Skocz do zawartości
Forum

Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Renata1976
Faith co do karmienia piersią to Ignesse specjalistka od linków kiedyś fajny zamieszczała.
Ja ze swojego doświadczenia powiem ,że nie stosowałam jakiś specjalnych diet ,jadłam wszystko (no może prawie ,bo wiadomo czekolada czy gazowane to nie)ale z umiarem.Przetrwałam karmienie w Boże Narodzenie i Wielkanoc,szły pierożki ,uszka ,sałatka czy bigos.Ja myślę ,że im bardziej rygorystycznie mama je tym trudniej potem wprowadzić cos nowego ,a na dodatek jak mama coś skubnie to dziecko zaraz ma problem.

Tak, tak ^^ pamiętam link naszej Ignesse ;P
Dlatego pytałam jak to widzą mamy które już miały do czynienie z karmieniem xD bo nam położna na sr też mówiła, że wg starych zasadach to matki powinny pościć itd...ale wg nowych to jeść wszystko z głową i obserwować ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnkqi1ru5hkthy.png
http://s2.suwaczek.com/20140425040113.png
http://www.suwaczek.pl/cache/4fe91960f1.png

Odnośnik do komentarza

Hej grudnióweczki :) my dziś mamy stosunkowo dobry dzień, znów więcej poleżałam, bratowa znów mi wyprasowała kosz ubranek :) mój małż jak wpadł dziś po pracy na zakupy to ledwo się w drzwiach zmieścił. Wprowadziłam absolutny zakaz kupowania ubranek dla Olka (ubranek, kocyuków, kombinezonów). Ma ich więcej niż my z mężem razem wzięci. Ogólnie dziś dał mi w kość, rozpycha się cały dzoień, kopie, wywraca i boleśnie boksuje w szyjkę. Masakra tak mnie boli brzuch, ale jutro mamy wizytę i dowiem się jak wygląda sytuacja.
Brzuch bardzo przeszkadz ami w schylaniu się więc zamiast schylać się kucam. O ogoleniu się nie ma mowy bo przestałam mieć kontakt z bazą ;) za to mój mąż teraz się wykazuje :)) trochę go muszę instruować ale całkiem dobrze mu poszło ostatnio no i raczej do porodu to on przejmie to zadanie...
Wyprawka prawie na finiszu, jeszcze dziś złożę jedno zamowienie i zostanie tylko apteka.
A co do zaparć to mnie nic nie pomaga z naturalnych sposobów. A są koszmarne czasem... Popijam za to lactulose i to pomaga trochę. Ogólnie taknmam porażone napięcie mięśniowe, ze nawet pomimo uczucia parcia na pęcherz ciężko muszę się wysilić żeby zrobić siusiu. Uroki ciązy eh ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkk3e5ezpa8sqa2.png

Odnośnik do komentarza

I znów przez cały dzien nie zaglądałam i tyle czytania ;)
Co do golenia to złapałam się dzisiaj na tym, co chyba Roksi pisała, że lapalam brzuch od spodu i próbowałam go podnieść haha, troche kiepsko to szlo, ale jakoś dałam radę ;)
Ignesse ciesze sie, ze u Ciebie mimo wszystko pod kontrola!
Przyszła kolej na mnie. Jutro wybieram się na glukoze ;) oczywiście zakupiłam i glukoze i pojemnik na mocz, bo przy okazji zbadam, ale o cytrynie to już zapomniałam. Wszystko przez to, że będąc w sklepie walczyłam z pokusą zakupu czekolady :D ale wygrałam i na noc już odpuscilam haha
Wodna co mówił lekarz?

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09koy054c8q.png

https://www.suwaczek.pl/cache/38dc74f0c1.png

Odnośnik do komentarza

hej, hej

Ja po wizycie, otoz moja szyjka wydluzyla sie o 1 cm, i ma traz 3,95:) hurra! oszczedny tryb zrobil swoje:)
niunia cala o zdrowa:)
Oczywiscie infekcja bakteryjna mnie nie ominela i dostalam globulki:/
Zmienil mi luteine z podjezykowej na dopochwowa- to bedzie jakas masakra z aplikatorem:(

Renata, nastepna wizyta 2.11, i to bedzie juz wtedy 33 tydzien...Jutro musze zaniesc jeszcze L4 do Zus, zeby kasa byla na czas:)
Takze, u mnie poki co, spokojnie:)

Odnośnik do komentarza

Grazia czyli za 4 tyg? Ja mam 6.10 a potem mam mieć co 2tyg co 3tyg miałam teraz.Ja też mam luteinę dopochwową ,ale bez aplikatora ,taką też w szpitalu dostawałamI moja jest stosunkowo tania ,bo na ryczałt kosztuje coś koło 3zł 30tabl. ,a że jam mam ją teraz dwa razy dziennie po dwie to bym z torbami poszła jakby na zniżkę nie była :D

http://s8.suwaczek.com/201512161565.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki:)
Wiesz, staram sie odpoczywac czesto:) ale i na nogach za dlugo nie wytrzymuje, bo mi zaraz kregoslup daje popalic:/
Dzis wogle okazalo sie, ze to 29 tydzien a nie 28, jak myslalam, hehe
niezle, ten czas umyka nam, tylko patrzec, jak snieg spadnie:)

A Ty moja droga tez grzecznie odpoczywaj, i bedzie dobrze:)

Mala mnie tu zaczepia lekkimi kopniakami w brzuszek:)

Odnośnik do komentarza

Grazia
Jesli moge to polece Ci luteine dopochwowo lepiej na wskazujacy palec i wlozyc. Aplikatorem mozesz sonie gdzies cos przez przypadek zadrzec i bedziesz sie potem meczyc i zastanawiac skads jakas plamka czy cos. Za kilka dni wejdzie Ci to w nawyk sekunda i po krzyku.
A pamietaj ze teraz troszke jnaczej TAM to wszystko wyglada, wiec ciezej wyczuc siebie. Sama biore to wiem :)
Taka moja mala wskazowka, oczywiscie nie musisz korzystac - jak wygodniej ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di4z17hazlb81h.png

Odnośnik do komentarza

Roksi ja tez przy goleniu kilka razy zlapalam sie na tym ze probowalam podniesc brzuch haha:D jeszcze jakos na wyczucie daje rade sama...chociaz nie powiem po takiej "gimnastyce" pod prysznicem jestem wykonczona.
Mamusie mam pytanie odnosnie wyprawki .Dzis robilam wieksze zamowienie na allegro i tak sie zastanawiam co potrzebne dla niemowlaka z apteki?kupujecie cos przed urodzeniem czy dopiero jak bedzie potrzebne? Ja zamowilam puki co spray ktory kiedys ktoras z Was polecala do pepka i zamierzam kupic cos na kolki bo znajoma ktora niedawno rodzila tak mi doradzila .

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bzbmh6s7kp8sc.png
Livia ♡♡♡
Ur. 28.12.2015 godz.5.40
54 cm 3360gram

Odnośnik do komentarza

Witam Was ;)
Dziękuję Wam bardzo za troskę i wszystkie słowa wsparcia , MIŁO MI BARDZO .
Pojechałam do lekarza ale nagle miał cc wiec miałam przyjechać za 2 godz . a że szpital ten w którym chcem rodzic jest od mojego domku około 30 km wiec poszłam z mężem popatrzeć do sklepu za wózkami ;)
Wróciłam do szpitala i dr mnie zbadał. Jest kochane wszystko oki. Szyjka piękna długa , pobrane badania i w poniedziałek wyniki. To że boli brzuszek to tylko moja wina , bo za mało leżę tylko latam ciągle . Wiec mam więcej leżeć tzn 6 godzin dziennie ,a problemy z oddychaniem są dlatego ze młoda uciska przepone , zlosnica jedna haha.
Wiec ufff jest dobrze.
Jeszcze raz dziękuję za troskę ;)
jakoś mi.milej i lepiej z Wami ;)
buziaczki i słodkich snów

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/23015

Odnośnik do komentarza

No z tym probowaniem zabrania brzucha z pól widzenia to jest śmiech:D wiesz ze się nie da,ale i tak próbujesz xD
Cieszę się,ze powyzluzaly wam sie szyjki ! Ale dalej odpoczywajcie!!!!:)
Co do luteiny to jak miałam zagrożona ciaze w 15tc to miałam dopochwowo 4x50mg:D tez wyplywalo,ale wkladki działaly . I tez aplikowalam recznie- rozluźnienie,czyste rączki!, noga na toalecie jedna pyyyk i szlo. :-)

Laura :*
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cio4pbhyqqx6o.png

Odnośnik do komentarza

Mój gin prowadzący na ostatniej wizycie zwiększył mi dawkę luteiny szyjki nie zbadał bo brzuch i tak był twardy. Teraz miałam mieć wizytę za tydz i miał zbadać szyjkę, ale też przez te 2tyg kategoryczne leżenie. Jednak tak jak pisałam wcześniej poszłam do drugiego gin wczoraj to ordynator i ten mnie zbadał bardziej konkretnie pod kątem moich obaw. Okazało się ze dzidzia bardzo dobrze się rozwija ale czy to nie aby przez to ze biorę 300mg tej luteiny. Kochana chce na świat. Poza tym powiedziałam ze brzuch jest ciągle napięty. Zbadał szyjkę i ma zaledwie 2,5cm po czym stwierdził że luteina nie bardzo juz tu pomoże i dał mi skierowanie do szpitala na 3-4dni na króplowki. Ze dobrze by było gdyby dziecko jeszcze miesiąc zatrzymać.
Pytałam jeszcze jaka długość szyjka powinna mieć na 32tc, odrzekł ze przynajmniej cm dłuższa czyli 3,5.
Dochodzą jeszcze jakieś bóle od kręgosłupa wy też tak macie, takie uczucie ciągnięcia? I cóż trzeba jechać, a może któraś z was też będzie w Piotrkowie Trybunalskim w Koperniku?

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny współczuję wszystkim mamom leżącym zostało tylko pocieszyć że jak się malenstwa pojawią to już tyle nie polezycie.Trzymam kciuki za Oriane i Dużo siły życzę rodzicom aby dali radę w tak ciężkich chwilach.
U mnie wszystko w porządku z dolegliwości to tylko ból kręgosłupa ale to już z ciężaru który noszę i nie wyspanie w czym bardzo mi pomaga mój synek bo przeziębienie go dopadlo.Gdyby nie to spalabym jak Aniolek hihi
Wiem co czujecie mamy leżące i z cukrzyca bo moja siostra miała 2w1 skracajaca się za wcześnie szyjka plus cukrzyca ciążowa od około 26 tygodnia i jeszcze starszy synek w domu którym nie miał się jej kto zająć.dacie radę byle przynajmniej dorwać do 36 tygodnia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...