Wrześniówki 2015

[Aka83]

mychaa ten komplecik robiłaś z cukrem?
U mnie problem z owocami.maly nie toleruje surowych. Przez to i soków nie może pić. Sypie go i widzę że męczy brzuch. Deserki kupne też odpadaja.
Wczoraj podałam trochę paroweczki i nocka z wieloma pobudkami.
Jeszcze nawet nie próbowałam podawać żółtka, zresztą nie mam pomysłu, bo zjada słoiczki nie gotuje sama.
Pogoda też kiepska u mnie więc siedzimy w mieszkaniu. Mały też nadal pelza Raczkowania tylko kilka razy przyjął pozę i to z miesiąc temu.
Odpycha się też głównie lewa noga tak trochę dziwnie..... Podciągania się wyżej wchodzi na podła

[Aka83]

miało byc kompocik

[mycha88]

Aka nie dodaję cukru, same jabłka, mam też mrożone maliny i czasami dodaję mu trochę do jabłek i też mu to bardzo podchodzi. Żółtko może ugotuj i zetrzyj do obiadku, ja bym tak chyba zrobiła jakbym podawała kupne słoiki. Moja Chrześniaczka też się odpychała jedną nogą, całe raczkowanie u niej tak wyglądało że jedna noga pod siebie i tak sie odpychała, podobno niektóre dzieci tak się przemieszczają ;)

[MarAla 86]

cześć wszystkim i mamusiom i dzieciaczkom!

Jestem właśnie w Studiu Figura na elektrostymulacji. Dostałam pakiet w prezencie od męża na urodziny.

Opowiem co u nas. Wreszcie mam chwilę ale i tak leżę z notatkami i uczę się, w końcu mam 50 minut ciszy na naukę, no ale szybko i Wam muszę coś naskrobac.

W zeszłym tygodniu miałam 30 urodziny, dostałam kosz kwiatów, tort i voucher do studia figury - wszystko od męża i Ali.

Mam już wyniki z posiewu, z palca. Wydał mi się gronkowiec i paciorkowiec, grzybów brak na szczęście. Lekarz przepisał mi maść, kupiłam za 40zl, otworzyłam i wycisnelam odrobinę i przypomniało mi się, że zapach maści jest znajomy.... Okazało się że mam taką samą maść w domu, która przepisał mi dermatolog na trądzik po porodzie.... Także jestem 40zl w plecy.

Z palcem lepiej po gencjanie 2% na wodzie, dzisiaj już 8 dzień stosuję i ziarnina zmniejsza się. Za dwa dni zacznę stosować lapis. Także jest nadzieja na lepsze ale oprócz tego, że palec mam cały fioletowy i owiniety plastrem to paznokieć nadal nie rośnie, już szósty miesiąc, a lato tuż tuż.... Czeka mnie lato z zaklejonym paluchem na wierzchu.

Cały zeszły tydzień robiłam prezentacje w wolnym czasie,na zaliczenie na podyplomowke. Dodatkowo mam egzamin i też uczę się. Najgorsze to wystąpienie, stresuja mnie takie rzeczy i zapominam wszystko.....

Byliśmy w zeszłym tygodniu u neurologa z Alutką, musimy kontynuować rehabilitację. Nadal jest nie tak jak trzeba. Ale ale.... Jeśli Ala zaprze o coś stopy to staje w pozycji na czworaka i siada sama. Dzisiaj położyłam ją spać w dzień i standardowo po 15 poszłam ją okryc i co.... ALUSIA siedziała i po cichu bawiła się przytulanka, która ostatnio towarzyszy jej wszędzie. Alusia z wagą skacze nadal. Byłam u pediatry w piątek. Kazała karmić piersią nadal, odstawić gluten aby Ali nie pobudzac bo ona i tak jest szalona.... Generalnie lekarka stwierdziła, że za wcześnie zaczęliśmy wprowadzać pokarmy. Kazała się nie martwić bo może był teraz skok a przy skoku dzieci mogą chudnac.

Alusia zrobiła się wybredna co do jedzenia, je mniej ale dużo pije zwłaszcza melisy i na cycu wisi często bardzo. Zaczęła wzadzac rękę mi za bluzkę jak chce cyca. W ogóle jest pocieszna, kochana i słodka. Mówi ma ma, pa pa, zaczyna powtarzać. Mąż zaczął bić jej brawo i mówił brawo jak usiadła a ona 'brawo bawo', na huśtawce mówi opa opa. Moja piękna cora! Zaczęła lepiej spać.... A.... Lekarka kazała jak najdłużej karmić w nocy, na ile dam radę bo w nocy w mleku jest dużo kwasów nienasyconych które wspierają rozwój mózgu dziecka. Pomyślałam sobie, że jak Ala potrafiła jeść kilkanaście razy w nocy to chyba geniuszem będzie! Nie mogę emotikonow wstawiać.

Co do paznokci. Lampa UV jest ok ale trzeba długo utwardzac, tunelowa jest lepsza bo światło nie rozprasza się. Jak pisałam kiedyś, kupiłam sobie lampę led za 130zl i rewelacja! 30 sekund utwardzania. Rewelacja dla zapracowanych matek! Lampa UV poszła w oxstawke, ale i tak nie mam kiedy robić paznokci..... J
Ha ha ha.

Tak więc u nas się dzieje, mam już dowód osobisty dla Ali. Szukamy czegoś na wakacje.... Gdzie jedziecie? My chyba nad Bałtyk ale marnie z kwaterami.....
Mamy nowe zeby, gorne jedynki.
Ale rozpisałem się. Zdrowia życzę! No i cały zabieg pisałam do Was. Nie mam więcej czasu, jutro się odezwę. Pa pa

[joasiaG]

Cześć kochane :)

Byliśmy u lekarza, wszystko w porządku a kaszel jest wynikiem odksztuszania wydzieliny takze jesteśmy na dobrej drodze do wyzdrowienia, nadal mamy inhalacje i syrop wykrztuśny.

mamajasia15 ja mam tunelową, fakt tak jak pisze marala trochę długo trzeba trzymać każdą warstwe ale ja wtedy nadrabiam zaległości na you tubie a poza tym chwila relaksu raz na 2-3 tyg mi się należy ;)

kasiatko to niezły wydatek Was czeka przed wakacjami, u nas maj był obfity w imprezy, teraz tylko Dzień Matki i urodziny mojej mamy a w sierpniu roczek Szymka. Brawa dla bartusia, zobaczysz jeszcze wszystkie dzieciaki dogoni :)

mycha Szymek tak właśnie zaczynał, stawał na czworaka i bujał się przód-tył tak jakby nie mógł ruszyć. Później zaczął pełzać a teraz na zmianę pełza i raczkuje. To Ci się teraz zacznie bieganie za Kubuniem:)

Marala spóżnione sto lat:*
Dobzre że z palcem lepiej bo namęczyłaś się porządnie.
Fajniutka już sie robi ta Twoja Alusia, taka chyba mała tulisia.
My planujemy Zakopane ale jeszcze przed wakacjami żeby nie było tłumów.
Powodzenia na egzaminie i zaliczeniu:)

[kiti]

JoasiaG zdrowka dla Szymusia! Niech kaszel szybko przejdzie.

MarAla ale sie ciesze, że u Was lepiej. I z palcem, z Alusią. Studia skonczysz i docenisz wolne weekendy i brak nauki :) mi sie udalo podyplomowke skonczyc na początku ciąży. Spelnienia marzen z okazji urodzin! Ja koncze trzydziestke za niecały miesiąc ;)

U nas noce totalnie sie popsuły. Do 1 w miare Lilka ładnie spi. O pierwszej zaczyna sie placz. Czasem smoczek wystarczy, ale przewaznie trzeba kołysac ją w wozku, zeby dospala choc do 3 bez karmienia bo głodna raczej nie jest. Po karmieniu juz prawie usypia, ale jak chce ją odlożyc od piersi to sie troche rozbudza i tak na polspiąco płacze, marudzi. Wiec spowrotem wozek i kołysanie. Dzis dokarmilam jeszcze o 4 i co chwila kolyszac dospalysmy do 6...
Teraz ma pierwszą drzemke wiec jak tez sie polozylam na chwilke. Sprzatanie nie ucieknie, tym bardziej ze dzis zimno i mokro czyli spacer odpada.
Obwiniam o te noce skok bo Lilka ma 32tyg a skok jakos tak wypada.

[KingaM]

Hej!
Mam chwilkę. Jestem u siostry pilnuje naszych bąbelków Na szczęście spia, a rodzice latają po urzędach 'rejestrują dziecko' a o 12 mam ze Stasiem rehabilitację także ciągle gdzieś latamy.
Staś też marudny ciągle mnie wolą, grzyzie wszystko wiec może w końcu jakiś ząbek mu wyjdzie bo zostaliśmy ostatni chyba..
Dalej nie siedzi nie pelza tylko się tak kręci do obranego obiektu :) leżąc na brzuchu podnosi dupkę i kleka na kolanach ale nie kapuje że trzeba jeszcze na rękach się oprzeć i sunie nosem :) cudak :)
MarAla no nareszcie jakieś dobre wiadomości :) oby dalej dobrze szło :) i wszystkiego najlepszego
JoasiaG oby szybko przeszedł katar! I gratki za kolejnego ząbka
kiti więc jest nadzieję że po skoku wszystko wróci do normy:)

I Już muszę kończyć bo najmłodszy się obudził
Pozdrawiam!

[ania.r.]

Jestem na bieżąco ale ten mj urwis nie daje mi zbytnio kiedy pisac. Jedynie co to pięknie zasypia o 20. Co dzień be marudzenia. Ale ja zasypiam rzem z nim bo sil jiz nie mam.
mamajasia i mycha zrobiłam sobie na próbę dwa paznokcie lakierami sally Hansen bez lampy one sa. Ja wyczytalam ze w dwie minuty a tu jednak dwojka oznacza dwa kroki hahahaha ale ja durnota jestem. W każdy razie maluje sie dwie warstwy lakieru i na to top coat. Ale czeka sie tyle co ze zwykłym lakierem.rzeczywiscie sa mocniejsze i trwalsze ale dupy nie urywa. Gdybym nie kupila w promocji to raczej bym zalowala.chociaz z drugiej strony tylko dwa paznokcie to Malo miarodajny test...
gosiajak Zosienka po zabiegu? Mam nadzieje ze nawet nie poczuła
emi kadiatko my mieliśmy dziwna sytuacje w przychodni przed szczepieniem. Ojciec dziecka przestrzegal ze jego walczy o życie. Zaczelam duo czytac na temat szczepień i jestem przerażona ryzykiem jakie za sobą niesie. Tzn praktycznie mniejsze ryzyko ze bieszczepione dziecko zachoruje niż szczepione bedzie miało nop. W każdym razie forum to raczej nie miejsce nabpisanie o tym ale prywatne wiadomości chyba nie dochodzą. Na fb działa stowarzyszenie stop nop. Polecam. Ale tez ostrzegam bo są tam historie które lamia serca i nie raz juz ryczalam. Ale walczą oni o informacje dla rodziców, o to co zrobic i jak walczyć ogdy dzieciątko ucierpi. Maja tez stronę noralna www.

[ania.r.]

blanka normalnie przyszedł dzien w ktorym powiedziałam sobie Blanka ćwiczy 5 razy w tyg mając dwójkę dzieci to ja z jednym moge chociaż raz. I nie zdążyłam zacząć jak mnie zaczął kręgosłup bolec i tak od tygodnia czekam aż przejdzie. Ale zacznę. I gratuluje zęba!!!
monikulek jak tam wasza ospa? Mam nadzieje ze lagodna i juz na wykończeniu.
aka my mamy twardy niekapek z canpolu na razie śluzy jako gryzak i miękki z nuka. Ale moj synuś obraca go na bok i przygryza wiec kapie. Daje mu wode w zwyklej butelce. Tzn ma w łóżeczku i jak chce to sobie bierze i pije a do jedzenia daje mu niekapek nuka i pilnuje żeby pil a nie przygryzal.
kiti u nas spacerowka wyjeta w ostatnie cieple dni i niby sie sprawdza ale jakos tal moj młody dziwnie siedzi. A w zasadzie jakos tak pollezy zwisa chyba ze zrobię oparcie na Maksa prosto.i nienawidzi słońca.normalnie wystarczy ze mu zaświeci to kicha. Wrażliwiec. Ale co dzień jeździmy i jest coraz lepiej. A i opalily mu sie nogi. Od skarpetek i spodenek. Jaki filtr trzeba ? 50 czy slabszy tez moze być?
mycha masz Ty Skarb a nie męża. Chociaż moj mi dźwigam młodego jak zaniemoglam to narzeka nie mogę ale żeby sam cos oferowal hmm...
joanna ale boski przepis kisiel/budyn. Choc jeszcze nie próbowałam bo teraz rybkę sprawdzam pod katem uczulenia. Ale sprobuje zaraz po. Mam nadzieje ze Szymuś ma sie dobrze.
Mam nafzieje ze forum przetrwa. Z Fb mnie tez wywalono. Niby przez pomylke ale z powrotem juz nie przyjeto.Ale sentyment do forum jest,właściwie to nalog i skarbnica wiedzy.

[ania.r.]

Mam adzieje ze o nikim nie zapomnialam. Nazbieralo siebtroche to będzie co czytać hihihi. Moj syn spi juz 20 minut. Wow!!! Co za cisza.
Ostatnio naam sąsiad stuknal auto a teraz kupili klada i popierdalaja mi pod oknem. Daje im jeszcze dwa dni i zacznę dzwonić na policje.

[mamajasia15]

Dzień Dobry,
Dzięki za odpowiedzi co do hybryd - chyba niedługo będę inwestować w jakiś zestaw... :)
MarAla 86 oby tak dalej i oczywiście najlepszego :)
joasiaG jeszcze raz zdrówka
kiti u nas też jakieś mega kiepskie noce... nie wiem już czy to skok, zęby czy jeszcze coś innego... oby wszystko szybko wróciło do normy
ania.r. jednak co lampa to lampa... :)
A ja dziś kupiłam sobie sukienkę - w końcu coś dla siebie :) ... no i po długich poszukiwaniach zamówiłam chustę - zobaczymy co przyjdzie i co na to moje dziecko.
Miłego dnia :)

[mamajasia15]

ania.r. ja mam krem nivea baby sun 50+

[Gosia33]

Ania.r udało sie bez podcinania.Lekarz powiedzial,ze tam nie ma co podcinać i zapytał na jakiej podstawie stwierdziła padiatra,ze ma za krótkie.
Wróciliśmy z Zosią z warsztatów Mamo to ja i po spotkaniu z ckasia86 i małym Filipkiem :) Dziękujemy.
Pozdrawiam i miłego popołudnia.

[kasiatko]

u nas dzisiaj zwariowany dzień o rana ale w końcu byłam w mojej pracy z dzieckiem bo nigdy nie było czasu (a tam sie dowiedziałam, że dziewczyna którą wzieli na zastępstwo i też zaszła w ciąże i ur w maju już ze swoim była w 5 dobie życia - kretynka) he he śmiałam się że z następnym przyjadę jak bede ze szpitala wracać :)

MamaJasia ja też dziś zaszalałam i kupiłam spodnie i bluzkę bo mój M mnie w pt zabiera na kolacje no to trzeba już jakoś wyglądać jak się tak wykazał a potem idziemy na kabarety :)

ania.r no to niezłe masz przeboje z sąsiadem, gwoździe mu gdzieś rozsyp to troche spokoju bedzie;) a wiesz ze kichanie na słońce jest genetyczne? :) jak nikt tak w rodzinie nie ma to dzieci nie kichają ja np tak nie mam a mój M i teściu kichają jak szaleni i nasze dzieci też zawsze wyjdą na słońce to kichają. A o szczepieniach to wolę nie czytać już nic chyba, będzie dobrze :)

KingaM u nas też jeszcze żanej poprawy a Ty już tyle chozisz na tą rehabilitację to aż się martwie co nas czeka :( wstaw zdjęcie tego małego bąbelka :) Jak siostra tak biega to chyba szybko doszła o formy. Pozdrawiamy.

Kiti no to faktycznie ciężkie masz noce ale pewnie faktycznie skok. my też siedzimy w domu jutro już miało być ładnie ale dzisiaj już mówią że bez większej poprawy. :(

Joasia i jak tam Szymonek??

MarAla to i ja spożnione wszystkiego najlepszego przesyłam. Miło czytać że u Ciebie wreszcie poprawa i że Alusia też grzeczniejsza. Trzymam kciuki za egzaminy.

[joasiaG]

Dziekujemy kochane ciocie, dziś już znacznie lepiej, wrócił apetyt, kaszlu już prawie nie ma i znowu szaleje, bawi się, śmieje, raczkuje i tak w kółko.

kiti to pewnie i u Was skok w pełni. Oby szybko minął a po nim było tylko lepiej.

KingaM przyjdzie pora to i Staś ruszy z kopyta. To widze ze masz mini żłobek na codzień. A jak siostra? Maleństwo spokojne?

ania.r my mamy krem z filtrem 50. A sąsiad to jakis baran. Co, nie wie że dziecko macie, że tak szaleje? No ludziee
A kisiel polecam, przynajmniej bez zbędnej chemii

mamajasia15 pochwal się jak będziesz już mieć chuste. Ja już dawno nic sobie nie kupiłam i mąż zabiera mnie jutro na zakupy, tzn. on idzie do supermarketu po spożywcze artykuły a ja do odzieżowego.

Gosia to całe szczęście że podcinanie niepotrzebne . Jak było na warsztatach, macie fotki?

kasiatko to niezła mamuśka z tej dziewczyny, ciekawe czy na zakupy z takim maleństwem też sie wozi. Nie martw się, zobaczysz że i u Was będa niedługo efekty rehabilitacji :)

[KingaM]

JoasiaG kasiatko siostra musiała szybko dojść do siebie, starsza jest bardzo zazdrosna...I ciągle jak nie małym się zajmuje ta ja tuli albo uspokaja..Jak karmi małego to mała siedzi jej na kolanie cały czas za nią chodzi a jak ja się pojawie to za nogawke ja trzyma żeby jej nie zostawiła znowu...pp czasie jej przechodzi, także ma mały poligon i jakoś to znosi, podziwiam ją. A malutki jako tako, ogólnie grzeczny mało płacze tylko z zasypisniem kiepsko bo tylko przy cycku smoczka nie toleruje, i kąpanie wielki dramat.
Siostra powiedziała ze drugi poród (w jej przypadku) jest o wiele gorszy...

Właśnie zapowiedział się na niedzielę mój brat ciotrczny, chcą nas zaprosić na wesele, fajnie lubie:)

[monikulek]

Dzień dobry:-) My już na nogach od 5:30 więc mały już ma pierwszą drzemkę.
Co do zębów to chyba jesteśmy ostatni bo mały wciąż nie ma i raczej nic nie wskazuje żeby miały się lada chwila pojawić. Starsza miała już na 5 miesięcy.
A ospe mam nadzieję ze prawie pokonaliśmy.. Ale powiem Wam ze naprawdę nie było łatwo. Mały był masakrycznie wysypany dosłownie wszędzie. Teraz porobily się już strupki ale sa ogromne. Synek ogólnie był dzielny, gorzej ze mną... czułam się jakby mnie tramwaj przejechał, Ale już wracam do żywych:-) jutro na kontrolę i zobaczymy czy będziemy mogli już wychodzić. Mam nadzieję! ! Bo w sobotę mieliśmy iść na chrzciny do mojej przyjaciółki. Ogólnie to nie widziałam się z nią ponad dwa lata a rozmawiamy codziennie przez tel.jest dla mnie jak siostra więc liczę na to spotkanie. Ona ma dwie córeczki, urodziły się w 26 tc więc tym bardziej nie możemy ryzykować żeby mały ich pozarazal.
Ale się rozpisalam...Miłego dnia :-)

[kiti]

Monikulek my tez na nogach od 5.30 ale Lilce do spania dalejo. Wlasnie dokazuje w łóżeczku i smoczka wyrzucila przez szczebelki probuje go dostac. Noc odrobinke lepsza, tzn ja sir czuje dzis bardziej wyspana. Standardowo o 1 w nocy pobudka z płaczem, ona chyba ma zegarek w glowie. Wzielam ją do wozka i delikatnie kołysalam. W koncu usneła. I co chwilka marudzenie, ale cierpliwie, spokojnie pokolysalam i spala dalej. I tak do 5.30. Czyli nie bylo karmienia o 3-4 :) wiec do 8 juz pranie zrobione, odkurzone, sniadanie zjedzone.

Krem z filtrem mamy jak na razie 30 z Hipp, a potem 50 z babydream.

[joasiaG]

Hej, byliśmy dzis na zakupach całą trójką, Szymek jak zwykle zaczepiał ludzi w sklepach więc rosłam z dumy kiedy wszyscy chwalili Go że ładnie się uśmiecha i nie boi się obcych.
A wcxoraj kupiłam a w zasadzie mąż kupił, maszynkę do lodów. Dzuś testowałam, wyszły pyszne, kremowe jak włoskie. Teraz są w ofercie biedronki za 65 zl:-)

KingaM początki zawsze są trudne bo starsze dzieci zazdrosne, później małej pewnie minie. Zazdroszczę wesela, też bym poszła ale nikt się chajtać nie chce.

Monikulek, dzielny synuś. Oby lekarz zawiesił Wam już tę "kwarantannę". A zaraża się chyba do pojawienia się pierwszych krostek więc już raczej nikogo nie zarazicie. Wracajcie do formy :-)

Kiti a mój co noc budzi się tuż pi północy z zegarkiem w ręku. A Lilka po uśnięciu w wózku śpi w nim już do rana?

[kiti]

Joasia od paru dni pol nocy spi w łózeczku, pol w wozku. Wczesniej po krmieniu odkladałam ją do łóżeczka. Cos musi byc na rzeczy z tym skokiem bo ma nowe zachowania (np szalenstwo w kąpieli- wszystko pływa wokoło, a wczesniej była mega grzeczna) no i duzo więcej na rękach musi byc bo marudzi.

Dzis pierwszy spacer w spacerowce i było ok. Potem pojechalismy kupic prezent dla jeszcze nie urodzonej coreczki mojej przyjaciółki. Mielismy jej pozyczyc nasz leżaczek bujaczek, ale Lilka nadal korzysta i je w nim posiłki więc w koncu kupilismy im nowy. Tzn z komisu, ale jak nowy :) i przy okazji Lilce na dzien dziecka juz pchacz Vtech tez w super stanie. Do chodzenia daleka droga, ale panel grający ma odpinany wiec bedzie sie bawic juz teraz.

[monikulek]

Hej!
My już po chrzcinach u coreczek przyjaciółki - było super! Mały grzeczny az wszyscy się dziwili.ma jeszcze pozostałości po ospie ale wszystkie zasuszone.
Przez tydzień mały zrobił mega postepy- wstaje wszędzie gdzie tylko może ( nawet w spiworku w łóżeczku :-), zaczął raczkowac choć i tak pelzanie póki co króluje. Zebow brak...
Tak się zastanawiam co tu taka cisza ?? Zaglądam już od wczoraj i nie ma co czytać :-(
Dalej dziewczyny, do roboty! Dobrej nocy:-)

[kiti]

Ja juz myślałam, że forum mi szwankuje i sie nie odswieża ;)
Ale widomo.. Pogoda i dzieci zajmują nam czas w pełni.

Lilka dzis pobiła rekord. Przewaznie w dzien ma drzemki co 3h, a dzis.nie spala 6h!!! Bylismy na dalszym wyjezdzie u przyjacioł, tam wiele wrażen i w koncu przed ostatnią drzemką zebraliśmy sie w droge powrotna. A tu lipa..2 godz w aucie i nie usnela..w domu tez smianie w łóżeczku wiec w koncu przyspieszona kąpiel o 8, pociumkała cyca mało co i śpi. Niestety przewiduje, ze o jutro 4 zaczniemy dzien.. Jesli nie wczesniej :/

Monikulek super, ze impreza udana. U nas tez nie widac ząbków jeszcze.

[Aka83]

U nas nocki też się unormowaly, na moc daje Camile w nocy jak się przebudzenie ok.4już wodę i śpi do ok 7-8.
Niestety tak jak przypuszczałem nie toleruje jabłek, nawet z kompotem.od piątku nie dostaje żadnych owoców i jest ok. A wcześniej jęki i płacze w dzień i w nocy.
Dziś dałam mu marchewkę taka obrona surowa, fajna rzecz jako gryzak troszkę udało mu się skrobnać tymi dwoma zabkami ale nic mu nie jest.
Jutro jeszcze lepsza pogoda, także nic tylko się cieszyć! Miłej nocki dziewczyny

[Blanka1212]

Dlugo mnie nie bylo. Sebus zabkuje i od dluzszego czasu mamy masakre. Potrafi plakac przez pol dnia bidulek. Ale jednego zabka juz mamy. Czekamy na druga jedynke. Sam jeszcze nie potrafi usiasc z pozycji lezacej ale tym sie nie przejmuje.
Ja caly czas cwicze i raz na jakis czas wychodze z M wieczorem. Wczoraj bylismy na jego spotkaniu klasowym i tak mnie wszyscy komplementowali ze az mi glupio bylo. Chyba naprawde widac efekty!!!:):) tyle energii mi to dodalo ze dzis po 4 godzinach snu rano zrobilam bikini i mialam sile na drugie tyle
Widze ze i u was sporo sie dzieje. Imprezy choroby zabki i Asia szaleje z maszynka do lodow:) ciekawy sprzet:) ja musze kupic woreczki do lodu i tez bede lody robic. A Szymus jest przeslodki i nie dziwie sie ze robi furore w sklepie:) cioci tez skradl serce:)
Aniar trzymam cie za slowo z tymi cwiczeniami:)
MarAla sto lat!!! Dobrze ze z palcem lepiej. Urosnie ci ten paznokiec. Najpierw niech sie zagoi i wyzdrowieje.

[joasiaG]

Hejo nie było mnie przez 2 dni ale naprawde nie miałam czasu żeby na spokojnie siąść i coś naskrobac. Co u nas? Szymek coraz wiecej wstaje na nóżki, w zasadzie wykorzystuje każdą okazje by sie o coś podciągnąć do stania. Całymi dniami siedzimy w ogrodzie, trochę na macie resztę na trawie, bo wystarczy że na chwile się odwrócę a Szymek mi ucieka :)

monikulek to super, u nas długo królowało pełzanie a teraz jak Szymek odkrył ze raczkowanie fajniejsze to większość tras pokonuje na raczkach. Fajnie ze impreza udana.

kiti bo nasze dzieciaki już coraz bardziej ciekawskie to i spac chodzą rzadziej. Ja to się czasami tak muszę naprodukowac zeby tego mojego urwisa zmęczyć że szok.

Blanka a ja sie wcale nie dziwie że komplementy się sypały bo figurę masz super a w połączeniu z Twoim anielskim typem urody to już w ogóle bomba.
Dziękujemy ciociu, mój G był w szoku że Szymek nie rozpaczał kiedy niosłaś go na rękach. No ale u takiej cioci to nie jeden by chciał siedziec ;)
W ogóle dzieciaki w rzeczywistości wyglądają jeszcze lepiej niż na fotkach.
Kurcze niech te ząbiska już Sebciowi odpuszczą bo bidulek się nacierpi.