Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Mnie mój misiek uświadomił, że się garbie... Ciągle jak gdzieś idziemy to mi mówi wyprostuj się,pierś do przodu!i że się nie uśmiecham w ogóle też stwierdził...To u mówię,że to nie jest takie proste chodzić z takim brzuchem i wiecznie wyprostowana... I chyba zrozumiał...Dzisiaj dość długi spacer zaliczyliamy,ale jakoś średnio przyjemny bo mnóstwo turystów w Gdyni teraz...Zresztą jak co roku w sezonie...Wolę nie wiedzieć co się na plażach dzieje...:-D a ja jakoś nie lubię tego wszechobecnego tłoku...szczególnie teraz...

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Też chodzę na NFZ i za każdym razem mam USG robione. Moja lekarka jest super, szczegółowo bada synka, uśmiecha się, komentuje:) Wszystkie badania też robię na NFZ. Jedynie chodziłam prywatnie na te badania USG 3D/4D, które nie są refundowane dla wszystkich. Dlatego mnie dziwi, że nie którym z Was nie robią badań USG co miesiąc... Serio czasami się zastanawiam w jakim my kraju żyjemy, gdzie się tak utrudnia kobietom w ciąży. Moim zdaniem powinna być zapewniona najlepsza opieka! Ja też się o swoje wykłóciłam, bo lekarz, u którego byłam na pierwszej wizycie nie chciał mi dać skierowania na badania krwi, tylko wypisał listę ponad 10 badań i zalecił zrobić w tym i w tym laboratorium. Jak mi babeczka tam podliczyła ile to będzie kosztowało (400zł komplet) powiedziałam, że nie ma szans i mam dostać skierowanie. No i dostałam!:)

http://fajnamama.pl/suwaczki/docudwy.png

Odnośnik do komentarza

To niesamowite, że różnice w prowadzeniu ciąży są tak wielkie w zależności od kraju w którym się przebywa. A przecież każdy maluch rozwija się swoim rytmem i każda mama potrzebuje indywidualnego podejścia. Szwedzi (państwowo)przewidują tylko jedno USG: w 18 tygodniu. I na tym koniec. Reszta to kontrolny wywiad co miesiąc, pod koniec cukier i krew w razie potrzeby. Na specjalne życzenie można posłuchac röwnież serca malucha. Ale też nie wszędzie. Nikt nigdzie nie zagląda, nie mierzy ani dotyka. Niby jest dobrze, bo krew i serce to już dużo, ale... Sama nie wiem. Staram sie ogarnąć coś prywatnie, ale i o to ciężko bo w okolicy lekarzy brak, a i tak często odsyłają na skierowanie do lekarza prowadzącego. No żesz jasna du*a...

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wol2av797j5ec.png

Odnośnik do komentarza

Badania robię w Diagnostyce. Jakoś na początku ciąży była akcja dla kobiet ciężarnych z której udało mi się skorzystać (akurat tak się złożyło, że miałam zleconych milion badań) Cena podstawowa za badania to był rząd ok 380 zł po rabacie zapłaciłam 230 zł dostałam jeszcze kartę stałego klienta ze stałym 10% rabatem. Ale najbardziej jestem zadowolona z opcji dostępu do wyników przez net, w archiwum jest pełna dokumentacja wszystkich wyników
Po zalogowaniu okazało się, że są moje badania od 2007 roku.. Rewelacja!

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjkcbwritr.png

Odnośnik do komentarza

jakie piękne zdjęcia tu dzisiaj :) ja chodzę do lekarza prywatnie, co 2 tygodnie mam wizytę, badanie na fotelu na każdej wizycie a usg co druga chyba że coś mnie niepokoi to częściej. Za każdym razem podczas usg po sprawdzeniu wszystkiego co potrzebne lekarz włącza obraz 3/4 D i podglądamy buzie :)
dzisiaj znowu miałam to dziwne uczucie kłucia w szyjce, musze o tym powiedzieć lekarzowi na najbliższej wizycie, wydaje mi się że mały odwrócił się nogami w dół bo tak jak wcześniej kopał mnie po żebrach tak teraz macha nogami bardzo nisko i wydaje mi się że gdzieś tam mnie kopie po tym ujściu

7.08.17

Odnośnik do komentarza

Kurde ja usg będę miała dopiero 31.08...teraz jak byłam na wizycie to tylko serduszko sprawdzalysmy i badanie na fotelu...Pierwszy raz od początku będzie ponad miesiąc różnicy między wizytami...Jak tak myślę,to naprawdę dużo czasu...Ale moja gin ma urlop teraz,a na wizytę idę jak mi się skończy to zwolnienie dopiero...mała widziałam gdzieś w 22 tyg,a przecież na koniec sierpnia to już będzie prawie 30...mam nadzieję,że jakoś wytrzymam i z malutką w tym czasie będzie wszystko dobrze :-) daje o sobie znać ciągle więc na pewno jest ok:-) jutro jadę po wózek...Zdecydowałam l,że kupuje ten Bebetto Luca...Pierwszy wybór najlepszy!A jak się będę zastanawiać to nic nie wybiorę w końcu!

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Velvet, ja mam podobnie. Kłuje mnie w szyjce od czasu do czasu, czasem też czuje taki tępy ucisk na jej ujście (?). Pare puknięć i ukłuć, chociaż rzadko jednocześnie. Pytałam o to lekarza i jego zdaniem to maluch uciskający na nerwy lub przebierający nóżkami w ich okolicach. Ale tak jak mówiłam- my tylko rozmawiamy, więc nie jestem przekonana co do jego diagnozy. Na następnej wizycie zapytam jeszcze raz.

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wol2av797j5ec.png

Odnośnik do komentarza

Mari-Ann, mam nadzieję że to to, wcześniej nic takiego nie miałam, a w piątek czułam, że maly się odwrócił nóżkami w dół, bo cały czas był ułożony główkowo i w sobotę pierwszy raz czułam to kłucie więc wiąże to właśnie z tym ułożeniem dziecka. Od 18 tygodnia mam rozwarcie i skróconą szyjke więc trochę mnie zaniepokoiło to no ale staram się nie fiksować

7.08.17

Odnośnik do komentarza

A ja mam troszkę inny problem. Mianowicie od kilku dni boli mnie skóra po zewnętrznej stronie prawego uda. Wcześniej tak jakby mi dretwialo to miejsce a teraz mnie boli a przy gwałtowniejszym ruchu (np przy wstawaniu z łóżka) mam wrażenie że pęka mi skóra. Myślałam że może rozstepy mi sie robią i regularnie to sprawdzam ale oprocz tych starych z czasów dorastania nie ma ani jednego nowego ani żadnej niepokojącej zmiany. Staram się to smarowac ale zobaczymy jak to bedzie. Normalnie jakby mi się skóra rozrywała :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5eerjbaj9r.png

Odnośnik do komentarza

Velvet, moja mała też ostatnio "popłynęła" w dół brzucha. Siedzi tam i tylko przebiera nogani przyprawiając mnie o zawały serca za każdym razem, gdy kopnie. Te ukłucia pojawiły sie nieco później, ale coś mi mówi, że to normalka.

Nie pamiętam dokładnie, ale wibracje chyba też odczuwałam/odczuwam. W dole brzucha jest duża pętla jelit, więc może coś się tam przekręca. Czasem poczuje też lekki ból w tej okolicy a po paru sekundach... no same wiecie...

http://www.suwaczki.com/tickers/cb7wol2av797j5ec.png

Odnośnik do komentarza

Silvara, wszędzie dobrze ale w domu najlepiej:) Nie marudź dziewczyno z tą pogodą, wystawisz leżaczek na ogród i jesteś nadal na wakacjach;)
Uspokoiłyście mnie trochę. Ja już w zeszłą niedzielę w panice do mojego gina dzwoniłam, złapałam go jak był na plaży z rodzinką:/na urlopie... ale jest kochany, ZAWSZE do dyspozycji swoich pacjentek.

http://www.suwaczki.com/tickers/o1489vvjkcbwritr.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...