Skocz do zawartości
Forum

Październikowe maluchy 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Hej,na suchy kaszel jest świetny syrop homeopatyczny dla dzieci nazywa się Malia,moim dzieciomzawsze pomagał,a wogole to śmieszne ka na początku poprzednich ciąż i teraz tez miałam.suchy kaszel kilka dni juz mi minęło. U mojego bąbelki serduszko było widać w 6 tyg i 3 dni i miało 5 mm,trzy dni później juz miało 8 mm i mocnej biło ❤. Dlatego tak często robiłam usg bo krwawilam i byłam na izbie,teraz oczywiście leżę w domu. Jestem zestresowany bo nie mam dobrego lekarza,jutro idę do jakiejś lekarki. Facet od usg w przychodni mnie mega nadtrasxyl,opowiada jakieś przykre rzeczy ze szkoda powtarzać. Mam różnice wieku ciąży, różni się prawie dwa tyg według om a usg
Boje się oczywiście o jego rozwój,i to bardzo. Mieszkam w Warszawie na nfz jedtvtragedia żeby gdzieś się dostać. Wszyscy chyba tylko prywatnie pracują. Marzę o tym żeby wszystko było dobrze,kocham te swoją malenka istotke. Pozdrawiam październikowe mamusie i wadze fasolki.

Odnośnik do komentarza

koniczyka
Witajcie :( Niestety mój ranny kaszel to był dopiero początek, z godziny na godzinę czułam się coraz gorzej, a do tego gorączka rosła niemiłosiernie. Od razu zadzwoniłam do mojego gina, ale był akurat na konferencji 250 km od domu i musiałam na niego czekać, aż do 20 :( do tej godziny praktycznie straciłam głos, temp. cały czas się utrzymywała. Lekarz od razu stwierdził, że bez antybiotyku się nie obejdzie.... i oczywiście zmartwił, że to najgorszy czas na takie choroby.... dostałam Ospamox, i musiałam wziąc paracetamol na gorączke, a poza tym mnóstwo witamin i inhalacje... bardzo się boję o moje maleństwo, przepłakałam pół nocy, aż brzuch zaczął mnie boleć :( Musiałam zwiększyć dawkę luteiny. Lekarz robił mi USG i stwierdził, że dzidzia pięknie rośnie. Jeszcze ponad 1,5 tyg temu miała 6mm, a dziś już 17,5mm. A ja zgotowałam jej takie paskudztwo... jestem załamana. Przepraszam, że się tak żale, ale nie mam z kim o tym porozmawiać, póki co nikt nie wie, ale chyba lada moment będę musiała poinformować dyrektorkę, bo juz dostałam zwolnienie na tydzien.... ale ona ma baaaardzo cięzki charakter :(( az się boję na samą myśl...

Ospamox to dobry antybiotyk. Nie martw się, przecież musisz się wyleczyć bo inaczej mogłoby dojść do czegoś gorszego, prawda? Robisz to dla dziecka.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

zuzia.be27
Mi ginekolog powiedziała, że na ból tylko apap, wszelkie inne leki tylko po konsultacji z lekarzem, nawet syropki.
Ja codziennie piję gorącą wodę z miodem i cytryną, żeby się nie przeziębić, polecam :)

Trzeba pamiętać, że wrzątek zabija właściwości witaminy C.

Ja biorę paracetamol. W sumie apap jest na paracetamolu.

Zajrzyj do nas! Www.milkii.pl :)

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam za słowa otuchy :) Naprawdę dużo dają :) Dziś temp. cały czas 37,8 więc chyba dobrze, bo organizm walczy,a przez ostatnie 3 tygodnie, odkąd biorę luteinę stale miałam 37,2 bo właśnie tak działa. Od wczoraj lekarz kazał mi podwoić dawkę, więc może to też trochę wpłynęło na dzisiejszą podwyższoną temp. Ogólnie kaszel mniejszy, ale gdy już kaszlę mam wrażenie, że gardło wypluję, stąd ból nawet przy łykaniu śliny, bo jest tak podrażnione. Smutno mi, bo akurat wczoraj wieczorem niespodziewanie odwiedzili mnie rodzice,w takim stanie, w dodatku zapłakaną i niestety dowiedzieli się w takich okolicznościach, a miała być niespodzianka na 8 marca :(

Odnośnik do komentarza
Gość 10kowa mamusia88

Koniczyka, nie przejmuj sie,bo stres gorzej Malenstwu szkodzi. Zobaczysz,ze szybko zapomnisz o chorobie i bedziesz sie cieszyla rosnaca Fosolka w srodku;) Ja akurat bylam na odwiedzinkach u mojej kochanej rodzinki na tydzien i tez zalapalam przyziebienie,zaraz po powrocie bol gardla,glowy,kaszel,katar oczywiscie na drugi dzien polecialam do lekarza. Powiedzial, ze poki co jest to przyziebienie i leczyc domowo, a ciaza sobie tym poradzi, pomoglo. Ale co mi powiedzial, ze jak trzeba bedzie to i antybiotyk poda,ale zeby nie myslec negatywnie,bo w takich przypadkach poprostu trzeba,musisz byc zdrowa,zeby dzidzia sie zdrowo rozwijala;) Wiadomo,antybiotyk nie jest czyms wskazanym,ale tu trzeba go zazyc,wiec poprostu mysl o tym, jak szybko wrocisz do zdrowka;) naprawde Cie rozumiem,jak lezalam z bolem i kaszlem,to tez sie zamartwialam,ale zobaczysz,jak szybko wyzdrowiejesz,to bedziesz wie cieszyla kazdym mm Fasolki;) zycze Ci szybkiego powrotu do zdrowka;)

Odnośnik do komentarza

Koniczyka, zdrowej niczym się nie przejmuj, a tym bardziej pracą! Jesteś z Maleństwem najważniejsza i nie daj się zwariować to, tylko praca!
Dziękuję Kochane za opinie na temat leków przeciwbólowych. Glowa trochę przestała mnie boleć. Zmierzyłam ciśnienie i tak jak zwylke mam niskie to, dzisiaj miałam tylko 80/40. Normalnie nie pije kawy, ale trzasnęlam sobie z mlekiem i lepiej się poczułam :)
Przeziębienie mamy w domu, meża łamie, więc zrobiłam miksturę: imbir, czosnek, miód i cytryna, oby pomogło i nie przeszło na mnie!
Miłego wieczoru :)

Odnośnik do komentarza

agusia_m123
[...]Coś mnie jednak niepokoi, od wczoraj czuje co jakiś czas kłucie w okolicy lewego jajnika. [...]Czy też macie takie bóle? co o tym myślicie, czy jest czym się martwić czy może jestem już przewrażliwiona??

Też miewam bóle jakby jajnika na owulację, podobno to norma, może być spowodowane zmianami hormonalnymi, powiększaniem się macicy.

ankaskakanka102015
Hej :)
Przeczytałam od początku forum, aż w końcu stwierdziłam, że podzielę się swoją historią :)
Pierwszy dzień ostatniej miesiączki 18.01.2015
Cykle: 27-28 dni
Test płytkowy: 16.01 (rano) dwie kreski :) jedna słabsza
Test BetaHCG: 16.01. (wczesnym wieczorem) 396,1 !!!!
Test BetaHCG: 18.01 (wczesnym wieczorem) 1 108 !!!!
Termin z kalkulatorów internetowych: 25.10.2015 :)
Wizyta u lekarza odbędzie się dopiero 25 lutego, bo stwierdziłam, że wcześniej może nie być nic widać, więc wolę zaczekać parę dni. Jest to o tyle dla mnie trudne, bo dwa lata temu, będąc w 6tc dowiedziałam się, że niestety ale nie rozwija się zarodek (wówczas betahcg była na poziomie ok. 269 a po 48h wzrost był tylko o 16 punktów:/). Modlę się żeby sytuacja się nie powtórzyła, jestem też na innym etapie życia. Wtedy ciąża mnie zaskoczyła, teraz jej wyczekiwałam. I udało się kiedy rzeczywiście było sporo więcej innych problemów i zmartwień. Po paru miesiącach bezowocnych starań w końcu kupiłam testy owulacyjne, jak wyskoczyły dwie krechy to od razu z mężem wiedzieliśmy co robić. Biorę witaminy centrum materna +dha, taki kompleks polecił mi mój gin, mój styl odżywiania się jest nienaganny póki co :) 5posiłków dziennie - warzywa, nabiał, owoce, ryby, produkty zbożowe, mięso(w takiej kolejności).
Jestem strasznie senna, ale widzę, że ta senność dopada mnie co drugi dzień :) wczoraj na przykład miałam mega apetyt, a już dzisiaj normalnie. Od czasu do czasu odczuwam, tylko ciężko powiedzieć co, to nie jest ból, ani łaskotanie, po prostu zaczynam fizycznie czuć przez chwilę jajniki albo podbrzusze. To nie jest ani kłucie, ani nic innego, ciężko nazwać, po prostu czuję.
Nudności jako tako też jeszcze na szczęście nie mam, ale to pewnie kwestia czasu :)
Gratuluję Wam wszystkim, trzymam kciuki za każdą z Was, na pewno damy radę! Musimy! Zazdroszczę tym, które mają już za sobą i widziały już serducho, ja się boję ale nie mogę się też wizyty u gin doczekać....

Bardzo podobnie jak u nas - ostatnia miesiączka 15.01, cykle 27 dni, termin z kalkulatorów ok. 23.10. a na wizytę idę 26 lutego :)
Dolegliwości mam podobne - też czuję podbrzusze, jajniki, czasem lekki ból, czasem kłucie, czasem po prostu je czuję, jak to opisujesz :)

Szczesliwa84
Dziewczyny, od kilku dni głowa mi pęka, co mam wziąć, apap?

Spróbuj przede wszystkim dużo pić, najlepiej wody. Mi pomaga. Z natury męczą mnie bóle głowy i bałam się jak to będzie w ciąży, bo nie mogę już brać nurofenu ultra forte, który mi pomagał.
Oczywiście w ciąży jak przewidywałam bóle głowy mnie nie opuściły, ale zwiększyłam ilość wypijanych płynów i od kilku dni nawet leciutko mnie nie zabolała :)

zuzia.be27
Czy też macie w ciąży takie głupie sny? Zazwyczaj śnią mi się faceci :D haha [...]

Tak, czasem po przebudzeniu aż mi głupio, że takie rzeczy mi się śniły hahaha :D

---

Mnie z kolei meczy teraz brak apetytu :/ Martwię się, że za mało substancji odżywczych dziecku dostarczę, ale naprawdę nie mam na nic ochoty, większości rzeczy nie jestem w stanie nawet do ust przybliżyć, bo mam cofkę...

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza
Gość sylvia21

Witam Kobietki, mam pytanie.. zaczne od tego ze 3 lutego mialam miesiaczke. Szczerze mowiac nie wiem dokladnie kiedy mam dni plodne i owulacje, z moim chlopakiem kocham sie czesto bo od 6 miesiecy mieszkamy razem wiec tez ciezko mi okreslic kiedy to robilismy a kiedy nie. Od 2-3 dni zauwazylam delikatne plamienia. Dzisiaj rano pobolewal mnie tez lewy jajnik mam wahania temperatury i ostatnio ciagle spie. Pierwszy raz pojawily sie u mnie takie dziwne objawy a to plamienie to juz wgl nowosc. Czy to mozliwe ze jestem w ciazy? Czy to plamienie to implantacja? Jak to bylo u was, bardzo prosze o jakas opinie lub rade..

Odnośnik do komentarza

@Ania777 no super, czyli już nas trochę jest na drugą połowę października!:)

@ewkaD bardzo mi przykro, trzymaj się. Jeszcze przyjdzie czas na Ciebie! Dbaj o siebie!

@sylvia21 jeszcze chyba byłoby za wcześnie na takie objawy, ale ja nie lekarz, najlepiej jak dziewczyny polecają poczekać do terminu spodziewanej @ i jak nie przyjdzie zrobić test. A na przyszłość prowadzić coś w stylu kalendarzyka w telefonie chociaż :)

Mnie dzisiaj tak mdli, że ledwo siedzę w pracy. Już się środy nie mogę doczekać :)
P.s. Ja duzo wody niegazowanej pije, jakos ponad 2 l dziennie ale na mdłości mi nie pomaga :/ :/

http://www.suwaczki.com/tickers/p19uqqmz1r31qtd5.png

Odnośnik do komentarza

Mnie dziś też strasznie mdli, nie miałam siły nic zjeść, wepchnęłam w siebie tylko pół dużego kubka jogurtu z kromką chleba i jabłko.
Mam herbatę Teekanne zieloną z imbirem i cytryną - popijam małymi łyczkami i trochę mi ulżyło.

Jak piję dużo to mi wręcz nasila mdłości, muszę pić często i po trochu.

Ja sobie właśnie w telefonie prowadziłam kalendarzyk, zaznaczałam w nim okres i współżycie - dzięki temu mniej więcej mogę oszacować, który raz był tym trafnym :)
Temperatury nie mierzyłam, ale też jest tam taka opcja, żeby sobie wpisywać i wykres powstaje. Notowałam tam objawy jak np. kłucie jajnika czy śluz na owulację.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7dr3e5c.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Chciałabym dołączyć do Waszego grona. Prześledziłam cały watek i ciesze się że jest tak wiele osób, które są w takiej samej sytuacji jak ja :D Niestety nie znam jeszcze dokładnej daty porodu, ale ostatnią miesiączkę miałam 01.01. więc wg moich obliczeń jest to 7 ty. 5dz. Ale nie zaczęło się zbyt różowo bo zaobserwowałam ciemniejsze upławy i jednorazową "kroplę" krwi i niestety muszę przez jakiś czas siedzieć w domu, a najlepiej to dużo leżeć.
Nie ukrywam że jest to bardzo stresujące, ponieważ długo z mężem staraliśmy się o to Maleństwo i nie mogę dopuścić do siebie myśli że coś może pójść nie tak.
Wizytę mam za tydzień i mam nadzieję że wtedy już usłyszę bicie serducha. ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/44c8b8e4f6.png

Odnośnik do komentarza

hej hej :)
Na reszcie uśmiech! :) po raz pierwszy od dawna czuję się nieco bardziej jak człowiek, a nie tylko zwłoki ;)
Być może wizyta u lekarza pomogła - ostatnio od 2 tyg bolał mnie brzuch praktycznie cały czas, ale jelitkowo tak. masakra. jako że mieszkamy w UK to musiałam pójść do rodzinnego - obejrzeli, zmierzyli ciśnienie, sprawdzili mocz i jest niby ok. Dostałam jakieś tablety na pomoc brzuchowi i jest nieco lepiej :) jeeaah! :) Tym samym aż tak nie mogę narzekać na opiekę tutaj, ale zobaczymy. 2go spotkanie z położną mam :)
Co prawda nadal koszmarne mdłości cały dzień, brzuch pobolewa ale niewiele, słabość totalna i zmęczenie kosmieczne, więc śpię sporo - obowiązkowa drzemka w ciągu dnia ze 2 h ;) byle przeczekać do końca 3 miesiąca - jak mówią potem będzie z górki :)
A jak Wasza wielkość brzuszków? Mam wrażenie, że mój jest ogromny! :/ Może to dołączają się czasem wzdęcia, ale generalnie i bez tego jest spory jak na moje oko. Nie powiem żeby mnie to cieszyło ;)
Zaczął się dla nas 9 tydzień :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...