Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)

[Inferno3]

Renata,

A widzisz.... moja gin niestety z tym szpitalem nie współpracuje. Nie dociekalam czemu, ale bardzo wiele kobiet ja polecalo. I nie tylko ciezarne mowily o niej dobrze, ale również kobiety ktore chodzily z jakimiś chorobami badz na rutynowe badania. Ja również jestem z niej zadowolona, oprocz tej dzisiejszej wizyty ale w sumie troche ogaslam i stwierdzam ze to nie jej wina ze wyszedl pomiar taki czy sraki. Wytlumaczyla mi dlaczego ale ja oczywiście musze sie najpierw rozedrzec a potem pomyslec. Największa wada mojego chatakteru.

[pattusska1]

Ja jednak pojechalam na ip bo nie umialam wyczuc ruchow.
Na szczescie wszystko jest okej.
Mala wazy 3200 i dowiedzialam sie ze mam zwapnienie lozyska.

[Roksi]

Ja właśnie zdałam sobie sprawę ze glupia jestem- zamiast wykupować opiekę w luxmedzie mogłam wziac prywatnie lekarza/ ordynatora ze szpitala to pewnie dzis chadzalabym jak sarenka:P no ale w sumie rodzic tez miałam gdzie indziej xD ołkejjj plany jednak nie zawsze wychodzą;)
Dziewczyny dzis 26, moze któraś chętna do kolejki?

[Inferno3]

Madziulka,

O porodzie i planie porodu pewnie wiem tyle co Ty. Gdyby nie forum to bym pewnie w szpitalu wyszła na kosmitke, ktora nie wie co sie na swiecie dzieje. Moja mama ostatni raz rodziła 13 lat temu i na pewno duzo sie zmienilo od tego czasu. Moge ja jedynie podpytac o czas pologu albo jak przeszla porod. O reszte rzeczy pytam koleżanki, Was albo czytam jakieś artykuly. I tyle z mojej wiedzy.

[nica555]

infernpmoj maly w 34tc wazyl 2100, a w 36 rzekomo 2660. Ale tegp drugiego usg nie jestem pewna wcale bo babka w szpitalu robila je 3 min, taśmowo... A w 34 tyg bylismy prywatniw, lekarz kilka razy robil pomiar brzuszka zeby jak najdokladniej okreslic wage, wiec zakladam, ze Olek bedzie po prostu kruszynka :) nie bojaj z tym porodem, wszystkie damy rade ;)) no kolorowo nie bedzie ake to juz wiemy
roksi wspolczuje ci bodulo bardzo, ale tak smiesznie piszesz ze niezla polewke z tego mam haha jak sama bede na tym etapie juz nie bedzie mi do smiechu
Ja wylam po zwyklym cewnikowaniu a co dopiero po takich przejsciach jak ty masz...
Co tu sie oszukiwac - macierzynstwo nie jest ani piekne jak w tv, ani przyjemne. Zwlaszcza poczatki. Kazda z nas sila rzeczy musi to przejsc i nic na to nie ppradzimy. Ale nie robimy tego na darmo bo w nagrode mamy piekne, slodkie bobaski (ktore czasem nam walkna taka kupe, ze wychodzi plecami ).
Ja jak pprod sie nie rozpocznie sam i wyladuje w tym co ostatnio to na pewno bede miala studentki podczas porodu, ale mnie to mega cieszy, bo wiem ze jak nikt inny beda sie trzymaly scisle zasad. Swieza krew najlepsza (oczywiscie pod okiem starej poloznej;).

[Inferno3]

Nica555,

To chyba przestanę brac do glowy ta wage, bo skoro wszystko ok u mnie, narzady w porządku, to moze rzeczywiście tak ma byc, ze waga nie musi byc bardzo duża. No dzis to mnie poniosło na maksa. Dobrze ze juz mi przeszlo.

[Roksi]

Czasami trzeba dać ujście emocjom wlasnie odebraliśmy kupę i karmienie teraz troszku nerwów:-) to moje 51 cm takie czasami nerwowe hihi ale i tak prawie tylko by spala:-)) wszyscy mówią ze grzexzne dziecoko

[Renata1976]

Inferno jak chcesz to zrobię zdjęcie tego planu co mam do wypełnienia to się zorientujesz o co pytają.
Pattuska i co teraz jak to łożysko jest zwapniełe ,bo jak rozumiem jest już dojrzałe?

[Milak]

a co to niby to zwapnienie?

[Inferno3]

Renata, tylko mi powiedz czy ten plan to uniwersalny jest czy kazdy szpital ma swoj? W sumie poprosze o to zdjecie bo w sumie chcialabym.zobaczyc o co chodzi mniej wiecej

[Gość aga1987]

cześć dziewczynki
Roksi- wiem że kochasz swoją malutką najbardziej na świecie i nigdy byś jej nic złego nie zrobiła bo wiem jak cieszyłaś się na małą i nazwać Cię patologią było przegięciem. rozumiem doskonale że poród był dla ciebie koszmarem i do tego twój nieluby i musisz odreagować i nie gniewaj się ale uważam że powinnaś iść do psychologa tak jak Ci to jakiś czas temu radziłyśmy aby okres macierzyństwa był dla ciebie najwspanialszym okresem.
Infermo - a czy twój wie jakie są rodzaje podpasek, jak pokazałam mojemu bella mama to zrobił taaaaakie oczy.

[Renata1976]

Milak z tego co wiem zwapnienie to oznaka starzejącego się łożyska,trzeba to monitorować ,ale mogę się mylić
Inferno tam są po kolei informacje co do różnych faz porodu,co potrzebne,jakie pozycje porodowe,opieka itp.Jak przyjdzie mój Paweł z pracy to wyślę Ci na priv,bo aparatem za duży format i nie mogę dodać ,a tak zrobię jego telefonem

[ignesse]

Inferno na stronie rodzicpoludzku.pl jest taki wzor poszukaj tam, zresztą w ogole polecam ci ten serwis jest dużo fajnych informacji

[Inferno3]

Aga,

Moj luby jak nie wie dokladnie o jakie podpaski lub tampony chodzilo dla mnie to podchodził do pani w sklepie lub aptece i mowil czego potrzebuje. Pani mu tlumaczyla wtedy ze sa rozne i to zalezy jakich uzywam ja i np który dzien miesiaczki. A on wtedy mowi : moja kobieta mowi ze mocno leci :-) no i pani mu podaje te o duzej chłonności, doradza ze na noc sa dluzsze i ten tak wybiera i na ten swoj chlopski rozum zawsze trafial i wybieral dobrze. Tak wiec jak mu powiem ze ma kupic np majty jednorazowe, to on pójdzie i kupi. Nie ma oporow.

[Inferno3]

No popatrze sobie na ta strone, moze mnie jeszcze oswieci przed porodem. :-) cos mnie kluje w tym brzuchu dzis. Moze to już :-):-):-):-):-)

[Roksi]

No właśnie poszedł do sklepu i dzwonil jakie sa xD ja mu tlumaczylam zeby na rysunki z boku patrzył i wybrał normalnej wielkości hah:) no a macierzyństwi super rzecz tylko ten bol:/ a tak to super,nie narzekam gadam do niej non stop

[Gość aga1987]

Ja sobie mojego nie wyobrażam kupującego podpaski, dlatego zakupiłam sobie kilka paczek zwykłych. ostatnio jak byliśmy w sklepie to tłumaczyłam mu rozmiarówkę pampersów bo mój myślał że jest jedna.

[Roksi]

Aga- twój facet jest the Best off haha

[Gość aga1987]

Wiem on dużo rzeczy nie wie, ale o dlatego że 6 lat się budowaliśmy i wszystko co z budową było na jego głowie, i poprostu jak zaszłam w ciąże on nie miał czasu aby zainteresować się taki rzeczami dał mi wolną rękę teraz gdy przenosimy pomału rzeczy i w końcu będziemy na swoim to muszę go dużo rzeczy nauczyć np. jakie zakupy robić w danym sklepie bo przykład głupiej czekolady sięga czasem kilku złotych.

[Inferno3]

Aga,

No ale na budowie sie zna, czyli jest dobrze:-) moj np jest mega balaganiarzem ale za to świetnie gotuje. O dzieciach nie ma zielonego pojecia, ja troche mam bo pilnowalam od malego dzieci, takich nawet kilkudniowych. Tez nie wiedzial ze sa pampersy o roznych rozmiarach, a jak mu powiedzialam ze przy porodzie moze odejsc czop albo przed to stwierdził ze przeraza go kobieca fizjologia. Ze nie rozumie po co tylko terminów, okreslen, dlaczego ma zawiezc moj posiew do laboratorium, przeciez to straszne wozic w samochodzie takie gadzety:-) faceci sa nieco prymitywni, owszem. Moj jest inteligentny, ma pojecie o zyciu, ale czasem jego meskie myslenie tez mnie potrafi powalic na kolana

[Peonia]

Co do hemoroidów - jak pisałam już jakiś czas temu, że Procto-glyvenol polecił mi mój ginekolog.

Roksi - maści Medela na sutki nie trzeba zmywac przed karmieniem, a Bepanthen tak, z wygody ja wybrałam, u mnie się bardzo dobrze sprawdziła, ale fakt, że moje ssaki nie utrudziły mnie problematycznym zasysaniem.

Inferno - z Ciebie prawdziwy nerwus, mam nadziję, że już lepiej :) Waga się nie przejmuj, może potomek po prostu drobny i tyle. Moja bratowa tez urodziła zdrowego synka waga 2700 (donoszony), na sali ze mną babki tez miały donoszone maluchy z waga 2700 - 2800, więc wszytsko jest ok. Może ta lekarka nie ma wprawy w liczeniu wagi, nie każdy lekarz jest taki super w USG i jego oprogramowaniu.
Całe szczęście, że nie musisz być na diecie, bo pewnie byc kogoś zamordowała w nerwach :) Sama jestem spokojna, ale juz tracę cierpliwość, nie mam tolerancji na dr diabetolog i jak jutro mi co wywinie to przestane tam chodzić...

Z tego co wiem, to antybiotyk jest na bakterie - GBS bada bakterie, paciorkowca chyba?

Co do przeziębienia, to ja długo w pierwszej ciązy chodziłam na tzw domowych sposobach, aż nie dało rady i wreszcie lekarz mi pomógł - okazało sie , ze leczone domowymi sposobami "przeziębienie" to juz zapalenie tchawicy i dostałam w 9 miesiącu antybiotyk - Duomox, bezpieczny w ciąży. Może warto do lekarza się przejść, jak ze trzy dni brak poprawy.
Jestem alergikiem i nawet w ciązy z zalecenia lekarza musiałam okresowo sięgac po steryd wziewny - Budherin. Są leki dla ciężarnych, ale wszytsko pod kontrola lekarzy.

[Inferno3]

Peonia,

Ja ten Duomox to od rodzinnej cale zycie dostawalam na przeziębienie. I tak mnie nim karmila ze chyba przestal działać. W ciazy nie zachorowałam, co jest dziwne bo moj sezon na smarkanie juz powinien osiagnac swoje apogeum. Co do nerwow to tak - szybko mnie ponoszą, ogolnie jestem impulsywna ale dziekuje mocno za pocieszenie :-)

[pattusska1]

Renata w sumie to nie wiem co dalej.
Lekarz kazał się nie martwić tym, we wtorek mam wizyte u swojego gin to mu powiem co mi powiedzieli.
Poczytałam trochę o tym i w sumie codziennie powinnam chodzić na ktg i mieć podczas jednego badania podane oscytoksyne czy jak to tam sie nazywa.
Także czekam do wtorku co mi powie mój lekarz.

[Inferno3]

Pattusska,

Powiem Ci ze dzis mi gin akurat powiedziała ze nie mam zwapnionego łożyska ale zapytalam o co chodzi. No i mi mowila ze zwapnienie to zlogi wapnia zbierajace sie na lozysku dlatego ze albo ciąża przenoszona, albo ze kobieta pali (?), albo ze choruje bądź przechodzila infekcje. Generalnie to trzeba monitorować ale jezeli bedziesz pod kontrola lekarza na pewno wszystko bedzie dobrze.
Nie denerwuj sie na zapas, wszystko na pewno bedzie w porzadku

[Peonia]

Inferno - o przeziębieniach to było do przeziebionych, zajarzyłam, że Ty zdrowa mimo skłonności :) W każdym razie baaardzo życzę Ci spokoju :)