Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

My dziś ponad 1h na spacerku ale mrozek był więc przemarzłam. Muszę sobie uchwyt do kubka kupić żeby robić sobie ciepłą herbatę.

Na problem z kupą polecam rurki windi. Pediatra nam podpowiedziała, raz mała nie mogła zrobić, płakała i po tym od razu kupa. Ale pewnie trzeba na to uważać żeby dziecko samo jednak próbowało robić.

http://www.suwaczek.pl/cache/0361adf311.png

Odnośnik do komentarza

eliii, Ty chyba jesteś z Warszawy? Dobrze pamiętam?

Oliviaaa, ja już też jestem mega zmęczona. Mam tak duży brzuch, że ludzie na ulicy mówią mi, że na pewno będą bliźniaki :) Ja chyba masażu szyjki nie będę miała, a przynajmniej lekarz nic mi o tym nie mówił.
Paulina1992, my też liczymy, że się rozpakujemy do tego 27-go. Mój Mąż też już się niecierpliwi i codziennie pyta, czy to dzisiaj. Tak jak bym to ja mogła o tym zadecydować, haha!

Dzisiaj przyszedł mi już ostatni prezent dla Męża. Mam już załatwione Mikołajki, Boże Narodzenie i Jego urodziny. Yupi!

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3k6j7ewh4j.png

Odnośnik do komentarza

Katusta moje królewny mają 6 lat i 2,5, z organizacją u mnie różnie, jeszcze wiele musze się nauczyć. Czasem boję się,czy dam radę każdemu poświęcić tyle czasu i uwagi ile mu potrzeba ;)

Koniec listopada tuż tuż ale spokojnie dziewczyny jedno jest pewne rozpakujecie się na pewno,ciekawa jestem jak będzie wyglądał ten 27.11 tyle Was jest na ten dzień :) Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a jak ogólnie czujecie się po porodzie? Macie siły, tyle co przed ciąża,czy jeszcze dochodzicie do siebie?
Ja jestem teraz 6 dzień po porodzie, i z dnia na dzień widzę poprawę. Jedyne co mi dokucza, to że nadal jest mi tak strasznie ciepło ale teraz to jest nawet gorzej niż pod koniec ciąży, bo w nocy się tak pocę z ciepla że mokra plama pode mną zostaje...w dzień chodzę i wzdycham że sauna w domu, a mąż mi mówi że normalna temperatura, położna dziś mi mówiła że to hormony. No i jeszcze formy nie ma...już chodzę normalnie, ale szybsze tempo czy schody to jeszcze wyzwanie, łapię zadyszkę i brakuje mi tchu...tak jakby mnie ktos w brzuch uderzył.
Jak u was z samopoczuciem ?

Odnośnik do komentarza
Gość Kasiaa7989

evires ja jestem 3tyg po porodzie ,szwy po nacieciu juz sie rozpuscily i teraz to juz wogole bajka:) wczoraj nawet podbieglam kawalek:) myslalam ze nie pamietam jak to sie robi ale nieee:p
A na poczatku to mialam identycznie pocilam sie w nocy ciagnely szwy i 3dni w domu to tak jakos glowa pobolewala czulam sie tak jakbym miala zaslabnac..

Odnośnik do komentarza

evires ja tez sie tak poce, ale tylko w nocy. Zalozylam przed porodem nowa posciel i ostatnio ja wyrzucilam do kosza, bo stwierdzilam, ze ten material nie przepuszcza powietrza, a to chyba jednak nie byla wina poscieli tylko moich hormonow :D haha moj maz sie ze mnie usmial jak mu to teraz powiedzialam. Prosi zebym juz poscieli nie wyrzucala, bo niedlugo pod kocami bedziemy spac :D

Odnośnik do komentarza

Katusia hihi to następnym razem zanim coś wyrzucisz, skonsultuj to z nami czy to nie jakiś poporodowy atak hormonów:D
Kasia7989 super, teraz mnie pocieszyłaś jak po 3 tygodniach jesteś już w stanie kawałek przebiec, czyli jest nadzieja i dla mnie :D
Ja na szczęście nie byłam nacinana, ponoć pękłam delikatnie gdzieś w środku, nawet mnie szyli ale szczerze to ani tego nie czułam, nawet teraz albo przy siku...nie mam pojęcia gdzie mnie nawet sxyli :D

Odnośnik do komentarza

Witam po wizycie:) ja się chyba wypisuje z 27, bo lekarz powiedział: szyjka wysoki i zamknięta narazie nic się nie dzieje. Niby jak mu zaczęłam marudzić to powiedział, że w sobotę ma dyżur w szpitalu i mógłby mnie przyjąć i spróbować wywołać, ale potem dodał, że lepiej zaczekać aż zacznie się samo, bo taki wywoływany poród może być cięższy. Także posłuchałam grzecznie i jakby samo się nie zaczęło to mam się stawić w piątek rano 4 grudnia ( tak dobrze przeczytałyscie GRUDNIA!) w jego gabinecie i po południu do szpitala... Więc raczej zostanę grudniówką:( ale się nie przenoszę na inne forum:D
Pozostałym dziewczynkom życzę aby się rozpakowały w terminie:)

Odnośnik do komentarza

Poradka i Paulina

Spokojnie jestem jeszcze ja ,tez pewnie bede grudnioswka, zero skurczy nic, znowu w piatek pojade na ktg niech sprawdzaja, a w poniedzialek m\m miec masaz szyjki ,o ile to podziala, bede naciskac na wywolywanie do piatku 4 grunia. Tu w Anglii sie nie spiesza a we mnie sie juz gotuje .Czeja nawet do dwoch tygodni po terminie na wywolywanie , ale nie ze na te numery:)

Nawet jak oxy boli bardziej niz normalne skurcze jak dlugo mozna byc po terminie , przeciez lozysko tez sie starzeje .

Odnośnik do komentarza

evires no nastepnym razem na pewno zapytam zanim pozbede sie jakiejs rzeczy z domu. Jednak dodatkowy komplet poscieli by sie przydal :) ja odnosnie diety to tylko jak juz mowilam nie mam jesc cebuli, kapusty, czosnku, czekolady (chyba, ze kostke lub 2 od czasu do czasu). Dzis pozwolilam sobie chyba na 5 Rafaello, bo mialam taki napad, ze nie moglam sie powstrzymac, poza tym uwielbiam :) ale to sladowe ilosci i to bialej czekolady, wiec malej raczej nie zaszkodzilo. A Ty masz jakies konkretne wytyczne dotyczace diety?

Poradka no to bedziesz duchem listopadowka, a formalnie grudniowka :) na pewno niebawem urodzisz, a skoro jestes jeszcze tak naprawde przed terminem, to dzielnie czekaj. Nikt nie mowil, ze bedzie latwo :) nasze maluchy po prostu takie uparte sa.

Odnośnik do komentarza

Po raz kolejny pisze z patologii, ale moze juz niedlugoo!! :) dzis w nocy mialam bole, skurcze :d no i chwilke temu odplynelo mi troszke takiej ciemniejszej cieczy. Podekscytowana ale juz nie pewna niczego nie chce sobie robic nadziei na nic. Teraz mam KTG noo i ciekawee co wyjdzie :) pozdrawiam wszystkie! Rozpakowanym zycze udanego i spokojnego dnia z maluszkami a tym w dwupaku jak i sobie, szybkiej i lekkiej akcji :* buziaki

Odnośnik do komentarza

Hej
Ja diety w sumie nie stosuje zadnej. Czosnek jem bo jadlam i w ciazy. Nawet mieso smazone... poki co odpukac zadnych negatywnych skutkow u malego :)

Ja z kolei pierwsze ze 2-3 dni zwlaszcza wieczorami czulam zimno.

Co do mm dziecko po takiej samej ilosci mleka mm jak i z piersi dziecko zawsze bedzie spalo dluzej. Ml3ko matki jest bardziej lekkostrawne a mm wymaga od organizmu wiecej zaangazowania w trawienie. Stad organizm dluzej "spi" bo bardziej sie meczy trawieniem. To tak apropo dla mam ktore sie zastanawiaja czy ich mleko jest pozywne czy dziecko sie najada.

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny. Od rana zabieram się do napisania czegoś, ale w moją małą wstąpił diabeł chyba jeszcze nad ranem. Godzinę temu zasnela, ale wcześniej to myślałam, ze jej od siebie nie odgonie. Co odłożyłam do wózka to w ryk i szuka cyca. Normalnie az mnie nerwy już brały. Myślałam, ze nie dam rady nawet obiadu wstawić. Też macie tak, ze teraz wnerwia Was ten brak starej organizacji? Ja czuje się źle jak widzę sterte naczyń w kuchni i wiem, ze nie pozmywam ich w tej chwili, bo mały potworek bedzie wrzeszczal albo chyba bym sie zalamala jakbym miala nie ugotowac obiadu. Zastanawiam się, czy jestem chora psychicznie, czy któraś z Was też tak ma :D

sweetheart życzę powodzenia, być może to już dziś! Przydałaby się jakaś nowa mamusia :)

Nualaa też jem w zasadzie wszystko, czasem ewentualnie staram się ograniczać ilości pewnych składników, ale raczej ich nie wykluczam. Jem smażone, pieczone, sosy, wszystko normalnie doprawione. Do tej pory chyba wszystko było ok. Dziś nawet gotuję barszcz ukraiński z kapustą i fasolą. Zobaczymy, co z tego będzie. Oczywiście nie wyjem sama całej kapusty, ale coś tam zawsze do talerza wpadnie :)

Odnośnik do komentarza

Ja dziewczyny od wczoraj już leżę w szpitalu.
Termin mi minął w piątek.
Wczoraj się zgłosiłam,zrobili ktg potem ktg z oxy ale nic nie czułam.
Dziś założyli balonik i tak z tym chodzę ale nie mam sił,kręgosłup boli, brzuch też trochę. Pewnie będę mieć bóle z kręgosłupa. Tak więc trochę chodzę trochę leżę. Chciałabym żeby jak najszybciej sam wypadł. Bo Inaczej będę z rym do rana. A jutro kroplowka z oxy.....
Do tego mój maluszek jeszcse wczoraj wogole główka wysoko ciągle,a dziś nas zaskoczył Bo lekarz stwierdził że obniżył główkę
Nie chciała bym skoczyć cc

Odnośnik do komentarza
Gość Kasiaa7989

Katusia mam identycznie nie jestes sama..
Ja mam tak ze jak Maks dluzej pospi i zrobie to co sobie w dany dzien zaplanowalam to jestem taka zadowolona mam lepsze samopoczucie
Inaczej jest jak cos zaplanuje a Maks nie spi tyle co zawsze i wtedy jestem poddenerwowana..
Wiem,ze tak nie mozna wszedyie mowia i pisza ze jak sie ma dziecko to trzeba miec dystans do tego mniejszego porzadku...
Ja jak widze ze np pusta butelka stoi po wodzie albo czeka prasowanie to tak mnie to kole w oczy..
Wiem wiem to takie troche dziwne,codziennie powtarzam sobie ze nic sie nie stanie jak zrobie to jutro

Odnośnik do komentarza

Kasiaa7989 mnie wszystko w domu w oczy kole i wydaje mi się, ze sobie nie radzę jak czegoś nie zrobię. Wiem, ze każdy mówi, ze trzeba mieć dystans do utrzymania domu przy małym dziecku, ale ja się czuje niespelniona jak widzę bałagan. Chyba za dużo naogladalam się Perfekcyjnej Pani Domu i kobiet biorących udział w tym programie, zganiajacych winę za bałagan na dzieci :)

mikula88 trzymaj się w tym szpitalu i bez nerwów. Na pewno jak juz tam jesteś to w najbliższym czasie będziesz tulic swoją pociechę :) powodzenia! Skoro maluch poruszył się trochę w stronę wyjścia, to nie nastawiaj się z góry na niepowodzenie. Do jutra na pewno będzie kolejny postęp.

Odnośnik do komentarza

~Kasiaa7989
kasiawaww ktorym szpitalu bedziesz rodzila?

W szpitalu praskim :) Kasiaa7989, też jesteś z Warszawy? A Ty gdzie rodziłaś? Ja starszego Synka rodziłam na Inflanckiej, ale mam stamtąd bardzo złe wspomnienia. Dużo dziewczyn rodzących w tym roku polecało mi szpital praski i dlatego zdecydowałam się na niego. Szczególnie, że na stronie mają fajny opis – sale dwuosobowe, w każdej sali łazienka. No zobaczymy.

Ciekawe co z Antalą? Czy już urodziła? Miała długo skurcze, a teraz cisza. Bardzo Jej już życzę rozwiązania, bo jak na razie, to Ona chyba najdłużej się męczyła.

sweetheart, mikula88, powodzenia. Trzymam kciuki!

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3k6j7ewh4j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...