Skocz do zawartości
Forum

Listopad 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Hmm... tak sobie myślę, że moje testy też były bladziutkie, ale ja je robiłam około 3 dni przed miesiączką :) na betę się nie wybieralam, bo szkoda mi było pieniędzy - kreska była - była, nawet jeśli jasna to oznacza ciążę :)

U mnie z objawów dołączył mega zmęczenie o 21 już padam na twarz i śpię :) niestety córcia budzi się w nocy i nie przesypia ich ładnie, więc muszę do niej latać..

Odnośnik do komentarza

Haha to tylko ja robiłam test tydzień po planowanej miesiączce ? :P Zaznaczam , że mam tzn miałam bo teraz już nie mam nieregularne miesiączki, więc dla mnie 7 dni spóźnienia było normą, ale 8 to już przesada i jeszcze ten sen, który mnie na test naprowadził... haha śniło mi się, że dostałam okresu, wstaję rano - a tu nic! tzn nie takie nic, bo dzidzia więc jednak coś :P
Dziś w końcu mam poranek bez wymiotny, ale jeszcze mogę je dostać także cieszę się póki mogę :P
magdalena3 mój mąż był ze mną przez miesiąc i tak się przyzwyczaiłam do tego, że teraz jak wstaje rano do pracy, to ja mam aż ciarki, że zostaję sama i a nuż coś się zdarzy a jego nie będzie :/

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx3e3k5eupxrkk.png

Odnośnik do komentarza

A wiec nie tylko ja mam takie obawy :)

A ja test tez robilam po planowanej miesiaczce bo tez mialam nie regularnie ale u nas bylo planowane i odziwo dalo sie za pierwszym razem juz sie nauczylam swojego ciala obserwowac i wiedzialam kiedy dzialac :)

Jade do Agatki i na zakupy chce ktoras cos? :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

spoko ale zielone surowe czy moze korniszonki albo inne?? :D
ja zielonego surowego nie moge bo mi sie odbija i mdli wiec odpada ale jescze nie probowalam ze sloika nawet mam jeszcze troche swoich ...alle nie mam ochoty :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Witajcie w tym smutnym dniu :(
Wczoraj sie tak pożarłam z moim, że sie wyniósł i podsumował mnie, że jestem psychicznie chora (no łaaał), bolał mnie brzuch z nerwow i martwie sie o fasolinke :(
Wizyte u gina mam dopiero w środe. To czekanie mnie wykończy. Siedze w pracy i nie mogę sie skupić.Ditta mi tez zal kasy na bete :p skoro na dwoch testach wyszły dwie kryski to ciąża :p

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgzu3wrk1gjmj.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyna! dołączam do Was. Termin poczatek listopada:) o ile dożyje tego czasu:) własnie się pochorowałam. Wogóle od poczatku jakoś kiepsko znoszę ciąże. dzidzia wyczekiwany a teraz tyle wątpliwości, czy sobie poradzę, czy się nadaję....to moje pierwsze dziecko...czasem siadam i płacze, bo nachodzą mnie negatywne myśli. Juz do psychologa chciałam isć. Ale mąż mnie powstrzymuje i mówi, że to hormony, żebym dała sobie czas. Co o tym myślicie?

Smutno mi, Boże! – Dla mnie na zachodzie
Rozlałeś tęczę blasków promienist

Odnośnik do komentarza

po pierwsze gratuluje
po drugie jak masz potrzebe to idz do psychologa ale przewaznie najpierw kieruja do psychiatry
chyba ze masz kogos jakas przyjaciolke, siostre kogos kto cie wyslucha pogada albo cos w tym stylu bo to pomaga :)

a wogole to jak cchesz to mozesz pisac do nas na forum wkoncu jestesmy na tym samym etapie
normalne ze hormony buzują maz ma racje, pisz cos chcesz zeby ci ulzylo po to tutaj jestesmy zeby na ulzylo i pomoglo doczekac do tego najlepszego momentu :)

ja chodze do psychiatry ale z innego powodu ale wydaje mi sie czasem ze wiecej mi ulgi przynosi rozmowa z moim

bedzie dobrze nie martw sie i pij meliske na uspokojenie oczywiscie nie za duzo :D

na parentingu jest duzo artykulow ktore wprowadzaja chociaz troche co trzeba wiedziec a reszte mozna wypytac tez gin :)

a wlasnie bylas juz na badaniach ?? jakies USG ?? :D

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

byłam, ale za wcześnie i na razie tylko pęcherzyk 15 mmm i 3 mm ciałko żółte..moj stres wynika tez z tego, że w tamtym roku miałam pusty pęcherzyk ciążowy...;/ ale tym razem czuje, że w przyszłym tygodniu dzidzie zobacze. A co do psychologa, to ja przed ciążą chodziłam, bo nie mogłam sobie poradzić z tym, że nie moge ponownie zajść w ciąża. Właśnie Pani psycholog chyba mi więcej szkód w psychice narobiła. Tekstami: " starciłas ciąże , bo nie chciałaś tak na prawde dziecka", "nie możesz zajsć w ciąże bo sie na razie nie nadajesz na matkę."...mój mąż jak sie o tym dowiedział zabronił mi chodzić nie tylko do niej ale do innych psychologów również..

Smutno mi, Boże! – Dla mnie na zachodzie
Rozlałeś tęczę blasków promienist

Odnośnik do komentarza

o moj boze to co za psycholog... szczerze ja poszlam raz do psychologa i mnie denerwowalo ze takobita siezi naprzeciw mnie i sie na mnie gapi nie pyta nic tylko jaki cel wizyty...
wiecej do niej nie poszlam tylko poszlam do pani psychiatry
ta wyluzowana siedze sobie normalnie jak u internisty albo innego lekarza ona ciagle cos pisze czasem zerknie na mnie ale nie wali takimi tekstami jedynie co to ostrzegala mnie ze po przestaniu brania lekow moge wrocic do tego stanu co bylam ale kazala odstawic jak bede planowac nastepna ciaze, zeby niebylo ze za pierwszym razem moze sie nie udac i takie tam... wiadomo uswiadamia ale nie doluje

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

bez lekow dobrze jest od poczatku twierdzilam ze nie sa mi potrzebne dopoki nie bylam u lekarza to w najgorszych chwilach bralam hydrocyzynium a tatkto sama nie bylam nigdy wiec bylo dobrze gorzej jak zostawalam sama a leki mialam na podwyzszenie hormonu szczescia czy cos tam bylo dobrze nie powiem ale jak dostalam zielone swiatlo od ginekolog to ostawila i miesiac pozniej okazalo sie ze sie udalo i ze jestem w ciazy..

a dolegliwosci... troche mnie mdlilo ale dzisiaj spokoj, odpukac w niemalowane, mam zachcianki ostatnio mandarynki i pomarancze dzisiaj budyn, i ostre w poprzedniej ciazy nic mi nie bylo tylko sennosc tkliwe piersi
a wiec stwierdzam ze jak wczesniej byla dziewczynka to teraz chlopiec rosnie :)

a dzidziusia zobacze 18.03 bo bylam 4.03 ale to bylo za wczesnie mam tylko kropeczke na zdjeciu ze rzeczywiscie to ciaza :)

a u ciebie jak samopoczucie w dzisziejszy piatek 13-tego

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...