Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Ism swietne wiesci. Gratulacje :) i zdrowka.

Ancia dziekujemy za gratki :) tez mam nadzieje ze wszystko szybko do normy i bedziemy sie cieszyc ciaza.

Moja od niedzieli katarek meczy. Nic wiecej jej nie dolega. Chociaz zaczyna troche pokaslywac. Ale w piatek najwyzej sie przejade do doktorki aby ja osluchala. Dziwny ten katar bo rano sie budzi z zatkanym nosem. Zasypia tak samo a w ciagu dnia czasem cos pocieknie i zafurgota albo i nie.

U nas dalej drzemki sa ale przewaznie kolo 15 albo o 16 a na noc zasypia po 22. Troche pozno no ale co poradzic. Ni

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Cd.
Nie chce jej odpuszcza tej drzemki bo po 16 juz jest markotna i nie da sie nawet z nia bawic nie mowic o zrobieniu czegos innego. Uspokaja sie tylko przy ogladaniu bajek. Ale przeciez caly wieczor nie bedzie bajek ogladac.

A no i dalej jestem w szoku ile takie male szkraby rozumieja. Przyklad wlasnie przy ogladaniu bajek. Jak oglada ktora juz widziala wie co gdzie bedzie i sie smieje. Ale jak oglada nowa i cos smiesznegi jest to tez sie smieje. Juz nie mowie ze rozroznia juz kilka kolorow( pomaranvzowy, bialy, niebieski i czasem czerwony i zielony) a no i ksztalty takie jak kolo trojkat kwadrat gwiazda i serce. kolo to nawet na kartce narysuje troche krzywe alr krawedzie zlaczy. I rysuje tez deszczyk :)

A i ma ostatnio cos takiego ze uklada zabawki kolo siebie. Np klocki ulozy wszytkie np w pociag albo samochodIki w korek albo misie siedza kolo siebie.

Duzo by opowiadac. Wasze szkraby tez pewnie zadziwiaja zdolnosciami na swoj wiek.
Ostatnio u znajomych byla 10msc Hania i bylam zdziwiona ile ona gada :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny oj długo tu nie zaglądałam:( ale to przez pracę swoją i męża nie mam za wiele czasu ale juz wkrótce może się to zmienić dziś na teście ciążowym zobaczyłam dwie kreski:)
Michalinka jak większość szkrabow mówi bardzo dużo po swojemu ale zauważyłam że z każdym dniem mówi coraz wyraźniej i dużo nowych słówek zdziwiła mnie jak ostatnio powiedziała długopis malowala nim i jej wypadł:)
jeśli chodzi o drzemkę to w ciągu dnia musi być kładziemy się kolo 13 a na noc kładziemy się nie później niż 21
postaram się teraz coraz częściej zaglądać na forum:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! i mnie tu długo nie było.
Ism i Moni_miśka gratulacje!! To super wiadomości.
Franki też mega dużo rozumie i zaskakuje mnie tym codziennie. Czasem proszę go żeby coś zrobił, nie licząc na to że to zrobi, a on rozumie i robi! Np dziś poprosiłam go żeby przyniósł mi bluzkę leżącą na stole. I przyniósł! Ostatnio powiedziałam mu zeby powachal nozke. A on ją chaps do ręki i do nosa. Ogólnie zrobił się mały zlosnik piszczalka. Co mu nie pasuje to piszczy strasznie i tupie i ogólnie się często wscieka. Szczególnie jak się mu na coś nie pozwoli.
Drzemkę robimy zazwyczaj koło południa - ok 11.30, czasem trochę później. Zdarza mu się też zasypiac wcześniej - np koło 9, ale nie pozwalam mu na to. Potem na spokojnie wytrzymuje do wieczora - ok 20 - 21 idzie spać i raczej bez pobudek śpi do ok 6 rano (dziś w nocy zdarzyła nam się godzinna przerwa w spaniu i rano wstaliśmy sporo o 8.20!).
Mówi dużo, ale po swojemu. Po naszemu to tylko mama tata baba dziadzia, umie naśladować różne zwierzątka i świetnie burczy jak auto (bez przerwy burczy). Ogólnie jest bardzo kontaktowy i wesoły, bardzo lubi i dzieci i dorosłych - A szczególnie starszych dorosłych.
Fajny synal mi rośnie :-)
9 czerwca się rozpakowalam i mamy teraz jeszcze Zuzię do kompletu. Mały trochę zazdrosny o cycusia, ale ogólnie super - tuli się do siostry, całuje, kila po nóżkach, glaszcze. Mała jest do niego mega podobna - jak pokazuje ich zdjęcia to ludzie myślą że to jedno dziecko jest na nich A nie dwoje. Poród trwał 40 minut, nic złego się podczas niego nie zdarzyło więc czuje się świetnie. Ogólnie to układa się nam fajnie i szczesliwa jestem.
Buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Moni_miska i od nas gratulacje. :)

Criapinlight i ja wlasnie nie wiem kiedy to zlecialo ze ty juz urodzilas. Chyba jeszcze gosciowka tez powinna byc juz rozpakowana bo razem wlasnie pisalyscie o dwoch kreskach.

I sie zamarzylam ze jakby wtedy sie udalo to ja bym miala juz drugiego szkraba
Ale przyjdzir czas i na nas :)

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

No do trzech razy sztuka.

Natala nie chce gadać. Za to po swojemu nawija non stop. Układa ładnie puzzle, buduje wieże z klocków i chętnie gra w memory. Ładnie trzyma kredke ale nie przepada za rysowaniem. Woli wbijać gwoździe i wykręcać śrubki. I bawić się samochodami.
Rośnie jak na drozdzach znów ururosła 2 cm w ciągu miesiąca i już ma 82 cm ale niestety z wagą tak nie leci.

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

No i idą jej 3.. Masakra jakaś! Marudna, budzi się z płaczem. Jak nigdy męczy się z tymi zębami.
Na nocnik też nie mogę jej namówić ale zaraz jedziemy pod namiot to będzie biegala cały dzień w majtkach to może się jej odmieni.
Zobaczymy jak e tym roku pod namiotem sobie poradzi i czy jej się spodoba :-D
Pozdrawiamy serdecznie wszystkie mamusie i maleństwa i malutka Zuzie :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzkrhmyazn2yo4.png

Odnośnik do komentarza

No hej kobietki.
U nas znowu cisza na forum.
Moja mala 3 tydzien zaraz befzie jak ma gila. Osluchowo czysta. 3 razy bylam z nia u dwoch innych lekarzy i czysto. Podejrzewam juz alergie na trawy i zboza jak i ja mam na to. Raz ma wiecej raz mniej.
A do tego wyczuwalne sa jeszcze piatki dolne. Obie. A wiec probuja sie przebic. Co ppdnosi temp ciala. Niby nie duzo ale zawsze z czyms tam organizm walczy.
Kupilam jej calcium innej firmy niz mielismy bo po tamtym miala rozwolnienie. Po tym odpukac nic sie nie dzieje. Za to wczoraj i dzis na wyjazd do miasta zalozylam jej pampa i chyba sie tam zgrzala bo ma odparzenie lekkie. Tzn skor zaczerwieniona wiec co chwile pokazuje tam i mowi psi psi. Z racji ze w domu cieplo to latala z gola pupa i co jakis czas jej smarowalam kremikiem. Moze przejdzie. Ale zaliczyla dzisiaj swoje pierwsze senne moczenie lozka. Szczescie ze ochraniacz byl na materac.
No to tyle u nas. A co tam u was? Jak te nasze ciezarne mamy sie maja? Jak sobie radzicie z prawie dwulatkami i brzuszkiem.
My mamy wesele za niespelna miesiac a juz przezywam jak tam sie zaklimatyzuje. Chociaz lubi jak jest duzo ludzi. Lubi tanczyc i wariowac wiec nie powinno byc tak zle.

P.s. czy wasze dzieci tez tak szybko sie ucza? Moja tak szybko teraz powtarza slowa ze w szoju jestem. Nie mowiac o liczeniu i kolorach.

monthly_2017_07/pazdziernikowe-maluchy-2015_59916.jpg

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Rzeczywiscie cisza, az przykro :-/ sama dlatego przestalam tu zagladac regularnie.
Magdalena3 zgadzam sie z Toba, ze dziecko w tym wieku nad wyraz szybko sie uczy :-) Nasza Natalka rozgadala sie doslownie w przeciagu kilku tygodni- najpierw pojedyncze slowa powtarzala, a teraz sklada juz zdania. Wychodzi raz lepiej raz gorzej, ale postep widac ogromny :-) zadziwia mnie na kazdym kroku. Ostatnio odjezdzalismy od dziadkow z urlopu i przy pozegnaniu moje dziecko powiedzialo do babci "bylo milo,dzienkuje" ;-) wszystkim opadly szczeki, ze tak trafnie jej wyszlo :-)
Zabawnie sie jej slucha, jak sie sama bawi i np liczy klocki "jeden, trzy, osiem, dziewiec" :-)
Ze zdrowkiem poki co u nas ok, zlapala ostatnio katarek z goraczka, ale niestety ja jej to sprzedalam. Mnie trzymalo 3 tyg, a jej po tygodniu przeszlo calkowicie.
Powiedzcie- jest jeszcze wsrod nas mama, ktora podkarmia piersia? Ja jakos nie moge sie zdecydowac, zeby przerwac. Co prawda karmie tylko na noc i nad ranem, ale zawsze to cos. Wieczorem po kapieli slysze, "mama, idz myju cycy i odz" :-) i to zniecierpliwienie jak sie mama ociaga jest takie rozczulajace, a pozniej to beztroskie wtulenie we mnie- taka nasza slodka chwila :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, już dwa razy próbowałam coś napisać ale wyskakiwal błąd. Mam nadzieję, ze teraz się uda.
Aniaba85 ja jestem nadal mamą karmiaca. I moje dziecko gdy jesteśmy w domu to bardzo często upomina się o piers. Natomiast poza domem są ciekawsze rzeczy i zapomina o cysiu :) chciałabym odstawić do 2 roku. Mam już anemie a włosy sypią mi sie garściami. Suplementuje się ale efekty są marne.

Widzę ze wasze dzieci już ładnie zdania zaczęły składać. U nas też lecą pojedyncze słowa, czasem nawet dwa. Ale takie piękne zadania jak u Was to jeszcze troszkę :) A co do inteligencji takich maluchów to na prawdę jestem pod wrażeniem :) taki mały człowiek a tyle rozumie i wie :)

Madalena mam nadzieję, ze katarek już za Wami. Też mieliśmy małe przeziębienie. Już po weselu czy jeszcze przed?

Odnośnik do komentarza

Ancia tak juz po weselu. W ten weekend mielismy. Mala najgorsze bo nie chciala jesc wogole. Nawet ciasta i slodkosci. Cos tam pojedynczego probowalam jej dac ale na marne. A wiec jak pojechalismy na slub tak od 14 nie Jadla nic. Mama moja mi kazala wyluzowac i racja. Jak zglodnieje to cos zje. Fakt faktem zjadla kilka plasterkow szynki ale przed 21 dopiero :D
A katarek minal. Izolowalam ja od bratanicy przez 2 tyg bo tamta ciagle jak nie katar to kaszel. A jak jej przeszlo to bratanek zapalenie pluc dostal. A wiec troche rozlaki dzieciaki mialy ale wole ja miec zdrowa.
Oczywiscie Nataszka w centrum zainteresowania bo ona by tylko na tej duzej sali taczyla i tyle :D Na drugi dzien byla animatorka dla dzieci bo troche ich tam bylo. Potanczyli, pobawili sie i zwierzaczki z balonow byly a wiec frajda dla maluchow.

A jesli chodzi o karmienie piersia to troche wam zazdroszcze tej bliskości bo moja to nie ma czasu sie przytulac. Chociaz od jakiegos tygodnia tak ni z gruszki ni z pietruszki podchodzi i daje buziaka albo sie przytula. Jak zasypia to albo wtulona we mnie albo musze jej obie rece dac zeby sobie do buzi przytulila :)

Z rozmowa to i u nas postepy. Duzo slow mowi. Po swojemu tez ale ja ja rozumiem. Czasem powie zdaniem np mama nieeeee am. A no i rozkazujaca sie zrobila do innych dzieci przewaznie. :D

I ciag dalszy piatek... ciagle tam memla przy nich jak nie policzek od srodka to palce. Ale mam nadzieje ze niebawem wyjda. Byle nie wszystkie naraz.

A tak z drugiej strony to mam pytanie..... za 2msc skoncza dwa latka te nasze szkraby... Kiedy to zlecialo ???

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Madalena, to świetnie ze welese się udało a córeczka mogła sie dobrze bawić :) u nas czasami także zdarzają się takie dni, że Mały nie ma apetytu i nic nie je przez pół dnia. Ale odpuszczam bo wiem, ze w końcu zglodnieje. Najgorsze jak babcie nakarmią go słodyczami, wtedy na drugi dzień nie chce jeść.

Też bym chętnie poprosiła o nazwę tego leku na włosy... bo sama mam duży problem. Chodzę do dermatologa lecz jak dotąd bez efektu.

Racja, za chwilę drugie urodzinki naszych pociech :) to niesamowite, kiedy to zleciało :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Smutno że forum tak umarło.
U nas wszystko super. Franko grzeczny, rośnie jak na drożdżach, kopyto ma już 24 chociaż na początku lata miał 22 za duże. Dalej na cyca, ale tylko w nocy. W dzień tylko do drzemki. Przed porodem karmiłam go tylko do drzemki i do spania A potem zrobiłam błąd i znów całe noce wisi na cycu. Dobrze że Zuzia budzi się tylko raz, albo wcale :-) Zuzia to siostra Franka. Ma 3 miesiące i jest bardzo grzeczna i ogromnie słodka :-)

Też się chętnie dowiem jaki to lek bo też mi wypadają. Ja słyszałam że biotebal jest super. Tyle że tego nie można przy karmieniu.

Trzymajcie się kochane!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

crispnlight swietnie ze juz po porodzie. Własnie ciekawa bylam jak tam u Was. Chyba gościowka tez jakos z toba rodzila.

Wazne ze dzieci zdrowe :)

A ja dalej na tabletkach anty. MIalam ostatnio badania jeszcze na prolaktyne ale wsio ok. Wizyte mam 16 października wiec moze juz bede mogla odstawic i zacząć starania na nowo.

Pozdrawiamy i Trzymajcie sie cieplo i zdrowo.

Niebawe 2 urodziny zlecialo nie wiadomo kiedy.

Jakies macie pomysly na prezenty??
My szukamy łóżka dla malej bo to łóżeczko zaczyna jej słuzyc tez do zabawy a bez jednej scianki troche sie buja wiec niebezpiecznie. Najgorsze jest to ze koldra tez juz za krotka sie robi a nastepne rozmiary kolder to 140 na 200 cm.

Szkoda ze taka cisza na forum sie zrobila.
Wiele z nas juz wogole chyba nie wchodzi na forum.\

Pozdrwiamy jeszcze raz.

monthly_2017_09/pazdziernikowe-maluchy-2015_61204.jpg

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Pomysłów na prezenty narazie brak. Franek uwielbia piaskownice i w końcu mu ją kupiłam, bo że tata zrobi to nie ma co liczyć. Na szczęście udało mu się ją złożyć i od wczoraj młody jest chyba najszczesliwszym dzieckiem na świecie :) A tak poza tym bawi się wszystkim po trochu, nie ma jakichś szczególnych upodoban typu samochody czy coś więc z prezentem trudno.

Franek kołdry w ogóle nie używa. Nie ma najmniejszych szans by udało się go przykryć ani zanim zaśnie ani jak już to zrobi. Jak jest chłodniej to używamy lekkiego kosa. Czasem uda się go przykryć bez pobudki ;-)
Śpi jeszcze w łóżeczku. Udało mi się go odstawic w nocy od cyca, ale póki co na wszelki wypadek śpi z tatą A ja z malutka w salonie. Mamy głupio ułożony domek - niby metraż spoko, bo 64 metry, ale głupio bo jest ogromna łazienka, przedpokój i salon z kuchnią i jadalnią i mała sypialnia. Więc póki co śpimy wszyscy razem, ale chyba będzie trzeba wynieść się do salonu A Franiowi zrobić pokój. Szukamy cały czas czegoś, ale wszystko tak drogie że masakra.

Dziewczyny, które tu jeszcze zaglądaja, a może by się tak na Facebook przenieść? Ja wiem że tu jesteśmy anonimowe i w ogóle, ale tam na pewno byłoby łatwiej utrzymać kontakt! Co myślicie?

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3tv733j9la6xt.png

https://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73njegnioy.png

Odnośnik do komentarza

Crisp ja nie posiadam konta na facebooku wiec ja juz odpadam.

Udalo mi sie kupoc koldre lekka dla mojej malutkiej ale w standardowym rozmiarze. Teraz musimy sie na lozko zdecydowac. A poduszki moja nie uznaje. Ma ta swoja plaska ale przewaznie bierze ja przytula albo lezy gdzies na boku. Ostatnio kladzie sie na koldrze i mala poduszka przykrywa. Niby zasypia przykryta bochce zeby ja przykryc ale zanim zasnie to 500 razy ja wymamla ze jak zasnie na dobre to dopiero jej poprawiam.

Pozdrawiamy

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :)
Napisalam wczoraj dlugiego posta, ale przy wysylaniu byl jakis blad i wszystko przepadlo, wiec zwatpilam, moze teraz sie uda wyslac :)
Kiedys zagladalam co dzien, zeby spr czy ktos napisal, teraz tylko jak mi sie przypomni. Tez zaluje, ze forum zamiera- bardzo mi pomagalyscie, cieszylam sie, ze moge od Was sie wiele uczyc, bo zaczynalam przygode z maluszkiem z zerowym doswiadczeniem. Crispnlight chetnie dowiem sie jak wlaczyc te powiadomienia, zeby mi nic nie umykalo z tych resztek kontaktu z Wami :)
Od tygodnia siedze z mala w domu, chorowalismy cala rodzina- zaczelo sie od meza, pozniej Natalka i ja na koncu. Malutkiej zostal jeszcze katar. Nie wiem jak u Was, ale u nas czyszczenie noska jest koszmarne- jedno trzyma dziecko a drugie czydci Frida. Nie moge inaczej- nauka wydmuchiwania w chusteczke nie wychodzi, prosby i namowy, tlumaczenia tez na nic. Konczy sie placzem i rozwiazaniem silowym :( Ostatnio myslalam, ze widze swiatelko w tunelu, bo malej spodobalo sie spuszczanie wody w sedesie. Wpadlam na pomysl, zeby wytlumaczyc, ze wydmuchujemy nosek w chusteczke i idziemy pozbyc sie katarku spuszczajac go w sedesie. Nic nie pomoglo. Moze tylko tyle, ze jak sie rozplacze i rozkrzyczy po akcji czyszczenia, to szybko sie uspokaja w momencie "wodowania" chusteczki. Oby szybko minal katar, chociaz u nas 7 dni to mit. Mocno przesadzony do tego.
Magdalena3 co do prezentow to chcemy Natalce kupic taki namiot-domek do rozstawienia w domu- ostatnio ma szal na takie namioty z kocow i poduszek, wiec bedzie miala troche swojego krolestwa. Dla dziewczynek polecam kuchnie- myslalam ze nasza jest za mala, a doatala od chrzestnego w lipcu- pomysl okazal sie rewelacyjny. Od razu ustawiala na niej garnki, mieszala niewidzialne zupki, wlaczala palniki, myla raczki w zlewie. Nawet kotleciki po usmazeniu wstawila do piekarnika ;) Musze rozejrzec sie za plastikowymi owocami i warzywami, bo ile mozna smazyc jedno jajko, kotleta i kielbaski- a tyle bylo w zestawie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Ania zdrowka zycze przede wszystkim. U nas czyszczenie noska podczas choroby tez jest z placzem albo wyrywaniem sie. Ale ja zawsze radzilam sobie sama bo moje wiekszosc czasu nie ma. I teraz tez sobie radze ale ciezko. Przewaznie bawie sie z nia albo poduszka albo kocem ze ja owijam i wtedy na szybko. A jaj nie da wyciagnac to chociaz psikam woda morska. Zawsze trovhe z tego zleci. I jak u nas zawsze sprawdza sie masc majerankowa. I u maleh tez dziala. Smaruje od czasu do czasu pod noskiem. Nie wkladam do srodka ale nosek smaruje. Nawet to nawilza bo jak wyciera sie nosek to noe miala nigdy czerwonych podraznien itp. A wydmuchuje nosek jak nie kest chora. Jak ja meczy latar to tez nie chce.
Jesli chodzi o prezenty to moja ma i namiot i kuchnie. Wlasnie babci ppdsunelam pomysl na warzywa do krojenia i wiem ze kupila. Moja jutro konczy latka ale impreze urodzinowa robimy w sobote wiec dopiero wtedy dostanie.
Ja swojej po urodzinach zaplanowalam taki ala figloraj. Chcialam do zoo jechac bo jeszcze nie byla ale teraz wiekszosczwierzat nie na wybiegu tylko pozamykane bo zimno juz.
A moj upatrzyl malej perkursje albo bebenek. Ciagle na czyms gra. Jak nie bebenek to trabka lub gotare udaje. Ja jestem spiewajaca. Tzn lubie sobie na glos pospiewac przy sprzataniu na przyklad albo tancze sobie. Zawsze tak mialam i chyba moja to po mnie ma. A ja po moim tacie.
A wiec pomyslow na prezenty mam pelno ale nie kupuje narazie nic bo nie chce kupic czegos co moze dostanie.

Zdrowka dla was wszyatkich i odzywajcie sie. :) :*

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Magdalena3 dziekujemy :)
Tez sie staram ja podejsc sposobem z czyszczeniem noska, ale jedyny rezultat, ze sie rozplakala i samo wylecialo :/ dobrze, ze pozwala robuc sobie inchalacje z soli fizjologicznej- po tym tez troche rozrzedza wydzieline.
Z prezentow to jeszcze pomyslalam o wszelkiego rodzaju mini sorzetach agd- zelazko, blender, pralka, itp bo Natalka lubi nasladowac nas w codziennych czynnosciach i "pomagac" oczywiscie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usavcqgksnzvxwk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...