Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Was nadgonic...
Witam nowe dziewczyny, jak fajnie, że nas coraz więcej.
Azsa faceci różnie reagują na ciążę, mój za pierwszym razem jak usłyszał ze jestem w ciąży (planowanej) poszedł po 4pak. Przez całą ciążę jakby go nie było, nie pomagał wcale, a jak zaczęłam rodzić poszedł do kolegi bo stwierdził że na pewno jeszcze nie to (akurat miał rację bo to były przepowiadajace). Wszystko się zmieniło jak zobaczył Zuze, zmiana o 360 stopni, bardzo mi pomagał i tak zostało do dziś, więc nie skreslaj go jeszcze...
A ja dziś przesadzilam, skosiłam trawę na działce, 400m2 i zrobiłam grilla na obiad. Teraz odpoczywam, mam nadzieję że maleństwo się nie pogniewa za ten wycisk.
Ale się podpisałam...

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

burcia tylko 4pak? :P Ja mojemu kupiłam 0,7 l wódki i o 22 już spał...Całe szczęście pił z radości :D A ja tak się strasznie bałam mu powiedzieć...Jeszcze akurat dowiedziałam się w środę, a on wracał z kursu w piątek...I 2 dni jak gadaliśmy przez telefon słowa mu nie powiedziałam...Chciałam osobiście i jakoś dałam rade poczekać :P Tak mi w ten piątek nerwy puściły, że ryczałam chyba godzinę, a on mnie tylko przytulał i mówił, że jestem wariatka, że się tak bałam jego reakcji ;) Do tej pory nie wiem skąd ten stres, przecież to było logiczne, że skoro się kochany i jesteśmy dorośli to się w końcu musi wydarzyć :P

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Burcia dzięki, migdały to bleee, na początku brałam na mdłości i już na nie patrzeć nie mogę :P Od rennie mnie odrzuciło, nie mogę mieć tyle czasu czegoś w buzi, a wcześniej często brałam. Jakoś ten Gaviscon pogryzłam po kawałeczku i przeszło, uff...
No pięknie, ja zajadam się codziennie truskawkami, ale chyba arbuza jutro kupię :) I cytryny, pamiętam że one poprzednio mi mega pomagały, wyciskałam sobie jedną i na raz piłam, ulga natychmiastowa!

Odnośnik do komentarza

Ja jestem fanką arbuzów w ciąży od około miesiaca. :) Mój luby ciągle narzeka że nic mu nie zostawiam. Co ja na to pordzę, że takie pyszne?
Zresztą ja zawsze lubiłam owoce i to się nie zmieniło.
Basen nie pomógł na ból głowy. Zbyt mocne były te chemikalia do szorowania auta. Od dziś do mycia czegokolwiek będę używać chyba tylko płynu do naczyń... :/

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdy73sbt5qthy3z.png
https://www.suwaczki.com/tickers/6sutgywls7knbkel.png

Odnośnik do komentarza

Ja wczoraj jadłam truskawki codziennie jem mandarynki to.uzaleznienie: )ale arbuza też bym zjadla chyba jutro polece bo dziś mi się nie chcę z domu ruszać: (miałam zły dzień dziś kolejne jazdy a ja czuję ze nic.nie umiem jestem jakas tempa nierozumna panikuje i wszystko źle! Na męża się wydarlam wyszedl z domu ale.przed chwila zadzwonił ze idzie z pizza no to może się pociesze: ( jestem nie dobra dla niego :( on.mi szczerze chciał wytłumaczyć a ja się wydarlam bo myślałam że na złość mi robi oj: (
Jeżeli chodzi o reakcję męża na to że zostanie tatusiem no to nie.pił bo do pracy miał jechać ale tak jakby zaniemowil przez dluzszy czas ale godz zaczelam szturchać i odżył: )

http://fajnamama.pl/suwaczki/83kdyf7.png

Odnośnik do komentarza

Darka, rabarbar zawiera szczawiany a łącząc się z wapniem powstaje szczawian wapnia, który odklada się w nerkach jako kamienie. Dlatego nie wolo dużych ilości spożywać. A w ciąży to tym bardziej się boję, chociaż nie wiem szczerze mówiąc czy jest jakaś różnica ;) truskawek nie bylo dziś to musze pomieszać z jabłkami... :-(

Odnośnik do komentarza

No to mi teraz narobilyscie...Drozdzowki to jest coś na co mam non stop ochotę jeśli chodzi o ciasta,słodycze...praktycznie codziennie wcinam taką z owocem...:-D mega mam smaka na nie,a wcześniej tak niekoniecznie;-) jutro sobie kupię bo dzisiaj to już za późno...Chyba,że któraś zaprasza na swiezutki Placuszek? :-D

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, postanowiłam do Was dołączyć:) Jestem w pierwszej ciąży. Termin porodu na 13 listopada. Czytam, że niektóre z Was już znają płeć. Ja UGD mam dopiero na początku lipca i tak się zastanawiam czy to prawidłowo? Poranne mdłości niedawno ustąpiły ale męczą mnie szczególnie z rana zawroty głowy. Muszę uważać żeby nie zemdleć.Dletego zawsze przy sobie mam coś słodkiego. Czy któraś z Was ma podobnie?

Odnośnik do komentarza

Vierka a miałaś zrobione badania ba cukrzyce? Nie wiem nie znam się, może ciśnienie masz niskie, zmierz sobie. Czytałam czerwcowki chyba i jedną też miała problemy z ciśnieniem, kawę zaraz musiała wypić rano.
Ania cukrzyca ciążowa przekichane, Ale pozytyw taki, ze na pewno za dużo nie przytyjesz : )
A ja tak uwielbiam rabarbar...ale teraz tyle owocow, ze szybko znajdę zastępstwo. Czekam na czereśnie mmmniam

http://s8.suwaczek.com/201511184965.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1ikadq00p.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...