Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Dobry:)
Kobiety kiedy Wy macie czas, żeby tyle pisać? ;) My jak zwykle wszytko biegusiem, i ledwie wyrabiam na zakrętach. Jeszcze nam się gratisowa rehabilitacja trafiła, bo ktoś odwołał, więc plan dnia mi się zupełnie posypał.

Z tego co piszecie, to widzę, że moje dziecie jest super łaskawe:) Da sobie przebrać pieluchę, kąpiele uwielbia, nawet mycie włosków ( chociaż w porównaniu do Krasnala Jo, to ona jest prawie łysa :)) Ogólnie kąpiele są super, dobrze, ze na parterze mieszkam, to przynajmniej sąsiadów nie zaleje, bo większość wody z wanienki jest wylana. Na pieluchę to mam taki sposób, ze jak szaleje, to zakładam jej taką długą skarpetkę, no i mam jakies 30 sekund na zmianę;)
Studenci tez mi generalnie nie przeszkadzają, podczas porodu asystowało mi chyba ze sześciu, ale wtedy akurat nie miałam cierpliwości jak KTG nie umieli podłączyć, i w końcu robiłam to sama.
Jo
Moje dziecię też bez-skarpetkowe i bez-czapkowe. Oczywiście komentarze na około słyszę, że jak to dziecko bez czapeczki, ano tak to:)
żoo
Jak dzieć mi śpi to ja zazwyczaj na miotle latam, tudzież na mopie, a do Was piszę, z Julką u stóp, ewentualnie jak sama "je" kanapkę, tak jak teraz.
Kaisius
Twój lekarz przynajmniej szczery. Ja miałam przyłożoną sondę USG podczas każdej wizyty, chociaż po to żeby usłyszeć serduszko.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Żoo

Mi by wystarczyło mieć☺ Ja biegać nie znoszę. Zdecydowanie wole rower.
U nas obiad też jest ok.13.00 ale Zosia raczej później śpi.

Skakanka
No moj lekarz na pytanie czy mi dziś zrobi USG, odpowiadał: "Nie chce mi się" No taki typ i nic nie zrobisz. Ja już z niego zrezygnowalam. Miarka sie przebrała jak zapytany co mam zrobić żeby uniknąć kolejnego zapalenia piersi przy kp (miałam dwa razy), odpowiedział: "Chcesz karmić, to cierp"

Odnośnik do komentarza

Skakanka
ja piszę, jak dzieć spi i nie chce mi się na miotle latać, albo jak ktos inny sie nim zajmuje :)
albo jak śpi na rogalu na kolanach - aktualnie tak mamy...
No to nie tylko moje dzicko takie łaskawe, podobne do Twojego, także z czapki i skarpetek :)

Kaisuis
przyznam, ze też bym się przestraszyła takich dzikich ruchów, bo akurat żadne z moich takich rzeczy nie robiło, młody na razie jeszcze mało ruchliwy, ale kto wie :)

żoo
buty do biegania.... u mnie by stały... brak wiązadła krzyżowego sprawia, że bieganie za bardzo obciąża kolana. mi został długie spacery, dlatego wciąż biegam z obciążonym wózkiem....

u nas dzień troszkę się ustabilizował. choć czasami sa odchyły :)
6 - 7 kp
9-9.30 kaszka z owocami
10-11 - do około 12 - 12.30 spanie
13 obiad duży 190 g
spacer
15.30 - 16 obiad 130 g
spanie około 40 min, czasem inaczej....
18 - czasem ciut jogurtu lub twarożku z owocami -jak nie chce to kp
19 - 19,30 kasza z owocami
kąpiel, około 20 - 21 kp i spanie

a w tzw. międzyczasie kp jako popitka o różnych porach

jak posypie sie pierwsze spanie i wstanie przed 12 - to juz i reszta sie sypie :)

Dziś u sąsiadki była pani neurologopeda, więc szybciutko tez się załapałam na konsultacje. U nas wszystko na 5-tkę, odpytała co i jak jemy i pijemy, o rodzaj łyżeczki też pytała.
mały ma super odruch żucia, ale czemu grudkowatej konsystencji, albo kawałków za bardzo żuć nie chce? Pestki od malin mu nie przeszkadzają... Podobno dzieci często mają nadwrażliwość języka. Pokazała mi ćwiczenia, jak się tej nadwrażliwości pozbyć i będziemy ćwiczyć.
A do nauki picia z kubka kazała używać kubeczka Medeli, a także kubka logopedycznego ze słomką - misia miodusia.
No zobaczymy :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
oj, mini wykładzik :) nie wiem, bo ona w sumie na młodym się skupiła, a nie na gadaniu, bo ja musiałam wychodzić i było mało czasu.
poskładam do kupy informacje i napiszę Wam co zapamiętałam. A za tydzień lub dwa, jak dojdzie misio to ma nam pokazac, jak prawidłowo uczyć z niego pić - to może ja jakoś zmobilizuje do większego gadania:)

a może macie jakieś pytania?

a kubeczek Medeli jest mały bo ma być treningowy :) Tak mi powiedziała. I że nauke picia mam zacząc od konsystencji kisielu, a nie płynu - przechylić kubeczek tylko tak, aby ten kisiel doszedł do brzegu kubka, a dalej mały ma sam zaciągnąć to z kubeczka.

synek moje koleżanki, również przez nią diagnozowany, ma wciąż otwartą buzię. zainteresowało mnie to i zapytałam, dlaczego tak jest. powiedziała, że najczęściej dzieci na kp mają zamkniętą (kp mocno trenuje mięsień okrężny ust- czy jakos tak), on jest wyjątkiem bo ma nieodpowiednio napięte mięśnie, ale to można prostymi zabiegami wyćwiczyć. I podobno dawno by tego nie miał, tylko rodzice nie słuchali jej zaleceń i nie ćwiczyli... bo dziecku sie to nie bardzo podobało.... szczęka mi opadła.

a ćwiczenia na nadwrażliwość języka mają polegac na turlaniu w poprzek języka końcówki tej miękkiej szczoteczki treningowej dla niemowląt (Nuby najlepiej) umoczonej w czymś co mu smakuje. bo dorośli językiem przerzucają jedzenie z jednej części żuchwy na druga i to turlanie ma mu to wpoić, bo podobno maluchy z nadwrażliwością nie przerzucają tych większych kawałków i dlatego nie żują, choć odruch posiadają.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka my w takie upały i tak wychodzimy na spacer dopiero po 15 a w wózku to raczej głowa w cieniu zawsze więc nie widzę potrzeby żeby jej fundować jeszcze czapę przy tej czuprynie :)

skakanka Krasnal ogólnie to też lubi kąpiele a w basenie siedzimy bitą godzinę a pewnie mogłaby i dłużej. Tylko teraz wstawanie jest fajniejsze niż siedzenie.

A propos jeszcze skarpet to zawsze mnie zastanawia jak maluchy ubrane tylko w krótkie body a na nogach grube skarpety

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka
koleżanka jest pedagogiem w przedszkolu integracyjnym a jej mąż pracuje w ośrodku Braille'a i stąd taka wiedza.ich koleżanka jest właśnie neurologopedą i potrafi okiełznać różne problemy. Przychodzi do mojej koleżanki w śpiączce i dziś akurat poprosiłam ją o konsultacje, ale tak dla własnego spokoju, bo poza niechęcią do grudkowatego pokarmu nic dziwnego u małego nie widzę.

A Milena je Sinlac sam, czy z dodatkami? Mój samego nie chciał, je go tylko jako dodatek do kaszek z kwaśnymi owocami.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a czemu podajecie sinlac. Jego się nie podaję zamiast kp przy skazie białkowej?

Ja mam lekką obsesję ze skarpetami ale to dlatego, że czasem musi mieć a po 3 sek. już nie ma. A wolałabym aby uczył się chodzić boso.
Sama wolę boso chodzić.

Peonia
A jaką jest przewaga tego misia nad innymi liniami że dłonią ( zostawiłam bo twórczość słownika poraża, miało być kubkami ze słomką) oczywiście poza nazwą, że to kubek logopedyczny?

Wychodzi mi, że mój mało razy dostaje kp ale on woli jeść duże porcje. Taki konkretny chłopak. Już w szpitalu miałam wytyczne, że ma jeść 30 ml a on wcinał 60 ml

Kaisuis
Też wolę rower, biegać nie lubię.
Myślałam, że będę z młodym jeździć rowerem i mam zamontowany fotelik ale sama się boję.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny!
No lecicie z tematami na łeb na szyję :), człowieka nie ma chwilę a tu już 10 stron się naprodukowało, rety! Jak to ogarnąć!

Nie pamiętam która z Was pytała o przepis na budyń, chyba Oligatorka.
Ja przygotowuję mleko modyfikowane, część odlewam do małej miseczki do której dosypuję około łyżeczkę przesianej mąki ziemniaczanej i mieszam, a resztę zagotowuję. Gdy mleko się zagotuje dodaję to co rozrobiłam w miseczce i wszystko dokładnie mieszam.

Pisałyście o pieluszkach, my używamy biedronkowych Dada premium praktycznie od początku. Czasami były też Pampersy, ale szczerze mówiąc nie widzę różnicy, więc po co przepłacać? Z Dady jestem zadowolona, czasami w nocy coś tam przecieknie, ale generalnie pieluszka jest na całą noc, więc ma prawo... No i po nocce często jest zwinięta w rulon, ale to pewnie dlatego, że moje dziecię lata po łóżku. W ciągu dnia zmieniamy średnio co 3 godziny. A robienie kupy w czysta pieluchę to u mojej córki standard, no robi tak od maleńkości, jakby jej się jakiś radar włączał - jest nowa pieluszka, można walić :))))

Co do USG w ciąży to ja miałam robione prawie na każdej wizycie. Mój lekarz miał jeszcze inną praktykę - najpierw oglądał sobie szyjkę macicy na usg a jeśli coś mu się nie podobało lub mnie niepokoiło to dopiero "dowcipnie". Miałam też cienką bliznę po poprzedniej cesarce więc w taki sposób kontrolował sytuację. Ja byłam z tego zadowolona szczerze mówiąc, często widziałam mojego maluszka, a jego zdaniem czasy kiedy to mówiło się, że usg jest dla malucha niebezpieczne już dawno minęły... Pewnie prawda jak zwykle leży gdzieś pośrodku, ale ja mu zaufałam, to był dosyć młody lekarz, był dokładny i baaardzo się starał

Rety, chciałam jeszcze coś napisać, w sumie to najważniejsze bo niepokoję się trochę o małą, ale właśnie się obudziła :/ no nie da mi żyć ta panna :)
Spróbuję później.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usat5od4qknx2m7.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
Jeden dzień bez internetu, a tu się tak rozwinęła dyskusja..
Jeżeli chodzi o przepis na budyń, to proszę.
Co do maluchów, cały czas zadziwia mnie fakt, że te brzdące wszystkie są takie same, chociaż każdy wyjątkowy.
USG - w ciąży miałam robione to badanie tylko 3 razy (nie licząc tego powtórzonego połówkowego). Po prostu nie chciałam się nakręcać, żeby co chwilę podglądać dzidzię i wolałam żeby sobie tam rosła w spokoju. Inna sprawa, że po wcześniejszych doświadczeniach z tym badaniem (kiedyś się zgłosiłam w nocy na pogotowie ze strasznym bólem brzucha i plamieniem, to po badaniu usg lekarz stwierdził, że mam jakąś torbiel na jajowodzie i prawdopodobnie zapalenie wyrostka. kilka h póżniej, to samo stwierdził. parę dni później okazało się, że to była ciąża pozamaciczna i w sumie, to ponoć niemożliwe żeby lekarz nie zauważył pęknięcia jajowodu, z którym się zgłosiłam.. no ale najważniejsze, że żyję), nie do końca mam zaufanie do niego. Fakt, że niewielu jest lekarzy, którzy potrafią poprawnie interpretować obraz - co jest dziwne, bo USG gin jest już w tym kraju od ok. 30 lat, więc wydawałoby się, że nauka tej metody diagnostycznej powinna być na wyższym poziomie.

Odnośnik do komentarza

Bry,

Po milionie pobudek w nocy, przed godziną 6 moje dziecko stwierdziło, że się wyspało:( Próbowałam różnych metod aby jednak zmieniła zdanie ale wszystkie zawiodły i padła dopiero niedawno.

Wczoraj się ucieszyłam bo Ryanair zrobił promocję biletów na październik a ja właśnie miałam taki plan żeby lecieć wtedy a dziś mnie zdenerwowali. Co chwilę zmieniają regulamin dotyczący lotu z niemowlęciem. Do tej pory dziecko poniżej 2 rż mogło lecieć na osobnym fotelu tylko w foteliku albo specjalnych pasach (od 1 rż) a dziś zaglądam na stronę i nagle okazuje się, że można wykupić osobne miejsce dla niemowlęcia i nie musi ono wcale mieć fotelika ani tych specjalnych pasów ale w trakcie startu, lądowania i zawsze wtedy kiedy pali się lampka, że trzeba zapiąć pasy musi siedzieć na kolanach opiekuna. A co mnie w tym tak zdenerwowało? Ano to, że standardowo opłata za niemowlę to £20 niezależnie od normalnej ceny biletu ale jak wykupuje się osobne miejsce to wtedy podlega ono również promocji. Czyli mogłabym zapłacić połowę tego co zapłaciłam za bilet dla Krasnala i w dodatku mieć pewność, że na miejscu obok nikt nie usiądzie. Grrrrrrr
Normalnie teraz to za każdym razem jak będę chciała kupić bilety to najpierw będę czytać regulamin bo może akurat znów coś się zmieniło.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Usg jak metoda obrazowa jest jednak obarczona możliwością błędów.
Nie na darmo pomimo usg, rtg, rezonansów i tomografię nadal wykonuje się operacje zwiadowcze.

U mnie też jak wykryli torbiel na jajniku to w szpitalu było też podejrzenie wodniaka jajowodu.

Wrz
Co Ty masz za szpital. Aż strach korzystać.

Mnie dziś wkurzyła teściowa. Dawno już nie była to zaprosiliśmy teściów na zieloną trawkę aby skorzystali z ładnej pogody bo w bloku mieszkają.
I usłyszeliśmy, że nie przyjadą bo ona musi pojechać po ubrania dla małego.

Powiedzcie, czy ja się czepiam?
Bo może nieobiektywna jestem.

Mały nauczył się porządnie robić pa pa.
Teraz wszystkim przeslodko macha.

Odnośnik do komentarza

żoo
nie czepiasz się :)
oby te ubranka w ogóle kupiła...
czasami sobie myslę, że dobrze, ze tylko teściów mam.... bo moi rodzice co chwile cos odwalali, a teście tylko raz na jakiś czas.

Twój telefon naprawdę twórczy jest :)
mój natomiast nie lubi nicku wrz i wciąz go uparcie zamienia na "weź", więc do Ciebie wrz z telefonu za bardzo napisać nie mogę :))

co do kubka - tez mnie to pytanie frapuje, ale spieszyłam się bardzo i nie miałam czasu zapytać. ale planuję to zrobić za tydzień. jednak ta dziewczyna jest bardzo w porządku, więc pewnie bez powodu o tym akurat kubeczku nie mówi.

Sinlac daję, bo pamiętam, ze córka długo się do niego przyzwyczajała i nigdy jej w sumie nie zasmakował. Na szczęście mleko pod każda postacią kochała i tolerowała.

Tej odrobiny cukru w nim się nie boję, oboje starsze to chudziny (mimo, ze 10 lat temu na cukier w diecie maluchów nie zwracało sie tak uwagi jak teraz i był w większej ilości produktów dla najmłodszych), ja i mąż ani rodzina otyli nie jesteśmy, raczej dość szczupli wszyscy, poza nielicznymi wyjątkami.

A starszy syn po odessaniu nie jadł prawie nic z mlekiem a jadł Sinlac właśnie. Mój najmłodszy mm wciąz nie może, przetworów nie chce, a widzę, że cyckiem jest coraz mniej zainteresowany i jak się zdecyduje nagle odessać jak zrobił to starszy, to chcę mieć cokolwiek zamiast mojego mleka.

co do porzucenia piersi to neurologopeda powiedziała, ze pomiędzy 8 a 10 mc-em życia pojawia sie moment - od tygodnia do dwóch, kiedy dziecko zainteresowane innymi pokarmami i napojami samo ma naturalny pęd do odessania. podobno łatwo ten moment przeoczyc i potem dzieci juz cycka łatwo nie porzucaja, z przyzwyczajenia. W sumie coś chyba w tym jest, bo starszy własnie w 8 miesiacu sie odessał naturalnie, syn mojej koleżanki około 10 m-ca, a moja córka cokolwiek do gęby dała sobie wcisnąc innego poza cyckiem dopiero około 8 miesiąca i za nic nie chciała go porzucić.

Mój się rozgadał ale papa to jeszcze nie robi. Ale zaczyna z nami "dyskutować" :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Teściowa ochrzaniona przez mojego małżonka jednak się pofatyguje.
Ona nic w życiu nie robi ( tylko, że to naprawdę oznacza nic, nagrywa telewizję sniadaniowe bo lecą 2 równolegle to potem tą nagraną ogląda) i wyciągniecie jej z domu graniczy z cudem. Specjalnie do nich nie jeździmy bo już zupełnie by się nie ruszała. Ale tylko pozwolić jej pójść na zakupy to od razu kupuje kompulsywnie np. 10 ubranek. Tyle że nie ma chęci wnuka odwiedzić. A jak już raz na kilka tygodni się zjawi to go całuje, zwraca się do niego per królu i takie tam.
Ja bym wolała żeby częściej chciała się z nim spotkać niż niemowlaka zarzucać epitetami i prezentami.
Tyle dobrego, że zupełnie się nam w nic nie wtrąca. Czasem rzuci jakąś poradą usłyszaną w tv.
A teść jest w porządku.

U nas sensacja
W nocy po ulicy chodziły dziki. A do najbliższego lasu że 3 km.

Odnośnik do komentarza

Skakanka
pediatra mi mówiła, że właśnie Sinlac jest dobry jako karmienie uzupełniające dla dzieci, które mleka nie jedzą, zawiera białka i wapń.
Mój co prawda na razie jeszcze ssie pierś, ale coraz mniej go to interesuje, a nie toleruje jak na razie mm ani przetworów mlecznych, nawet jak nie ulewa, to ma zaczerwienioną buzię.
zastanawia mnie, dlaczego kazała poczekać, az nauczy nas jak pić z tej słomki, nie zdążyłam zapytać, a sama tylko powiedziała, ze to po aby sie nie dławił.
Przecież to chyba nie jest filozofia? Tyle maluchów to opanowuje. A może ma jakiś trick, który pozwoli prze to przejść szybko i bezboleśnie? No nic, co mi tam, moge poczekać :)

żoo
podpisuję się pod tym, co piszesz o swych chęciach względem teściowej. Moja nic nie kupuje, ani też specjalnie czasu nie ma. A najwięcej gada jak go kocha. Ale dla mnie tęskni = ma czas na odwiedziny, więc mnie to gadanie irytuje.
Ale zawsze może być gorzej :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...