Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

To forum to skarbnica wiedzy dla mnie :) rzadko piszę, częściej czytam na telefonie, a z telefonu nie cierpię pisać.
Mój synek w niedzielę skończy 8 tygodni, w ciągu 6 tyg przybrał 1,5kg. Karmiony tylko piersią.Ja jestem drobna, więc kolejny przykład że postura kobiety nie ma znaczenia co do karmienia jak i porodu.
Dziewczyny, którym zanika laktacja, spróbujcie dostawić dzieci do piersi. Czytałam że każda kobieta może wzbudzić laktację, więc może się uda. Nie jestem w tym temacie ekspertem ale na mój rozum, powinno zadziałać.
Mojemu synkowi wyskoczył trądzik... Chyba to trądzik, sama nie wiem, a nie chcę panikować. tylko że krosty ma na czubku głowy. W dodatku myślałam na początku, że to ciemieniucha, więc potraktowałam szczoteczką, co tylko podrażniło krostki. Mam nadzieję, że to nic strasznego.

a href="

Odnośnik do komentarza

U mnie zaczelo sie psuc jak okres dostalam. Laktator tez pewno swoje zrobil, ale nie mam jak malej dostawiac bo ida 3 zeby i mnie tak zgryzla ostatnio tymi zgrubieniami, ze jeden sutek byl czarny a na drugim sie pecherz z surowica zrobil.

Ja mam ok. 30 woreczkow, ale w styczniu wybierany sie na 2dni na deske, wiec kilka zostawie mamie. Chyba ze mi juz calkiem zaniknie, bo narazie dziennie kolo 300- 400ml jeszcze targam.

Mala wlasnie sie uspila lezac na mnie. Jest mi strasznie niewygodnie, ale zal ja obudzic. Dzisiaj miala ciezki dzien, dopiero po kupie puscilo i jest ok.

Z waga to faktycznie kawal dziecka :D a jak z dlugoacia? Tez tak smiga?

Pochwalcie sie dzieciaczkami ;)

monthly_2015_12/pazdziernikowe-maluchy-2015_41063.jpg

Odnośnik do komentarza

SheViolet ja myślę, że twoja laktacja jest do uratowania, dobry doradcą laktacyjny albo położna i myślę, że jeszcze można rozbujac. Koleżanka karmiła sciaganym mlekiem przez 6 miesięcy, ale miała wypożyczony laktator z poradni, w sumie to bardziej dojarka jak laktator, bo było to spore urządzenie, ale dawał radę, bo wypróżniał piersi do końca. Pod okiem położnej oczywiście cały czas, ale dała radę.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Cameom, SheViolet co ile godzin karmiłyście swoje dzieci,że laktacja zanika? Ja tak wypytuje z racji tego, ze moja mała znowu ma kryzys z jedzeniem i choć dostawiam ją do piersi co 3 godziny to ssie tylko przez 3-4 min :( i boję się, że mi pokarm zniknie. Nie dokarmiam jej,bo nawet nie chce jeść. Mam nadzieję, że to chwilowy kryzys..

Odnośnik do komentarza

Werus a wiesz że ona po tych 3-4min aktywnego ssania może się najadać. Skoro jest spokojna między karmieniami to ok. Moja potrafi się najeść w kilka minut i od razu gotowa do zabawy a nie raz godzinę wisi i cały czas je bo słyszę jak przełyka.
W dodatku wymyśliła sobie nowy rytuał... Gwiazda wstaje codziennie od tygodnia o 4, trzeba jej masować brzuszek bo już się pręży po czym wziąć jak do odbicia albo chociaż brzuch do brzucha a ta zaczyna... Co rano robi tak rzadką kupę że pampers nie wyrabia i wylewa się górą i bokami. Cieszy mnie to że załatwi to rano, szkoda że o 4, ale później jest ok. Tylko że na odplamiacz nie wyrobię ;)
Zdjęcie dodam z kompa bo nie mogę zmniejszyć. Za to wasze dzieciaczki co raz dorodniejsze i jakie już bystre ;) nic tylko się zakochać :*

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

ism no widac ze bedzie kawal dziewczyny :D niech rosnie duza i silna :)

Wszystkie dzieciaki slicznosci. Kasiek widze plastikowa grzechotka w lapce? U nas wyvofalam,bo kiedys sie tak w nos pizla,ze ja pol miasta chyba slyszalo i tylko pluszowe jej daje :)

U nas wczoraj byla akcja ze oby takich wiecej nie bylo. Mowilam wam o zebach. Najwieksze tempo narzucily teraz gorne 3 tylko patrze ktora wyjdzie wczesniej. Do tej pory czasem trochr pomarudzila, posmarowalam dentixem i bylo ok. A wczoraj? Przyszla 20, pora jedzenia s u nas bek na calego. Myslam, ze to taki glod,wiec biegiem mleka szykowac. Daje moje nie chce, krzywienie i bek dalej, modyfikowane to samo. Bek juz przeszedl w darcie, posmarowanie nic nir dalo, bo chwile widzialam ulge u niej jak palec gryzla, a za chwile jeszcze gorzej. Dopiero po paracetamolu usnela mi na rekach. Bez jedzenia czu czegokolwiek. Juz sie o noc balam, ale przrd 22 powoli,bardzo powoli udalo sie ja nakarmic i poszla spac.

Odnośnik do komentarza

Ale fajna rodzinka! Chyba sobie sprawię takie małe lusterko.

Ism, miałam gorszą cerę po porodzie, ale przeszło, za to pogorszyło się z włosami. Teraz biorę witaminy, liczę, że coś na tej glowie zostanie. Hormony ciągle szaleją widocznie.

SheViolet współczuję. U mnie Kuba jest marudny wieczorami i się ślini. Myślę na zapas o tych czopkach uspokajających, o których ktoś wcześniej pisał - viburcol.

http://fajnamama.pl/suwaczki/wwfeppc.png

http://www.suwaczki.com/tickers/74di20mmfwgtchp6.png

Odnośnik do komentarza

Daryjka najlepiej poszukaj takiego nietłukącego,te kupilam chyba w carfurze dla dzieci do nauki mycia zabków, ale swietnie sie sprawdza dla Oli:) a viburcol wypróbowany na moich wszystkich dzieciakach, przy złym humorku po szczepieniu też się sprawdzał i przy ząbkach, ale tez wspomagajaco przy przeziębieniach:)
tylko jak juz dacie viburcol to już nie dawajcie żadnych czopków przeciwbólowych i przeciwgorączkowych, albo jedno albo drugie.

Z cera na wtarzy nie mam problemu, za to ramiona posladki i uda całe wysypane:/ i do tego z waga sie\ę zatrzymałam od porodu spadło mi jakes 5 kg a jeszcze 9 zostało i ani rusz, a najdziwniejsze jest to, ze wchodze w stare spodnie...nie wiem co z ta waga zrobić pomyslę na wiosne, poszaleje na rowerze, zapiszę się na zumbę:P
udało mi sie dzisiaj sciągnać 50 ml pokarmu na jeden raz ( dla mnie to sukces) pytanie czy Ola wypije to z butelki:/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

SheViolet ta grzechotka jest leciutka i nawet jakby chciał to krzywdy sobie nią nie zrobi.Odnośnie ząbkowania to u nas chyba też coś się zaczyna bo mały od wczoraj nie spokojny jak dostaje butlę to smoczka nagryza raz z jednej raz z drugiej strony buzi tak jakby go tam swędziało.I ślini się bardzo,że nie wspomnę o piąstkach które notorycznie pakuje do buzi.Co chodzi o cerę to ja nie mogę narzekać powiedziała bym nawet że mi się poprawiła,natomiast podobnie jak u daryjki mam problem z włosami wypadają strasznie.

http://fajnamama.pl/suwaczki/hwkp64z.png

Odnośnik do komentarza

werus, u mnie to było bardziej skomplikowane, potem już nie przystawiałam, ale ściągałam po każdym karmieniu, widocznie nie opróżniałam całych piersi skoro zaczęło zanikać. A miałam naprawdę porządną maszynę Medela Swing Maxi na obie piersi. Teraz już od tygodnia nic nie mam w piersiach, więc nie sądzę żeby cokolwiek dało się jeszcze zrobić...

A to moje Szczęście, dzisiaj po kąpieli go ważyłam na mojej wadze, 6100g :)

monthly_2015_12/pazdziernikowe-maluchy-2015_41132.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

Fajny maluch cameon:-)
My też mamy taką grzechotke, świetnie się sprawdza na początku;-)
Święta idą a Ola kataru dostała, noc już była taka sobie, pobudka co 2h bo nie mogła się najeść przez zatkany nosek:-/ ale humor ma dobry, mam nadzieję ja utrzymać w takim stanie.
Nie udało też mi się ją nakarmić butelką z własnym mlekiem. Avent i nuk i medela poniosły porażkę. Nie wiem czy jest sens kupować następne butelki, bo jak tylko czuję coś gumowego w buzi to jakby ją ktoś trul. Chyba nie dane mi będzie wychodne :-/ do kosmetyczki jeszcze wyjdę, bo tam panie zajmują się dziećmi ale o fryzjerze czy kinie mogę zapomnieć l:-/

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371xwfb4zmh.png]Tekst linka[/url]
http://s1.suwaczek.com/201011094572.png

Odnośnik do komentarza

Jejku jakie te nasze dzieci są słodziutkie! Do schrupania :-)

A ja nie wiem czy tracę pokarm ale piersi szybko robią się miękkie. Natomiast teraz będąc na uczelni od 9 jeszcze nie są pełne. Byłam tylko raz ściągnąć i to tylko 60. Gdzie miesiąc temu latałam co 4 godz do łazienki ściągać bo takie balony rosły ze szok.

Współczuję mamą których dzieci nie akceptują nic innego prócz piersi. Mam to szczęście i mogę się ,, oderwać''. Ten tydzień byl mega wypasiony bo zaliczyłam kino i kosmetyczkę. A w poniedziałek fryzjer się szykuje. Zaczerpnęłam nowej Energi do działania z moim syneczkiem, zwłaszcza w nocy :) I coś w tym jest - szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...