Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Zima z POLSAT JimJam"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

POLSAT JimJam wraz z parenting.pl zapraszają do udziału w zimowym konkursie!

Po aktywnym dniu spędzonym podczas spaceru na rześkim powietrzu czy też zabawie na lodowisku Wasze dzieci z pewnością chętnie odpoczną w towarzystwie swoich ulubionych postaci z bajek. POLSAT JimJam w styczniowe weekendy przygotował dla małych widzów maratony seriali animowanych takich jak: „Hello Kitty – Leśny Zakątek”, „Tygrysek Percy i jego opowieści” i „Księżycowy Jim”.

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/grafikaJimJam.jpg

Ponadto jako patron filmu animowanego „Królowa Śniegu 2”, telewizja dziecięca przygotowała dla Was konkurs, w którym do wygrania jest 10 płyt DVD z pierwszą częścią tej klasycznej opowieści Hansa Christiana Andersena ukazanej jednak w zupełnie nowy sposób (w bajce pojawiają się troll i piraci, a przede wszystkim prawdziwa zima, na którą z pewnością czekają wszystkie dzieci!).

http://kontoredakcyjne.strefa.pl/krolowa_sniegoDVD.jpeg

Zadanie konkursowe:
Aby wygrać należy odpowiedzieć na pytanie: Z którym bohaterem POLSAT JimJam Twoje dziecko chciałoby spędzić ferie zimowe i dlaczego?

Odpowiedzi należy zamieszczać w wątku konkursowym z zarejestrowanych profili do 25 stycznia 2015 roku do północy. 2 dni robocze później ogłosimy zwycięzców!

Zapraszamy i życzymy powodzenia!

Biorąc udział w konkursie, akceptujesz jego regulamin.

Odnośnik do komentarza

Piotruś , 11 lat.
Chodź mam już 11 lat bardzo lubię oglądać bajki;) Od małego dziecka zawsze w naszym domu króluje Bob Budowniczy i jego ciekawe przygody. W ferie zimowe także będę śledził jego kolejne przygody. Ta bajka wiele mnie nauczyła np jak szanować innych i pomagać im. Współpraca z przyjaciółmi to odniesiony sukces. Bob i jego przyjaciele to zgrana paczka. Mama też chętnie zerka na ekran telewizora aby zobaczyć jakie kawały wymyślił Strach na Wróble. Ta bajka uczy, rozwija i rozbawia. chętnie obejrzę kolejne przygody Boba:) Zachęcam też inne dzieciaki do obejrzenia przygód Boba Budowniczego i jego przyjaciół;)

Odnośnik do komentarza

Michaś chciałby spędzić ferie zimowe z Księżycowym Jimem. To byłoby dla niego istne księżycowe szaleństwo, aktywne, kreatywne i pomysłowe spędzanie czasu wolnego. Na nudę napewno niemógłby narzekać, bo wspólne księżycowe przygody pochłaniają go całkowicie i z wielkim zainteresowaniem ogląda księżycowe odkrycia. Każda misja astronauty Jima i jego pomocników - przyjaciół to tajemnicze pozaziemskie zadania pełne niespodzianek. Uwielbia Rovera - mechanicznego pieska, Falkę – panią inżynierkę, która dba o wszystkie księżycowe maszyny, a także Eka- księżycowego farmera i Teda - robota naprawczego, który non stop pakuje się w jakieś tarapaty. Podoba mu się życie na księżycu, księżycowa baza, fantazyjne, kosmiczne pojazdy. Chciałby mieć pełzaka, chwytaka, spychacza, samolot i pojazd gąsienicowy. Po bajeczce ubiera w domku swój księżycowy skafander ( taki dresik), wykrzykuje hasło: księżycujmy! i rusza w wyboiste poszukiwania (oczywiście po mieszkaniu), buduje z klocków w swojej nowej Stacji różne specjalne budowle. Te świetne przygody Jima i jego przyjaciół w Moonie Lunie są dla niego doskonałą inspiracją do zabaw w ferie zimowe. Razem z Jimem mógłby bawić się na całego w śnieżne księżycowe skoki, szukać księżycowych śladów, robić księżycowe budowle, księżycowe orzełki na śniegu lub inne księżycowe przyjemności.

Odnośnik do komentarza

Z kim moja córka najbardziej chciałaby spędzić ferie ?
Na odpowiedź nie musiałam długo czekać...
"Mamo , z tym kiciusiem z tej bajki o tym lesie co ma na imię KITTY " .
Dlaczego wybrała właśnie tą bohaterkę ze wszystkich postaci z POLSATU JIM JAM ???
Lenka uwielbia zimę i wszystko co z nią związane . Ferie to dla niej wyjątkowy czas, ponieważ co roku przyjeżdza do niej jej starsza kuzynka :D . Dziewczynki jak na małe księżniczki przystało nie lubią siedzieć w miejscu ... Idą na sanki , wymyślają różne nowe zabawy , budują magiczny zamek z kocy , krzeseł i poduszek a jak młodsza siostrzyczka pozwoli to z pomocą mamy wszystkie "DZIEWCZYNY" zabierają się za ulubione zajęcie jakim jest pieczenie i dekorowanie muffinek ... No właśnie a kto się zna najlepiej na pieczeniu babeczek jak nie UKOCHANA KITTY :D.
Zdaniem córki ... FERIE Z KITTY MIAŁYBY MNÓSTWO PLUSÓW :
1. Kitty bardzo lubi wymyślać nowe gry i zabawy , więc z nią na pewno byśmy się nie nudziły . Jednego dnia poszłybyśmy lepić bałwana , następnego dnia zrobiłbyśmy łodki z owoców a póżniej pobawiły w teatr cieni albo zrobiły mozaikę z wycinannek ...
2. Główna bohaterka "LEŚNEGO ZAKĄTKA "Jest znawczynią słodkości i z nią nasze babeczki wyszłyby nam najlepsze na świecie i w kosmoscie . A może udałoby się nam nawet zbudować miasteczko z herbatników-takie jak w bajce ;) .
3 . Kitty jest zawsze bardzo miła i przyjazna , dlatego ferie z nią były by SUPER ! Na pewno zadbałaby o to aby się nie kłucił i nie dokuczał .
4. Gdyby ulubiona bohaterka "LEŚNEGO ZAKĄTKA" odwiedziła nas w ferie to córka na pewno pożyczyłaby od niej piękną czerwoną kokardkę :) . Moja córka uwielbia wszystkie możliwe ozdóbki do włosów a kokardką Kitty jest zachwycona ...
5 . Dziewczynki uwielbiają przebierać się w balowe suknie , bawić się z ksiązniczki i popijać niewidzialną herbatkę wraz ze swoimi przyjaciółkami-lalkami . Kitty także uwielbia podwieczorki i pikniki ze swoimi przyjaciómi -b yłaby idealnym kompanem :D.
Można tak pisać i pisać bez wg. Lenki Kitty byłaby najlepszym kompanem na świecie !!!

Odnośnik do komentarza

Pięcioletni Adaś najchętniej spędziłby ferie zimowe z Bolkiem i Lolkiem. Oto jego odpowiedź dlaczego :
Bo bardzo ich lubię, jeszcze bardziej, wyżej niż kosmos:). Zabraliby mnie na jakąś fajną przygodę. Fajnie się bawią. W trójkę dali byśmy radę ulepić duuużego bałwana. Zjeżdżalibyśmy na sankach. Szkoda że oni nie są na prawdziwo ;)

Odnośnik do komentarza
Gość marek święcki

zosakrem, balanioarze, poniwewaz, mileby, przygod, bez, liku bez, ustanku, podrozowalibym i mileyby, monwtsow, przyjaciol,. 15, ada,s najchętniej, spedzilyby, feri, ziomowe, z bolikim, i lokieikm, to, jego, bo bardzo. ich, lubue, wyżej, nz, kosmos, , zabaliby, mnie, na jakas, fajna, przygoda, fatalnie, się, bawia, w trojke, byśmy, rade, ulepiec, dużego, balwna, zejdzlysbysmy, na, sankach, szkoda, ze oni, nie, sa, prawdziow,

Odnośnik do komentarza

Nie wiem dlaczego moje córeczki mają wielką słabość do Barneya i to z nim właśnie chciałyby spędzić ferie. Sądzę,że spowodowane jest to kreatywnością Barneya. Z nim dzieci po prostu nie mogą się nudzić a zwyczajne przedmioty stają się magicznymi.Do tego jest on niezwykle sympatyczny, uprzejmy i kulturalny. W przystępny sposób daje dzieciom lekcję życia a do tego okrasza ją swym poczuciem humoru. Sądzę,że obie moje myszki ulepiły z nim bałwana. pozjeżdżały na sankach i odkryły nowe zastosowania śniegu. A po wszystkim zasiadły na kanapie z kubkiem ciepłej herbaty i posłuchały jego opowieści. Dzięki temu ferie nie tylko byłby zabawne czy szalone ale przede wszystkim wartościowe:)

Odnośnik do komentarza

Moja córkeczka Nikola ma obecnie 5 lat i oglada wiele bajek na róznych kanałąch jednak jedną z jej ulubionych bajkowych postaci jest mała roztańczona myszka o imieniu Angelina .Ma nawet w domku chomika o tym imieniu:) Mysle ze właśnie z nią chciałaby spedzic ferie zimowe gdyż podobnie jak głowna bohaterka bajki "Roztańczona Angelina" uwielbia taniec zabawe i przygody .Napewno miło i radośnie spedziły by ten czas robiąc to co kochają najbardziej :)

Odnośnik do komentarza

Kinga lat 9 z pomocą brata Janka lat 4, dość szybko zadecydowali,że ferie chętnie spędziliby z Pingu. Tyle tylko ,że to oni pojechaliby do pingwinka, dlatego ,że u niego jest zima, a u nas w Poznaniu w ogóle nie ma śniegu i zimy. Tam nareszcie mogliby rzucać się śnieżkami,zjeżdżać na sankach , lepić coś ze śniegu. A znając Pingu, byłoby przy tym wiele śmiechu i radości i na pewno Pingu wymyśliłby jakaś psotę.
dzieci chciałyby nacieszyć się śniegiem i pomieszkać w snieżnej krainie:)

Odnośnik do komentarza

Pewnego dnia w małej wiosce , koło Płocka niedaleko ,
zaraz za polaną i malutką rzeką ....
stał domek pełen ludzi i miłości , a w środku osoby czekjące gości .
I już są blisko , BARNEY I PRZYJACIELE - dzieci się cieszą - zabawy bedzie wiele,
uśmiechy i piski końca nie mają - strasznie się cieszą , że nadjeżdzają .
Plan mamy taki dzieci kochane - zjemy śniadanko sobie nad ranem ...
potem kakao , by rozgrzać brzuszek - aby nie został mały okruszek.
I zamek robimy kochani moi - bach!!! koc na stół i - pałac już stoi ...
w środku komnata -aaaaaaatka ogromna - Julia królowa-ot primadonna ,
Adaś jest paziem - głównym - nadwornym - BARNEY - królem , poczciwym ,skromnym
A mała Zuzia - księżniczką u jego boku - dzierży swe berło w dużym amoku .
Problemy razem więc rozwiązują - ludzi poddanych -chetnie przyjmują
i tu jest rola taty i mamy - aby odgrywać móc ich poddanych .
A gdy się znudzi zabawa a zamek - to budujemy dwie pary sanek ...
jedne są z rolek - tych od papieru - drugie są z wytłaczanek od jejek wielu .
Ruszyły farby - mazaki , kredki - bibuły sporo ,wstążeczki , metki ,
no i powstały sanie Świętego - pana z brodą czerwonego.
Czas na obiad - talerz zupy - drugie danie - dla tej grupy .
BARNEY z przyjaciółmi zajadają , Julia z bratem - daganiają .
Kompot z wiśni - odpoczynek .... i dla chłopców..dla dziewczynek .
Potem spacer i rozmowa , gdzie jest żaba a gdzie sowa ?
czemu wrony ciągle kraczą ? wróble tak szybciutko skaczą ?
i sikorki -co zjadają ? drzewa białe pine mają ?
pytań 100 - a może tysiąc- jestem pewna - mogę przysiąc .
Lecz co dobre - nie trwa wiecznie .... nasz dzień minął nam bajecznie ,
i powrotu nastał czas BARNEY I PRZYJCIELE żegnają juz nas .
Szkoda , że szybko tak mija czas - ale na pewno odwiedzą znów nas
już mamy pomysł na dzień szalony ...... dom postawimy - mamy kartony .
A ty masz plan czasu feriowego ?
Nie ? stworz w głowie swego własnego.

Odnośnik do komentarza

mój synuś Kubuś i córeczka Natalka chcieli by spędzić ferie zimowe z Reksiem bo ta postać jest bardzo kochana umie rozśmieszyć dzieci Kubuś jak go widzi w telewizorze to głaszczę ekran i wola ał ał bo ma dopiero 1,5 roku wiec za wiele słów nie umie a córka ma na płytach dvd bajki z Reksiem a ze mieszkamy w bielsko białej gdzie została nakręcona ta bajka wiec odwiedzamy pomnik Reksia który został postawiony w naszym mieście

Odnośnik do komentarza

Kubuś 2 latka
Choć jestem jeszcze malutki
Lubię Boba , co żółte ma butki
Z Bobem bym spędzić ferie chciał
Dużo roboty by Bob u mnie miał .
Budował by ze mną mój pokoik mały
Ładny jest , ale ma być doskonały .
Bob Budowniczy zawsze da radę
Ja mu pomogę tak jak potrafię ,
Wezmę śrubokręt i będę kręcił
Potem wiertarką też będę wiercił ,
I młotkiem wbiję gwoździa do ściany
Jak mama wejdzie krzyknie "O rany!"
Będę pracował - Bob mi pomoże
Potem spędzimy ferie na dworze .

Odnośnik do komentarza

Martynka (7,5 lat) ferie będzie miała dopiero za miesiąc. Już się nie może doczekać. Ale już wie,że na śnieg raczej nie ma co liczyć... Ferie zimowe chciałaby spędzić z Bolkiem i Lolkiem. Oni mają zawsze mnóstwo przygód i na pewno by się z nimi nie nudziła. Do tego są zabawni, mają wiele szalonych pomysłów, znajdują wyjście z każdej sytuacji. Chętnie pojechałaby z nimi na jakąś szaloną wycieczkę, gdzie mogliby poznać jakiegoś arabskiego sułtana, afrykańskiego wodza, Indianina lub kowboja. Stwierdziła, że chętnie zastąpiłaby Tolę :) Wie, że z nimi mogłaby wyruszyć na wyprawę samolotem, kajakiem, rowerem, balonem, słoniem czy latającym dywanem. Zwiedziłaby wiele stron świata, może nawet odkryła z nimi jakiś skarb...A że Martynka ma młodszego braciszka to i jego zabrałaby ze sobą.
Ferie z takim przyjaciółmi to dopiero byłaby przygoda...

Odnośnik do komentarza

Moja córka najchętniej spędziłaby ferie w towarzystwie bohaterów z bajki "Strażnicy Miasta". Jej przygoda z nimi rozpoczęła się w momencie kiedy córka wracała ze żłobka i siadała na nocniczku, by oduczyć się robić w pieluchy, a następnie jadła obiadek. To był dobry sposób, by chwilę posiedziała na miejscu i nie próbowała uciekać ani od jedzenia ani od siusiu. Nie sądziłam, że "Strażnicy miasta" tak bardzo przypadną jej do gustu. Mi zresztą też, bo to odpowiednia bajka dla takich maluchów - jest zabawna, przyjemnie się ją ogląda i uczy pewnych zachowań. Córka lubi ich, bo przeżywają fajne przygody, które jednak zawsze dobrze się kończą. Córka jest z natury spokojna i wrażliwa, więc bardzo przeżywa kiedy komuś dzieje się coś złego. I chyba dlatego tak polubiła Strażników, ponieważ kiedy u nich dzieje się coś złego, zawsze zawsze można liczyć na pomoc Fiony i Paulie. Córka jest mała, ale chyba już teraz ceni sobie poczucie bezpieczeństwa, a takie dają jej Strażnicy. Wie, że nic nikomu nie grozi i zostaną uratowani z wszelkich tarapatów. I do tego ten prześmieszny Rufus, który zawsze pakuje się w kłopoty! To jej ulubiona postać. A na fajnej piosence zawsze tańczymy - razem oczywiście:)

Odnośnik do komentarza

Strażnicy Miasta uczą i świetnie bawią , przygody mają które wciągają bez nich i Rufusa świat był by nudny . To dzięki nim wiem jak w lesie zachować się mam i jak bezpiecznie ognisko rozpalić z tatusiem a także jak spakować się na biwak . Rufus zawsze w kłopoty jakieś ma mimo że nie stara o nie się lecz czasami nie myśli i przygoda nowa zaczyna się ! Strażnicy Miasta bez was Zima nudna by była !

Odnośnik do komentarza

Moja córeczka ma dwóch starszych kuzynów, bliźniaków, których po prostu uwielbia. Jeszcze do niedawna widywała ich prawie codziennie i razem "odstawiali dzikie harce". Niestety Kacper i Dawid wyjechali z rodzicami za granicę i moja Izka straciła swoich ukochanych przyjaciół.
Od tamtej pory, gdy tylko ogląda bajkę o Bolku i Lolku, krzyczy na cały dom, że to są jej chłopaki - Kacper i Dawid.
To jest jedyna bajka jaką Iza potrafi obejrzeć w wielkim skupieniu, od początki do końca.
Uważam więc, że Iza ferie zimowe chciałaby spędzić właśnie z Bolkiem i Lolkiem.
Po pierwsze dlatego, że bardzo przypominają jej kuzynów.
Po drugie dlatego, że nic nie mówią - Iza bowiem woli działać niż dyskutować.
Po trzecie charakteryzują się ogromną pomysłowością i bujną wyobraźnię - zupełnie jak Izunia.
Po czwarte przeżywają niesamowicie ciekawe przygody, więc na pewno by się z nimi nie nudziła, bo ona też uwielbia kiedy coś się dzieje, a bezczynność jest jej najgorszym wrogiem.

Przebywanie na świeżym powietrzu, kreatywna, zabawa, aktywny wypoczynek, do tego uczciwość, dobro, odwaga, pomysłowość, troska o innych, nieograniczona wyobraźnia, samodzielne rozwiązywanie problemów, brak przemocy - to jest to co propagują bohaterowie tej ponadczasowej bajki...
To jest to, co Iza tak bardzo w nich podziwia i co jej się niezmiernie podoba.
Mieć takich przyjaciół i móc spędzić z nimi całe ferie to sama przyjemność, cudowna zabawa, a także nauka wartościowych zachowań.
Chłopcy są naturalni, nie posiadają żadnych mocy, popełniają błędy, czasami postępują naiwnie i nieroztropnie. To upodabnia ich do dzisiejszych kilkulatków i przez to chyba są tacy kochani:)

Dlatego jestem przekonana, że moja córeczka z Bolkiem i Lolkiem bawiłaby się świetnie.
Łączy ich bez wątpienia dziecięca ciekawość świata, otwartość, życzliwość i chęć przeżywania nowych doświadczeń.
Chłopcy na pewno imponowaliby Izie tym, że są starsi oraz bardziej doświadczeni i z pewnością mieliby w niej wierną towarzyszkę zabaw i jednocześnie wielką fankę;)

Odnośnik do komentarza

Moja 6 letnia córka stwierdziła, że w ogóle to lubi wszystkich z JimJam, ale gdyby się z kimś z bohaterów miała wybrać na ferie to byłby to Beniamin. Maja uwielbia zwierzęta, a z tymi wiejskimi też ma wiele do czynienia. Kiedy jedzie do babci, to karmi i poi krowy, zbiera jajka od kur. Myślę, że właśnie dlatego wybrała Beniamina. Poza tym miałaby z kim się bawić :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/22524
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71438

Odnośnik do komentarza
Gość Leon 5 lat

kiedyś mój synek jak mu tłumaczyłem że kostek lodu z zamrażarki się nie wyrzuca na dywan - odpowiedział mi tatuś nie krzycz bo pojadę mieszkać do Pingu do Iglo wiesz..... rozłożył mnie tym tekstem 5 latek pojedzie do Pingu mieszkać w Iglo.

Wnioskuję że Pingu jest jego ulubieńcem

Odnośnik do komentarza

Moja starsza córka najchętniej spędziłaby ferie zimowe w towarzystwie pewnej roztańczonej myszki. Razem stworzyłyby niezły duet. Jakby je tu nazwać? Może nie będę odbiegać zbytnio od oryginału i nazwę je „Roztańczone: Angelina i Nikolka”. Wracając do tematu, moja córka bardzo lubi tańczyć. Ledwie stała n nóżkach, a już kołysała bioderkami. Balet to może nie jest jej mocna strona, ale razem z Angeliną mogłyby się uzupełniać – myszka nauczyłaby jej baletu, a Nikolka Angelinę tańca „dyskotekowego”. To by dopiero były szalone dwa tygodnie! Godziny morderczo-przyjemnych treningów, trochę zabawy i pogaduchy przyjaciółek. Tak, to byłyby dla niej wspaniałe dni. I dla mnie też, bo córka byłaby naprawdę szczęśliwa. Ponadto może Angelina nauczyłaby jej konsekwencji w działaniu i nie poddawania się w dążeniu do zamierzonego celu, ponieważ moja córka ma „słomiany zapał” i poddaje się przy pierwszych niepowodzeniach. Tak czy owak jestem pewna, że ferie z Angeliną byłyby tymi z gatunku niezapomnianych.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...