Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Aga el. Pediatra mi powiedziała że dzieci przejmują od nas humor. Może On czuje Twój strach przed jedzeniem,zje czy nie zje. Daj na luz. Jak nie zje teraz to za godzine zglodnieje i zje. My tez nie jemy o ustalonych ściśle godzinach. Ja jeszcze do niedawna trzymałam się sztywno godzin karmien,ale mój mały zaczął się buntować,jak są upały to raz zjemy mniej - szybciej potem chce dostać kolejny posilek albo przespi porę karmienia

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3ljs43m9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkpympfgoa.png

Odnośnik do komentarza

Spoko Ewelka.Ja wiem ze nerwy sie na Malego przenosza...
Dzis zjadl.1/3 porcji...wiec postep.ale najfajniejsze ze widac ze zuje zanim polknie i to juz jest duuuuzy postep :-D
Dzieki Dziewczyny,co ja bym bez Was zrobila...zawsze jakos podniesiona na duchu sie po lekturze czuje :-)

Odnośnik do komentarza

Hej. U nas tez kiepsko z jedzeniem. Moze skoro wiele z naszych dzieci tak ma to jakis skok czy cos...
Tak sie zastanawiam, skoro teoretycznie zaleca sie teraz podawanie jednoczesnie zoltka z bialkiem wczesnie, czy mozna zrobic dziecku jajko na parze, pomimo ze jest dopiero po 11 mcu.
A poza tym u nas ost przysmak to chleb z maslem;) jedyne co je ze smakiem;)

Odnośnik do komentarza

U nas też jest teraz gorsze jedzenie, ale zwalam to na chorobę. No i Mój Igorek schudł ok. 400 gram i jest to dosyć widoczne. Mam nadzieję, że jak przestaniemy dawać leki to wszystko wróci do normy, bo nigdy nie miałam problemu z Jego jedzeniem, a teraz nic nie chce wziąć do buzi, bo myśli że leki i jest be. Dopiero jak mi się uda pomazać buzię i czuję że jest ok to zje.
Dziewczyny to ewidentnie musi być skok u naszych maluszków. A czy Wasze dzieci też zrobiły się bardziej charakterne? Mój dzisiaj mnie zaskoczył. Przyjechała do mnie bratowa z córcią 2,5 miesiąca młodszą i tu niby się ładnie dzieciaki bawiły, aż zauważyłam, że Igor zabiera jej każdą jedną zabawkę. Ja jej daję następną, a on wyrzuca swoją i znowu jej zabiera itd. Mówię, że nie wolno itp., ale nic. A jak go zabrałam to standardowo płacz. I teraz sobie coś upoluje wzrokiem i dotąd będzie jęczał aż mu się da, a jak nie to jest ryk. Widać, że charakterek chce sobie wyrobić. Ech :/

Odnośnik do komentarza

To musi byc skok! Lidka też zaczyna objawiać charakterek, strasznie apodyktyczna jest i mamy w domu sceny wymuszania żeby stanęło"na dzidziusiowym". Przed chwilą była walka z kaszą, próba podania z miseczki skończyła sie wytrąceniem łyżeczki z ręki, a z kolei butelka służyła do zabawy a nie do jedzenia. Potem tradycyjnie awantura o spanie przy cycu. Osiwieję przez nią..
Niekapek nadal jest u nas gryzakiem, miło wiedzieć że nie jestesmy z tym fantem same ;)
Barja a jak dajesz ten chlebek? Normalnie pajdkę do łapki? Ja mam cały czas fobię na punkcie zakrztuszenia :/
Buziaczki dla Hani!

Odnośnik do komentarza

U nas też charakterek pokazuje, od razu widać że coś się nie podoba,
Takie małe dzieci a już dryguja nami a co będzie potem ;-)
Dziewczyny a jaka jest u Waszych dzieci kupa po wołowinie bo u nas zawsze ciemniejsza niż normalnie
Idę spać koniec nauki na dziś, jutro też jest dzień :-)
I mąż robi obiad po pracy żebym mogła się uczyć ciekawe czym mnie zaskoczy ;-)
Dobrej nocy, u mnie burza i ulewa

Odnośnik do komentarza

U nas noc fatalna, podejrzewam ze 2 jedynka bedzie sie przebijala bo przy pierwszej tez tak bylo. Poszla spac o 20.30, o 0.30 jadla, o 3.30 pobudka z okropnym placzem i juz na nogach od 5... super
Olix chlebek smaruje maslem, dziubie na kawalki wielkosci paznokcia i klade jej na tacce. Ona siedzi w krzeselku i sama sobie bierze.
Maz mowi, ze nas z hotelu wywala jak ona tak dalej bedzie dawala popalic;) dzis mi sie nawet snilo, ze dostalismy pokoj przy recepcji, klitke na parterze;)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,jakos ostatnio czasu nie mam na pisanie. Troche tematow mnie ominelo. Widze, ze sporo maluszkow ma problem z jedzeniem, moj zdecydowanie nie ma. Co trzy godziny z zegarkiem w reku domaga sie posilku i zjada wszystko co mu podam. Mamy juz w jadlospisie twarog, jogurt naturalny ale to w malych ilosciach. Przymierzam sie tez do jajecznicy na parze, mysle ze mozna juz podac skoro nie oddziela sie bialka od zoltka. Pieczywo tez uwielbia, bulke czy chlebek, ale jak probowalam dac mu bulke z maslem to sie krzywil strasznie, pozgniatal ja tylko i wyrzucil. Ja to nigdy nie wiem czy to skok czy nie skok bo Leon wiecznie marudny i sie drze. A charakterek to on ma od poczatku, nerwus jeden.
Elka u nas ogolnie po wolowinie jakos nie bardzo sie Maly czuje wiec raczej ja omijam i kupa tez ciemniejsza.
Apropo snow to mi sie ostatnio snilo, ze moj mnie zdradza z jakas blondi :(

Odnośnik do komentarza

dziewczyny właśnie myślałam o jajecznicy dla małej i widze że u was też ten temat się pojawił. u nas z tym jedzeniem jak już pisalam różnie, za to są wakacje starszy braciszek w domu i Poli bardzo to odpowiada jest dużo grzeczniejsza i oboje uwielbiają się razem bawić, uwielbiam patrzeć na nich jak są razem. nawet jak Pola śpi to Szymek się dopytuje kiedy sie obudzi bo samemu mu się nudzi.

Odnośnik do komentarza

Barja miejmy nadzieję, że to nie był sen proroczy ;). U nas noc w miarę, ale wstał o 7 i to było za wcześnie dla niego, bo pomarudził i znowu śpi.
Elka po wołowinie u nas też ciemniejsza kupka jest, także myślę, że wszystko oki. Dobrego masz męża, że tak o Ciebie dba, pewnie i coś pysznego upichci :). A Ty się nie stresuj naukę, bo na pewno dasz radę.
Julka świetna sprawa, że dzieciaczki chcą się razem bawić. A ile Szymonek ma lat? Ja też uwielbiam patrzeć, jak Igorek się bawi z dzieciakami mojej siostry :). My nawet myślimy o rodzeństwie dla Igorka :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
Hehe dziś też jakiś dziwny sen miałam zgonilam na burze nocną i deszcz zasnąć to mi się udało dopiero koło 3 dobrze ze mała dziś przed 7 się obudziła dopiero, no i mam nadzieje ze przed 11 pójdzie spać
U nas dziś nawet mała na taras nie idzie bo wiatr straszny a na spacer w wózku nie mam czasu także dzień bez dworu
Anula to kiedy bierzecie się do roboty z mężem. Rodzeństwo samo się nie zrobi :-P
Mnie też ostatnio naszly myśli o rodzeństwie dla córki w niedługim czasie, ogólnie to chcieliśmy adoptować ale ośrodek adopcyjny wstępnie juz nam dal znać ze około 5 lat musimy czekać na dziecko a chcieliśmy takie do roku to już za starzy będziemy :-) na takie dziecko i chciałam mniejsza różnice wieku między dziećmi więc chyba trzeba pomyśleć będzie o własnym następnym
Dziewczyny a arbuza jak dajecie w kawałku do rączki czy małe kawałki czy w siatkę
U nas wczoraj po czereśni takie bąki były ;-)

Odnośnik do komentarza

Z czereśniami jest trochę pracy bo najpierw na pół żeby wyjąć pestke potem łyżeczką miąższ żeby skórki nie było i dopiero do buźki zanim następną wzięłam córka z buzia otwartą czekała i ręką próbowała sama złapać za czereśnie
Oj to nie dobrze że rozwolnienie zlapalo ale pewnie przejdzie po jagodach

Odnośnik do komentarza

Elka próby są ;) a w swoim czasie mam nadzieję, że będzie i bobo. Ale teraz już nie chcę rodzić w listopadzie, a raczej w kwietniu czy coś na wiosnę, żeby szybciej na dworek wychodzić ;).
My jeszcze arbuza nie próbowaliśmy, a czereśnie to obdzierałam ze skórki i tak po kawałeczku dawałam prosto do buźki :).
Suzi też myślę, że jagody powinny pomóc i dużo pijcie, żeby się nie odwodnić. A jeśli się nie poprawi to proponuję udać się do lekarza. Da konkretne leki np do picia.

Odnośnik do komentarza

Czesc mamusie, a u nas zadnych owocow nie chce malinkami z ogrodka sie krzywi, bananem sie krzywi, jablko albo gruszke jedynie w siatce lubi bo zeby gorne beda wychodzic, ale dalej bedziemy probowac, u nas mala jeszcze nie siedzi sama i nie przemieszcza sie i tylko na brzuchu ale uwielbia zaczepiac brata ale trzeba okronie na nich uwazac bo starszy juz 3razy ugryzl Hanie, wszedl na nia, jak ona go klepie raczkami to on tez ale on ma wiecej sily, i trzeba ciagle na nich patrzec. U mojej skoku nie zauwazylam bo ona jest bardzo pogodna, umiechnieta i radosna.

Odnośnik do komentarza

Szymon ma 4 i pół chciałam mniejszą różnice wieku ale nie zawsze się układa tak jak ja bym chciała. bawią się razem fajnie ale pilnować ich musze bardzo bo starszy ma dużo pomysłów niekonieczne mądrych np. ostatnio oni szalali na dywanie a ja prasowałam to Szymek zabrał koszyk na pranie i chciał nałożyć na małą bo będzie w więzieniu.
Pola uwielbia owoce były i maliny i truskawki i arbuz ale z czereśniami nie chciało mi sie bawić
elka podziwiam że chce ci się uczyć po nocach ja to wieczorami jestem tak padnięta że ledwo żyje

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Bylismy dziś na szczepieniu. Maly zaczal sie wydzierac-patrze do paszczy a tam dwie dolne jedynki wyskakuja :)
Elka i Anula może się spotkacie...jak fajnie. Z okolic Kostrzyna bądź Gorzowa Wlkp któraś jest? Pogoda dziś pod psem. Wieje i pada. Spacer przełożony na jutro. powrotu do zdrowia Suzuki,oby malemu przeszło....no a jak nie to do lekarza żeby odwodnienia nie było. My smekte podawalismy jak miał 7 tygodni. Ale wiadomo jagody sama natura,może dadzą radę

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk3ljs43m9t.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3hqvkpympfgoa.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...