Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie poprzedniej nocy zlapaly ogromne mdlosci. Siedziałam z 20 minut nad kibelkiem, ale Noe mogłam zwymiotowac a dalej te mdłości mialam jak nie wiem... no i cały dzień boli podbrzusze, często chodzę na 2-jke do WC i mały tak mi penetruje szyjke, że normalnie tylko spoglądam czy przypadkiem raczki nie wyciągnie na zewnątrz:d hihi zobaczmy jak dzisiejsza noc, czy też taka ciężka. I nie wiem dziewczyny jak wy ale coraz bardziej mi się wydaje ze mi się brzuch opuscil znaaacznie. Wcześnie wczesnie..

http://www.suwaczek.pl/cache/2bfbc5d877.png

Odnośnik do komentarza

U mnie tez spokoj, maly kopie jak szalony ale poza tym skurcz zlapie raz na jakis czas i to wszystko.

Co do tego rozwolnienia, kazda kobieta przed porodem ma? Bo u mnie tutaj rowniez wszystko bez zmian -.-

Ehh tak jak wczesniej balam sie i mowilam maluszkowi zeby siedzial i sie nie wyrywal, ze jeszcze za wczesnie, tak teraz nie wiem co mam mu powiedzieć zeby wyszedl!

http://fajnamama.pl/suwaczki/oum5h5w.png

Odnośnik do komentarza

No to już pospane... A wystarczyła wedroweczka na nocne siusiu.. ehh :d ale śnił mi się porod.Tzn. Ze jestem na porodowce w kolejce do porodu. A przede mną jedna rodzaca rodzi :d a wiecie kto to był ?? Gloomcia:D i wszystkie porodu były wyświetlane na scianie na projektorze. Tzn . Ukazywał się przebieg porodu tak jakby na jakimś usg czy coś i było widać jak dzidzia się przeciska do wyjścia :D
Także gloomcia zostałaś wywołana do kolejki, hehe:d któż to wie.. może to będzie sen proroczy poniekąd i rzeczywiście teraz Twoja kolej ? :) no czekamy czekamy. :P

http://www.suwaczek.pl/cache/2bfbc5d877.png

Odnośnik do komentarza

Na tej ścianie, obraz z projektora - to tam zamiast nazwiska ze standardowego usg był Twój Nick :d a ja dalej spać nie mogę od 3 godzin :(( Mały w brzuszku się parę razy już przebudzal, albo przez sen drygal:D w każdym razie bardzo się nie krece , żeby go nie obudzić, bo wtedy to już wcale Nie zasne jak zacznie brykac, a tak to cień nadziei jest ze jeszcze chociaż trochę pospie :P
Tak, ja też bym już chciała żeby nadszedł odpowiedni czas i żeby mały Franek ( bo takie po dłuższych namowach wybraliśmy imię :)) znalazł się po tej stronie brzusia:)

http://www.suwaczek.pl/cache/2bfbc5d877.png

Odnośnik do komentarza

witam niedzielnie ;)
zgodziłam sie wczoraj na swoje utrapienie zgodziłam, żeby Adam spał ze mną, co oczywiście oznacza, że spałam jeszcze mniej niż zwykle, ech
dzis ambitne plany muzeum archeologicznego, a po poludniu urodziny u koleżanki, wczoraj byłam na indyczej kolacji z okazji dnia dziękczynienia ;) staram sie wykorzystać ten ostatni okres, póki sie względnie dobrze czuję :D żadnych tam skurczy...
Daria odlotowy sen :)

Odnośnik do komentarza

daria jaka gloomcia w kolejce? Tu są jeszcze babki z 3 grudnia, gloomcia dopiero na polowe... Zlituj się nad nami :D
Ja biegunki miałam może 2-3 dni temu. Teraz już drugą noc z kolei pięknie przesypiam. Jak leze to biodra nie bola, spojenie ok, kręgosłup tez. W nocy nawet brzuch nie ciągnie. Bylam tylko 2 razy siku- normalnie chodziłam z 10! Czyżby mi się wszystko wyciszalo? Została tylko ta nadmuerna wydzielina.
Pełnia minęła a tu nic... Ta nasza Julka mnie coś w konia robi...

Julka :*
http://www.suwaczek.pl/cache/ee1cc9b42d.png

Odnośnik do komentarza

Renata ja tak w przyszłośc wybiegam :D

a znowu nie pamiętam do kogo to piszę - wkładki chigieniczne podrażniają? może to kwestia jakichś zapachowych czy cóś? popróbowałabym kilku rodzajów jednak, taka zawilgła bielizna to niezła pozywka dla infekcji. Kiedyś pisałam, że mi rewelacynie na codzień pomagaja takie preparaty jak prowag żel lub lacibios femina - miała koszmarna skłonnośc do podrażnień, każda obca toalete i każdy basen odchorowywałam,a odkąt to uzywam, cytologia 1 i komfort zupełny. Są dedykowane ciężarnym itp, więc bez obaw ;)

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry dziewczyny ;)
musze przyznać, że każda ( lub większość ) chce juz urodzić .
Ja może z racji swojego wieku , lub faktu iż to moja druga ciaza , powiem Wam ,że w głowie jakoś mam zakodowane to ,że jak młoda będzie gotowa juz i pełni przygotowana to sama zacznie działać. I ja jej nie poganiam nawet w podświadomości.
No i jeszcze dodam , że ciesze się ostanie dni z luzu , bezzaleznosci , spokoju ;) .... ( tylko proszę tego nie odebrać źle , że nie wyczekuje ) .
Poprostu masz czas na przygotowanie ostatnich prezentów pod choinkę , ostatnie romantyczne kolacje z mężem ;) , i czas dla mojego jeszcze jedynaka ( szalejemy z synem , ostatnie zakupy , szukanie ferii zimowych , kino , kręgle ;) ).
No i dzisiaj imprezka urodzinowa mojego mężusia .
Wiec czas mija aktywnie.
A nasza Ines / Nel bo imię mąż dobierze z synkiem po porodzie jak zobaczą mała , jak będzie gotowa to ładnie i grzecznie da mi o tym znać ( lub weźmie mnie z zaskoczenia jak nasza Natalie ).
Jeśli nie da znać mała to 16 grudnia będzie cc i dr. wyciągnie nasze szczęście ;) żebyśmy na Święta byli już wszyscy . To będą najcudowniejsze Święta w takim komplecie ochhhh

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

I ja nie nakrecam się porodem , tylko bardziej w głowie mi siedzi czy młoda będzie napewno zdrowa ? Czy będzie z nią wszystko ok?
Czy nie będzie jakiś komplikacji ???
Tym nie ukrywam się bardzo stresuje.

U nas w domku ( bo.mamy gości ) trójka dzieci. Wesoło i rodzinnie . Lubie takie dni. Właśnie pieczemy placki bezowe bo będzie tort bezowy , potem sniadanko i jedziemy odebrać wózek dla naszej ksiezniczki ;)

Ale powiem Wam jeszcze skrycie ze mimo że termin cc mam.na 16 grudnia to wiem ze urodze między
9 - 12 grudzień. Nawet już wczoraj.przełożyłam kosmetyczkę i fryzjera ( zobaczymy czy to się sprawdzi ).....
życzę Wam miłego weekendu a tym.mamusiom co wyczekuje życzę żeby już niebawem tulily swoje szczęścia :)

Natalia31
platynowa piękność , jest cudowna ;)

Eliza Maria , jesteś przepiękna ....

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

malgosia35 bo większość z nas nie wie co nas czeka, jesteśmy ciekawe nowego, nie potrafimy doczekać się kiedy zobaczymy nasze kruszynki.. ;) Z drugim dzieckiem już na pewno będzie inaczej :) Kolejną rzeczą jest chyba sam poród... Każda z nas się boi, nie wiemy co nas czeka, ale chciałybyśmy mieć to już za sobą. I tak trzeba to przejść- teraz już nie ma wyjścia. Trochę Ci zazdroszczę tego spokoju i pewnie doświadczenia jakiego nabrałaś przy synku. Ja może dużo wiem- ale większość TEORETYCZNIE... Co zwykle mija się z rzeczywistością... zobaczymy...
Czasami tak jak Ty, myślę sobie- wszystko mamy przygotowane, na wyprawkę poświęciłam dużo czasu- więc mogłam wybierać i wybrzydzać, także wszystko jest śliczne takie jak chciałam... Razem z mężem cieszymy się, mąż się śmieje, że po Wigilii Julka pierwszy raz zobaczy z nim "Kevina..." :D Śmiejemy się, że jak będzie z niej łobuz i mała beksa, to nie zdążymy przygotować Wigilii i będą tylko ziemniaki i śledzie :D Ale co jakiś czas tylko modle się, żeby pomimo wszystkich badań jakie robiłam w czasie ciąży nie okazało się, że coś jest nie tam czy pojawią się jakieś komplikacje... Przez 6 tygodni w II trymestrze brałam antybiotyk (przez cholernego kleszcza!) i to mi jeszcze cały czas w głowie siedzi- oby tylko kruszynce nie zaszkodził... :/

Julka :*
http://www.suwaczek.pl/cache/ee1cc9b42d.png

Odnośnik do komentarza

Mj25,

Mam takie same obawy jak Ty. Tu niby badania wszystkie ok, usg zawsze tez w porzadku i strach mnie ogarnia jesli przy porodzie sie okaze ze jednak jest jakas lipa.... ja w zyciu tak sie nie balam Dziewczyny. Moze jeszcze w 1 i 2 trymestrze tak o tym nie myslalam, ale teraz takie myśli mnie przesladuja non stop. Moze temu ze bliżej konca jestem. Matko..... przede mna takie wyzwanie, teraz uświadamiam sobie ze musze to przejsc bo inaczej to nie moze sie odbyc. I kazda z nas jest w takiej sytuacji, a juz szczegolnie przesrane mamy my pierworodki bo nie wiemy kompletnie jak to wyglada. Oczywiście te ktore juz rodzily, nie bierzcie do siebie tego, na pewno tez macie obawy, ale Wy (przynajmniej mnie) napędzacie dobra energia i nadzieja, ze jednak bedzie ok.
Chciałabym zebysmy urodzily w jednym szpitalu :-) zawsze to fajnie miec przy sobie kogos kogo sie zna :-)

Odnośnik do komentarza

mj25
oczywiście ja Was rozumiem i jak.najbardziej się z Wami zgadzam..Nawet w najmniejszym procencie nie miałam.nic.złego.na.myśli. Broń Boże :)
Napisałam taki długi wywód , żeby może troszkę Was uspokoic i odwieść myśli i tematy związane tylko z.porodem.
Ja może mam doświadczenie ale.rodziłam 13 lat temu ( jak.jeszcze dinozaury biegaly po Świecie haha )
a przez ten czas zmieniło się.naprawdę wiele ..Wiec jestem w wielu tematach i sprawach " zielona".

A Wigilia nawet jak.będzie przy samych ziemniaczkach i śledziu to uwierzcie mi ze i tak.będzie.najpiękniejsza i niezapomniana Wigilia na całe życie...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...