Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Oj nieciekawie z wymiotami ,zgagami itd... Wspolczuje. Mi ostatnio lepiej,refluks grzeczny i oddycha mi sie dobrze:D albo się przyzwyczaiłam? Ale widzę ze brzuch mi wystrzelił do przodu;-)
Nic mi nie puchnie ale wizja cellulitu na udach i tylku... Plus te jakby centymetrowe rozstępy na piersiach.... O matko.
Co do stanika to wtedy skoro mam teraz c80to kupic d80? Jestem zielona!
Madziulka- tal tesknie za swoim kundlojorkiem nowszej generacji ze chyba na weekend pojadę do mamusi;(

Odnośnik do komentarza

Małgosiu ja niedawno sluchalam w wiadomosciach, ze z tą krwia pępopinową w jakims miejscu okazalo sie, ze wiekszosc nie nadaje sie do uzytku z powodu jakiej bakterii czy cos takiego albo za malo jest tej krwi. I przepraszali ludzi ze tak wyszlo... No ale ludzie za to placili sporą kasę, wiec pewnie i dostali odszkodowania. Moim zdaniem to zbędny wydatek. Nie wiadomo czy kiedykolwiek to się przyda... chyba ze spi sie na pieniadzach to mozna ryzykowac.

A mój znów wczoraj wrócił pijany. To już trzeci dzień... ja nie wiem czy on przechodzi jakąś traumę i ją zapija, czy co? Znów się pokłóciliśmy. Kazałam mu wybierać między córką a piciem. Powiedziałam, że jesli tego nie zostawi to postaram sie, zeby jak najmniej ją widział. Powiedzial ze rzuci picie... ale nie wierzę. Kiedys bardzo duzo pil. Potem przestał i teraz wlasnie czasem go tak napada jakiś ciąg alkoholowy i nie może się opanować. Potrafi powiedzieć nie, odmówić ale to bylo dla mnie nieracjonalne jak mozna tyle pic i to bez okazji. On "biedny" nie wie. Moze mu brakuje bliskosci, dlatego rano mu sie oddalam. Widac było, że mu tego okropnie brakuje. Jakis czas temu mi się wyżalił, że ma obawy co do swojej męskości, bo już nie czuje takiego popędu jak kiedyś ale to chyba przez ciążę. Boi sie ze zrobi małej krzywdę. Wracając do picia to usiadł dzis na fotelu i stwierdzil, ze przestaje pic, bo wszystkie składniki z organizmu sobie wypłuka. Chciałabym mu jakoś pomóc. Chcę walczyc o ten związek bo on jest dobrym czlowiekiem tylko takim zagubionym. Nie jest gówniarzem ale też dostatecznue nie dojrzał.

https://www.suwaczek.pl/cache/82ca9c3b5f.png

Odnośnik do komentarza

Niektórzy faceci to wiesz jacy sa? Jak male szczeniaczki!!! Tacy męscy co to nie oni a przychodzi co do czego to skomlaja jak im ciężko,jak sobie nie radza. Widzę to samo po moim. Tylko czeka aż urodzę i kiedy bedzie mogl pobzykac,bo tez mu tego brakuje ( nie wiem czy on polog bierze pod uwagę). Albo drze sie na mnie- bo on się martwi praca i kasa albo jego mamusia dzwoni i go wkurwi to wyzywa sue na mnie. Chuja tam sa męscy! Male dzidzie!!! A jak stoi w kolejce do kasy to kazda zabawka/slodycz jest w jego rękach i pyta czy moze!!! Tak robią dwuletnie dzieci. Nie mam słów do nich.
Ok... Lżej mi. A tego twojego to kopnąć w dupe... Alkohol to straszny wróg.walczyłam przez 1.5roku z nologirm narkotykoeym mojego - zaserwowal mi załamanie psychiczne i dlatego go zostawiłam. Upadl jeszcze niżej aż przyszedł prosić o pomoc. Minal rok. Nawet ostatnio pokusilam sie o testy- wszystkie negatywne.
Faceci zawsze będą jak dzieci!!!

Odnośnik do komentarza

A no i chciałam powiedzieć,ze musisz go poglaskac po główce chyba i więcej tulić. A jak dziecko się pojawi to moze zazdrosny bedzie? Pogadaj z nim bo kurde średnie tłumaczenie,ale faktycznie jaL jest dobry to warto. Musi dojrzeć. Dziecko jest i bedzie i tego nie cofnie. Ja juz czuje ze z moim bede miała przeboje ale akurat o córkę siw nie martwię.
Krew pepowinowa- różnie slyszalan. Jak bym miała kasę i nie miałabym co z nią zrobić to z braku laku bym to zrobiła a tak to nie biorę tego nawet pod uwage

Odnośnik do komentarza

Małgosia
Jeżeli chodzi o krew pępowinową to ja nie oddaję. Chciałam przy pierwszym to zrobić i moja gin mi odradziła, ze względu na to że to nie jest tak do końca uregulowane. Miała rację bo potem byla faktycznie afeta i w tv o tym mówili. Krew była źle przechowywana i się popsuła i jest jej za mało. Dla mnie argumentem było też to że w szpitalu w którym chciałam rodzić w ogóle się w to nie bawią bo boją się zaskarżeń ze strony pacjentek. Wiec teraz przy Kasi nawet o tym nie myślałam. Ale już parę miesięcy temu postanowiłam że jak urodzę to się zgłaszam jako dawca do dkms. Chciałam wcześniej ale po rozmowie z Ł. Doszliśmy do wniosku że warto poczekać tym bardziej że na początku moja ciąża była zagrożona, a poprzednią straciłam:'(

Odnośnik do komentarza

W kwestii tej krwi pepowinowej to slyszlalam że personel medyczny w Polsce nie jest ze tak powiem 'przyuczony' do pobierania tej krwi. Już na starcie mnóstwo przypadków było ze niedopowiednio ja pobierali, bądź nie przeprowadzali tego w dokładnej sterylnosci, co przecież jest bardzo ważne, bo jak taka krew na początku już jest zanieczyszczona to nie nadaje się do niczego. A to wystarczy np jak powiedzmy pielęgniarka wsadzi palucha do tego pojemnika co ja się przechowuje i już jest mnóstwo bakterii. Dlatego wielu ludzi jest zdania, że jest to wyrzucanie pieniędzy w bloto. Słyszałam też ze w przypadkach źle pobranej krwi czy coś wcale tej kasy nie zwracaja.

Dziewczyny, kupowalyscie już termometry do mierzenia temperatury ciała dla maluszków ? Ja się czaje na termometr w lidlu. Moim zdaniem są tam spoko takie rzeczy elektroniczne i wcale nie drogie. Od 14 listopada ma być jakiś termometr na podczerwień w ich ofercie za całe 39 zł ! Fortuna, no nie ?:p także chyba się skuszę na niego. No chyba że może któraś z Was używała ich produktu o takim zastosowaniu i wcale nie ma dobrych opinii?

http://www.suwaczek.pl/cache/2bfbc5d877.png

Odnośnik do komentarza

Malgosia ja z meżem byłam praktycznie zdecydowana. Nawet miałam obcykane dwa banki, wybraną oferte i praktycznie już mieliśmy podpisać. Wtedy wyszła ta sprawa ze złym przechowywaniem i coś nas tchnęło żeby może więcej poczytać i popytać. Zaczęliśmy od znajomych lekarzy, pozniej wiadomo Internet. Wysyłałam kiedyś juz dziewczynom od nas linki. Pozniej na sr mielismy spotkanie z pania z bpkm i to ostatecznie nas zniechecilo. My decydowalibysmy sie na pobranie tylko gdybysmy mieli jedno dziecko chore i ta krew mlodszego moglaby pomoc. Tak naprawde jest bardzo niewiele chorob (glownie krwi) na ktore moze taka terapia podzialac i ktora mozesz w polsce wykonac. Na inne zgode musi ci wydac komisja etyki, a i tych chorob jest niewiele. Wykorzystań w Polsce od początku pobierania było 40! tylko 40. W dodatku kwestie regulacji prawnych są dla mnie również nie do końca jasne. Sa badania oczywiscie ale podstawowej funkcji czyli odbudowy uszkodzonych narzadow w warunkach lab. jeszcze nie potrafią. Ja się poczułam naciagana i to jeszcze w dosc brzydki sposob bo haslem "zabezpiecz przyszlosc swojego dziecka" i w efekcie odrzucilismy ten pomysl choc nas stac, nie że bez jakis wyrzeczeń, ale jakoś domowy budżet by to udzwignął.

Odnośnik do komentarza

Hej Daria
Ja mam termometr microlife nc150. Mam go ze 2 lata i jest mega fajny zwłaszcza jak czuwa się w nocy przy dziecku z gorączką. Poleciła mi go babka w aptece bo sama dla swoich dzieciaczków taki używa tylko starszy model. Ale kupiłam na allegro bo w aptece ponad 40 zł droższy. Uważam że nawet warto zasugerować jako formę prezentu.
Ten z lidla patrzałam że jest do pomiaru w uchu. moja teściowa - piguła z 30 letnim stażem w szpitalu nie lubi tych do ucha bo wychodzą podobno bardzo duże różnice miedzy pomiarami miedzy uszami. nawet o 1 stopień.

Odnośnik do komentarza

Ja ostatnio zaczełam uświadamiać mojego i mówie mu ze muszę kupić kilka paczek podpasek wiecie tak na początek a on sie mnie pyta po co? Wiec tłumacze mu ze poród to nie wszystko jest coś takiego jak połóg. Gdybyście widziały jego mine bezcenna.

Odnośnik do komentarza

Kurwa byście widziały mja teraz bezcenna wkurwiona minę.... Dosłownie jak bym miała teraz noz albo laptopa w ręku to bym wyjebala mojemu! Gnojek cholerny !!!!!!!!!!! Zaraz na szczescie wychodze to minie mi moze:/
Jamie macie termimetry? Tez zaczelam o tym myśleć ale wiem ze od mamy wezmę ten elektroniczny- mierzy temp ciała i jedzenia. Tylko do wody jest mi potrzebny jakiś i nie wiem skąd go wziac. A mamie dam rtęciowy bo jest najlepszy a im nir jest potrzebny lepszy:D

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Ja kupiłam termometr na allegro Kardio test kt50pro. Dałam za niego ponad 100zł. Opinie w necie super i bardzo duża popularność. Na początku byłam zadowolona ale teraz po dłuższym użytkowaniu widzę że nie jest dokładny. Tzn ma zakres błędu do 0,2 czego nie doczytałam jak kupowałam. Raz jest 36,6 C a za minutę 36,4 C. I niby taka dokładność jest ok, a mnie to wkurza. Mąż mówi że tak musi być. Bez sensu.
Natka jakby mój mąż 3 dni pod rząd był pijany to bym chyba nigdy mu tego nie wybaczyła. Tak się jeszcze nigdy nie zdarzyło. Współczuję Ci. Jest bardzo nieodpowiedzialny tym bardziej że jesteś już w tak zaawansowanej ciąży. Może ma jakiś problem, coś go trapi, boi się odpowiedzialności za dziecko, które za chwilę będzie z Wami? Wcześniej też mu się zdarzało tak kilka dni pod rząd?

Co do staników to ja kupiłam 3szt na bazarku po 15-20zł. Dwa z nich są na mnie dobre teraz, jeden za duży. Wszystkie rozmiar 85C. Może jakoś wbiję się po porodzie. Wcale nie zaszkodziłoby jakby mi cycki jeszcze urosły :-) Bawełna się naciągnie. Później kupię sobie jakiś droższy usztywniany bo teraz nie mam pojęcia co z tym rozmiarem.

Hanusia przyszła na świat 18grudnia :-)

Odnośnik do komentarza

Natka z tego co piszesz twoj partner ma powazny problem alkoholowy, kiedyś pił teraz mu sie zdarzają ciągi, on powinien chodzić na trapię i niestety ale nie brać alkoholu do ust. Przykro mi ale często jest tak że partnerzy osób uzależnionych łudzą się że teraz ta druga osoba się zmieni bo np. Ma innną pracę, bo się urodziło dziecko, bo...., bo.... ale nie oszukujmy się takie osoby potrzebują profesjonalnej pomocy i niestety to jest choroba na całe życie bez samokontroli sie tu nie obejdzie

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za wsparcie, dziś lepie - Adas zaszedł na dzien dobry idąc do szkoły, opowiedzial że tata jest "nieogar" (tłumaczę: nie ogarnia) ale dali rade, pokazał czapke i rekawiczki, wydmuchał nos, przytulił brzuch i pomaszerowal dalej :) fajnego mam tego synalka. Ale sie tata spiął, bo zwykle chodzi spac kolo 4-5, a wstaje 11..., a tu młody do szkoły na 7:30 hihi

Natka z tym alkoholem możecie mieć w przyszłości kłopot, co? jesli nie potrafi sobie czasem odmówić i wpada w kilkudniowy ciąg, możecie potrzebować pomocy specjalisty - oboje, bo tu postawa rodziny bywa kluczowa. Ani nie można stworzyć komfortu, że się pozrzędzi, ale kefirek rano poda, ani nie można pozbawić poczucia że jest potrzebny i da rade...

jakoś nie widze potrzeby kupowania termometru do wody hmmm jak wsadzę łokieć, to wiem czy parzy, ziębi, czy jest komfortowo, a tu nie chodzi o jakieś ścisłe wytyczne, bo nawet połozne uprzedzaja, że po dziecku dopiero poznamy, czy woli chłodniejsza lub cieplejszą. Fajnie że piszecie o ofercie lidla - jak maja mieć termometr el., pewnie kupię.
Azakres błędu rzędu 0,2 jest przecież ok? po co wieksza dokładność - to przeciez nie laboratorium chemiczne :D

Roksi meliska? ;) mam jeszcze niewykończone poddasze...

Odnośnik do komentarza

Milaku- ściskam Cię mocno wirtualnie, fajnie, że masz dziś lepszy humorek. Zobaczysz ułoży Ci się wszystko, bo mądra i silna babka jesteś.

Renia, jak Twoja migrena? nadal w szpitalu, czy w domciu jesteś?? Mnie już trzeci dzień z rzędu ćmi ta głowa. Wczoraj wzięłam paracetamol, ale też naczytałam się, żeby nie nadużywać, to dziś już nie wiem, najchętniej bym ją odcięła i przyszyła jak przestanie ćmić. Ciśnienie niskie, kawa nie pomaga, do tego znów taka mała gówienkowata opryszczka się pojawiła.

Pozostałe Mamuśki - pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Roksi ja właśnie mojego nie podejrzewam o nic :) wiem że mu seksu brakuje :) bo często się kochaliśmy . Tylko teraz ostatni miesiąc tak około raz na dwa tyg. Jesteśmy razem prawie 13 lat w tym 9 po ślubie :) Byliśmy dla siebie pierwszymi i mam nadzieję że ostatnimi :) może to dziwnie brzmi w dzisiejszych czasach , że się miało tylko jednego partnera , ale ja się cieszę że od razu dobrze trafiłam.
Jest bardzo pracowity, czasami za bardzo - aż mnie wkurza z tym. Wszystkim by pomagał, bo wychodzi z założenia że zawsze to on może potrzebować pomocy - ale jak przychodzi co do czego to jemu nie ma kto pomóc :(
teraz bardzo się przejmuje budową. Chcieliśmy żeby z maluszkiem mieszkać już w nowym domku , ale wyszło jak wyszło. Mieszkamy na wynajętym.
Veronika super że się odezwałaś , że wszystko u was ok , obyście jak najszybciej wróciły do domku :) przesyłam uściski .
Renatka zdrówka żeby ból głowy w końcu odpuścił i żebyś wróciła do domku do swoich chłopaków :)
Milak podziwiam za odwagę odcięcia się toksycznego związku, dzieci tylko szkoda :( Ja miałam ojca pijaka i wiem co moja mama przechodziła , ciągłe zapewnienia że się zmieni. ale ani choroby, operacje itd go nie zmieniły - nie wydolność serca, pochp, miażdżyca, dwa wymienione stawy biodrowe i nic - znaleźliśmy go na działce (nie żył)
ale się rozpisałam :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37gu1rcmv5lyjm.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...