Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Darka86,dziękuję za link...przeczytałam i jednak z tego co wyczytałam dalej jest tak,że umowa na czas określony może zostać przedłużona jeśli jej ostatni dzień przekracza 12 tydzień ciąży...czyli mój pracodawca musi mi ją przedłużyć...pracuję na umowę o pracę,ale składki odprowadza mi mniejsze,a urlopy czy zwolnienia nie są przez niego opłacane...dopiero powyżej 33 dni wolnego płaci mi ZUS ...w ogóle dużo nieprawidłowości jest w owej firmie...ale nie będę walczyć z wiatrakami...popracuję jeszcze miesiąc i kończę współprace...też chce pracować w szkole:) ponieważ z wykształcenia jestem plastykiem i mam uprawnienia na naukę dzieci w podstawówce i wyżej...tylko niestety rok temu mimo wysłania ponad 300 CV nie mogłam znaleźć zatrudnienia w zawodzie a że trafiła się praca taka a nie inna, skorzystałam...by nie siedzieć bezczynnie...Dobrze,że odpoczywasz w domku...faktycznie dzieciaki sieją zarazki, lepiej byś była bezpieczna z dzidzią :) A o chorobę w szkole nie trudno... Trzymaj się cieplutko :)

Odnośnik do komentarza

Ja też się zastanawiam jak to będzie jak przestanę pracować...Mam umowę o pracę na pół etatu do końca roku...W pracy już wiedzą o ciąży więc się nie obawiam nagłego zwolnienia itp, ale płakać mi się chce co ja będę z tej umowy miała w ogóle jak już przestanę pracować...Całe szczęście ratuje nas praca mojego faceta...

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

magda_89 nie martw się tym teraz, zobaczysz wszystko będzie ok. 10 lat temu kiedy moja siostra była w ciąży nie miała w ogóle pracy, facet okazał się gnojkiem i w ogóle go nie było, u nas w domu się nie przelewało - mama sama nas wychowywała, ale ostatecznie dobrze sobie radziliśmy. Najważniejsze, to aby zadbać o zdrowie, a reszta sama się ułoży :)

Odnośnik do komentarza

Ja też wychodzę z założenia,że w życiu jest tak,że zawsze się potrafi dobrze ułożyć...mimo przeciwności losu...tylko my widzimy to dopiero wtedy, kiedy patrzymy w wstecz...A w chwilach trudnych wydaje się nam,że nie ma rozwiązania...A one zawsze są...więc za pomyślne " rozwiązania" dziewczyny :) dobrej nocy :)

Odnośnik do komentarza
Gość NZOZ Gemini CHOJNICE

Czy wiesz, że będąc w ciąży wcale nie musisz dużo przytyć?

Jeśli jesteś przed 20 tygodniem ciąży nie trać czasu! Pomożemy Ci zadbać o siebie i Twoje dziecko. Zaprosiliśmy do współpracy położne, które powiedzą Ci jak prawidłowo się odżywiać i być aktywną w czasie ciąży.
Sama zdecyduj z kim chcesz się spotkać i zadzwoń by umówić się na spotkanie i otrzymać bardzo przydatne i ciekawe materiały edukacyjne wraz ze specjalnie dla Ciebie przygotowanym kalendarzem ciąży.

Położne:
Wioletta Czarnowska (Chojnice) tel. 608 071 174
Beata Chrzęszczyk (Chojnice) tel. 604 859 025
Mariola Boruta (Chojnice) tel. 600 493 507
Justyna Wełnicka (Chojnice) tel. 606 299 485
Barbara Lewińska (Brusy) tel. 668 711 123
Ewa Pokrzywińska (Brusy) tel. 602 175 234

Odnośnik do komentarza

Witajcie i wybaczcie ze tak rzadko pisze dzis w nocy wracamy z urlopu z polski do uk. 3dni temu miałam plamie ia narobilam paniki ale za to mogą mi w angli naskoczyć bo zapas luteiny i duphastonu mam na cala ciaze:P widziała dzidziusia wygląda juz jak rozłożony. Kurczak do faszerowania :P zaczynam czuć jakies dziwne uczucia ... Pożądania maleństwa kochania? Trudniej mi to przychodzi przez objawy ciążowe za to moj facet na usg ma lży w oczach:) przyjdzie czas i na mnie.:)

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich :) Moja dzidzia zrobiła mi niespodziankę. Widocznie miałam jakiś dziwny cykl, bo teoretycznie powinnam właśnie zaczynać 14 tydzień, tymczasem usg wykazało, że dopiero wchodzimy w 8. A miałam nadzieję, że już niedługo skończą się mdłości...
Jak wy sobie radzicie? Proszę, nie miejcie mi za złe, że trochę pomarudzę, ale chyba tego mi trzeba, w domu staram się nie okazywać słabości, żeby nie martwić jeszcze bardziej mojego narzeczonego. Ja od miesiąca ledwo funkcjonuję, ciągle albo mi niedobrze albo słabo. Czekam na wyniki badania krwi, ale jak dotąd ich nie ma. Jestem coraz bardziej zdołowana- mieszkamy z facetem w UK, nie mamy tu bliskich (no czasem odwiedza nas mój tata, ale to kolejny obowiązek, bo muszę się nim wtedy zajmować itd, do tego lubi nabijać się z ciążowych objawów), do tego przez to, że ciągle mi słabo straciłam pracę i musimy utrzymywać się z jednej wypłaty, z tego co widzę w necie to nie bardzo kwalifikujemy się aktualnie do zasiłków. Przez te nerwy aż ciężko cieszyć się z maleństwa :( już widzę, że mój chodzi coraz bardziej podenerwowany, martwi się tylko kasą. I to wszystko moja wina, bo nie spodziewałam się, że nie będę w stanie pracować już na początku ciąży :? najchętniej wcale nie wychodziłabym z łóżka, wszystkiego się odechciewa, a do tego te wymioty i zawroty głowy.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza

No hej dziewuszki dawno do was nie pisalam bo juz sie wdrazylam w pazdziernikowe mamusie.
Mogę was pocieszyc ze ja jutro koncze 12 tydzien i mdlosci przeszly, no moze niektore potrawi nie pasuja zapachem ale jest coraz lepiej :)
Milego zycze i do nastepnego :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

justine_marie też mam termin na 5go listopada i też miałam straaaaszne nudności - ostatnie dni jest jakoś lepiej więc trzymam kciuki też za Ciebie!
expirate nie martw się teraz pieniędzmi, zobaczysz, że będzie dobrze - poczytaj dokładniej o tych zasiłkach itp. , jestem pewna,że mają tam lepszą pomoc, od naszej w PL. Nie denerwuj się tym, że nie możesz teraz pracować, właśnie te początki są najgorsze, w 2gim trymestrze będzie lepiej - może wtedy złapiesz jakąś lekką dorywczą pracę, żeby sobie poprawić humor? Koleżanka w UK zanim prace znalazła, to zajmowała się przedłużaniem rzęs - dziewczyny do niej przychodziły i tak sobie dorabiała, pomyśl o tym, może warto na jakiś kurs się zapisać, jeśli chciałabyś coś robić. Wg mnie masz prawo sobie poleniuchować i powiedzieć innym,że się źle czujesz.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Ci za słowa otuchy, bardzo tego potrzebowałam. Dziś właśnie dobił mnie sms z mojej agencji, że w najbliższym czasie nie będzie dla mnie pracy, więc mam zdać kartę dostępu itd. Do tej pory trzymałam się nadziei, że jak tylko przejdą mdłości, to wrócę i jeszcze chociaż parę tygodni porobię. No ale trudno, na pewno jakoś sobie poradzimy. Z pewnością możemy pożegnać się z marzeniami o własnym kącie w najbliższych latach, ale poza tym na pewno damy radę. W Polsce często mieliśmy 200zł na przeżycie miesiąca po zrobieniu opłat itd, więc i teraz sobie poradzimy.

Trochę żałuję, że jestem tak daleko od domu - już teraz mam 2 dużych dzieci, ojca i chłopaka, za których wszystko trzeba robić, a teraz jeszcze maleństwo w drodze! :P i wszystko na mojej głowie, nawet papierka do lekarza 5 minut od domu nie potrafią zanieść, faceci :P mam nadzieję, że będę miała córeczkę, bo kolejny chłopak mnie wykończy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny,
ja co prawda okres ciąży mam już za sobą. Wydaje mi się, że wczoraj pisałam w podobnym do tego wątku z innymi październikowymi dziewczynami :)

Dzisiaj zajrzałam bo chciałabym Was zaprosić do konkursu z przydatnym sprzętem do szpitalnej torby. Jeśli macie ochotę to zerknijcie na mojego bloga:
http://tigro697.pinger.pl/m/23270571

Kochan, mem nadzieję że nie zaśmiecam Wam wątku. Tak pomyślałam, że jest tu wiele przyszłych mam którym laktator, wkładki laktacyjne i podkłady mogą się przydać.

Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjwkvy5nj3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja np. ani razu nie wymiotowałam, jedynie czasem na wieczór mam lekkie mdłości...zależy też co wcześniej zjem...Za to często czuję osłabienie, kręci mi się w głowie i jestem mocno zmęczona...Pobolewają mnie jajniki, ale to chyba również normalne więc staram się nie denerwować żadnymi objawami...Jutro idę do lekarza i już po prostu nie mogę się doczekać!

http://fajnamama.pl/suwaczki/w09y2ey.png

Odnośnik do komentarza

Darka, boję się, że jak pojadę to nie będę chciała wrócić i będzie płacz i lament :P
szczerze mówiąc nie chcę, żeby moje dziecko poszło do szkoły w Anglii. Ludzie tutaj są jacyś tacy ograniczeni, znam sporo Anglików w różnym wieku- wszyscy chcą uchodzić za bardzo inteligentnych, jednak mają naprawdę małą wiedzę. Dorabiałam też chwilę w szkole chłopięcej i poziom tych dzieci mnie przerażał. Ale zobaczymy jak to będzie.

Magda- oj, jeszcze trochę się naczekamy :P ja mam termin na 24 listopada, a Ty? Mam wrażenie, że to wieczność. Jeszcze tydzień temu miałam termin na 14 października. Spora rozbieżność :P

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3csqv4xghmbg2.png

Odnośnik do komentarza

ZAŁAMKA! musze sie wygadac bo normalnie zwariuje...

Wczoraj w nocy wrocilismy do uk, gdy w polsce tylko pomyslałam o naszym mieszkaniu w uk mdiło mnie ale wystarczyło zmiana tematu i iwszystko grało mdlosci w polsce wrecz mi mineły i objawy ciazowe, moze zaparcia i bąki sie trzymały ale reszty nie było. Gdy tylko wylądowaliśmy w uk zaczeło sie na nowo. weszłam do klatki, znajomyy odór uderzył mi do nosa. Ale to nic tłumacze sobie... Pawel otworzył drzwi do domu... weszłam pierszy wdech niewierze wszysko smierdzi, drugi wdech juz wiem ze to zapach ktorego nie da sie wywietrzyc i otworzyłam drzwi do salonu szybko sie cofnełam i udałam na zwracanie pokarmów. Niestety, utrzemuje mi sie t caly czas , jak to mozliwe zeby wlasny dom smierdzial nie do zniesienia do tego zapachu nie poge sie nawet przyzwyczaic. Panie dopomóż to dopiero 9 tydzen. ;(

Odnośnik do komentarza

magda_89 to całkiem normalne objawy, daj znać jak tam po wizycie u lekarza :)

expirate ja uczę angielskiego tu w PL i mam w 1. klasie chłopca, który do 5go roku życia chodził do przedszkola w USA - bardzo ma fajny akcent, używa czasu przeszłego, myślę, że jeśli będziecie niejako zmuszeni zostać w UK parę lat, to nie będzie to takie złe dla malucha - poza tym możesz znaleźć takie przedszkole, gdzie pracują jakieś Polki, może to Cię uspokoi :)

listopadowka ja mam termin na 5go listopada, wiem mniej więcej od 5go tygodnia (test) i w 6. tyg potwierdzenie u lekarza... generalnie ciąża nieplanowana ;)

antala ja nie reaguję jakoś na zapachy, mdli mnie generalnie non stop,ale nie ma to związku z zapachami (może dlatego,że od 10tyg mam katar ;]), ale czytałam, że właśnie nudności ustępują, jak często się wietrzy mieszkanie. Może spróbuj też znaleźć zapach, który lubisz z takich odświeżaczy powietrza, albo może warto postawić na naturalny - np. wypiekaj cynamon lub bazylię w piekarniku lub niech facet pachnące kwiatki do domu przynosi? ;) Imbir dodany do herbaty może pomoże? Nie poddawaj się, myślę, że za tydzień/dwa przejdą te objawy, u mnie już nieco mniejsze nudności, a jestem w 11tc.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...