Skocz do zawartości
Forum

Grudniowe 2014 maluszki :)


Gość Megi1992

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie mamusie :-)
My po świętach w rozjazdach, pierwszy dzień u teściowej a drugi u moich rodziców. Szybko przyleciało.
Lenson, młoda fasolka super ze się odezwałyscie się :-)
Meggi udanej podrozy
Gabi jak się boisz karmi to jest w aptece i rossmanie femaltiker, jest to słów jęczmienia, pobudza laktacje, rozpuszcza się to w mleku. Mo pomaga, albo rooibos tez dużo daje :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza

Lenson .Fasolka tesknilismy za wami!

Dziewczyny dziekuje z oczkami lepiej,juz doszlo wszystko do normy.

Roza taka mala ilosc alkoholu nie dociera do krwi a co dopiero do mleka.Mozna spokojnie pic. W czekoladzie z alkoholem jest wiecej alkoholu i wcale nie dociera do krwi.

Aleksandra möj uwielbia siedziec i stac oczywiscie podtrzymujac, pröbuje wstac z maxi cosi ale jest przypiety. Na tapczanie siedzi sobie oparty ale jeszcze nie raz spadnie na lewo lub prawo nie moze zlapac röwnowagi. A jak go sie postawi to jest strasznie dumny z siebie i sie smieje i robi kroczki jak by juz chodzic chcial,ogölnie lubi swoje nözki nawet i jesc!
My mamy problem z dziaslami moze zabki ida bo sie wscieka wkladajac wszystko do buzi na sile! Marudzi i placze trzymajac piastke w buzi,smaruje mu zelem dziasla i widac ze mu ulzy ale nie da dlugo,kupilam taki gryzak jak szczeka i na to dam tego zelu i sobie trzyma i ssie ale to tylko na jakis czas pozniej znöw zaczyna sie orkiestra,jestem ciekawa ile to bedzie trwalo zanim wyjda te zabki.
Z tego powodu je tez czesciej bo chce miec cos w buzi by zaspokoic ten böl dziasel,pözniej wklada kciuki bo go to drazni a wkladajac za gleboko palca zwymiotuje do tego slini sie niesamowicie ciagle tylko go przebieram bo mokry,sliniaczki sa za 15 min mokre.

Gabi ja tez jestem ostatnio szybko zmeczona i szybciej chodze spac ale ja sie w ciagu dnia nalatam,narobie i nadzwigam do tego te codzienne masaze,latanie po lekarzach,zakupy,budowa,gotowanie,pranie,sranie i sprzatanie jak to sie möwi i do tego möj kochany Gugus! Przyjdzie 21 i mam troche spokoju ale jestem juz padnieta.

Fasolka fajnie ze u ciebie wszystko dobrze i ze ze swoim dochodzicie do porozumienia i ze wkoncu podjal sie roli ojca!
Z tym jedzeniem w nocy moze sie jeszcze zmienic bo möj tez tak w 3 miesiacu jadl a teraz wilczy glöd co 2 godz,nie raz co godzine ale tylko po to by sobie potrzymac cycka w buzi a ja oczy na zapalki!
A ile ci zeszlo do tej pory kg po urodzeniu? No te kg lubia sobie tak postac co wkur... ale co zrobic.
A co do wlosöw nawet nic nie möw mi wylaza garsciami sa wszedzie ale to wszedzie! Ale nie ma sie czym martwic,lyse nie bedziemy!
Te wlosy ktöre powinny wypasc dziennie w czasie ciazy nie wypadly ze wzgledu na hormony a powinny chyba dziennie okolo 100 wlosöw wypasc to sobie policz ile musialo by wypasc przez 9 miesiecy! Dlatego teraz tak wylatuja i to tak widzimy bo jest ich na raz duzo ale jak juz wypadna beda nowe takze to tez musimy przejsc,witaminy nic nie dadza one musza poprostu wypasc.Szkoda ze scielas bo to tez nic nie da.
Ja ciagle mam kitke by tego tak nie widziec a po drugie maly strasznie ciagnie za wlosy.

Megi udanego pobytu w Schweiz ! Ale wam dobrze!
Megi kazde dziecko rozwija sie inaczej i twoje pozna jeszcze jak smakuja stopki! Zobacz möj lubi stac,lapac stopki a nie umie sie przekrecic z brzuszka na plecki takze na wszystko przyjdzie czas.A co do picia jak wiesz möj nigdy nic nie pil bo nie lubial i jak przypuszczalam on nie lubi po prostu butelki! Tego silikonu chyba moze dlatego ze nie jest nauczony nigdy z butelki nie pil ale pröbowalam mu dawac lyzeczka to pil a dlatego pil z lyzeczki bo jest nauczony codziennie brania witaminy D ktöra rozpuszczam w wodzie na lyzeczce do tego ja pijac herbate möj Gugus zagladal mi w szklanke i mu dalam sie z niej napic to z niej pil! Dzis dalam mu sok ze szklanki to pil! Dziwny on jest zaczyna od trudniejszych rzeczy a tych prostych nie potrafi!
Ale przynajmniej sie juz cos napije,martwi mnie to jego bardzo rzadkie kupkowanie ale daje mu czopka i nic a zawsze po czopku zrobil,czyli nie ma co wykupkac chyba,brzuszek go nie boli. Je jak wilk nie kupka i waga tez mu stanela na 7 kg nie rozumiem juz tego! Gdzie on to wszystko chomikuje?
Przerobane jak möwisz wszystko popakowac,pozabierac wogöle pomyslec co by tu wziasc i by czasem czegos niezapomniec a tak spakowalabys cycki w biustonosz i heja! Trudno jakos do tej pory dalas rade to i teraz dasz,tak sie zastanawialam jak to jest w nocy z robieniem mleka bo zanim sie zrobi i podgrzeje to maly sie chyba zamarudzi,napisz jak bedziesz miala czas jak to jest.

Gabi möj tez czesto kreci glowa spiac ale to chyba ze mu niezabardzo wygodnie i szuka pozycji.

marysia chyba juz takie zostana oczka.
Z jedzeniem nocnym to chyba taki wiek ze tak czesto jedza zmieni sie to napewno bo wiem ze 6 miesieczne dzieci spia juz cala noc nie wstajac na jedzenie.

Marta89 pewnie tescie i rodzice zacalowali wnuczatko!

Vanesa co u was?

Reszta dziewczyn a wy gdzie sie podzialyscie?

http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0ann156nl0.png

Odnośnik do komentarza

Hej :) ! Jesteśmy tutaj nowi :) Mam na imię Kasia a mój synek Jasiek :) Powiem Wam, że do dziś jestem w szoku, ale mój synek przesypia całe noce, wstaje 7 albo 8 :) ale powiem Wam, że też sie martwie, od 3 dni kaszle, byłam we wtorek u lekarza ale powiedziała, że jest zdrowy ale dalej ma taki kaszelek jak dorosły ma podczas zapalenia oskrzeli :( Boję się, że mu to narasta i się przerodzi w zapalenie płuc :( Pomocy!

http://www.suwaczki.com/tickers/74dipx9ia36jrv5v.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

CZesc dziewczyny :)
U nas piękna pogoda od świat wiec kozystamy ile sie da:)
Lennon i młoda fasolka fajnie ze sie odezwalyscie bo juz coraz mniej nas tu.
Megi
Fajnie ze pojedziecie i odpoczniecie sobie a z karmieniem to łącze sie w bólu bo mnie tez czeka podroz ale ja kupuje tez gotowe mleko sa np w 200ml butelkach i łatwo i wygodnie a Hania nie musi miec ciepłego nauczona jest takie chłodne tez pic.
Marta A
Dobrze ze u Semiego juz oczkami wróciło do normy:) no jest teraz mały odkrywca z niego poznaje wszystko ustami a z żabkami obu szybko poszło i pojawił sie ten pierwszy zeby Semi jak najmniej sie męczył no i ty. Jak tam urządzanie idzie?
Roza
Ja wlasnie Karmi sie ratowalam i mi pomagało a przy okazji rożne smaki smaczne jest :) a tyle osób poleca ktore znają sie na rzeczy i jak by szkodzić miło to raczej by nie polecali:) wiec smacznego:)
Fasolka
Super ze tata juz sie wczol w role to duża pomoc i fizyczna i psychiczna gdy wiesz ze na kogoś moze polegać:) chrzciny juz za wami to dobrze z głowy my dopiero w czerwcu. Twoja Julcia to ma super fryzurę juz spineczki mozna by wpinać :):) super tez ze z brzuszkiem juz spokój:)

U nas tak jak u każdej dziecko pochłania większość czasu :)
Hania juz skończyła 4 miesiace i każdego dnia zaskakuje. Jedne rzeczy juz potrafi na inne czekamy ale każde dziecko ma swoje tempo wiec juz nauczyłam sie nie panikować bo dzis nie umie a jutro juz tak. Straszna z niej gaduła ale ma po kim moj maż śmieje sie ze jak by przestał mowić to by umarł :) ja dalej jade na karmieniu mieszanym choć czasem mam ochotę rzucić laktator w kat ale wiem ze puki jest mleko to bede działała. Hania tez pcha ręce do buzi woli ręce niż inne rzeczy ale i gryzaczek tez czasem pójdzie w ruch ale dziaselka narazie nie wyglądają podejrzanie. Hania zaczyna robic mostku wygina sie ale najcześciej jak widzi tatę komunikuje zeby wziął ja na ręce bo uwielbia u niego byc i oglądać świat z gory zawsze wtedy patrzy na mnie z taka satysfakcja:) zauwazylam ze rytm dnia juz nam sie ustalił. Hania wstaje tak pomiędzy 8-9 pozniej jak jest spacer to spi a jak nie to tak koło 13 godzina spanie czasem o 11 chwila drzemki tak na 20 min i czasem wieczorem przysnie albo nie i idzie spiąć po 21 wiec juz jakis rytm jest jeszcze po 23 daje jej butle to do 5-6 przesypia zjada i spac.
Kochana jest ale wszystkie nasze dzieciaczki sa kochane i najsłodsze:)
Miłego dnia dla wszystkich mam i maluszków :)

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Witam po świętach :)
U nas minęły spokojnie w domku. Zaprosiliśmy w niedzielę staruszkę, u której mieszkamy na kawę. Antek najpierw spał a potem dał popis i 1,5 godziny płakał :((( Ogólnie mały stał się baaaardzo płaczliwy. Już nie tylko wieczorami, ale też wczesnym popołudniem zaczynają się płacze, rączki itd. To musi być ten straszny skok około 4 msc-a.
Lenson - fajnie, że się odezwałaś :) Pokaż jakieś zdjęcia Jaśka jak się zmienił. I jak tam G. w roli ojca, nie ma spięć?
Fasolka - co do obracania na brzuszek to może Cię zaskoczyć :p Martwiłam się o Antka, że nie chce leżeć na brzuszku i się nie przewraca. A tu myk tacie na urodziny zrobił prezent. Teraz zapamiętale od tygodnia ćwiczy tą umiejętność. I nagle okazuje się, że nasz mały leniuch potrafi ładnie główkę trzymać jak chce. A jeszcze lepiej jak jest na brzuchu i płacze, przewracamy na plecki a on znowu bach i płacz... Hehe. Fajnie, że macie chrzciny za wami. My mamy w maju. Jak widać, trochę czasu niektórzy ojcowie potrzebują, żeby poczuć się faktycznie "tatą".
Megi - no to super odpoczniecie. No karmienie cyckiem w podróż łatwiejsze. No ale kobitki sobie radzą - termos z ciepłą wodą, porcjowane mleko i w drogę. Antek ciągle na odruch Moro. Czasami mam wrażenie, ze nawet mocniejszy. Bo kiedyś tylko rozrzucał rączki, a teraz do tego zaczyna płakać.
marysia - ja właśnie kupiłam w sobotę krem przeznaczony dla atopików. Po dwóch dniach już był super efekt!! Antek ma gładziusieńką skórę i tylko jak się przygląda to widac lekkie zaczerwienienie prześwitujące pod spodem. Ale ciągle go swędzi i sobie rani twarz jak tylko zrzuci skarpetkę z ręki. Teraz ograniczyłam dość znacznie dietę i wyeliminowałam główne alergeny. Póki co brak nowych plam, więc jest ok. W tym tygodniu testuję soję czy uczula go.
Gabi - Pewnie tak jak dziewczyny sugerują masz stabilną laktację. Częste przystawianie do cycka też oczywiście wchodzi w grę jeśli chcesz pobudzić laktację. U mnie Antek od paru dni chce jeść co 1-1,5 h i już mam efekt w postaci twardych piersi.
MartaA - dobrze, że lepiej z oczkiem u Semiego :) Musiało go nieźle piec... Pomagają te masaże na kręgosłup? Ach te ząbkowanie, zaraz wszystkie będziemy przez to przechodzić... Próbowałaś schładzać gryzaki w lodówce?
AgaPo - a chrzciny ostatecznie w Polsce? Piękne to zdjęcie Hani w ramionach taty :)

kategoryczna - witaj na forum! Napisz coś więcej o swoim Jaśku, kiedy się urodził itd. Mam dokładnie ten sam problem z synkiem co ty! Od wczoraj mój Antek ma paskudny mokry kaszel. Poszliśmy do naszego lekarza rodzinnego ale nic nie zalecił, bo mały poza kaszlem jest zupełnie ok. Dostałam nakaz żeby oczywiście obserwować małego. Jeśli dostanie gorączki pow. 38 stopni albo będzie miał wyraźnie przyspieszony, płytki oddech (około 60 oddechów na minutę) albo będzie widać po małym, że jest słaby, chory to wtedy dopiero szukać pomocy lekarskiej. A tak nic nie można zrobić. Podobno dobre jest mocne nawilżenie powietrza i odpowiednie pojenie dziecka, żeby rozrzedzić śluz. Niektórzy puszczają prysznic w łazience i wchodzą do mocno zaparowanego pomieszczenia z dzieckiem.

A u nas jak wspomniałam Antek chory :/ Tatuś przyniósł przeziębienie do domu i każdy z nas teraz jakoś to przechodzi.
Poza tym zaczynamy organizować te chrzciny bo będą już za 3 tygodnie... Rodzina do nas przyjeżdża z Polski więc musimy im załatwić noclegi, transport itd. Oj stresuję się tym bardzo.
Poza tym wybieramy się w podróż 300 km do Oslo załatwić Antkowi paszport. Ostatecznie będziemy tam nocować , bo nie chcę jechać 600 km w ciągu dnia z niemowlakiem samochodem. Dzisiaj spróbujemy cyknąć zdjęcie paszportowe, mam nadzieję, że Antek będzie współpracował... Oby!
Oj z tymi wypadającymi włosami mam tak samo. Jakoś od 2 tygodni zmasowane wypadanie. Też zbieram włosy z małego, z jego pieluszki, pościeli, są wszędzie! :/ A po myciu to garściami lecą.
To tak w skrócie co u nas :)

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Mae
Tak chrzciny w Polsce za 2 tyg lecę na półtora miesiąca i wtedy załatwimy sprawę :)
A zdjęcie fakt słodkie czesto spi u niego tak . Śmiejemy sie ze sa anatomiczne dopasowani:)

No fakt włosy to masakra jeszcze jak sa długie. Chodzę cały czas w związanych ale nie ma chyba miejsca gdzie ich nie ma no moze na szczęście w jedzeniu nie ma:)
Vanesa
Jak tam oczka Marietty jest poprawa?

Megi
Hania juz nie ma odruchu Moro ale każde dzieciątko inne i moze i Colinowi niedługo przejdzie.

Tak mi sie przypomniało ze dostałam i ja okresu akurat 4 miesiace po porodzie i był na szczęście taki jak zawsze 4-5 dni i po sprawie ale smieszne było to ze miałam dostać okresu 29.03.2014 i nie dostałam i jest Hania a dostałam ten zaległy 29.03. 2015:)
My niebawem wyruszamy na spacer bo kolejny dzien pięknej pogody :)
A to foto pietwsza godzina życia i 4 miesiace :)

monthly_2015_04/grudniowe-2014-maluszki_27898.jpg

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

AgaPo hania jest słodziutka :) No z ropka po gentamencynie ok ale 2 tyg od odstawienia znowu sie pojawiła ale jasna jak narazie i znikoma ilosc wiec niewiem kiedy to zaniknie całakiem
JUtro jedziemy na kontrolne usg głowki oby to dziadostawo torbielek sie wchłonoł ;/

Marta A u nas ok jestem tez wykamana mała pije jak twoj semi co 2-1h w nocy masakra a w dzien chata do ogarnicia obiad mała ah znowu mi te kkolano dokucza mała ma juz 6.5 kg ciezka do noszenia masakra strasznie ja swedza dzisała i sie strasznie slini w porach wieczornych jest strasznie zmierzła i marudzi to przez te dziasła swedza ja jezdzi palcem wskaz)jacym po nich jak szczpteczka i włada całe piachy do buzi widac ze jej strasznie dokucza macie jakies sposoby na to jak sie zel nazywa co smarujecie dziasełak a malucha ???
MAja wasze pociechy tez tak z tymi dziasełakami juz ???

Megi udanego wyjazdu :_)

W srode mam urodziny 32 hihihih ale ten czas leci robie to w lokalu bo mam 26 gosci zawsze neidała bym rady tego ogarnac robie w Domu weselnym tam gdzie mieslismy wesele :)

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Vanesa
Antek ma od wczoraj mokry kaszel i trochę katarek mu się pojawił. Ale nic mi się nie udaje odessać, bo to spływa do gardła od razu. Czasami ma takie napady kaszlu, że się aż czerwony robi bo nie może złapać oddechu przez chwilę. Ale gdyby nie ten paskudny kaszel to byś nie poznała, że w ogóle chory. Normalnie się zachowuje, bawi się i nie gorączkuje. Także trzeba przeczekać. Mam tylko nadzieję, że się z tego szybko wyliże i nie będzie pogorszenia.
Chyba teraz po półtorej godziny udało mi się go uśpić. To jego pierwsza taka choroba i się martwię co i jak.
A karmię go piersią.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

No tak, już przedstawiam Wam mojego syna. No to Jaś urodził się 28.12.2014 o godzinie 18:50. Miałam cięcie cesarskie w 36 tygodniu ciąży, gdyż cholestaza przyspieszyła poród. Jasiek dostał tak to 10 i ważył 2960 g. Teraz ma 3 miesiące, 1 tydzień i 6 dni :) 1 kwietnia wazył 6420g. Karmię go na zmianę mm i piersią gdyz mam dietę i maluszek się nie najada :)
Mae : Byłam wczoraj u doktora i ma lekko zaczerwienione gardełko, kazał mi kupić BLF 100. Ale dziś kaszelek lekko ustąpił.

Poza tym mam ten sam problem z włosami. Słyszałam, że jest dobry szampon dermena ale można go dostać tylko w aptece, u mnie on kosztuje od 23 zł w górę.
Pozdrawiamy :) i miłego po południa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74dipx9ia36jrv5v.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość 4leks4ndr44

Hej kochane
Ja tylko tak na moment:)

Kategoryczna-Witam nowa mamę

Marta a
Mój też tak marudzi, wkłada palce tak głęboko że aż wymiotuje.
Wczoraj pojechałam do pediatry bo już się martwiłam (od wrzasku i krzyków aż dostał chrypki). Już nie wiedzialam czy to skok czy zęby czy może coś dolega. Pediatra dokladnie zbadał i jest ok. Kazał podawać czopki przeciwbólowe i rzeczywiście po nich jest dużo lepiej, więc muszą go te dziasłaboleć. Mam żel dentinox ale to chyba tylko chwilowa ulga..
Mam nadzieje że szybko naszym chłopakom wyjdą ząbki zebysmy się tak nie męczyli....

Postaram się później więcej napísac, taka piękna pogoda żal siedzieć w domu :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny

Faktycznie piękny dzień. Ja karmie, przebiore i znów ma dwie wyjdziemy.
Pierwsza córka nie męczyła się z ząbkowanie, może jedynie z trójkami. Kupiłam jej raz żel, ale kol ci jest farmaceuta powiedziała mi szczerze, że i tak to nie działa, bo to się rozpuści a przy takim slinieniu to polknie pp kilku min... Wiec nie wiem co myśleć.

Odnośnik do komentarza

Halo mamusie :)

Gabi
Colin dzisiaj pierwszy raz złapał stopę z moja pomocą i nawet ja polizal ale chyba mu nie smakowała bo sie krzywił ha ha
Z wrzątkiem jeszcze nie próbowałam na podroz u nas Colin je co 4-5 godz . Wiec obawiam sie ze juz zimne by było .
My wstajemy w nocy raz góra dwa razy .

Marta a
Colin tez uwielbia pic z szklanki zawsze jak siedzi z nami przy stole to maz mu daje . A stopki tak jak pisałam dzisiaj posmakował ha ha :)
A z mlekiem w nocy to tak
Jak byłam w ciąży zamawiam wszystkie duperelki na internecie i z reer były najtańsze wiec wzięłam podgrzewacz sterylizator potem okazaalo sie ze to taki gdzie jest woda wkładasz np butelkę albo słoiczek i czekasz z 10 min albo i wiecej aż sie podgrzeje taka kapiel wodna wiec od razu pobiegliśmy do rossmana i kupismh taki z nuk gdzie wlewa sie pare ml wody i szybko robi sie para ok fajnie ale i tak trwało za długo . Wiec wybraliśmy tez pierwszy prosty i mam zawsze butelkę w środku z woda i cały czas jest cieplutka przychodzi pora na mleko biorę inna butelkę wlewam cieplutka wodę robie mleko a do butelki do podgrzewacza wlewam znow wodę i sie grzeje do następnego mleka :) teraz w miedzy czasie jak wiem ze colin noe bedzie pił mleka wkładam słoiczek i sie grzeje . W kazdym razie 24 H woda jest cieplutka i czeka . Kupujemy tez wodę dla colina wiec nie muszę gotować wlewam z kartonika i gotowe . Zrozumiałaś ?
Zrobił semi kupę ?

Witam nowa mame

Agapo
Ah ty do polski jedziesz czy lecisz ? Mimo tego co nasz lekarz mówił postawnowilsmy jechac oczywiście lekarz w szpitalu miał inne zdanie i powiedział ze teraz najlepszy moment bo dziecko jeszcze bedzie w miarę spokojne w aucie .
Co do tych butelek gotowych z mlekiem to akurat tez te mleko co colin pije jest po 200ml i 90ml mam zawsze awaryjnie ale na pierwszym miejscu mam termos 300ml z cieplutka woda i mleko osobno w proszku jak to sie skończy to daje tamte .
Super Zdjęcia :)

Mae
U nas ostatnio wlasnie 2 tyg był ten moro o wiele mocniejszy nóż kiedyś . Na całe szczęście juz nie ma . My mamy podroz 600 km w ciagu dnia za nami nie było tak źle .

Aga po
U nas to samo z okresem 24.02.2014 miałam ostatnio potem colin powstał i w tym roku tez akurat miałam 24.02 śmialam sie z mężem ze robi kopie Colinka moze sie urodzi w ten sam
Dzien

A teraz troche co u nas
Wyjechaliśmy w środę rano 600km droga pierwsze 300 colin przespał potem przerwa wszyscy zjedliśmy i dalej resztę drogi robił małe drzemki i bawił sie 2 razy pomarudzil ale wzięłam go na rączki i obserwował drogę :)
Dojechaliśmy na miejsce colin uśmiechniety zadowolony okolica mega piękna widok z ogródka i sypialni po przebudzeniu na Alpy super pogoda chodzimy w krótkich rękawkach . Colin ładnie spi w nocy . całymi dniami na dworze otwiera oczy idziemy na ogrodem zamyka oczy tez na ogródku . My oczywiście mega sie opalilismy a maz to nawet spalił .
Ah nie chce sie wracać :( mieszkamy na 1100m n.p.m . Chcieliśmy jechac na pilatus ale dla takiego baby za wysoko .
Myślimy juz oczywiście o tym Zeby sie tu przeprowadzić maz juz znalazł prace wystarczy ze powie tak i gotowe . Przemyalismy na spokojnie w domu i podejmiemy decyzje. Mieszkanie tez mogliśmy byśmy mieć te gdzie mieszkamy ludzie nas polubili i chętnie nam wynajmą maja z tego wiadomo wiekszy zysk niż jak wynajmują tylko na okres letni i zimowy

Jutro wieczorem ok 21 wracamy do domu . Tym razem chce jechac przez noc w porach spania od colina .

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!

Zaczne o smutnym zdarzeniu ktöry mi sie przytrafil.
Nie wiem czy ktöras z was przezyla juz taki strach by sie calym telepotac ,trzasc i miec nogi z waty,otörz ja to mialam wczoraj Taki przypadek ze mi prawie serce stanelo,strach w oczach,smutek i rozpacz!
Bylam ostatni raz na pieprzonych masazach ktöre i tak nic nie daly!
Weszlam jak zawsze usiadlam na lözku,Gugus w maxi cosi sie przygladal,ona przypiela mi takie pierdolniki na plecy i puscila z tej maszyny impulsy pradowe i trwa to zawsze 10 minut no i poszla. Siedze sobie i Gugus zaczal sie niecierpliwic chcial wyjsc wiec go wzielam z maxi cosi i zaczelam sie z nim bawic siedzac przypieta do tej maszyny,polozylam go kolo siebie na tym lözku(lezal juz nie raz kolo mnie) zaczal sie bawic swoimi stopkami ja odwröcilam na sekunde ale normalnie na sekunde glowe by zobaczyc na tej maszynie ile minut jeszcze zostalo i odwracajac glowe spowrotem widzialam jak Gugus spada z lözka (nawet teraz mam lzy w oczach to piszac) wstalam podnioslam go zaczal plakac,przytulalam go do siebie zaczelam sie trzasc jak galareta,nogi mi zwiedczaly serce malo mi nie stanelo,zaczelam krzyczec by ktos przyszedl! Przyleciala pielegniarka i kazalam jej natychmiast zawolac lekarza i mnie odczepic od tych kabli bo mi maly spadl! Zanim lekarz przyszedl a nietrwalo to dlugo maly przestal plakac,potulilam,poglaskalam,Lekarz pytal czy spadl na glowe ja möwie ze nie ze on sie stoczyl jak kulka bo trzymal sobie nözki i tak wlasnie (Dziekuje Bogu) spadl z glowa do göry.Obejrzal go i möwi ze nic nie jest ze nie raz on spadl za malego ale z przewijaka.By obserwowac przez 48 godz jak sie zachowuje jak jest cos nie tak,wymioty,mdlosci,brak apetytu,sennosc szybko do szpitala. Wlozylam go do maxi cosi i biedak ze strachu usnal a ja zadzwonilam do meza ryczac nie umialam nawet utrzymac tego maxi cosi tak sie telepotalam,pojechalam do domu,Gugus wstal pierwsze co zaczal sie usmiechac i lapac swoje nözki,rozebralam go calego,obstukalam wszystko,popatrzylam czy ma siniaki czy gdzies cos go boli, nie bylo zadnych objawöw bolesci. Maly zaczal sie bawic chcial bardzo bym go postawila (jego ulubiona pozycja) postal sobie smiejac sie. Widzialam ze wszystko wporzadku ale mimo wszystko przeplakalam caly dzien,mysle sobie jak by sie cos mu stalo to bym tez z ta swiadomoscia nie chciala zyc! Bez niego naprawde nie chcialabym dalej zyc ! Sekunda nie uwagi raczej tylko odwröcenia glowy przeciesz byl przy mnie! Gdybym go samego zostawila to bym powiedziala sama jestes winna! Ale on byl przy mnie,mam straszne wyrzuty sumienia,zal ,w glowie mam teraz tysiace röznych sytuacji jak cos mu sie dzieje! Chyba zwariuje,pröbuje sie czyms zajac ale jakos nie umiem,patrze sie w niego non stop nawet on pröbuje mnie pocieszyc bo czuje chyba ze jestem smutna bo czesto sie do mnie usmiecha a ja go tak mocno kocham ze bym zwariowala gdyby mu sie cos stalo! W nocy budzilam sie chyba co pöl godziny patrzylam czy oddycha czy ma sie dobrze,Maz nawet nie mögl mnie wczoraj uspokoic möwil ze to sie pewnie kazdej mamie zdarzylo ze to nie pierwszy i ostatni raz a ja möwie do niego ze ja widzialam jak on spad i to boli najbardziej! Dla faceta to tak " a moje twarde kosci nic mu nie bedzie" a matka przezywa to strasznie!
Czytalam na necie to jest miliony takich przypadköw sa gorsze ze krwawia z gözami itd ale pisze ze 98% takich upadköw nic zlego nie oznacza bo maluchy maja jeszcze miekka glowe .Gdyby mi sie to w domu zdarzylo lecialabym prosto do szpitala.Teraz wszystko barykaduje,tapczan,lözko na hustawce jest zapiety i niespuszczam go z oczöw nawet na przewijaku bo tam jest najniebezpieczniej.Maly jest strasznie rozbrykany i ruchliwy,i te jego ciagle lapanie nözek robi z niego sie kulka i sie tak toczy.
Dzis Gugus usmiechniety,rozbrykany,gadatliwy troche marudzil przez dziasla.
Ja caly czas go tule,caluje nie moge sie z nim teraz nawet na sekunde rozstac ciagle patrze czy wszystko wporzatku jak sie zachowuje,widze ze dobrze ale mimo wszystko jestem w srodku niespokojna mysle ze moze cos sie jeszcze stac,panikuje strasznie ale inaczej nie dam rady.
Bylismy dzis na spacerze i w nowym domu, obok sasiada dziewczynki byly na dworze i graly w pilke maz malego do nich wziol by pogadac z sasiadem,maly chcial oczywiscie stac na ziemi i ta jesdna mala dziewczynka kopala do niego pilke a maz malego nogami odbijal i pierwszy raz w zyciu widzialam jak Gugus sie glosno non stop smieje! Tak to sie jemu podobalo ze chichral sie caly czas usmiech od ucha do ucha smial sie tez jak odbijala pilka o ziemie ale to sie normalnie lal ze smiechu! A my do tego bo nie widzialam jeszcze by sie tak smial,do tego wypil dzis soczek bananowy i mu bardzo smakowal,pil ze szklanki ale tak mu smakowalo i byl lapczywy ze mu sie lalo bokami,mysle sobie jak mu smakuje naleje mu do butelki od 6 miesiaca taka z dziubkiem i raczkami do trzymania i Gugus normalnie z niej pil i sie jeszcze wkurzal ze mu zabieram! Ladnie trzyma sobie buteleczke.
Dziewczyny nie zycze nawet najgorszemu wrogowi takiego przezycia dla matki jest to straszne,uwazajcie na swoje pociechy bo nawet nie wiadomo kiedy i jak moze sie cos takiego stac,sekunda nieuwagi ale tego tez sie nie da zapobiec.Jeszcze odwracajac glowe myslalam sobie " tylko zeby nie spadl" ale to byla sekunda i wlasnie w tej sekundzie sie stalo!Dziekuje Bogu ze nic mu nie jest i ze ma kolo siebie Aniolka ktöry na niego uwaza bo bym tego nieprzezyla! Teraz ciagle widze jak Spada przy robieniu jedzenia,sprzatania,zakupöw itd.. nie moge tego wymazac z glowy to mnie doprowadza do szalu boje sie o niego jeszcze bardziej.
Möj biedny aniolek najadl sie strachu tak mi go zal ze mnie serce sie kraja!

Megi uwazaj z tymi stopkami jednak to niebezpieczne dla maluchöw no ale mimo wszystko gratuluje!
Zrozumialam,zrozumialam ciotka nawet to ladnie napisalas!
kupy jak nie bylo tak nie ma chyba juz ze 2 tygodnie,dziwi mnie tylko to ze je jak kon pierdzi jak stary a nie robi kupy! Zawsze jak dalam mu czopka glizerynowego to wychodzily chyba z 5 na raz a teraz daje mu czopka i nic widocznie tej kupy nie ma i wchlania cale moje mleko ale 2 tygodnie? Bolec go nic nie boli,dziwne moze przejde sie do lekarza dzieciecego i zapytam co mam robic.
Fajnie ze odpoczeliscie i wam sie podobalo Szwajcaria jest bardzo piekna ale 2 razy drozsza niz Niemcy takze tam zycie bardzo duzo kosztuje,wiem bo nie jeden znajomy dobrze tam zarabiajac wröcil bo mimo wszystko bylo za drogo.Zastanöwcie sie dobrze.

Larissa no ten zel pomaga tylko na chwile jak möwisz jak go polknie to po zelu!

Aleksandra jestem ciekawa ktöremu wyjdzie pierwszemu möj ma biale dziasla ale nic sie nie wyklöwa!

Mae,kategoryczna zycze szybkiego powrotu do zdrowia waszych maluchöw!
Mae te masaze nic nie pomogly a te gryzaczki daje tez do lodöwki ale raczej sie nimi bawi niz wklada do buzi.

AgaPo sam cukiereczek tylko pocalowac! Jak ten czas leci!
Widac ze wielka milosc miedzy nimi!
Co z urzadzaniem ? szczerze möwiac jestem zla na meza bo w tym tygodniu nic nie zrobil bo ma duzo pracy,my zawsze na koncu, no ale ktos musi zarobic kase. Zostala lazienka i wc .
Oczka juz dobrze,zeba nie widac jak do tej pory.
Karm ile sie da kochana!

Vanesa jak po kontroli?
Jak wiesz u nas to samo z dziaslami ten zel kupisz napewno w aptece u nas jest nawet w drogeryjnym ale duzo nie daje,troche ulgi ale nie dlugo najlepiej zabawic sie z maluchami i zajac ich czyms wtedy zapominaja o bölu.
Vanesa ty stara dupko! Ciesz sie ze nie 36 jak ja za 3 tygodnie!

Ide do mojego Gugusia kolo niego sie polozyc mojego kochanego,slicznego,slodziutkiego,maluskiego,wiercacego sie pierdzioszka.
Dobranoc ciocie!

Odnośnik do komentarza

MartaA jak to poczytałam az ciarki m nie przeszły wspołczuje Ci i wyobrazam sobie co przezyłas ja bym chyb a zawału dostała masakra ale dobrze ze w szytko ok z małym i ze nic mu sie nei stało ja tez widze ze moja coraz badziej ruchliwa zaczyna głowke dzwigc jak lezy stopek jeszcze nie chwyta jak lezy na boku to próbuj e si eobracac na brzuch .
MartaA Ty dajesz juz małemu soczki i jak je toleruje chetnie je pije ???hih no stara dupka ze mnie hehhe hehe al e nie wazne ile si e ma wazne na ile sie człowiek czuje i na ile wyglada :P:).
No w srode robie w lokalu imprezk e hihi w domu sobie nie wyobrazam sprzatania po 26 gosciach :) MArtA masz faceboka??? Usg głowki ok byłam cała sparalizowana jak doktor robił usg chciałam jak najszybciej usłyszec ze nie ma tego torbielaka juz ale powiedział ze sie zmniejsza i to waznie jest tylko taka malutka przestrzen jeszcze 2mm i z nei widzi juz potrzby przychodzeni na kolejne usg we wtorek ide jeszcze do lekarki z wynikiem bo kazała przyjsc tak czy siak ...mam nadzieje ze sie to wchłonie całkowicie

zapodałam sobie taki stroj na urodzinki :) i małej tez :)

monthly_2015_04/grudniowe-2014-maluszki_28015.jpg

monthly_2015_04/grudniowe-2014-maluszki_28016.jpg

monthly_2015_04/grudniowe-2014-maluszki_28017.jpg

monthly_2015_04/grudniowe-2014-maluszki_28018.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/hchys65gl0qjl4xr.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie :-)
U nas ładna pogoda to większość dnia na dworze jesteśmy. Mała juz odkryła ze ma stopy i łapie je, albo a kolano się trzyma. Ładnie łapie zabawki i wkłada do buzi. Strasznie się slini. Niektóre nocy przesypia całe a czasem się obudzi o 2 albo 3 i śpi z nami do rana. Zaczęłam chodzić na fitness i strasznie ciężko mi ją zostawić.
Martaa współczuję tej sytuacji. Dobrze ze małemu się nic nie stało
Vanessa ładne ubrania na imprezę, jakieś zdjęcia później możesz pokażesz. A gdzie robisz? Może teraz byśmy się spotkały wraz z małymi?
Agapo śliczna Hania, a jak się zmieniła. A jak przed podróżą? Stresujesz się lotem?
Megi fajnie, że udał się wam wyjazd
Mae dużo zdrowka, a jest juz poprawa?

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgxs65gujkf8gl1.png

Odnośnik do komentarza

Marta współczuję... Na pewno jeszcze długo będziesz przeżywać ta sytuacje. Ja z pierwszą córka miałam podobna. Miała trzy mce. Odwróciłam się po pampa dosłownie na kilka sekund a ona spadla z łóżka o wym 200x160cm!! Zestawiona ma środku łóżka!! Do dziś nie wiem jak to możliwe, przecież się nie przekręca la. Leżała na plecach, co o niego na brzuchu, Może by się jakoś przechylila.. Huk było słychać w całym domu, jeszcze teraz po 3 latach mi słabo jak sobie wspomnę... Na szczęście nic się nie stało...

Odnośnik do komentarza

Larissa to wiesz co przezylam! Widzisz 3 miesieczne dziecko nawet sie jeszcze nie przekreca a spada z lözka i to z takiego duzego tez tego nie rozumiem,cale szczescie ze sie nic nie stalo! Ja chyba tez nie zapomne tego do konca zycia!

Marta fajnie ze chodzisz na fitnes tez bym poszla ale nie mam jak i z kim narazie zostawic Gugusia.
Dzieki !

Vanesa przeslalam ci linka na wiadomosciach z FB .
Pröbuje dawac mu soczek nie chce pic ale sok bananowy z Hippa mu posmakowal.
Ale bym przyjechala na imprezke!
Mam bluzke w myszke miki stroje fantastyczne ! Jasne! Czlowiek powinnien sie zawsze czuc mlodo! Ja tez jeszcze w miniöwkach latam,teraz to juz moze mniej ale w spudniczkach czesto.
Ciesze sie ze ten torbielak sie zmniejszyl i napewno juz niedlugo uslyszysz od lekarza ze zniknal!

My dzis byli caly dzien w nowym domu ja jak tylko maly zasnal sprzatalam a maz cos tam dlubal,maly jest dzis rozbyczony nie chce do wözka nie chce lezec tylko na raczki by Pana nosic i stawiac na nözkach.Juz nie chce lezec w maxi cosi w ktörym go woze bo chce siedziec i ogladac swiat,chyba juz wyciagne spaceröwke u nas od wtorku ma byc 26 stopni! A ja nie moge byc na sloncu kurde ze wzgledu na ten Peeling kwasowy ktöry robilam i z ktörego jestem bardzo zadowolona,sköra nie do poznania,gladka jak pupa Semiego! Za 3 tyg jeszcze raz i za 6 nastepny.
Dzis w nocy dostalam takiego skörczu w rekach ze myslalam ze juz mi odleca,nieumialam utrzymac malego przy cycku,te masaze pogorszyly sytuacje zamiast polepszyc!

Odnośnik do komentarza

Cześć mamusie:)
Cisza tu każda załatana widac :)
Megi i Marta
Ja lecę z mała wiec mam jakieś obawy jak to bedzie nie jest to długo bo sam lot z 2.30h ale pytanie jak w samolocie wiem ze przy starcie i ladowaniu trzeba dać pic to sie uszka tak nie zatykają.
Jedyne co to wiem jak ludzie w samolotach reagują na małe dzieci jak maja siedzieć obok ze bedzie darlo sie itp mi to nigdy nie przeszkadzało ale wielu osoba tak. Moj maż tez leci nas odstawić do polski lecimy w piątek a on w poniedziałek juz wraca ale dobrze ze mi pomoże bo sama z Hania chyba bym wszystkiego nie ogarnęła:/
Marta A
To faktycznie najadlam sie strachu ale dobrze ze nic sie nie stało. Mi bratowa opowiadała ze jej tez Jasio spadł z łóżka. Moj maż mi mowil ze jak był mały to z pralki spadł i dlatego teraz taki głupi jest( taki żart) ale serio spadł. Jesteś super mama i zdarza sie najlepszym. Wazne ze gugus zadowolony zdrowy. Widac tez ze mały piłkarz ci rośnie :)

Vanesa
No to juz dzis zycze wszystkiego co najwspanialsze z okazji urodzin i udanej imprezy a stroje super :) będziecie fajnie razem wyglądały:)
Super ze usg tak dobrze wyszło mozesz byc spokojniejsza:)

A u nas spokojnie mina dzien za dniem zaczynam polowanie na wyjazd do polski i juz sie doczekać nie moge bo tam wciąż mam duzo znajomych a tu taka sama jak palec a i dziadkowie troche odciąża :) wiosna powoli przychodzi wiec widac każda z nas więcej czasu na spacerach a o dzieciaczki z każda chwila absorbują coraz więcej czasu bo coraz mniej śpią :)
Razem z Hania pozdrawiamy mamy i maluchy:)

http://s3.suwaczek.com/201411304565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...