Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Aga- olej takie głupie komentarze. Ktoś próbuje byc chyba złośliwy, bo myśli, ze po cc nie boli. Ja co prawda rodziłam naturalnie, ale moja przyjaciółka 3 miesiące wczesniej miała Cc i bardzo długo cierpiała i dochodziła do siebie. Aż przykro, że ktoś takie niedojrzałe komentarze rzuca. To tez wynika z braku wiedzy czy rozeznania w temacie.
D3382- gratulujemy ząbalka !!
Ramania- daj znac co Ci dermatolog
Powie
Peonia- u mnie nic nie wyskakuje, moze masz jakiegoś wirusa ?
Dzis była kaszka ryżowa- mi tam smakowała, młodej mniej ale jutro zrobię drugie podejście ;) wczoraj była zupka jarzynowa- pycha. Kupki faktycznie troszkę gęstsze, ale niunia jakoś specjalnie nie cierpi z tego powodu. Także pomalutku kontynuujemy rozszerzanie diety :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/afo6hq3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość aga1987

dziewczyny wy to zawsze potraficie mnie zrozumieć - wczoraj rozmawiałam z koleżanką z którą leżałam na patologii strasznie się wtedy zaprzyjaźniłyśmy. mówiłam jej o tych tekstach - sama mi przyznała że coraz częściej się spotyka z takimi tekstami, kobiety zazdroszczą nam cc ale nie wiedzą o co kaman. Fakt faktem cesarkę zniosłam bardzo dobrze ale może dlatego że miałam gdzieś co się ze mną dzieje, ale do końca życia nie zapomnę jak rano wstałam i poszłam po małą ze łzami w oczach bo chciałam ją mieć przy sobie a te pindy od noworodków po traktowały mnie strasznie prosiłam aby mi małą przywiezły bo drugi raz tych pieprzonych 50 m nie dałam rady przejść. czekałam na męża aż mi ją przywiezie bo one miały czas. naprawdę zajebiste uczucie ze nie dasz rady paru kroków zrobić do dziecka które jest dwie sale obok.

kupiłam małej soczek marchewka jabłko z butelki ani rusz jedynie to pije z łyżeczki.

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

Dziewczyny ile dajecie maluchom kaszki takiej gesciejszej łyżeczka na raz?bo ja dziś dałam ok 50 gęstej kaszki i jeszcze by zjadła tak się zajadala ze nornlanie z łyżka by zjadła:)ale trochę się bałam więcej dawać.no i oczywiście woda po do popicia ale tylko z łyżeczki.butelka be.
Kurde ja też do dentysty muszę się niedługo wybrać bo coś mi się wydaje że ciąża zrobiła trochę swoje.

Odnośnik do komentarza

Cosmicgirl
ja sie nie wypowiadam bo ja nie daje mojemu takiej kaszki bo nie wiem jak. czy normalnie mam mu lyzka dac 150 gr np o 21.00 bo tak je mleko i juz mleka nie dawac tylko spac?
wlasnie dlatego nie daje bo ja jakas ciemna jestem i dosypuje do butli.

co do usypiania dziewczyny ja tez mam mega problem ale tylko w dzien w nocy jak sie budzi na karmienie to sam usypia ze zmeczenia no i oczywiscie do dzis spi z nami. ja tez nie mam pomyslu jak to zrobic zeby spal sam i w swoim lozeczku. sama nauczylam i teraz biadole he he

Odnośnik do komentarza

Malvina, spoko tyle nas jest ze idzie sie pomylić co, która, itd :)
My dzisiaj drugie nieudane podejście do butki z kaszka na mm na dobranoc, w ogole nie chciał tego jesc nic tylko płacz, poczuł moje mleko i zjadł cała butelkę. Ja tez dosypuje do butli tej kaszki na oko zeby konsystencja była ok. Ale jutro wlasnie spróbuje trochę dac takiej całkiem gęstej i z łyżeczki w ciagu dnia, zobaczymy czy w takiej postaci bedzie chciał jesc. Kurczę ja mam taka kaszkę z Hippa ona nie ma żadnego smaku np bananów i napewno temu nie chce zbyt chętnie tej kaszki jesc. A wy jakie podajecie kaszki?

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość ramania

Malvina
Byłam dzielna:P na szczęście nie mam ubytków. Jeden ząb do obserwacji. I miałam jeszcze odsłoniętą szyjkę zęba, ale z tym się co jakiś czas bujam. Normalnie szok że zęby się nie posypały tym bardziej że w I trym ciąży mało dokładnie myłam zęby bo mi się wszystko cofało.

Dziewczyny sukces uśpiłam Kaśkę bez ryku. Ani razu nie wyjęłam z łóżeczka. Zajęło mi to jakieś 40-50minut:)

Odnośnik do komentarza

Ramania, gratuluje! Mi dzisiaj raz prawie sie udało ale musiałam raz wziąć go ma chwile na rece, za drugim razem maz go usypiał i niestety skończyło sie wielkim płaczem, musiał go ululac, a na dobranoc mi padł przy butli. Wlasnie dziewczyny czy na dobranoc kąpiecie dziecko a pózniej butla i spanie czy najpierw butla, kąpiel i zasypianie samodzielnie w łóżeczku?

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Co do kaszek to podaje bobovite ryzowa, nie raz wcina ze smakiem z lyzeczki, a innym razem ryk i tylko mleko chce. Zalezy od dnia, kaszka ta sama..
Co do wieczoru to zawsze najpierw kapiel, potem butla i do spania roznie. Czasem lulam, czasem lezy kolo mnie i jak zasnie to odkladam, a jak bardzo zmeczona to wystarczy smoczek i pieluszka i sama zasypia po chwili. Rowniez zalezy od dnia ;-)

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

sh88 ja teraz odkąd daje kaszke każdego wieczora to tak najpierw daje kaszki potem kapie a potem jak ubiore już do spania to Jeszce daje troche cycki biorę do odbicia jak odbije odkładam do łóżeczka daje smoka pieluszke mowie dobranoc i wychodze z pokoju.I za jakieś 10min zaglądam i ona już śpi.
Ja jak dawalam kaszke ryżowa waniliowa która robiłam na mm to nie bardzo chciała jest ale jak dałam tą mleczno-ryżowa bananowa to wcina tylko się uszy trzęsą.Jeśli jest dzień bez kapania to robię dokładnie to samo jak pisałam wyżej tylko nie kapie tylko o czyszczam z tej kaszki przebieram i reszta tak samo.
ramania no i elegancko ze udało ci się kąpać bez większego bólu:)brawo!!
D3822 wiesz co no tak robisz kaszke wg wskazówek na odwrocie.u nie dajesz na początku tyle ile tam piszą bo to może być za dużo o za ciężko jak na pieurwszy raz poradzić sobie z tym dla takiego brzuszka małego.dlatego daj łyżeczka tylko trochę a resztę daj wypić nornlanie mleka tak żeby się najadl i mu wystarczyło.Potem zwiekszaj ilość podawanej kaszki a zminiejszaj ilość podawanego mleka po kaszce i tak żeby wkoncu zjadł np ma kolację sama kasze i tylko popil.Przynajmniej ja tak robię tylko właśnie skad było moje wczorajsze pytanie ile dawać tej kaszki na raz w ml bo sama nie wiem.czy dziewczyny które dają już kaszke jako odrębny posiłek mogę się coś wypowiedzieć?Infreno doradz coś:)ile dajesz na raz dla Kacperka?

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry !
D3382 gratulujemy ząbka ;) hihi
Nam juz tez wyskoczył i marudzenie póki co odeszło uf.
Ale mamy chyba kolejny problem. Kurczę zauważyłam ze Stas ma powiększony węzeł chłonny po prawej stronie z tylu, ale moze to niekoniecznie to. Po porodzie miał owszem ale chyba oba. I teraz sie zastanawiam bo śpi bardziej na lewej stronie moze to z tego? Albo z zabka? Kurczę nawet nie wiem na ile to poważne a moja lekarka nie przyjmuje zdrowych dzieci teraz :/

Ja podaje kaszkę ryżowa tez z bobowity na mleku mm tak ok 30-40 ml mleka z jednej pełnej łyżeczki i ze dwie trzy łyżeczki kaszki i podaje łyżeczka właśnie zaraz po kąpieli. Zje i dostaje cyca by dojadł i zaczyna sie usypianie. Czasem zaśnie od razu czasem muszę trochę pośpiewać (kołysanka to lulajze Stasieniu ;)) a jak nie potrafi zasnąć to wkładam do łyżeczka i załączam karuzelkę, pobawi sie trochę sam a potem wola mymymy ze chce spać wiec znów na rączki i kołysanka. Tyle ze nie bujam nim tylko delikatnie kołysze. Czasem tez woli jak juz leży w łóżeczku a ja go tylko przytulam. Rożnie. Kombinuje nie raz az w końcu usypia.

A ząbki swoje leczyłam w ciazy ale teraz i tak muszę isc. Szyjki odsłonięte to u mnie norma. I nie mam pojęcia jak mam to leczyć.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5v7sov7.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qusk7e3.png

Odnośnik do komentarza

Cosmic dzieki za wskazówki spróbuje dzis tak zrobic dac z łyżeczki spotem butelkę a ile dajesz tej kaszki z łyżeczki 50 ml ? I chyba musze zmienić kaszkę na jakaś smakowa jednak :/
Mamo Stasia nie wiem co to moze byc a masz możliwość chociaz zadzwonic do lekarki? Chociaz lepiej moze jakby to zobaczyła. A wpisywalas w internet czy przy wychodzeniu ząbków mogą byc powiększone węzły chłonne? Chociaz ja nigdy nie słyszałam o tym.

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

sh88 wlewam 40ml do butelki i daje z 2-3 łyżki kaszki.patrzę żeby nie była za gesta a jak wyjdzie za gęstą to ciut wody dolewsm.Ale robie na 40ml wody.i resztę dopajam cycka.
mama Stasia moja mała też miała powiekszony węzeł chłonny i tylko po jednej stronie.wiem że to może być i od alergii i od jakieś infekcji która np niczym innym się nie objawia.u nas nie wiem nawet od czego było lekarka zbadala i powiedziała że to nic groźnego i nie zwracać na to uwagi bo tak czasami się dzieje.także ja przestałam w to wnikać i w sumie o ttm zapomniałam i nawet nie wiem czy jeszcze to jest czy nie musialabym sprawdzic.dla spokojnosci idź do lekarza niech obejrzy.
agaa u ciebie to wogle inna sytuacja co?pije mleko z butli z nic innego nie chce kurde może spróbuj wogle z innym smokiem i inna butelka.nie ma pomyslu.

Odnośnik do komentarza

Ramania,
Gratuluję. Ogromny sukces :-)

Cosmic
Ja jak zastapilam cycka kaszka to najpierw zrobiłam 150 ml. Zjadl 100. Wsypalam wtedy okolo 4 łyżeczek. Ale tak jak Ty dolewalam wody i robilam konsystencję taka, aby przez smoczek przeszla. A teraz Kacper zżera 250 ml i sypie okolo 7 czubatych lyzeczek. I czasem jest naprawde gęsta ale on i tak wypija cala butle. Przez smoczek przechodzi dobrze, Kacper musi sie troche napracować ale opróżnia szybko.

Odnośnik do komentarza

Inferno to jak na gęsta kaszke to chyba sporo zjada, super ze Kacperek ma taki apetyt, krvze zeby mój taki miał ale byłabym szczęśliwa ;) my juz jesteśmy po próbie kaszki z łyżeczki, jednak nie zdecydowałam sie na próbę zaraz przed snem bo jakby mi po kaszce nie zjadł butli to trochę kiepsko by było :/ ale próba w sunie udana zjadł kaszke z ok 40 ml mleka mm ale pod koniec juz strasznie pluł i potem jeszcze 140 mojego mleka i padł mi przy jedzeniu takze nie było próby zasypiania samemu :/
Czy wasze dzieci tez kochają podczas karmienia łyżeczka? Mój kicha jak szalony i najlepiej jak ma pełna buzie np marchewki wtedy wszystko w okół jest w marchewkę w tym ja ... :p

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Sh88 Lena robi dokladnie tak samo, wszystko jest w pomaranczowych kropkach pozniej, a zwlaszcza moja twarz ;)

Dzis tylko na mleczku jest i woda dopajam, moze sliwke podam pozniej tylko. Tak sie biedna meczy z kupa. Robi i jej sie wraca, steka przeokrutnie a raz nawet sie rozplakala. Troche herbatki wcisnelam, to moze jej sie rozluzni.. zaczekam do wieczora i najwyzej albo sprobuje wspomoc termometrem albo moze czopkiem.. ehh

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...