Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Mj25- sa bolesne ale nie aż tak na piczatku. Ale na pewno inne od przepowiadajacych bo te bolaly na tyle ze mnie budzily. Potem byly częstsze i bardziej bolsly i juz jeczalam troche z bólu i bylo gorzej i gorzej a potem jeb z kręgosłup bol. To juz bylo apogeum apogeum w apogeum. Rwalam włosy z głowy i sie darlam i rodzilam;)

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Aga,

Ja to chce zeby sie pospieszylo i nie chce. I sama juz nie wiem o co mi chodzi:-) chetnie juz bym zrzucila swoj brzuch, sprzatalam dzis dom osiem godzin!!!!! Takie mam ruchy.
Zmeczona jestem tą ciaza mocno. Z drugiej strony boje sie, ze jak urodze to okaze sie ze cos jest nie tak z dzieckiem, chociaz przez cala ciaze bylo ok. Im blizej konca tym więcej wątpliwości. Juz nawet ten bol mnie tak nie przeraża

Odnośnik do komentarza

A ja sie poskarze, ze mam od 3 dni mega zgage i refluks :( horror. Chce mi wypalic caly przelyk :( migdaly, mleko nie pomagaja :( a w szpitalu to mi kazali jesc i niby mialo pomoc... :/ dzis moj luby troche pojezdzil po lodzi i udalo mu sie kupic w koncu herbatke z lisci malin. Juz zaczelam pic :D haha nie ukrywam, ze licze na efekt :D ale na razie jedyny jaki zaobserwowalam, to taki, ze niezle mnie przeczysciło ;)
Moj bobo juz jest taki duzy i silny, ze rano przytulam sie do plecow meza brzuchem, a mlody w ferworze walki tak tłucze ojca, ze ten sie budzi!:D a jak mi kolezanki opowiadaly to nie woerzylam, ze to mozliwe :)
Mam pytanie: czy wam tez w ciazy urosly wszelkiego rodzaju zmiany barwnikowe na skorze (pieprzyki, pypcie itp)? Bo mnie bardzo... Kilka zmian chyba po porodzie bede musiala usunac, takie duzs sie zrobily. Boje sie zeby nie zrakowacialy...

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

Nica,

Mi sie powiekszyly te pieprzyki, ktore juz mialam. Mam jeden na brzuchu, kiedyś w ogole nie byl widoczny a teraz przeszkadza mi jak np sweter lub bluzka o niego ociera. I kilka większych piegow mam na twarzy, chociaż zwykle o tej porze roku, juz znikaly. Zazwyczaj mialam tylko latem. I ogolnie cera mi sie zepsuła. Myslalam ze w ciazy bede miec normalna twarz a wygladam teraz jakbym miala tradzik. Probowalam cos z tym zrobic ale srednio. Zwykle mydlo troche ogarnelo temat ale to i tak nie to samo

Odnośnik do komentarza

Ausia jestem, jestem :) Czytam wszystko uważnie ale się nie odzywam bo u mnie to po prostu nuuuda. Jakby mi brzuch zabrać to pewnie bym nie wiedziała, że jestem w ciąży.
Bardziej mi lewa stopa dokuczała przez ostatnie kilka dni, praktyczne nie mogłam chodzić.W dodatku poszłam na kontrolne badanie wzroku (od kilku już lat robię to raz w roku) i coś tam się im nie podobało w moim lewym oku podczas badania jego dna. No i dostałam skierowanie do okulisty (bo w salonie to widocznie optometryści sami pracują) więc czekam sobie na list z mojej przychodni kiedy mam się tam zgłosić na jakąś wizytę.

Dziś się ze znajomą umówiłam na pogaduchy. Pogoda kiepska więc zamiast w centrum miasta to spotkałyśmy się w centrum handlowym i jak wyszłam z domu o 11.30 tak wróciłam prawie o 19 bo oczywiście jak się już pożegnałyśmy o 14 to stwierdziłam "no skoro już tu jestem to może po sklepach trochę pochodzę". Nogi to mi w tyłek już właziły jak wracałam do domu :D

Ja mam termin na 14.12 ale mocne przeczucie, że jak tak dalej pójdzie to się nawet w tym roku nie wyrobię :D Może moja córka myśli, że jest słoniątkiem i ma zamiar siedzieć w brzuchu 22 miesiące??
Generalnie to słonie nas "prześladują" od początku ciąży. Najpierw kocyk ze słoniem, potem body, śpiwór do spania a jak już zobaczyłam gryzak w kształcie głowy słonia to po prostu nie było wyjścia, musiałam kupić (jeśli wda się w matkę to w wieku 2 m-cy będzie mnie już kąsała pierwszymi mleczakami) :D

Wszystkim nowo upieczonym mamusiom oczywiście bardzo gratuluję i życzę jak najwięcej przespanych nocy.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkupjy3uak6uyu.png

Odnośnik do komentarza
Gość grudniowa_mama

Cześć dziewczyny! To mój pierwszy post na tym forum, jakoś wcześniej nie miałam szczęścia żeby na niego trafić, a przecież jestem jedną z Was - "Grudnióweczką 2015" :D No trudno, lepiej późno niż wcale ;) Mnie do terminu zostało już niecałe 2 tygodnie, bo przypada na 12.12 - Beatka90 dokładnie jak Ty, prawda? :) Jak czytałam ostatnie posty, to zauważyłam że dużo jest nas z terminem około połowy grudnia. Powiem Wam, że ja póki co nie mam żadnych objawów porodu, w piątek na wizycie lekarz zbadał ii powiedział że szyjki w ogole nieskrócona i porodu nie widać.. Sama też czuje ze przed terminem nic się nie zacznie i skończy się wywolywaniem już w szpitalu :/ Pozdrawiam Was wszystkie! :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny ;)

Podczytuje was ale nie nadążam za wami i jak chce coś napisać to juz daleko po temacie :P

Teraz chciałabym się najpierw do pytania mj25 odnieść. Ja miałam skurcze porodowe które nie bolały do momentu przebicia pęcherza wiec jeżeli są regularne u ciebie to byłabym czujna... naprawdę mi też było ciężko uwierzyć że aż tak wysoki próg bólu mam ;P niestety to była zmylka :P

Po drugie chciałabym pogratulować wszystkim grudniowkom rozpakowanym w listopadzie ;) oby maluszki były zdrowe i grzeczne a wam szybkiego powrotu do sił ;*

A u nas mija tydzień od urodzin Hani ;) mieliśmy małe problemy z kupami przejściowymi i moim nawalem laktacyjnym (piersi były tak ogromne i napompowane ze całe postrzelaly w rozstępach ale najgorsze było to ze przez to mała nie mogła ich w ogóle chwycić :/ wiec walczyłam z laktatorem ale już wszystko ok)
Pozatym mała jest księżniczka kochana ;) śpi, je i robi kupki - może ze 2 razy zdarzyło jej sie marudzić ale to najczęściej kupa albo baczki były problemem ;)

Gorzej ze mną krocze i hemoroidy dają się we znaki....nie mogę jeszcze normalnie jak człowiek usiąść ani chodzić sprawia to duży dyskomfort i ból... ale przy małej to nie ważne ;)

Kurcze roksi zmartwilas mnie ze jeszcze się czyścisz... ja liczyłam ze w tym tyg może juz będzie spokój ale widzę ze chyba nie... wkurza mnie to lazenie z pampersem :/ i chyba dodatkowo podrażnia to wszystko jeszcze... no nic czekamy na lepsze dni :P

Spróbuję wam pokazać mojego skarba ale to forum mnie nie lubi wiec może się nie udać...

monthly_2015_11/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_40252.jpg

monthly_2015_11/grudnioweczki-2015-czyli-ostatnie-dwupaczki-tego-roku_40253.jpg

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4v2i13.png
http://s5.suwaczek.com/201512036847.png
http://s8.suwaczek.com/20150926580416.png

Odnośnik do komentarza

mj25 3maj sie :) juz niedlugo bedziesz tulila swoje malenstwo :) zycze szybkiego rozwiazania i czekam na kolejna relacje z porodowki:)
Milak
Gratulacje :)

Dziewczyny nie ma co sie przejmowac brakiem objawow porodu.jak widac niektore z nas tez ich nie mialy a juz sa po ;)
Dlatego ja teraz jak sie z kims na cos umawiam dodaje "o ile nie urodze" :D
Ale u mnie pewnie bedzie sie przeciagac bo chcialabym byc juz po mimo ze wiem ze Livka bedzie wiedziala kiedy jest odpowiedni moment i kazdy dzien jest dla niej cenny. Boje sie ze tymi myslami ze chce juz teraz zaraz albo zablokuje sie na tyle ze bedzie trzeba porod wywolywac albo bedzie on koszmarnie dlugi ,bolesny i meczacy i bede miala za swoje

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Mj czy juz urodzilas??
Rybka- no drugi tydzień,Malo leci,bardziej plamienie. Wiec zwykle podpaski nosze ale zmieniam co chwile bo mi to śmierdzi tak okrutnie. Fuj. No polog trwa 6tyg...mam nadzieje,E krócej to będzie u nas:/ a na dupie też siąść nie moge przez hemoroidy. A zaparcia nie odpuszczają. Mislo sie zmienic po ciąży a tu widzę tylko gorzej bo i boli bardziej:/

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
Gratuluje ostatnim listopadowym grudnioweczkom.
Rybka slodka ta twoja córa.
Dziewczyny które już mają swoje pociechy przy sobie życzę szybkiego powrotu do formy i jak najmniej problemów z maluszkami a jak najwięcej pociechy z nich.

My wczoraj byliśmy na ktg u położnej bo jakieś skurcze meczyly od nocy ale fałszywy alarm. To krzyż męczy ale tak falami. Nic nie pomaga a jak przychodzi fala bólu to prawie chodzę po ścianach. Położna kazała nospe apap i melisę. Gdyby chociaż trochę zmniejszylo ból mogłabym chociaż się zdrzemnąć. Jutro wizyta u gina zobaczymy co on na to powie. Bo maluszek chyba się nie spieszy. Wszystko pozamykane i nic po za tym bólem krzyża. Śmialiśmy sie z mężem ze to "kara" za L4 właśnie na bóle kręgosłupa :)

Odnośnik do komentarza

Nie zostaniecie same, ja mam termin na 30 grudnia... Jak na razie ani mnie ani maluszkowi się nie spieszy :)
Ja walczę z przygotowaniem wyprawki, bo wszystkie mnie stresujecie gotowością, a u mnie była plaża :)))

Gratuluję serdecznie mamusiom ślicznych maluszków:) Wszystkie sa słodkie :)
Tylko jakoś bardziej listopadowe, niz grudniowe :)))

Mnie na KTG wysyłają w pierwszych dwóch tygodniach 9 miesiąca co kilka dni, pote co 3 dni, a w końcowym etapie albo codziennie, albo każą mi się połozyć do szpitala - przez obciążenie cukrzycą.
Natalia, zazdroszczę Ci, że już masz spokój.... Ja musze zwiększać insulinę, bo jakoś się poszalały trochę cukry :(

pozdrawiam serdecznie w ten ponury tu poranek

o148j44jsuj4r1nc.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...