Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Gość cosmicgirl

infernosorry że to napiszę
Ale nie mogę się powstrzymac...powiedz teściowej ze tę dźwięki mogą oznaczać chorobę ale chyba jej głowy.przepraszam jeśli Cię to uraxilo ale nie kumam jak ktoś może takie głupoty gadać.

Odnośnik do komentarza

Inferno zacznij spisywać zlote myśli teściowej. Sądzę że spory tomik się uzbiera z tego co mówisz:)

Ja dziś mam załamkę. Do 2 w nocy walczyliśmy z kolką. Do tego rano była położna i mała przytyła przez 6 dni zaledwie 40 gram. Normalnie wyć mi się chce. Staram się często przystawiam. Piję dużo i jem jeszcze więcej. A efekt zerowy :'( jeszcze tydz podaję samą pierś jak nic się nie zmieni to będę musiała dokarmiać mm.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Byłam z Wami przez całą ciążę Waszą i swoją..dziękuję za te już ponad 9 m..kurcze tak sobie myślę, że Was znam i może krótko o sobie bo Wy mnie w ogóle: 10 grudnia przyszedl na świat Leon urodzony sn i tak lecząc traumę poporodową codziennie podejmuje wyzwanie będąc mamą, doskonale rozumiem wszystkie obawy o których tutaj piszecie...masakra z kolkami u nas byla, maly wyginal sie tak ze myslalam ze juz tylko egzorcyzmy nas uraguja ale dorwalam wendi cos tam na kolki, taka ryreczka ktora sie wklada do pupki i co? Z malego uszlo powietrze jak z materaca i wyleciala masa!!!masa kuposzczaka...i ulga na twarzy, w domu i w mojej glowie...wreszcie przespana noc itd...polecam, bo zadne krople,masaze,klazenie na brzuszk, termoforki no nic nie pomagalo! Moj synus nalezy chyba do zarlokow bo niestety od poczatku musze go fokarmiac mm niestety..laktacja juz mi sie rozhulala na maksa, czesto przystawiam go go do piersi a mimo wszydtko musze jeszcze dokarmic w ciagu dnia bo bez tdgo nid zasnie..masakra, tak chcialam tylko cyvkiem a sie nid da bo maly nie przybiera tak jak powinien...dzis wyszla tez asymetria lewa i czeka neurolog, ortopeda rutynowo i zastanawiam sie nad jakas konsultacja laktacyjna..sa tu babeczki z Wawy - praga pd? Moze cos mozecie poradzic? Pozdrawiam mamusie ;)

Odnośnik do komentarza

MamaLeona ja jestem z Warszawy, ale nie pomoge bo sama jestem zielona. Wiem, ze na Karowej jest poradnia laktacyjna.

U nas dzis marudny dzien. Lenka ma 8 dni, zastanawiam sie czy juz moze miec kolke czy po prostu taki dzisiaj ma humorek. Nic nie pomaga- jedzenie, tulenie, przewijanie, spiewanie, glaskanie... nic.

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

Dziewczyny jak piszecie ile wasze skarby przybierają na wadze to dla mnie kosmos mi zdążyli mała jak wychodziłam ze szpitala i tyle.położna ani pediatra która i mnie była nie wazyly małej.dopiero jak pójdę na bilans jak skończy 6tyg to ja zwaza.
Malvinaja oglądałam te filimiki tego gościa przy pierwszym dziecku.fajnie zrobione.krótko zwięzłe i na temat:)

Odnośnik do komentarza
Gość cosmicgirl

mamaleonawitam na forum:)ta rurka o której piszesz to koleżanka mi o tym mowil a ze coś takiego stosowala.ja natomiast zastanawiam się nad inną kwestią czy jak będziecie to za często robić to dziecko się do tego nie przyzwyczai i uzalezni?może się mylę.muszę o tym poczytać.
mój starszy synek też miał stwierdzoną niby ta asymetrie tylko troszkę później gdzieś tak ok 6-7 m-ca chyba i musiałam z nim chodzić na rehabilitację.po całej serii było wszystko dobrze.

Odnośnik do komentarza

MamaLeona u mnie też wyszła asymetria, mała ciągle patrzy w lewo nawet jak leży na brzuszku i damy jej głowe na prawo to ma na tyle siły żeby ją podnieść i dać na lewo.

Inferno u nas kikut też jeszcze nie odpadł a mamy już 3 tyg. Lekarz mówił że jak nie odpadnie w ciągu 2 tygodni to mamy przyjść z tym.
I proszę Cię nie słuchaj teściowej bo zgłupiejesz to Ty jesteś mamą i wiesz co jest dziecku a ona ma jakieś poglądy sprzed ery w sumie jak moja mama ktora ciągle "bo kiedyś było to tak to tak zrób a po chwili zresztą to twoje dziecko"

Odnośnik do komentarza

Inferno twoja teściowa pobiła moją z komentarzami i radami, czasami ręce opadają, tylko ja mam jeden plus ze ona nie mieszka ze mną.
Mojej odpadł pępek jak miała trzy tyg, ale położna mówiła że czasem dzieci majs po 7-8 tyg nie wiem odczego to zależy.

Dziewczyny które są po cc jak się wam obkurcza brzuch, ja mam lekko zwisającą skóre. Chciałabym ją trochę uelastycznić tylki nie wiem czy mogę i nie wiem jak noi zostały rozstępy pi ciąży polecicie coś aby poprawić swoj wygląd.

Odnośnik do komentarza

A ja od wczoraj mecze sie z zapaleniem piersi. Temperatura 39 stopni i dreszcze. Prawdopodobnie dlatego ze mala poranila mi sutek. Piers czerwona, miekka i nie chce z niej leciec mleko. Probowalam ruszyc laktatorem i doslownie kilka kropli. Mala tez nie daje rady nic uciagnac. Co radzicie? Z drugiej normalnie leci mleko i Hania najada sie dzieki niej. Co zrobic zeby z chorej piersi lecialo normalnie? Biore antybiotyk

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Hej,

Co do rad tesciowej to w dupie je mam, ale jak wyszukuje choroby u Małego to mój luby sie denerwuje i np nie wierzy mi ze dzieci stekaja, chrzakaja itp. Dlatego napisalam do Was zeby mu pokazac, ze nasz Bobas jest normalny. Rzeczywiście tomik zlotych rad i mysli na pewno sie uzbieralby, gdybym byla skrupulatna i wszystko notorycznie zapisywala.
Sama jestem zdziwiona, ze wychowala spora gromadke a przy moim dziecku zachowuje sie jakby nigdy dzieckiem sie nie zajela.

Ktoras pisala o niepodawaniu herbaty z kopru wloskiego. Mi z kolei powiedziano ze moge podac. Chociaż takim Bobaskom lepiej podac herbatke z rumianku. Szczerze powiem ze czytalam na necie o tym i jak zwykle zdania podzielone. Nie bede klamac ale dalam Malemu ten koper bo nie mógł sie zalatwic. Nic mu sie nie stalo, elegancko sie oproznil i za bardzo nie wiem czemu sa przeciwwskazania co do picia przez dzieci tego specyfiku. Poczytam internet to napisze.

A co do kolek... ja wiem ze to co ja jadlam do tej pory nie wplynelo na syna. Ale zauważyłam ze jak je czesto to od razu coś jest nie tak. Przedwczoraj marudzil troche i myślałam ze jest niedokarmiony i tak co chwila dawałam mu tego cyca i w nagrodę nocka zarwana. Cztery godziny sie meczylismy. Pospal chwile i w placz. Nie wiem czy to co napisze ma sens ale jak moj Maly ma odstep miedzy karmieniami minimum 2,5 godziny plus do tego drzemka to na pewno bede mogła spac spokojnie. Wtedy regularnie brudzi pieluche, brzuch nie jest twardy i naprawde wszystko jest ok.
Ostatnio w przespal pelne osiem godzin. Taka wyspana nie bylam od dnia porodu:-)

Odnośnik do komentarza

Beata przechodziłam dokładnie to samo...40 stopni gorączki, dreszcze i czerwona ,bólach piers. Antybiotyk zadziałał bardzo szybko ale musisz mimo tego, że nie leci jak najczęściej przystawiac dziecko, niech ssie ile może chociaż wiem jaki to ból masakryczny. DO tego ściągałam palcami i zimne żelowe okłady. Mozesz tez masować piers ale z góry na dół tak żeby udroznic kanaliki .
Teraz dwa dni temu znowu mnie brało ale zaczęłam ibuprofenem i mi przeszło ...

Odnośnik do komentarza

beatka90 przystawiaj małą jak najczęściej do chorej piersi, rób ciepłe okłady żeby mleko łatwiej leciało i okłady z utłuczonych liści kapusty. Mnie pomogło po dwóch dniach. A to miejsce gdzie pierś jest czerwona jest też cieplejsze niż reszta? Jeśli nie to raczej nie ma potrzeby sięgać na razie po antybiotyk. Ja dostałam dreszczy po nakarmieniu Krasnala w nocy, wszystko mnie bolało jak przy grypie, gorączka. Minęło po jednym dniu. Niestety nie mogłam przystawić małej do piersi bo miałam tak poranione brodawki, że nie byłam w stanie wytrzymać bólu. Od tego momentu zaczęliśmy jeść mm z butli a ja przez ok 2 tyg. w ogóle nie karmiłam piersią. Od czterech dni znów jednak próbujemy bo sutki całkiem zagojone no i byliśmy na podcięciu wędzidełka i różnica jest ogromna. Teraz przystawiam Krasnala jak najczęściej bo chciałabym zrezygnować z mm, same z tym problemy. Krasnal ma problem z wypróżnieniem, strasznie się musi przy tym namęczyć i wyje w niebogłosy jak nic nie chce wyjść.

Mama wróciła już do Polski więc zostałyśmy same z Krasnalem. Jak tylko na chwilę uda mi się ją ululać to szybko ogarniam siebie i mieszkanie albo odsypiam razem z nią.
Wczoraj miałyśmy miesięcznicę:D

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie mamusie :) Jestem styczniówką, czytam Was regularnie i razem z Wami przeżywam radosne i trudne chwile :) . Mój 7,5 letni syn Grześ wyszedł w terminie, mam nadzieję że obecnie Tomek też nie będzie w tyle (termin na 20.01) Życzę Wam wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)

Inferno3 podziwiam opanowanie i zdroworozsądkowe podejście do życia :)

beatka90 może spróbuj ciepłą kąpiel na pierś a potem chłodny okład. I nie rezygnuj z laktatora :)

aga1987 odpadnięcie pępka zależy m.in od tego jak gruba była pępowina. Jeśli chodzi o brzuszek to z doświadczenia zawodowego wiem, że najlepsze są ćwiczenia :) już 2-3 tyg od cc można zacząć lekko ćwiczyć izometrycznie..

Jeśli chodzi o asymetrię to noworodki mają prawo ją mieć. Może niepokoić tylko gdy jest bardzo wyraźnie zaznaczona. Później niemowlaczki też są często asymetryczne, nic strasznego. Trzeba pilnować by wszystkie czynności wykonywać na dwie strony (kładzenie na boku, noszenie, podnoszenie itp). Jakby ktoś się chciał skonsultować to zapraszam na priv :)

MamaLeona tak jak pisała MMK, na Karowej jest dobra poradnia laktacyjna i nawet niedrogo (bodajże 70zł za 1 wizytę i 50zł za następne). Ja tam rodziłam 7,5 lat temu i było ok, teraz też nowe fajne babki się pojawiły.

Malvina fajne te filmiki, ten gość to chyba Paweł Zawitkowski? Fajny fizjoterapeuta - praktyk. Polecam jego książkę "Co nieco o rozwoju dziecka"

Pozdrawiam wszystkie mamusie i życzę szybkiego powrotu do formy i zdrowia dla maluszków :)

Odnośnik do komentarza

Inferno jak przygotowywałaś ten koperek? Bo też się zastanawiam czy nie dać Krasnalowi żeby jej trochę ulżyć ale nie chcę żeby było za mocne.

Co do wychodzenia to my chodzimy na spacery prawie codziennie, czasem spędzamy poza domem nawet kilka godzin i to od kiedy mała nawet 2 tygodni jeszcze nie miała. Ubieram body, pajaca, kombinezon (ale nie taki puchowy zimowy tylko mam taki dresowy grubszy) i do tego śpiwór który pełni rolę gondoli. Czasem do śpiwora jeszcze kocyk kładę ale muszę z niego zrezygnować bo za każdym razem jak wyciągam Krasnala to gorąco tam w środku jak w piekle. Ale u nad to temp nie spada nawet poniżej zera :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Jo

Na szklanke wody jedna torebka koperku. Trochę przetrzymać i dawac. Moj Maly mial odruch wymiotny wiec doradzili poslodzic cukrem. Dosłownie na czubku lyzeczki. Podzialalo. Maly sie załatwił tak, ze body do wywalenia.

A jak sie boisz tak podać lub dziecko naprawde Bedzie sie broniło, popij sama. Tylko zaparz dwie torebki na szklanke. Nie działa w tak szybkim tempie jakby to dziecko wypilo ale mojemu Malemu pomoglo.

Mam nadzieję ze Wam tez pomoże

Odnośnik do komentarza

Inferno wczoraj zaczęłam właśnie sama pić bo podobno ma też działanie mlekopędne a to jest mi teraz potrzebne jeśli chcę zrezygnować z mm a chcę bardzo bo po pierwsze cycuś lepszy dla małej a po drugie dobija mnie nocne karmienie butlą. Nie zawsze uda mi się obudzić wcześniej niż Krasnal a wtedy to wszystko za długo trwa. Zagotować wodę, odczekać chwilę, zrobić mleko, później to ostudzić a ta się drze w niebogłosy i chce na już teraz, w tym momencie i ani minuty dłużej.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Jo

No mlekopedne to chyba to jest. Jak wypiłam pierwszy raz myślałam ze mi cycki rozerwie. Tak lecialo ze Maly to tylko sutek bral w buzke i czekal az mu naleci samo. Niedobrze troche bo sie rozleniwil. Na szczęście pokarm sie juz unormowal i przed sama pobudka Malego poleci kilka kropel.
Z tym mm to sie zastanawiam czy przypadkiem nie kupić na wszelki wypadek. Pokarmu niby mam duzo ale Maly jak zabiera sie do jedzenia to nawet gdybym sciagnela ten pokarm to na kolejne karmienie byloby za malo. Wiec wypad do miasta, czy do fryzjera, czy na zakupy odpada. No chyba ze nakarmie go przed swoim wyjściem i biegiem wszystko pozalatwiam.
U mnie karmienie butelka tak jak piszesz tez by odpadalo. Chociazby ze wzgledu na to ze karmie Malego na żądanie i jak chlopiec ma życzenie to w nocy spi np 3 godziny a czasem jak pisałam wcześniej - 8 godzin. To czekanie na butlę tylko by go rozwscieczylo. Piers to dobra sprawa chociaż bolesna

Odnośnik do komentarza

inferno dlatego nie mogę sobie pozwolić na luksus aby mała spała ile chce. Mamy w miarę stałe godziny karmienia i w nocy czasem ją muszę obudzić na butlę. Gdybym czekała aż sama zadecyduje, że koniec spania dawaj matka mleko, zanim bym przygotowała mm to ta by się chyba na śmierć zapłakała. A tak to tylko cyckach wyciągasz na wierzch i gotowy bufet :) Wierzę, że jeszcze nam się to uda i pożegnamy się z butelką

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...