Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczyny. Jestem od rana w szpitalu i nic.... Sprawdzali mi rozwarcie i ba palec i włożyli coś mi jakiś płyn i chodzę z rurką. To nie cewnik bo normalnie do toalety chodzę... Akcja zero nic się nie rusza... Jutro niby będą dawać mi lekarstwa albo kroplowke.. Może to wywoła... Mam dosyć tego szpitala. Tylko chrapoczom po holendersku...ah.. Jestem z jakąś dziewczyną na sali i jest u niej rodzina od 14 do teraz masakra!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Baska1989 jeśli chodzi o Lwowską - jest chyba podobnie jak w każdym szpitalu - wszystko zależało od zmiany. Leżałam bardzo długo, gdyż synek urodził się chory i wiele się napatrzyłam :). To było ponad 5 lat temu i wiele mogło się zmienić. Opieka laktacyjna była, korzystałam z niej nawet po wyjściu ze szpitala ze względu na zbyt dużą ilość pokarmu i częste stany zapalne. Opieka po porodzie - tutaj wszystko zależało od zmiany. Ogólnie przeżyłam :), synek wyszedł z choroby więc ani nie polecam ani nie odradzam.

http://fajnamama.pl/suwaczki/8v7wfad.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/jmfe3fj.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny. Widziałam że jednej faktycznie dzidzia się obróciła. Teraz wizytę będę miała w 36+6tc i ciekawi mnie czy już mój gin może chcieć coś ustalać w związku z cc czy będzie mnie trzymał do końca. Powiem szczerze że mam dziwne przeczucie a mała mi nie ułatwia... Niby czytałam że jakieś tam szanse na obrót są do dnia porodu ale ona mi tu żadnych chęci nie wykazuje. Wypycha główkę i kopie po pachwinach ale to tak leniwe dziecko. Czuję że nic z tego sn nie będzie i muszę poczytać o cc...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgejk704zuf.png

Odnośnik do komentarza

Aska wspolczuje. Tez wczoraj bylam w szpitalu ale na szczescie mnie puscili do domu. Mala miala za duze tetno nasiedzialam sie tam kupe czasu po to zeby na koniec dnia uslyszec ze wedlug nich tetno jest ok i nie wiedza co moja gin chciala bo ktg nie dala tylko skierowanie. A ja tez nie jestem w pl tylko w de. Kurde odkad jestem na fc ciezko te dwie grupy ogarniac masakra.

Odnośnik do komentarza

agusia_123 lekarz, do którego jestem kierowana w tym ostatnim okresie porodowo-połogowym to nic szczególnego, zwykły ginekolog i położnik. Odnośnie Pro Familii też mam mieszane uczucia. Nie mam pojęcia jak tam stoi opieka i fachowość w szczególności w trudnych przypadkach. Jednak jestem niejako zmuszona do tego "przepychu" ze względu na lekarza, który do tej pory był na Lwowskiej, a obecnie jest właśnie w Pro Familii. W tej sytuacji myślę, że trzeba zdać się na wolę naszego Szefa tego tam w chmurkach. Zapraszam na priv po więcej informacji (nazwisko lekarza itp.)

http://fajnamama.pl/suwaczki/8v7wfad.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/jmfe3fj.png

Odnośnik do komentarza

Tez tak macie ze jak się schylacie lub kucacie to boli was podbrzusze? No masakra..

U mnie 15kg na plus i jak mowie ze miesiąc do terminu to mi nie wierzą bo zbyt dobrze wyglądam :P jak ostatnio mi mówiono ze jestem gruba i brzuch ogromny to teraz słyszę ze mam brzuch ale jak na 7 miesiąc a nie ostatni ;)

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla rozpakowanych mamusi ;-)!

Justyna ja w poniedziałek się dowiem czy się obrocił czyli zaczynać będe wtedy 37 tydz. i jeśli nie to lekarz powiedział, że umwiamy do szpitala na cc. Tak się boję tego poniedziałku bardzo bym chciała, żeby się obrócił główką w dół, a z drugiej strony położna środowiskowa mówiła mi dzisiaj, że miała pacjętkę, która była już w szpitalu i miała mieć cc a dziecko fikneło koziołka główką się obróciło i rodziła sn. A jak z drugiej strony tak sobie myślę w cc mam pewność, że wyciągną mi zdrowe dziecko a jak np. rodząc sn jakieś komplikacje będa, mam też gbs nie zdąża podać antybiotyku, albo wlasnie maly się znowu odwróci pośladkowo a będzie za poźno na cc.
Ogólnie żyję w stresie czekając na poniedziałek

Monika001825 mnie też ciężko ogarnąć forum i fc, dziennie kilka godzin mi to zajmuje, ale jakoś bardziej chyba do forum się przyzwyczaiłam....

Odnośnik do komentarza

justyna12315
Dzięki dziewczyny. Widziałam że jednej faktycznie dzidzia się obróciła. Teraz wizytę będę miała w 36+6tc i ciekawi mnie czy już mój gin może chcieć coś ustalać w związku z cc czy będzie mnie trzymał do końca. Powiem szczerze że mam dziwne przeczucie a mała mi nie ułatwia... Niby czytałam że jakieś tam szanse na obrót są do dnia porodu ale ona mi tu żadnych chęci nie wykazuje. Wypycha główkę i kopie po pachwinach ale to tak leniwe dziecko. Czuję że nic z tego sn nie będzie i muszę poczytać o cc...

Mi się synek obrócił w 36 tygodniu. Justyna nie martw się, dziecku nic nie jest i nie zagraża. Jedynie to forma rozwiązania będzie przez CC - a to nic złego. Sama jestem dzieckiem z CC i jestem okazem zdrowia (nigdy w życiu nie przyjmowałam antybiotyków) oraz Cc nie wpłynęło na moje relacje z moją mamą, jesteśmy bardzo zżyte :)cały sekret w zdrowiu dziecka polega na tym jak się o nie dba w czasie dzieciństwa, a nie na tym jak przyszło na świat. Nie daj się zwariować i uszy do góry :). Mój tak figluje, że jutro sprawdzę, czy znów się nie obrócił.

Odnośnik do komentarza

sheViolet
Paulina1991
właśnie uzmysłowiłam sobie, że moja córcia ma czkawkę ;) której do tej pory jakoś szczególnie nie czułam i zazdrościłam innym mamusiom :)

Moja dzisiaj miala na wizycie. Jak przylozyl detektor to bylo tak slychac, ze sie usmialam jak nie wiem ;D

Mój też dostał na KTG ostatnio, nie nadążałam z przyciskaniem guzika ;) Ale generalnie przynajmniej raz dziennie dostaje, najczęściej po wodzie gazowanej :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c15nmjagfd6bq.png

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9uay3luwocfhs.png

Odnośnik do komentarza

Mnie wszystko tak już boli że chodzić nie mogę. A tu jeszcze 2 tyg do terminu. W pierwszej ciąży też tak miałam że nagle 2 tyg przed terminem zaczęłam chodzić jak stara babcia.
Mała mnie gniecie wszędzie i po wszystkim. Jak na razie prawie 12 kg na plusie. Brzuch niezbyt duży, 96 cm w obwodzie. Mała 2 tyg temu ważyła 2500 g. Jutro wizyta. Zobaczymy co słychać w brzuszku :)

Nasza córeczka Pola jest już z nami. Urodziła się 3.10.2015 o 23:55, waży 2870g i ma 54cm długości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...