Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Żoo,

My mamy zupełnie inny śpiwór, trochę taki jak dla dorosłych ale w wersji mini☺ Taki jak Wy, też mamy ale zostawiłam u teściowej bo ani razu nie użyłam i tylko miejsce w szafie zajmował. Pewnie będzie już za mały a teraz by się przydał ja nic.
Moja gwiazda też intonuje sylaby. Co prawda u niej tylko "abuuu" albo "aguuu" ale niekiedy mam wrażenie jakby mi coś opowiadała a czasami intonuje w taki sposób jakby się na coś żaliła☺

Peonia,

Prawdą jest, że dla mojego męża niewiele się zmieniło po urodzeniu dziecka. Wszystko spadło na mnie i jemu niekiedy wydaje się, że mam dokładnie tyle czasu co przed porodem. Też bym chciała przesypiać noce, wrócić z pracy i mieć podany ciepły obiad a dzieckiem zajmować się z doskoku i wygłaszać swoje mądrości. Ciekawa jestem jak długo małżonek by wytrzymał...

Odnośnik do komentarza

Hej, u nas młody dziś w lepszym nastroju. Nawet poćwiczyć się trochę udało. Może bym i mogła dać mu spokój z tymi ćwiczeniami, ale jak rehabilitantka mówi, że mięśnie trochę słabe i ćwiczyć to tak robię. Poza tym młody za dwa miesiące idzie do żłobka i bardzo bym chciała żeby raczkował. Żeby miał jakieś szanse w starciu z innymi dziećmi :)
kaisuis
My dajemy mm od urodzenia i nigdy nie gotowaliśmy wody 5 min.

Co do męskich zapędów. Wczoraj siedziałam z małym od 8 do 20. Mąż po pracy poleciał do kolegi opijać syna. Gdybym nie powstrzymywała jego zapędów to pewnie takich dni byłoby więcej.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka
Oj za 2 miesiące, to Twój synuś to już na pewno będzie brykać ;)
żoo
Oczywiście :) a dziś moje dziecko woła "edek, edek", kto to kurka jest ten Edek!

Ja na męża narzekać nie mogę, jak jest. Tyle że on z tych pracujących do 21 niemal codziennie, więc też jestem z Małą praktycznie cały dzień sama. Z rana czasem mnie wyręczy, żebym mogła odespać.
Kurde ostatnio nie mam nawet o co awanturki zrobić, a od czasu do czasu, to dobrze robi chłopu :P
Moje dziecko ma kolejny dzień buntu na jedzenie, nie wiem, może powinnam się zacząć martwić, to już trwa z dwa tygodnie. Tylko mleko, banan i chlebek je, reszty nie tyka.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Hej
żoo
Dziś byłam z córą (starszą) u lekarza ( a rejestrowałam się w pon ) osłuchowo czysta mam dawać to co daję mam dość służby zdrowia

Peonia
moja dalej wymiotuje po mm dałam jej dwa dni temu to katastrofa i też po wymiotach jest bardzo osłabiona. Pytałam się lekarza co mam zrobić to dała mi próbkę mleka bebiko pro jakieś nowe dobrze dzieci tolerują to mleko jeśli to nie pomoże to mleko na recepte pepti lub jest jeszcze jedno nie pamiętam nazwy

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jednak faceci są z marsa. I wcale pocieszającym nie jest fakt, że wszyscy tacy sami. Najbardziej rozkłada mnie na łopatki, jak on się zajmuje Młodą i przyjdzie mu karmić, przebrać, czy (nie daj Boże) zmienić pieluchę - on nie potrafi tego zrobić sam. Nie wie gdzie w garderobie są ubrania, gdzie trzymamy sztućce czy butelki, a już w ogóle jest to nie do zrobienia w pojedynkę - mp. przygotować jedzenie i mieć dziecko na oku, albo wziąć sobie chusteczkę podczas karmienia dziecka. Zawsze potrzebny jest tu asystent, czyli ja.

Odnośnik do komentarza

Wrz
U nas też niezbędna asysta:)))
No chyba że sama zmiana pieluchy. Tylko wtedy muszę dokładnie powiedzieć "zmień pieluchę" bo jak tylko użyję innego słowa to od razu jest popłoch w oczach:))))-

Skakanka
No nie wierzę, że się nic nie znajdzie. Chyba dawno porządnego pms nie miałaś...

A tak poważnie to faceta, który nic przy dziecku nie chce robić ganiała bym na całego. Zawsze można mu powiedzieć, że jak teraz nie chce dziecku zmienić pieluchy to może kiedyś jemu dziecko nie będzie chciało zmieniać pieluch.
W sumie ja rozumiem, że jestem na urlopie ale niby czemu ja mam pracować 24/24 a on 8/24.
Dlatego w weekend tatuś robi wszystko przy synciu. A jak na początku próbował się wykręcać to mówiłam, że ja to robię przez 5 dni w tygodniu. Na początku jeszcze teatralnie mówiłam, że mnie nadgarstki bolą (zgodnie z prawdą).
W tygodniu oczywiście męża oszczędzam bo nie ma go w domu od 7 do 18 ale jak mały się rano obudzi zanim jeszcze wyjdzie do pracy to go ogarnia i przynosi mi do łóżka.
Teraz już to wszystko dobrze funkcjonuje ale początki nie były łatwe.
Chociaż bardziej wynikało to z obawy i niewiedzy co i jak niż z braku chęci do pomocy.

Oligatorka
To w sumie dobrze, że nic poważnego. Ale przecież gdybyś pracowała to potrzebowalabyś chociażby zwolnienie. Nienormalne to.

Odnośnik do komentarza

Położyłam spać moje dziecko bez śpiworka i śpi już prawie trzy godziny. Pewnie odsypia te wszystkie dni☺

Żoo,

Pomysł z tacierzyńskim jest super, tylko nie wypali bo moj mąż wykorzystał swoje dwa tygodnie jak Zośka się urodziła.

Skakanka,

No właśnie, kto to jest Edek?☺
Mój mąż pewnie od razu zażądałby ode mnie wyjaśnień☺

Truskawka,
Co u Ciebie? Odezwij się.

Bamcia,
Jak Kapsel? Ogarniasz jeszcze to całe towarzystwo?☺

Mm3, Janka, Teddy, Zielona
Dajcie znać co u Was i Waszych maluchów.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chodzi o męza jest ok , ale mój jak przychodzi do domu od razu zajmuje się dziećmi on ma czas dla siebie jak dzieci śpią czyli od 20 do 12 bo tak chodzi spać, ale ja z tych pyskatych mnie od razu szlag trafia jak w ciągu dnia nawet na 5 min nie usiadłam a on by mi siedział zadowolony brrr , a jeślo chodzi o wyjścia to jest tyle razy ile on wyszedł to tyle razy ja mam wyjście☺

Mklena złapała katar od starszej co podać??

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Bry,
Jesteśmy po bilansie, wagowo 9,8kg a na długość 75cm:)

Kaisuis miałam Ci już za pierwszym razem odpisać na temat tego mm. Nigdy nie gotowałam 5 minut tylko tyle, ile potrzeba żeby zagotować wodę w czajniku elektrycznym. Z resztą na tym, które pije Krasnal (Hipp a wcześniej SMA) nawet nie było takiej informacji.

U mnie pokazuje temp 22° C a Krasnal śpi w pajacu tylko (takim bez stóp). Czasem rano też ma zimne stopy i rączki ale chyba zimno jej nie jest skoro śpi. Zawsze możesz po prostu ubierać cieplej Zosię i wtedy nie martwić się, że się rozkopuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

wrz
hehe, trochę jakbym mojego słyszała, też asystent jest niezbędny w większości rzeczy :)
ostatnio miał zająć się młodym ale mu bylo ni po drodze i mówi, że mam go do teściów zawieźć. Ja?? No dobrze, on zawiezie. Ale wszystko mu trzeba przygotować i jeszcze obrażony, że dziecia do garażu nie przyniosłam, bo musiał z nim na ręku otwierać brame.... No bidulek.
Codziennie sama szykuję młodego do wyjścia (bo kto to zrobi...) i owa brame przynajmniej dwa razy z młodym na reku otwieram, bo tam mamy wózek :) Mine miał bezbłędną, jak sobie uświadomił, że raczej głupio mu to wyszło, bo bez zastanowienia mu szybciutko wszytsko wygarnęłam...

No dobra, ale jednak coś pomaga, ja nawet nie chce sobie wyobrażać, jak by było jakbym musiała o wszystko zadbac zupełnie sama, jak niektóre z koleżanek.

Wczoraj zrobiłam zakupy w Smyku on-line. Chciałam sie pozastanawiać, ale jakoś wyjątkowo mi szybko koszyk się załadował. No i super, bo wczoraj te rzeczy były 30% tańsze, a dziś były z zwykłych cenach, więc na pewno bym ich wszystkich nie kupiła.

Jo
a jaki rozmiar nosi Krasnal z H&M i Next?

Oligatorka
ja juz od dawna nie próbuję podawać mm, bo je już tyle rzeczy, że kolacja czm innym brzuszek zapełnia. Na jogurty i serki (je niechętnie...) reaguje tylko zaczerwienieniem na buzi, juz nie ulewa ani innych sensacji nie widzę. dzis dodałam mu do kaszki 1/3 kaszki na mm, tez bez efektów ubocznych. Spróbuję więc powoli mu takie kaszki wprowadzić, może do czasu odstawienia od cycka sprawa się rozwiąże.
A Ty musisz to mm podawać?

Na katar u nas Nasivin Soft, Olbas i woda morska.

żoo
świetny tekst o zmianie pieluch :) Tylko akurat pieluchy u nas zmienia nawet bez asysty :) No i wysadza zawsze rano i popołudniu młodego na nocnik, ma nosa, bo najczęściej kupę złapie :)
Ja czasami wręczam mu młodego i nic nie mówię, wtedy on dobrze wie, że wymówek nie ma, bo jak mi się mowa rozkręci, to będzie bidny...

aaa... na rowerek dziś nie poszedł :))) z młodym sie kulał... :)

Skakanka
Edek... oj, może to imię zięcia wróży???

Ja też nie mogę uwierzyć, ze nic na swojego nie znajdziesz. Mój raczej z tych kochanych, ale jak czasem go co najdzie, to bym udusiła :)

Kaisuis
małżonek by wytrzymał, jakby musiał. Mam taki widok po sąsiedzku codziennie. Ale Twój wie, że ma komfort to i z niego korzysta.

Mój kiedys się zapędził. Miał akurat mało roboty, a ja poszłam po odchowaniu dzieci na etat. Odebrał mnie z pracy i pyta co będzie na obiad. No szlag mnie trafił. On bumelował, a ja byłam w pracy, do tego dwoje przedszkolaków/żłobczaków do ogarnięcia. Powiedziałam tylko: "to, co przygotowałeś". Minę miał bezcenną. Głupi nie jest.
I na tym skończyło się przyzwyczajenie do wygodnictwa z czasów pełnej obsługi...

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Cześć! Kapsel ma dwa zęby, cały dzień tatuje,a jak krzywda się dzieje to wtedy pojawia się jak z łaski mimi. Chodzenie na czterech nie wystarcza, chodzi przy meblach i ścianach na dwóch nóżkach i próbuje się puszczać (jestem zbulwersowana, 8,5 mca i już puszczalski:)). Fifi jak dotąd je, robi kupę i znowu je, najdłuższa przerwa bez jedzenia ok 5,5 godz. Kapsel troszkę zazdrosny, ale teraz przy karmieniu bardzo chce buźkować małego. Najlepsza akcja: położyłam Fifka na bujaczku (wcześniej Kapsel na nim urzędował,ale już ze dwa mce z niego nie korzystał) , a Kapsel władował się małemu na brzuszek. Teraz z bujaka korzystamy jak Kapsel śpi.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...