Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Mamo Stasia 4.05 idziemy do lekarza na pneumo i wymecze ja o te krostki, no i dowiemy sie ile wazy dokladnie:)
Wyobrazam sobie twojego Stasia z jednym swiecacym zabkiem jak sie usmiecha :)
D3382 raczej na zdjeciu tylko tak wyszedl ;p ogolnie nie jest duzy tzn. jakich pulchny bo dlugi to on jest :) Tez obcielabym wlosy jesli sprawiaja ci to duzo klopotu, a wlosy przeciez odrosna i jak bedzie starszy to mozesz mu dluzsze zostawic :) Gratuluje obrotu :) a tak mowilas, ze nic nie umie a popatrz jaka niespodzianka :)
Cosmic i Mamo Stasia, dzieki bede miala na uwadze ten bepanthen, ale zobaczymy najpierw co powie nasza wybitna lekarka ..
Peoniu, wymecze ja i juz nie odpuszcze, a ostatnio jak bylismy u niej mial duzo mniej dlatego odpuscilam, A na co mial twoj syn alergie?
Peoniu moj tez nie byl owiniety pepowina na USG, ktore robili pare godzin przed prodem czyli jak przyjechalm do szpitala, a potem juz podczas porodu jak juz mialam bole parte i probowalam wypchnac malego to sie nie dalo, puls zaczal spadac, dopiero szybko mnie nacieli i poszlo w sekundzie a okazalo sie ze byl owinety pepowina i ja parlam a on sie biedny wracal bo pepowina trzymala, i co ? jedynie jak sobie tlumacze to ze owinal sie podczas skurczow.
My jak jemy pierwszy raz jakis smak to dostaje nie duzo pare lyzeczek, jak na drugi dzien jest wszystko ok to dostaje wiecej,ok pol sloiczka ( tego malego ).

http://fajnamama.pl/suwaczki/td9dg3l.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Peoniu to juz dobra wiadomość, sąsiadka robi postępy, po malutku kroczkami idzie do przodu. Dalej trzymamy kciuki.

Staś najpierw wszystko gryzł jak szalony a potem nic nie chciał i zrobił sie wybitnie marudny i chcący mojej uwagi. Ale ani gorączki czy większych boli nie miał. Zaczął te robic kupki cześciej. Nie dał mi juz masować dziaselek z przodu no i juz widziałam takie najpierw przezroczyste z dostatkiem niby krwi? na dziaselku a chwile pozniej juz sie wybijał, moze z dwa dni? No i kilka nocy do przedwczoraj miał nieciekawych ale w dzień ładnie spał. A rozpulchnione to chyba takie ze widać niby ząbki przez nie w sensie takjakby dziaselka byly ząbkami.

http://fajnamama.pl/suwaczki/5v7sov7.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/qusk7e3.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Jestem zmarcowek, ale lubie was czytac. W sumie to postanowilam napisac, gdyz mam pytanie do D3382, moja Tosia ma identyczne wlosy jak twoj synek, a ze juz jej niedlugo wejda do oczu tez zastanawiam sie nad obcieciem, jak chcesz je sciac? Tosia ma prawie 2 miesiace i zupelnie nie wiem jak sie do tego zabrac od strony technicznej. Narazie jej zaczesuje na bok lub do gory.

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

mama Stasia Ale twój synek ma cudny uśmiech z tym swiecacym jednym zabkiem:)no to można powiedziec ze już pierwsze koty za ploty u Was:)
D3382 mój starszy też mnie jakoś specjalnie w cycki nie gryzl:)chyba dzieci wiedzą że to do ssania a nie do gryzienia:)
Dziewczyny któreś jeżdżą już w spacerowkach?jakie wrażenia?bo mam zamiar się na dniach przezycic:)

Odnośnik do komentarza

Jak rano zobaczyłam słońce, to się zdziwiłam ze u Was pada. A tu teraz też się u nas zmieniła pogoda, chmury przyszły i chyba później padać.

Peoniu, to super ze jest postęp. W dalszym ciągu mocno trzymam za nia kciuki. A jej mąż niech się ostro za nich zabierze, bo tak nie może być.

Wczoraj Lenka na urodzinach o dziwo bardzo dobrze się zachowywała, co prawda posiedzieć rodzicom za bardzo nie dała, ale najważniejsze ze obyło się bez ryków. No i wozek uratował sytuację bo jak była śpiąca do to gondoli i aaa kotki dwa ;)

Mamo Stasia, Twoj Stasinek jest cudaśny! I ten slodki usmiech, oj jeszcze przyjdzie Ci odganiac od niego tlumy dziewczyn :D

Odnośnik do komentarza

Mama Stasia
Normalnie cudeńko ten twój maly!! Ależ zaje.... wygląda z tym zabkiem he he.

Co do usg. Ja miałam robione usg w ciąży i wszystko było ok. Napisze tak wszystko ok ok ale co do czego cc mi zrobili. Wiem tylko ze mały niby się pchal a leżała główka nie tak. OK. Zrobili cc i co później się okazało. Z książeczki wyczytałam ze mały był owiniety pepowina. W połowie ciałka. Chciał wychodzić a ta pepowina go cofala. I spadalo mu ciśnienie. Wiec szybko szybko na cc. Ale konowaly mi tego nie powiedzieli oczywiście. Wszystkiego się dowiedziałam sama z mojej książeczki ciążowej.

A u nas pogoda cudowna. Nie ma wiatru słońce świeci. Cieplutenko jest. Tylko siedzieć na dworzu.

Odnośnik do komentarza

Piszecie o pepowinach a u mnie dopiero przy porodzie sie zjarzyli ze Kacper jest owinięty. Przed porodem byłam na badaniach i pytalam mlodej pani ginekolog czy nie jest okrecony pepowina, to mi powiedziala ze nie mozna tego określić. Ale nie wiem czy nie mozna bo w ogole nie mozna, czy nie mozna bo na dana chwile Kacperek byl ułożony tak, ze nie szlo zobaczyc. Na to tez mi nie odpowiedziala. Właściwie to byla jakas rezydentka i jedynie co mi powiedziala to wage Bobania. Idealnie go jakos tam wymierzyla i rzeczywiście wazyl tyle ile jej wyszlo.

Mama Stasia,
Sliczny chlopiec !! Ząbek ekstra !!

Odnośnik do komentarza
Gość aga1987

jeżeli chodzi o pępowinę to ja miałam dokładne USG w których sprawdzali przepływy bo jeżeli chodzi że są jakieś słabe to wtedy podobno dziecko jest owinięte. Moja mała nie była owinięta pępowiną.

Odnośnik do komentarza

Aga
Mi robili bardzo dokładne usg. Mój ginekolog mnie skierował do innego lekarza z lepszym sprzętem. Mój gin zauważył coś na usg wyglądało to jak pepowina ale nie powiedział co to. Tylko ze może on się domyślać co to jest ale nie powie bo może się myli.no i pojechałam 100 km do innego lekarza. Robił wszystko przepływ krwi przez pepowina itd. A przy porodzie okazało się ze był owiniety pepowina. Zastanawiam się dlaczego mi o tym wogole nie powiedzieli.
Wogole z tym usg to ahhhhh usłyszałam twoja dzidzia będzie ważyć maximum 3600 ohhhh tak chyba 4055 he he he. Ah najważniejsze że poród przeszedł dobrze i nic się nie stalo.

Odnośnik do komentarza

D3382
U mnie tez niby w dzien terminu wszystko bylo ok, bo bylam na badaniach. Na szczęście tez wszystko poszlo w miarę dobrze ale czulam Kuźwa ze on chce wyjść a nie może.

A teraz jestem właśnie po mega awanturze. Tak mi sie rozplakal ze nie wiedziałam co z nim robić. Obecnie leży i pokazuje jezyk. Dzis rano odkryl ze go ma.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny! Piekne te wasze Bobanie. Mamo Stasia Stas cudenko! Gratuluje zabalka i ze w miare latwo poszlo.
Co do sloiczkow. Ilosciowo to daje jej ok. 3 lyzeczki, ale jak dopadla marchewkowa z ryzem to obalila prawie caly sloiczek.
Wczoraj polozylam Lenke na brzuszku na macie, ubieram sie i nagle patrze, ze lezy na plecach i bawi sie zabawkami. Mysle sobie- kurde kladlam ja na ten brzuch czy nie? Wiec podeszlam, polozylam na brzuszku, a ona znow bach na plecki ;) ciekawe kiedy w druga strone zacznie sie przewracac, ale tak juz sie wygina, ze mysle ze lada dzien. Na pierwszy smiech ciagle czekam. Dzis konczy 4 miesiace :-)
Co do wloskow i scinania to nie pomoge bo moja ma lysego placka z tylu i tylko na czubku kukuryku :p
Peoniu bardzo fajnie, ze znajoma robi postepy. Nieustannie trzymam kciuki i czekam na kolejne dobre wiesci!

Odnośnik do komentarza

Ajj zapomnialam, cosmicgirl my tez juz pare dni temu przerzucilismy sie na spacerowke. Jak nie spi to na pollezaco, a jak zasnie to rozkladam na plasko. Gondola robila sie przymala, a poza tym Lenka juz tak duzo nie spi na spacerze i nudzila sie strasznie, a nie mialam opcji zmieniania pozycji w gondoli, mogla tylko lezec na plasko. Teraz spacery sa taakie ciekawe. :-)

Odnośnik do komentarza

MMK, Lenutka jest urocza! :*
Boska ta minka na pierwszym zdjęciu. Czyżby coś jej się nie spodobało? ;)
A krzesełko faktycznie fajna sprawa.
Myślę ze by się zakumplowaly Twoja i moja Lena :D Nadal tak krzyczy jak jest wkurzona czy juz sie nieco uspokoila?
Co do masażu dziaselek też mam taką szczoteczke na palec ale jeszcze nie używałam, muszę kiedyś wypróbować.

Odnośnik do komentarza

Kurde Dziewczyny ale miałam dzisiaj koszmar - śniło mi sie ze po suficie chodzą wielkie pająki z długimi chudymi nogami i były centralnie nad łóżeczkiem Lenki, nad jej głową, i wiedziałam że muszę je jak najszybciej zabić bo zaraz ją ugryzą..... Masakra jakaś :|

Co do spacerówki - my się jeszcze wozimy w gondoli, bo w sumie jeszcze się mieści, a leżeć w niej lubi i póki co nie marudzi że nic nie widzi ;)

Odnośnik do komentarza
Gość TheKalinka84

Cześć dziewczyny. Ale wam te dzidziole rosną. Ach... wyglądają już tak dorośle:) D3382 ale twój bobas ma extra włosy! Mamo Stasinka gratuluję zębola. Twój kawaler wygląda super. MMK śliczna ta twoja Lenka:)
Grudniowa mamo tobie się śnił pająk a po mnie łaził! Obcinałam krzaki na balkonie i skubaniec wypełz mi ze stanika. Tak zaczęłam go zrzucać z siebie że aż mi wkładki ze stanika wypadły:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...