jest gotowy na chodzenie, to te wielkie, typowe pchacze raczej szkody moga narobić, bo "uciekają" przed dzieckiem.
A jak maluch gotowy do chodzenia, tylko psychicznie w zasadzie potrzebuje asekuracji, to najlepiej sprawdziły sie takie pchacze delikatne. jak kiedy stare zabawki typu kij zakończony zabawką.
Moje dzieci najlepiej przy tym najprostszym, takim w typie wysięgnika do pchania zabawki chodziły. Syn jeszcze mial taki, jak opisujecie w formie większej - to był taki pojazd-pchacz hipopotam z FP, co zjadał klocki. Mozna było tez na tym jeździć jak na samochodzie. Córka wcale go nie pchała, tylko z "kijkiem" sie nauczyła chodzić, a hipopotamie jeździła.
Pchacze typu pokazanego prze żoo wcale nam sie nie sprawdziły, tak jak i żoo napisała.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Kojec...
Jesli dziecko nie było przyzwyczajone bawić sie w kojcu, za czasów, jak nie było jeszcze mobilne, to wkładanie do kojca na etapie raczkowania itp może uzna za bardzo nieciekawe i bunt gotowy.
Dlatego moje bawiły się w kojcu od czasu do czasu jak nawet nie były mobilne. Np. latem na balkonie, jak kiepsko było z czasem na spacer.
Ale próbujcie, co dziecko to inny pomysł na aktywnośc, może nie będa sie buntować.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam skarpetki poprzyszywane do spodni ale nie wszystkich. Właśnie to naprawianiam :))))))

Koordynacja to właśnie jest to czego nam brakuje. Moje dziecko się wywija i nawet nie chodzi o to, że nie chce się ubierać tylko jakoś tak zawsze jest nie w tej pozycji, która mu pasuje. Jak go kladę to on chce siedzieć, jak posadzę to chce wstać a jak postawię to chce być na czworaka.

Odnośnik do komentarza

Skakanka
no własnie w tym tkwi róznica w kwestii rajstopek - masz dziewuszkę :))
no ja bardzo nie lubie chłopców w rajtkach + bluzeczka, a juz horror jak zakładają je dzieciakowi pod bodziaka.
jakoś nie mieści sie to w moich preferencjach estetycznych.

no ale walka ze skarpetkami jest tez irytujaca :(

żoo
ja zakładam rajstopki na stopy na siedzaco, potem tylko sprytnie kładę i jedną ręką wciagam na tyłek. Nikt z rodziny tego nie robi tak szybko jak ja :))

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...