Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

bamcia
Dla mnie to by było wiele wyzwanie, także wyrazy uznania. Ile mniej więcej miesięcy będzie miał mały jak będziecie go musieli oddać?
peonia
Karmisz jeszcze malutką?
jo
Mój młody chociaż ma dopiero dwa zęby też potrafi ugryźć. No i szczypie mocno.
Dziewczyny czy wasze dzieciaczki śpią już w swoich pokojach. Mikołaj spał dzisiaj u siebie pierwszą noc. Było całkiem nieźle, oby tak dalej.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mokka, mój to nawet w swoim łóżku nie spi, a co dopiero w swoim pokoju:)
Po powrocie będę się starała juz powoli uczyć spac oddzielnie, ale w naszej sypialni.
Dziewczyny, czy Wy zalatwialyscie juz sobie żłobek?
Ja zupełnie nie wiem co robić. Czy wracac do pracy od razu czy brac wychowawczy.
A tak wogóle to bedziemy sie starać o rodzeństwo dla myszaka i chciałabym żeby to płynnie poszło tzn. poki jestem na macierzyńskim, ale nie mogę zacząć teraz. Po rozmowie z lekarzem mam odczekac do stycznia czyli rok od porodu.
A ja to bym chciała już ;)
Bamcia, dobrze, że są tacy ludzie jak Ty...

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

Daises
przy trójce dzieci dołozyłam bagaznik dachowy :) Wyobraź sobie, jak się pakowałam z bambetlami na narty.... Ale się da.
Ja mam swoje starszych w malutkie przerwie, polecam szczerze. Było trudno, ale na dłuższą mete to bardzo dobra sprawa :) W ciąże zaszłam jak synek miał troszkę ponad rok, pewnie byłoby szybciej, ale musiałam poczekać az miesiączka wróci :)

Miłego urlopu!!!

Mokka
nie karmie malutkiej, bo juz zbyt wiele mnie to kosztowało. Urwałam temat wraz z wyjazdem na urlop. Z przewidywanych dwóch tygodni i tak zrobiło się cztery miesiące. Juz za duzo emocji mnie to kosztowało, ona mi patrzyła w oczy jak matce i serce mi sie krajało. Poza tym bałam sie za bardzo do dziewuszki przywiązać, przeciez ona nie moja :(

Mój spi w swoim pokoju od około 5 mca zycia. I moim zdaniem spi mu sie lepiej, bo sa dłuższe przerwy w pobudkach. Niestety nad ranem ląduje juz u nas. Przy starszych udało mi się tego uniknąć. Teraz nie.
Ale każdy maluch jest po prostu inny :)

Mój młody tez ma dwa zęby, parę razy bezwiednie przygryzł. Wciąz sie boję, że jeszcze mu sie zdarzy :) Starsze dostawały zęby duzo później, było łatwiej....

Skakanka
mój dostaje białko juz od jakiegos czasu. W miesie i mlecznych przetworach. Ale i diete juz od dłuższego czasu ma rozszerzona, bo samo kp jakoś mi sie wydawało w jego przypadku za mało. Starszakom dopiero po 6 miesiącu cokolwiek do dzioba wtykałam.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Bamcia gratulacje, swoją drogą to musi być straszny żal jak się oddaje te dzieciaki a z drugiej radość, że mają szansę na nowe życie.

Mój szaleniec śpi w swoim pokoju od pierwszego dnia i chyba mu tak dobrze bo ze spaniem raczej nie mam kłopotów. Od dawna przesypia całe noce.

Jeżeli chodzi o rozszerzanie diety to u nas białko wprowadzone już dawno. Dostaje zupę z lanymi kluskami.
Ograniczamy tylko cukier, mleko i mięso z kurczaka.

Odnośnik do komentarza

skakanka
Chodzi Ci o białko ogólnie czy białko z jajka? Ja narazie podaję samo żółtko, a tak ogólnie to mały je mięso i jogurt naturalny.
daises[/b
Do żłobka państwowego zapisaliśmy małego w kwietniu, a w czerwcu do dwóch prywatnych. W żadnym nie ma miejsca i jest na listach rezerwowych. Chcemy żeby poszedł od grudnia, a nabór jest zawsze na wrzesień stąd nie ma miejsc. Jedyna szansa że w ciągu roku się coś zwolni. U mnie niby duże wojewódzkie miasto, a ze żłobkami jest masakra. W listopadzie się okaże jak to będzie, nie wykluczam że będę musiała iść na wychowawczy.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odp. w prawie białka, w takim razie ja też próbuje podac:)
Mokka
Tak, o białko z jajka mi chodziło :)
Daises
Moja od stycznia pójdzie do żłoba. Zapisałam ją do prywatnego, obiecują że miejsce będzie. Oby, bo do pracy wrócic musze :(

Peonia,
I tak bardzo długo dałaś rade z tym karmieniem, przecież 4 miesięczne dziecie już dużo kuma, ja to nie wiem czy emocjonalnie dałabym rade....

Bamcia

Podziwiam, to piękna praca 24 godziny na dobe, chociaż pewnie nie zawsze wdzięczna...

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Juz znam przyczynę tych ciężkich dni które ostatnio u nas są. Mokka mialas racje - wszystko przez zęby. Idą jej aż 4 na raz! Dziś je zauważyłam, wcześniej nie było widać a teraz już zaczynają się przebijać. Nie dziwie się ze moje dziecko nie wie co ze sobą zrobić :/

Bamcia gratuluję i podziwiam za chęci i dobre serce :) Ja kiedyś też o tym myślałam ale jestem niestety póki co zbyt uczuciowa i szybko się przywiązuje. Gdybym wzięła pod opiekę jakieś dzieciątko to nie potrafiła bym go już oddać. Emocjonalnie zbyt wiele by mnie to kosztowało. Dobrze ze są tacy ludzie jak wy :)

Daises miłego wypoczynku :)

Co do powiekszania rodziny to tez myślimy z mężem o rodzenstwie dla naszej córeczki bo nie jestesmy zwolennikami zbyt dużej różnicy wieku między pociechami. Ale ja po CC to się trochę obawiam, z tego co słyszałam to trzeba dłużej odczekać niż po porodzie SN.

http://www.suwaczki.com/tickers/klz98u69k0kjj99a.png

Odnośnik do komentarza

Mój synek tez pójdzie do żłobka - państwowego. Przy córce to był strzał w 10-tke, lubiła tam chodzic i jak tylko tam trafiła nastapił lawinowy rozwój :) Nie chorowała, mam nadzieje, że tak bedzie i teraz z synkiem.

Tylko nie wiem, co zrobie w okresie do około kwietnia, bo w styczniu nie chciałabym go posyłać, wtedy największy wysyp infekcji i trudniej o aklimatyzację. Może jakiś mały klub malucha vel przedszkole prywatne? Tylko do dwóch miejsc przyzwyczajac to nie bardzo....
Ja urlop mam do stycznia, do pracy pójdę pewnie w marcu, może mąż z nim posiedzi na zmianę z babcią?

Córka zaczeła chodzić w czerwcu i było ok.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam babcię ale i tak nie wyobrażam sobie aby dała radę siedzieć 10 godzin codziennie. Dlatego też chcę małego wysłać do żłobka na 4 godziny dziennie.
Głównie chodzi mi o kontakt z dziećmi bo widzę jak teraz reaguje na rówieśników.
A ponieważ nie mam pojecia co będzie w lutym to zacznę się martwić ok grudnia. I tak zakładam, że pójdzie do prywatnego zlobka. Na państwowy z jednym dzieckiem nie mam co liczyć.

Odnośnik do komentarza

Peonia,
ja też chciałam dać od wiosny, wlaśnie z powodu infekcji, ale niestety nie mam co zrobić z małą. Ja od stycznia będę w pracy, babcia daleko, mąż urlopu nie nastarczy,wiec nie będę miała wyjścia.
zoo
u nas tez graniczy z cudem żeby się załapać na miejsce w państwowym żłobku :(

Janka
Zainspirowana Tobą, pogrzebałam dziś w paszczy mojej dziecinie, ale nic tam nie ma, a tez okropnie marudna przez ostatnie dni

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Skakanka
no ja się zgapiłam, bo wiosną były miejsca w żłobku jaki wybrałam, ale najpierw chciałam wyrobic karte dużej rodziny (bo jest 50% znizki) i tak zeszło... Jakby co to licze, że za moją pomoc sprzed macierzyńskiego odwdzięczy się może osoba odpowiedzialna za miejskie złobki....

A z tymi zębami to może byc tak, że dłuższy czas idą i dziecko marudne. U nas tym razem to zajeło jakieś dwa tygodnie. Nigdy nie wiesz kiedy, bo dziecko nie powie niestety w czym rzecz.

żoo
no ja tez uważam,że babcia nie ma mozliwości byc pełnoetatowa opiekunką, więc tez bym sie na takie rozwiązanie nie zdecydowała. Wolę żłobek niz opiekunkę, poza tym nie byłoby mnie na nia stać :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny Wam tez tak przycina forum ??? no nie mogę na niego wejść
.
u mnie jest równe dwa lata rónicy Julkę tez urodziłam przez cc i mi lekarka powiedziała ze taka mała róznicy moze byc tzn odstęp po cc ja po Julce wróciłam do pracy ale na krótko bo od stycznia 2015 r staralismy się bo nie chciałam wrócić do pracy no ale musiałam bo 4 mc staraliśmy się

jeśli chodzi o złobek starszą zapisałam do państwowego ale nie doczekałam sie wolnego miejsca i jak skończyła rok to zapisałam ja do klubu malucha tylko musiałam dojezdzać i od wrzesnia poszła do złobka tylko ze prywatnego na 4 godz super jestem bardzo zadowolona rozwój piorunujący tam Julka maluje klei tanczy i wiele innych rzsczy w domu bym jej tego nir zapewniła Milene tez tam zapisałam jakis czas temu tylko tam dzieci przyjmuja od 1,5 roku i na pół roku ide na wychowawczy nie mam z kim zostawic Milene

http://fajnamama.pl/suwaczki/6mr4ztx.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

oligatorka
U mnie na tel forum też się wiesza.
janka
Cztery zęby naraz to na prawdę musiało ją męczyć. Mojemu szły dwa i był nieznośny.
Co do ciąży po cc. Jak pytałam mojego gina jak to jest z tym oczekiwaniem to powiedział, że nie trzeba w ogóle czekać bo macica nawet przez te 9 miesięcy ciąży się zregeneruje. My też myślimy o drugim dziecku, ale to za jakieś dwa, trzy lata. Muszę wrócić do pracy i do ludzi żeby nie sfiksować. Siedzenie trzy lata albo i dłużej w domu ciągiem to nie dla mnie.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Mnie też forum szwankuje, od wczoraj próbuję coś napisać.

skakanka zazwyczaj kupuję jej płatki owsiane błyskawiczne i gotuję na zwykłym mleku. Ale są chyba jakieś dwa rodzaje bo ostatnio kupiłam dwie paczki i musiałam je zblendować bo nie chciało mi się stać przy kuchence dwie godziny i je gotować a też niby instant.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

no to chyba tylko mnie forum nie szwankuje :)

Jo
tez własnie myślałam nad gotowaniem owsianki czy kaszek na krowim mleku. mam wrażenie, że u nas najgorszym alergenem jest mm, bo jak cokolwiek z dodatkiem krowiego mleka dostał, to nie było takiej reakcji.
A Krasnal nie reagujr źle na mleko krowie? A jakie uzywasz, 2% czy pełne?

Mokka
ja przy starszakach siedziałam własnie cięgiem i wysiadłam jak córka miała 3 miesiące... no i wtedy zaczęła do nas dwa razy w tygodnu na pare godzin niania przychodzić, żebym mogła odetchnąć.
rozumiem Cie doskonale:) aktywne zawodowo kobiety rzadko bez bólu przyjmą siedzenie w domu na dłuższy czas.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
No niestety pogoda nas nie rozpieszcza. Niby słońce sie przebija przez chmury, ale zimno jest...
Co so żłobka to ja się chyba zgapilam, bo jeszcze nawet nic sie nie dowiadywałam.
No nie wiem jak się za to zabrać, bo mam nadzieję, że znów będę na macierzyńskim. A jak myszaka zapisze to potem bede mogła bezkarnie go wykreslic? Muszę to załatwić.
No mi gin powiedziała, ze absolutnie rok mam czekać do następnej ciąży.
I bądź tu mądry.
A u mnie to nie tak łatwo z zajściem w ciążę. Muszę byc wspomagana przez lekarzy i nic sama nie zdziałam...
Ostatnio zauważyłam, że myszak nauczył sie kasłać na zawołanie. Jak sie odwracam i np coś robię to zaczyna kasłać, żeby do niego podejść i się nim zająć... Cwaniaczek:)

http://www.suwaczki.com/tickers/tb739vvjbl2ukhim.png

Odnośnik do komentarza

Daises
może sie zdziwisz i starania nie zajma tak długo jak sądzisz :)
tez długo nie mogłam zajść w ciąże bez wspomagania lekarzy sie nie obyło. ale synek "przetarł" szlaki córce i poczeła się juz w drugiej próbie. oby tak byo u Was :) sama nastawiałam sie na czekanie ne efekt starań przynajmniej kilka miesięcy, więc to była fajna niespodzianka.

w kwestii złobka u nas w państwowych co miesiąc musisz potwierdzać chęc zapisu, inaczej jesteś wykreslana z listy. w prywatnych możesz po prostu rozwiązac umowe, jesli zrezygnujesz. No ale nie wiem, jak jest u Was.

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

daises
U nas w państwowym żłobku składa się wniosek, a potem co 3 miesiące dzwonisz potwierdzić że dalej jesteś zainteresowana. W żłobkach prywatnych zapisywałam małego telefonicznie na listę rezerwową i tam mają do mnie dzwonić jeśli zwolni się miejsce. Nie wiem jak to by było gdyby miejsce było. Chyba faktycznie trzeba by było podpisać umowę. No i wtedy rozwiązanie umowy to już zgodnie z jej zapisami.
A gdzie jesteś na wakacjach? Pod koniec tygodnia ma być znowu cieplej.
peonia
A jak u Ciebie z chrzcinami? Pamiętam, że pisałaś o kłopotach z chrzestnymi. My dzisiaj idziemy do kancelarii ostatecznie sprawę załatwić.

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Jo
Dzięki za odpowiedz w prawie owsianki :)
Oligatorka
Po dzieciach znajomych bardzo widać jak super się rozwijają w żłobku, mają mnóstwo zajęć, łapią wszystko od starszych dzieci, no kolosalna różnica. Mam 2 koleżanki co siedzą z dziećmi juz prawie 3 lata, i takie trochę dzikuski te dzieciaczki, bez mamy nie rusza sie na krok.
Daises
Moja tez tak kaszle jak chce zwrócić uwagę;) troche niezdarnie jeszcze, ale tak słodziutko ;)

Peonia
To super że w ogóle kandydaci na chrzestnych sie znaleźli, u nas tez było ciężko, a przy następnym bobasku, to już zupełnie nie będzie kogo wybrac.

My w sobotę znowu jedziemy na wesele, ale tym razem z małą. Kurcze sama nie wiem, po co tam jedziemy, bo o 2o pewnie trzeba się będzie ulotnić z małą do pokoju. No ale to bliska rodzina, i konwenanse musieliśmy zachować :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/wlc5bpf.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/uek4z02.png

Odnośnik do komentarza

Oligatorka, Kasia
i jak skończyła się przygoda z fb? rzeczywiście zostałyście wykluczone z grupy, czy może przyjęto Was z powrotem?

Nie widzę tu już Blanki i HunnyBunny. Odezwijcie dziewczyny, co u Was? Czy wyprowadziłyście się może stąd zupełnie?

Żoo
mój kot tez tak miewa :) Pamietam, że starsze dzieci jak były malutkie to tez siedziały przed pralką, jak zobaczyły kręcące się pranie, widocznie coś w tym jest :)

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Peonia ja zostałam wykluczona u więcej nie zabiegałam o ponowne dołączenie do grupy. Odpuściłam. Fakt nie udzielałam się za często bo po prostu one są tak bardzo zżyte. Ja lubiłam po prostu czytać tak jak tutaj. Mimo ze nie pisze to czytam i czerpie wiedzę. A co do fb to przepraszam ze tak napisze, ale tam za chwile dziewczyny będą pisac Sb nawzajem ze dzieci dały im wyjąć do toalety...

Musze się pochwalić że moja Hania ma juz 3 żeby. I żeby nie zapeszyć ale idą jej bezboleśnie:)

A jak myślicie czy można z mm przejść juz na krowie mleko? Bo widze ze Jo daje Krasnalowi ale to raz na dzień chyba. Jakie jest wasze zdanie?

http://fajnamama.pl/suwaczki/rhjb46v.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

peonia
Fajnie, że chrześni się znaleźli. U nas też chrzest dosyć późno. Trudno było znaleźć termin pasujący wszystkim.
kasia
Czytałam gdzieś, że krowie mleko to dopiero jak dziecko skończy rok. Ale może pediatry zapytać? Mój mały je przetwory mleczne i nic mu nie jest.

Nie wiem kto wymyślił sposób ze słońcem na plamy, ale działa!

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64j44jigxjyf5q.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...