Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Zima z POLSAT JimJam"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Z PINGUI i naszym dzieckiem na ferie zimą pojedziemy,
W Śniegiem zasypane góry,gdzie zabawy będzie mnóstwo po fury,
Ulepimy bałwana i na kuligu będziemy się bawić do białego rana,
PINGU zabaw mnóstwo zna i wesoła przygoda z nim czeka wszystkich nas,
To uroczy, psotny pingwinek
Z nim ferie będą śnieżne, mroźne, wspaniałe i udane
Psoty, figle, bitwa na kulki, lepienie bałwana
Po to jest nasza zima kochana.
Jak wrócimy to z Jim Jam Pingu i jego nowe przygody w telewizji zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

nasze smyki uwielbiają bajeczki i jak zapytałam z którym bohaterem chcieliby spędzić ferie zimowe córka (6 lat) powiedziała że z Kiti bo to jej ukochana kotka bo tak jak ona uwielbia różowy kolor i taniec wiec bawiłyby się razem ,przymierzały stroje,tańczyły i poszłyby razem na narty i sanki,ulepiły bałwana i zrobiły aniołki na śniegu a po zabawie na świeżym powietrzu wypiłby kubek gorącej czekolady i zjadły pyszne ciasteczka .Synek (3 latka) chciałby spędzić swoje pierwsze ferie z księżycowym Jimem bo opowiedziałby mu wiele ciekawostek o księżycu i planetach a on uwielbia kosmos,pobawiliby się na trampolinie udając ze są na księżycu,jakby spadł śnieg to pojeździliby na sankach i porzucali śnieżkami a potem zjedli po dużym kawałku sera z dziurami takim jak księżyc .:)

Odnośnik do komentarza

Mój synek jako wielki fan bajki "Strażnicy miasta" chciałby spędzić ferie z Rufusem Kłopotkiem. Chciałby przeżywać mnóstwo przygód w towarzystwie swojego ulubionego bohatera bajkowego.
Obmyślił sobie plan, że najpierw wybiorą się na przejażdżkę po mieście z Kurierem Percym, bo przecież najlepiej miasto zna listonosz i kurier. Percy pokaże im wszystkie zakamarki i fajne miejsca, które można zwiedzić w miasteczku.
Swoją zimową zabawę zaczęliby od jazdy na łyżwach. Słodka Iris na pewno pomogłaby im przygotować lodowisko, gdyby zabrakło lodu. Bawiliby się rewelacyjnie w towarzystwie Ślicznotki Wheelie i Robbiego Obijaka. Urządziliby sobie konkurs na najładniejszą figurę łyżwiarską.
Obowiązkowo musieliby zorganizować bitwę na śnieżki. Zaprosiliby do zabawy Odlotową Cindy. To dopiero byłaby walka na lądzie z powietrznymi atakami.
Dla urozmaicenia zabawy wybraliby się na wieś. W tym pomogłaby im Żelazna Tilly. Na wsi czekałby na nich Traktor Troy z sankami. Zorganizowałby im fantastyczny kulig po swoich ośnieżonych polach. Zabawa pierwsza klasa!
O wszystkie posiłki dla wygłodniałych poszukiwaczy zimowych przygód zadbałby Benny Precel.
Co to za ferie bez zjeżdżania na sankach. W usypaniu wielkiej góry pomogą Digsy Kopalski i Tracy Wywrotka.
Na zakończenie tych wspaniałych ferii sam Burmistrz zorganizowałby imprezę pożegnalną dla Filipa, na której wręczyłby mu oficjalne zaproszenie na wakacje!
Mama także byłaby szczęśliwa i spokojna, bo wiedziałaby, że nad bezpieczeństwem jej synka czuwają Alice Tubalska, Strażak Fiona i Oficer Paulie.

Odnośnik do komentarza

Duża Madzia z mamą rymy składa, mała Ola też im podpowiada. Rymowanki tak lubimy, w tym konkursie też je przedstawimy. Roztańczona Angelina balerina-myszka mała, przez dzieci lubiana, przez moje pociechy chętnie oglądana. Świat małej myszeczki to świat mojej kochanej Madziuleczki. Na kurs tańca Madzia chodzi, tak jak myszka tańczyć chce, więc radośnie w każdy piątek ćwiczy umiejętności swe. Z siostrą Olą tańczy też- wygibasy, skoki, koziołeczki nie są trudne dla mej córeczki. Na Jim Jam bajeczkę oglądać chce i tak Madzia z Angeliną wita każdy dzień. Myszka mała ulubioną postacią mych dziewczynek jest, jej przygody fajne i wesołe cieszą córki me. Stosy książek i książeczek z Angeliną czytać chcą, z przytulanką Angelina także śpią. Mała myszka skradła serce Madziuleczki i nie ważne są inne bajeczki. :)Ferie zimowe Madzia i Ola chciałyby spędzić oczywiście w towarzystwie roztańczonej Angeliny.

Odnośnik do komentarza

Zapytałam synka o odpowiedź na pytanie konkursowe i usłyszałam: Mamo jak bym miał wybierać tylko jednego bohatera to ferie chciałbym spędzić z Tomkiem z bajki "Tomek i przyjaciele". Ponieważ bardzo interesują mnie pociągi i praca na kolei przecież wiesz, że jak dorosnę to chcę być maszynistą.
A Tomek jest fajny, miły, przyjacielski i na pewno wszystko by mi pokazał, wszystko opowiedział i wytłumaczył. A do tego Tomek ma tylu fajnych przyjaciół i ciekawe przygody, może udałoby mi się jakąś przygodę z nim przeżyć, byłoby fajnie.

Odnośnik do komentarza

Moja córka właśnie rozpoczęła ferie i pojechała na nie do swojej ukochanej Babci Lodzi, która ma pakiet Cyfrowego Polsatu, a w nim kanał JimJam, którego my nie mamy, więc naprawdę spędzi te ferie z bohaterami JimJamu. Najbardziej jest zachwycona bajką "Hello Kitty - Leśny Zakątek", bo zna już tego kotka z różnych gadżetów i aplikacji. Zdaniem Malwiny zima z Hello Kitty byłaby wspaniała, byłby czas na lepienie bałwana i rzucanie się śnieżkami, na jazdę na łyżwach i szusowanie z górki na sankach, na zbudowanie igloo i zrobienie w nim pikniku z drożdżowymi rogalikami i gorącym kakao. Oczywiście w wolnej chwili Malwina z Hello Kitty mogłyby łowić gwiazdki i budować ciasteczkowe domki pod czujnym okiem Babci Lodzi. Wspaniały plan na ferie, czyż nie?

Odnośnik do komentarza

Moja córka ma trzy i pół roku. I jeśli chodzi o spędzenie wakacji, to niestety nie mogłyśmy w żaden możliwy sposób dojść do porozumienia i znaleźć postaci, z którą Mała mogłaby spędzić wakacje tak, żebym i ja była zadowolona.
Tyle, że to jest odpowiedź nie na temat, prawda? Bo wy zdaje się nie pytacie o moje zdanie :) Trudno.
Fakty są takie:
Ja - mama - uważam, że najlepszym towarzyszem dla Zołzy na wakacje byłby Hugo. Desperacko potrzebujemy kogoś, kto ożywi kreatywność naszych odpowiedzi, albo kto - przy pięćsetosiemdziesiątymszóstym pytaniu "Dlaczego???" będzie miał jeszcze siłę. Hugo (z Hugo, co to znaczy) wygląda na takiego, co dałby radę.
Dziecko - chce spędzić wakacje z Hello Kitty, co jest o tyle dziwne, że:
- primo: i tak je z nią spędza, albowiem Hello Kitty jest u nas wszędzie - od lodówki poczynając, przez pościel, talerzyki, ręczniki, na pasku i kapciach kończąc.
- secundo - ona nigdy nie oglądała tej bajki, bo ani nie ogląda dużo telewizji, ani Kitty nie wydała jej się nigdy tak interesująca, by zatrzymać na niej wzrok dłużej. Dziwna ta niespoójność, jednakowoż ma miejsce.

W poszukiwaniu kompromisu dotarłyśmy do "Strażników miasta". Zapraszamy obu i megafon. I wszystkich tam obecnych (nawet jeśli są złośliwi, trudno),.. Mała najbardziej czeka na Ślicznotkę Wheelie. To ten różowy motorek...

I tym samym - kończymy jak zwykle, czyli na różówo :)

Odnośnik do komentarza

Myślę że dla każdego dziecka najlepszym wyjściem było by każdy dzień tygodnia z innym bohaterem ,tak jest przy najmniej u nas.Lenka kiedy rano wstaje w główce ma ułożony plan z kim dziś spędzi dzień .Co dzień to inna bajka co dzień inny bohater.Ale jest małą dziewczynką i od niedawna zainteresowała ją bajka Hello Kitty ,do tego czasu dużo o tej bajce słyszeliśmy dopiero on niedawna ją oglądamy.Wszędzie po sklepach stały ubranka zabawki i inne przedmioty z wizerunkiem tych kotków ,małej zawsze się to podobało ale jakoś bajka ją nie wciągnęła .Na mikołaja dostała płytę na DVD z tymi małymi kotkami i od tego dnia idzie ona co dzień.I ktoś mi powiedział że na JIM JAM chodzi ta bajka a więc ucieszyłam się bo tamta na DVD okazała się już tak przez mała znana że niektóre kwestie znała na pamięć.Od niedawna każdy dzień to inna przygoda inne wrażenia i opowieści.Myślę że mogła bym te kotki zaprosić do naszego domu na ferie wspólnie z małą spędzały by czas na strojeniu się i przebieraniu.

Odnośnik do komentarza

B jak bystry
A jak aktywny
R jak radosny
N jak niezwykły
E jak elokwentny
Y jak yyy... kiedy pytam o coś moje córki, a w Polsacie Jim Jam właśnie leci "Barney i przyjaciele" :)

Moje córeczki właśnie z nim - Barney'em najchętniej spędziłyby ferie. Ten mądry, fioletowy dinozaur całkowicie zawładnął ich małymi serduszkami. Barney zadbałby o to, żeby w ferie się nie nudzili, dobrze bawili a przy okazji także czegoś nauczyli :) (a mama mogłaby odpocząć ;))

Odnośnik do komentarza

Ferie zimowe się wielkimi krokami u nas zbliżają.
Śniegu nie widać jednak ani jednego płatka.
Zamiast niego za oknem deszcz w domu uziemiając Córki me.
Do zabaw więc zaprosić obie chcą Hugo -
chłopca pewnego bardzo ciekawskiego
który wgłębia się w otaczający go świat.
Jak to moja pięciolatka mawia..
jest to bardzo mądra bajka, która przy okazji rozrywki
nauczyć Je może też czegoś nowego,
przy tym odpowiedzi gotowych nie dostarcza ot tak
do przemyśleń Córki zachęca a jak .. a to bardzo fajna rzecz
tak z bohaterem bajki rozmyślać nad odpowiedziami.
Nie nudzą się z nim wcale więc z chęcią go do siebie zapraszają.
Bo fajny, bo mądry, bo dociekliwy tak,
bo można razem z Nim odpowiedź uzyskać na pytania wszelkie
o jakiejkolwiek sprawie też które na co dzień otaczają Je

Odnośnik do komentarza
Gość dariolka195

Moja córka bardzo chętnie spędziłaby ferie z Barneyem i jego przyjaciółmi,a dlatego że z nimi nie nudziłaby się:

*mogłaby uczyć się ciagle nowych piosenek-a Barney zna ich dużo
*słuchałaby różnych opowiadań i kształtowała swoją wyobraźnię
*mogłaby pobawić się razem z przyjaciółmi Barneya w teatr i scenki z bajek
*chętnie by potańczyła
*nauczyłaby się jak ważni są przyjaciele
*nauczyłaby się dużo rzeczy edukacyjnych których Barney uczy

Córka na pewno by się z nimi nie nudziła:)

Odnośnik do komentarza

Czy Wy wiecie,
z kim chciałbym spędzić swoje wymarzone ferie zimowe na tym świecie?
Zaraz o tym się dowiecie,
jeśli tylko chcecie!

A więc, opowiem Wam pewną historię, a to było tak:

Pewnego zimowego dnia świnka Peppa do drzwi mojego domku zapukała
i od razu moją przyjaciółką została.
Wiele zabaw jej zaproponowałem,
ale najpierw herbatką i ciasteczkami ją poczęstowałem.
Następnie do zabawy się zabieramy
i dużą radość z tego mamy.
Najpierw farbkami malujemy
i rysunkami mój pokój dekorujemy.
Gdy już skończymy malowanie,
to czeka nas długie śpiewanie.
Radio dla dzieci sobie włączymy
i przy nim również wesoło tańczymy.
Później Peppa teatrzyk przedstawia
i nie jedna pacynka do mnie przemawia.
Jeszcze na sanki się wybierzemy
i ogromne igloo ze śniegu zbudujemy.
Śnieżkami się porzucamy
i niezły ubaw z tego mamy.
My miło czas spędzamy
i bardzo, bardzo się uwielbiamy.
Po zimowych szaleństwach na ciepłą herbatkę z cytrynką się wybieramy
i w domku się ogrzewamy.
Peppa moją przyjaciółką jest,
ona po prostu jest the best!

Odnośnik do komentarza

Moja 4, 5 letnia Córa ferie najchętnej spędziłaby z Hello Kitty, kocha te kociaki bardzo. Córa zaplanowała Kotce cały jabliższy tydzień, oto jak się on przedstawia :
- rano : mycie, gimnastyka- bo ruch jest bardzo ważny, a Kitty to w ogóle nie ćwiczy, więc trzeba to koniecznie naprawić,
potem płatki owsiane na mleku, bo są zdrowe a kotki uwielbiają mleczko :) Dosypiemy też rodzynki i żurawinkę oraz jak Kitty będzie chciała to nawet może dostał łyżeczkę miodu do płatków.
Po śniadanku, czas na ćwiczenia z matematyki, czyli razem się pouczymy, a może Kitty mnie nauczy Mamo, ona jest taka mądra i bystra :)
Jak już będę miała dość to zabiorę ją na mój plac zabaw, aby się pobujała na koniku i zjechała z tej wielkiej zakręcanej zjeźdzalni, myśliś mamo, że będzie się bała ? W razie czego zabiorę dla niej maskotkę, może tego żółwika.
Tak Kitty na pewno spodoba się żółwik. Jak tak już mocno się wybawimy,to potem przyedziemy do domu i zjemy ulubioną moja zupkę, mamo... tę z marchewkami i makaronikiem, a potem będę rysowała i kolorowała z Kitty.
Jak już bedzie wieczór, to razem na JimJam obejrzymy filmik z Hello Kitty, bedzie jej pewnie niezmiernie miło. Potem Mamo opowiesz, albo lepiej przeczytasz nam książeczke o Emlerku. Chciałabym, jeszcze Kitty pokazać jak jeźdzę na łyżwach, może i ją nauczę się ślizgać. Oj u nas teraz przecież jest śnieg, to zabiorę Kitty na sanki i na śliźgacza, oraz pokażę jej jak należy się tzrymać i jak kierować sankami aby nie spaść.. ale lepiej nie ... upadki też są super. We wtorek lub środę zabiorę Kitty do teatru, na przedstawienie , ale nie wiem co grają mamo, sprawdzisz ..?
Bardzo bym chciala aby Kotka obejrzała mój występ o Annie i Elzie, oraz oby posłychała jak śpiewam, fajnie by było aby nauczyła śpiewać też inne Kotki.
Oj zapomniałanym Mamo, a pozwolisz nam skakać na swoim łóżku ...:) Myślę , że Kitty nigdy nie skakałana łóżkach, ale będzie frajda !!
Na dworzu to będziemy się obrzucać śnieżnymi kulkami i zbudujemy wieeelkiego bałwana. Mamo, to kiedy Kitty już do nas przyjedzie ?
Bardzo bym chciała, jej wszystko pokazać, może pojechalibyśmy do Zoo, tam są nowe lwy, a lepiej chyba nie bo będzie się bała. Mamo, myśłisz, że jak bedzi u nas to będzie zadowolona ?
Chciałabym, ay Kitty dobrze się bawiła, bardzo chciałabym aby została u Nas na zawsze a nie na niby, szkoda że tak być nie może.

Córa bardzo sie wczuła w wizytę u nas w domu, chciała i długo wymyślała dla niej atrakcje. Nie wszystkie pomysły udało mi się na szybko spisać i tu przekazać.

Odnośnik do komentarza

U mnie w domu dzieciaczki za "Strażnikami miasta" przepadają,i z nimi ferie wymarzone spędzają.
Oprócz bajki w telewizji to puzzle ukochane z nimi mają,
i codziennie na nowo je układają.
W bajce przyjaźń, bezinteresowna pomoc i współpraca w grupie to wartości najwyższe.
Dzięki takiej postawie jego mieszkańcy poradzą sobie z każdym problemem.
A moje dzieciaczki uczą się pomagać innym,jak być zwykłym bohaterem.
Każdego dnia,nawet dla obcych osób,jak tylko się da.
Szanować innych ludzi,którzy chodz nie zawsze dobrze postepują,to przy wspólnej pomocy wszystko można naprawić,a przy tym fantastycznie się bawic.
W przyszłosci beda potrafili rozróżnic dobro od zła,a to przyda im się na lata kazdego dnia :)

monthly_2015_01/konkurs-zima-z-polsat-jimjam_23945.jpg

Odnośnik do komentarza

Moje dziecko uwielbia oglądać Bolka i Lolka. Ma niespełna dwa latka i za bardzo nie mówi, ale gdy tylko pojawia się na tv ta bajeczka to nic innego go nie interesuje. Ja też będąc dzieckiem uwielbiałam ich przygody. Czemu akurat oni? Filipek ma braciszka ciotecznego i w dzień kiedy mama i tata są w pracy to razem spędzają czas. Być może ta bajka przypomina mu o Marcelku, o zabawach jakie urządzają jak są razem. Tam też jest dwóch braciaków :)
Już nie mogę się doczekać kiedy sam mi odpowie na pytanie... :)

Odnośnik do komentarza

Jędrzej lat 7
Dorośli już tak mają, że czasem nieświadomie przerzucają swoje dziecięce marzenia na swoje własne dzieci. Tak więc gdy urodził się mój syn byłam w siódmy niebie, pewnie równie cieszyłabym się z córki, ale już wiedziałam, że zyskałam kompana do zabaw w przyszłości. Jedną z moi dziecięcych fascynacji były kolejki elektryczne, które znałam dotychczas tylko z filmów. Wiadomo byłam dziewczyną, a w latach osiemdziesiątych nie kupowało się kolejki dziewczynkom. Ja za to kupiłam taką swojemu synowi, pierwsza była marki lego Duplo i przez ok 3 lata rozbudowywaliśmy ją o dodatkowe mosty i tory. Z fascynacji koleją zrodziła się fascynacja bajką „Tomek i przyjaciele”.
Każdy odcinek to dla nas okazja poznania nowych przygód Tomka, który jak wiadomo do niewiniątek nie należy, jest ciekawy świata jak każde dziecko i ściąga na siebie czasem masę problemów. Na szczęście ma też wiernych i oddanych przyjaciół, którzy zawsze mu pomogą. A ja cieszę się, że mój syn uczy się czym jest przyjaźń z tak mądrej bajki. Mam nadzieję, że przeniesie to do realnego życia :)

Odnośnik do komentarza

Moja córeczka jeszcze jako trzylatka przez cały czas ma ferie zimowe. Na Polsat JimJam ma swojego ulubionego bohatera, a raczej całą bajeczkę ulubionych postaci. Wiem to na pewno, że byłaby przeszczęśliwa gdyby mogła spędzić ferie w mieście sympatycznego pieska Balego. Bali jego siostra Lea i przyjaciółka Tamara byliby dla niej fantastycznym towarzystwem na zimowe dni. Bali uciekając w strefę wyobraźni wraz ze swoją maskotką potrafi świetnie wytłumaczyć wszystkie trudne dla najmłodszych sprawy. Uwielbia śledzić ich poczynania na ekranie tv i często powtarza w czasie zabawy obejrzane historie. To byłby dla niej świetnie spędzony czas.

Odnośnik do komentarza

aagnieszkaa1
Czy Wy wiecie,
z kim chciałbym spędzić swoje wymarzone ferie zimowe na tym świecie?
Zaraz o tym się dowiecie,
jeśli tylko chcecie!

A więc, opowiem Wam pewną historię, a to było tak:

Pewnego zimowego dnia świnka Peppa do drzwi mojego domku zapukała
i od razu moją przyjaciółką została.
Wiele zabaw jej zaproponowałem,
ale najpierw herbatką i ciasteczkami ją poczęstowałem.
Następnie do zabawy się zabieramy
i dużą radość z tego mamy.
Najpierw farbkami malujemy
i rysunkami mój pokój dekorujemy.
Gdy już skończymy malowanie,
to czeka nas długie śpiewanie.
Radio dla dzieci sobie włączymy
i przy nim również wesoło tańczymy.
Później Peppa teatrzyk przedstawia
i nie jedna pacynka do mnie przemawia.
Jeszcze na sanki się wybierzemy
i ogromne igloo ze śniegu zbudujemy.
Śnieżkami się porzucamy
i niezły ubaw z tego mamy.
My miło czas spędzamy
i bardzo, bardzo się uwielbiamy.
Po zimowych szaleństwach na ciepłą herbatkę z cytrynką się wybieramy
i w domku się ogrzewamy.
Peppa moją przyjaciółką jest,
ona po prostu jest the best!

Sebastianek- 20 miesięcy :)

Odnośnik do komentarza

Serdecznie dziękujemy Wam i waszym dzieciom za wszystkie odpowiedzi! Z pewnością już nie możecie doczekać się wyników :-)

Oto i one! Wygranymi w tym konkursie są:
mamamadzia
marta21612
julia1791
efffciaa
justyna1983p
Martusia12044
mama hala
kajka89
aagnieszkaa1
Dorota S.

Gratulujemy!

Na Wasze adresy czekamy pod mailem: konkursy@parenting.pl. W temacie wiadomości należy wpisać swój nick z forum oraz nazwę konkursu. Macie 14 dni na przesłanie danych!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...