Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Hej. U nas dziwne rzeczy sie dzieja. Byliśmy na ktg w nocy bo moj syn dostal takiej aktywności obcej i tak bolesnej dla mnie zze spanikowana zadzwoniłam do poloznej. Po ktg sprawdzili szyjkę bo skurcze caly dzien przy okazji zrobila mi masaż. Byl... Nieprzyjemny ale bardziej niz bol podbrzusza dokuczalo mi to ze napierala kośćmi dloni o moje kości przy wejściu i dzis niemoge chodzić z bolu.
Śluz jest dalej jest go duzo i z krwią po nocy wyplynelo mi na bielizne dość sporo plynu i zgupialam bo w dotyku woda... Podtarlam sie powiedziałam polazilam i nic nie wyplywa wiecej.... Dziwne rzeczy, obce mi i niewiem jak sie zachować.

Odnośnik do komentarza

Mari-ann ja tez miałam wczoraj skurcze. W nocy chyba tez bo mi się poród snil. AL wczorajsze niektóre naprawde bolaly. Szczególnie w samochodzie na angielskich wybojach hehe. I identyczne odstępy czasu co ty. Ale polozna mowila ze rozwarcie jakies minimalne jest i szyjka ma cm długości wiec jeszcze sporoo czasu.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Gratuluję wszystkim mamusiom. Fajnie, że macie swoje maluszki już przy sobie.
Ja przez kilka tygodni musiałam dużo leżeć, bo mam krótką szyjkę, a mała ma nisko główkę. Prawie nie wychodziłam z domu. I jak tylko coś zrobiłam to musiałam poleżeć, bo od razu czułam jak mała mi się pcha tam na dole.
Termin mam na 28 ale z usg na 19 więc czekałam kiedy się zacznie poród. No i czekam dalej. Ale już ciągle nie leżę. Mam od kilku dni werwę do robienia różnych rzeczy w domu.
Pisałyście o śluzie, a ja przedwczoraj i wczoraj miałam ciągle wilgotna bieliznę. To nie był śluz tylko taka bezbarwna woda, która nie maiła zapachu albo pachniała tak jak zwykła wydzielina. Zaczęłam się martwić czy nie odchodzą mi wody, ale tej wydzieliny było naprawdę niedużo więc postanowiłam, że zobaczę jak będzie dziś i jeśli będzie jej sporo to pojadę do szpitala żeby sprawdzili czy wszystko w porządku. Ale od rana nic się nie pojawiło więc narazie czekam.
Co Wy mi radzicie? Jechać do szpitala?

Odnośnik do komentarza

Antala, Malgosiabo
To mamy identycznie. Wkładka tez mi moknie ale to najwyraźniej nie jest śluz. Zadzwoniłam do szpitala i kazali przyjechać na test obecności wód płodowych. Jeśli to one się sączą to zostaniemy juz do porodu... Myśle, że warto sprawdzić co to takiego. To na pewno Was uspokoi :)

Linka09
Mnie tez od kilku dni takie fałszywe alarmy wyprowadzają z równowagi. W nocy skurcz za skurczem, a za dnia cisza i spokój. Musimy być cierpliwe i dać naszym maluchom zdecydować :)

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wol2av797j5ec.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :) widzę że nie tylko ja siedzę już jak na szpilkach. Wczoraj myślałam że to już:) mąż zaczął panikowac torbę już pod drzwiami postawił i mieliśmy jechać do szpitala, ale jeszcze postanowiłam wziąść prysznic i skurcze przeszły:) wszyscy w domu zawiedzeni bo się cieszyli, że zobaczą siostrę, a tu jeszcze trzeba czekać, bo dzisiaj narazie spokój:)

Odnośnik do komentarza

Paulina1992 ja nawet szyjki nie mam skróconej. Pocieszkam się jedynie tym co powiedział mój gin, że niektóre kobiety chodzą z prawie 3cm rozwarciem i nic się nie dzieje, a te które mają szyjkę wysoko nagle zaczynają rodzić i wszystko się zmienia o 180 stopni. Ja się staram jak najmniej o tym myśleć, jeszcze kilka dni temu za każdym razem sprawdzałam papier czy nie ma odrobiny chociaż czerwonego śluzu, jarałam się każdym skurczem, a teraz po prostu doszłam do wniosku, że i tak nie ode mnie to zależy i przecież w końcu kiedyś się zacznie. Wiadomo, chciałabym już móc tulić malutką, ale skoro nie chce jeszcze wyjść to znaczy, że nie jest jeszcze na to gotowa. Tak to sobie tłumaczę i faktycznie lepiej mi znosić to wyczekiwanie.

http://www.suwaczek.pl/cache/61ec0069ec.png

Odnośnik do komentarza

Linka ale jak mam nie myśleć jak krocze boli okropnie, śluz ciągnie sie i ciągnie pomarańczowy plus skurcze łapią i jak juz mysle "jedziemy" wszystko przechodzi ;p

Czy któraś z mam juz rozpakowanych miała robiony masaż szyjki? Ile po tym urodzilyscie i czy wogole pomogło? Ja po wczorajszym masażu odczuwam bol w środku i ciężko się wogole w łóżku przekręcić, chodzić. Nie przeraza mnie bol który mnie czeka ale to ze ograniczy mnie jeszcze bardziej a ja juz nie mogę funkcjonować.

Odnośnik do komentarza

Mamy oczekujące oj..z tym zbliżajacym sie porodem to tak jest. Jedne sie martwią że wszelakich objawów brak inne że ich aż za dużo. Mniej wiecej ile mam tyle rożnych początkow i porodów. Życzę cierpliwości na końcowce, sama każdy mialam po terminie, ale w końcu każda się doczeka :)

Antala ja mialam masaż szyjki. Niebolesny, żadna kość po tym mnie nie jolala, za to szyjka od razu się poddała z 1 cm do 2 cm. Masaż miałam w środę, zaczał wtedy odchodzić czop. Urodziłam w sobotè. Tyle że nie znaczy, że u każdej tak to będzie przebiegaĺo.

Odnośnik do komentarza

No i stało się... Wkładkę moczyło nic innego jak sączące się wody! :D Jesteśmy już na porodówce, we własnym pokoju i czekamy na lekarza, który podejmie decyzje co dalej - zważywszy na obecność GBS trzeba będzie prawdopodobnie wywołać poród jeszcze dzisiaj. Nie tak to sobie wyobrażałam i cała się trzesę ze strachu, ale w końcu to czekanie dobiega końca.
Tymczasem lece na badanie szyjki i może okaże się, że jest już rozwarta i gotowa do akcji :)

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wol2av797j5ec.png

Odnośnik do komentarza

Czuje jakas akcje porodową w powietrzu jakos tu za cicho.

Cześć mamusie. Zaczynamy sezon strzelców:) ja sama jestem strzelec z 27.11 ale urodzić w urodziny? Nieeee ;P ja lubię dostawać prezenty.

Pytanie do was. Ile moze byc tego śluzu zabarwionego krwią? Dzis juz mija 3 dzien... Dziecko z ruchliwego opadło z sil i tylko przesunie rękę raz na jakiś czas. Skurcze cale dnie nieregularne jak na miesiączkę a położna rzeczy "nie ma powodu do obaw"
Czasami mysle ze to może sa wody takie...

Odnośnik do komentarza

U nas tez czekanie :) Jeśli nic się do czwartku nie ruszy (tydz. po terminie) to mam udać się ze skierowaniem do szpitala. Zastanawiam sie czy od razu beda wywoływac poród, czy tez moze sprawdza co i jak, a jak bedzie wszystko dobrze to bedą jeszcze czekać na samoistny rozwój sytuacji. Czy któraś z mam miała podobna sytuację?

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie Mamy!
Właśnie Was znalazłam i powiem, że jesteście bardzo fajne :) Bardzo miło do siebie piszecie i wspieracie się nawzajem.

Ja mam termin na 27/11, ale absolutnie żadnych oznak porodu.
Mam już Synka, 5-cio latka. Synek urodził się 1,5 tyg po terminie, więc sądzę, że Córeczka również wyjdzie jako przeterminowana.
nikkaa, ja z Synkiem miałam tak, że po tygodniu od terminu kazali mi się zgłosić do szpitala. Tam poleżałam trzy dni, pierwszego i drugiego dnia dostała kroplówkę z oxy (jedną dziennie), a trzeciego dnia (bez kroplówki) samo się zaczęło.
antala, masakra. Męczysz się kobieto. Ja bym już pewnie pojechała do szpitala i nie chciała się stamtąd ruszyć :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3k6j7ewh4j.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny :-)
nie mam czasu wertować wszystkich stron... wybaczcie ;-) gratulacje dla wszystkich mam :-)
my od wtorku w domu, 6 dni nas trzymali i nie obyło się bez naświetlania :/ powoli żółtaczka zanika :)
ogarnięcie się w domu zajęło mi kilka dni masakra !!!
dziewczyny jak u was z karmieniem? ja jestem sobą rozczarowana :( myślałam, że to dużo łatwiejsza sprawa, sutki mnie bolą jakby miały zaraz odpaść a na dodatek mały jest dokarmiany butelką, problemem jest mój sporych rozmiarów biust i ogromne sutki, Filip jeszcze nie zdąży się najeść już zasypia prawdopodobnie ze zmęczenia bo ciężko mu ssać (tak twierdzi nasza położna), u nas karmienie trwa godzinami... mam nadzieje, że uda nam się zrezygnować z butelki i przejść na samą pierś

Odnośnik do komentarza

anka_krk nas też ledwo ominęło naświetlanie. Niby zoltaczka zanika, ale ciągle jest, więc musimy obserwować postępy. Karmienie nie jest łatwe, to prawda. Ja też mam duży biust i miałam problem z jednym sutkiem. Położna mi poleciła zakładać na kilka minut karmienia ten kapturek, a potem jak już brodawka się dostosuje, ściągać i podawać normalnie pierś. Może spróbuj i Ty.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...