Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

MarAla u nas z tym snem podobnie, Antol bardzo malo spi, zazwyczaj od rana od godziny do 2, a pozniej 20 min na spacerze i koniec. Chodzi spac o 19.30, budzi sie co prawda 3 razy, ale na jedzenie i dalej spi, bez placzu itd.
Kolczyk M zadzwonilam nawet dzisiaj do poradni laktacyjnej, ale odpowiedzi nie uzyskalam.
Antek ladnie je jak jest spiacy. Dzisiaj wlasnie tak sie dzien ulozyl, ze podsunal mi rozwiazanie dlugiej przerwy. Otoz skroce poranne spanie do max. 40 min wtedy nie bedzie wyspany i dospi przy nastepnym karmieniu tym sposobem zje :) zobacze jak to wyjdzie jutro bo dzisiaj samo tak wypadlo :) Co za kombinacje...az samej smiac mi sie z tego chce ;-D
Antek pojadl i zasnal przy cycu. Zaraz go odloze. Mialam dzisiaj w planie wypic maly kieliszek wina, ale przeloze na jutro. Pytalam dzisiaj laktacyjna o wino, powiedziala, ze kieliszek do obiadu mozna spokojnie, a przy dluzszej przerwie to juz w ogole-zatem trzeba skorzystac :)
Ktoras pytala gdzie mozna kupic ta biala rzedkiew. Ja ja kupuje w lidu, zreszta seler naciowy tez. Jutro po raz 4 bede robic, ale juz tak nie smakuje. Salatka od ktorej sie chudnie, szkoda.
Ostatnio moglabym jesc tylko platki kukurydziane z poslodzonym mlekiem, taki moj smak z dziecinstwa.
Rozpisalam sie, przepraszam. Spokojnej nocy :)

Odnośnik do komentarza

Muminkaa zależy jaką chcesz tą kaszkę. Ja najpierw zaczęłam podawać odrobinę manny Nestlé na wodzie, a dopiero potem warzywa i owoce. U nas kaszka ryżowa w ogóle nie podeszła. Antek pluł nią na odległość. Zwykła manna też się już znudziła. Teraz, po 4 tygodniach podawania warzyw, na noc daję gotową kaszkę mannę HIPP, łyżeczką z miseczki. Antek zjada cały słoiczek. Tata tylko się czai czy coś mu syn zostawi :)
Mycha też byłam przeciwna tym smakowym kaszkom dopóki Antek nie zaczął znów budzić się w nocy co dwie godziny na karmienie. Teraz zjada kaszkę o 19 i śpi do 4-5 rano. Cały czas szukam smacznej i zdrowej kaszki. Jutro spróbujemy jaglanej bez cukru. Może taka mu zasmakuje.
MamaJasia mamy ten kubeczek ale jeszcze nie używamy. Podobno jest pod pewnymi względami lepszy od niekapka. Powoli zbieram się żeby zacząć uczyć Antka pić z kubeczka.
MarAla na codzień nie piję kawy. Gdy zdarzyło mi się wypić to Antek miał potem problemy ze snem. Nie wiem czy i ile tej kofeiny przenika do mleka.
Julita jeszcze nie dostałam PITa, ale postaram się o Tobie pamiętać przy rozliczaniu z podatku.

U nas chyba zaczął się kolejny skok rozwojowy. Antek dużo płacze. Nie mogę się na chwilę od niego oddalić, bo gdy mnie nie widzi to od razu krzyczy. Zamęczy mnie niedługo. Usnał u mnie na kolanach. Będę teraz kombinować jak go odłożyć do łóżeczka.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09k4zs4lxbh.png

Odnośnik do komentarza

Blanka no widzisz Sebuś potrzebował odmiany. Fajnie że dziś już ładnie jadł:-)

MarAla mój ma jedną drzemkę przed południem i dwie po południu, trwają od 20 minut do godziny ale to rzadko. A wstaje zazwyczaj o 7.

Młody śpi, opróżnił przed spaniem obydwie piersi a nigdy mu się to jeszcze nie zdarzyło...głodomor. :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza
Gość MarAla 86

kolczykM zapytałam w żłobku czy mamy realne szanse no i dowiedziałam się, że nie za bardzo. Zapytam neurologa o powiązania ze snem. Zobaczymy,....
szczęśliwa 84 uff, jak widać nie tylko Ala nie traci czasu na sen w dzień

Odnośnik do komentarza

Kurczę ale pogoda się zepsuła... znów jutro będziemy się kisic w domu.dobrze ze tata ma wolne ☺dzień minął nam bardzo sennie. Alicja wstala ok8, drzemka polgodzinna o 10.30 a popoludniowa która przyciągnęła się do 3 godzin od13.30(MarAla odpowiadając na twoje pytanie u nas te drzemki są dość długie, przynajmniej ta druga, pierwsza z pół godzinki-mój czas na kawe☺). Jakby dziecka w domu nie było, dziwne uczucie... oczywiście zamiast wykorzystać ten czas na sprzątanie czy inne pożyteczne czynności siedziałam przed komputerem a teraz pluje sobie w brodę.Mała dziś zareagowała płaczem jak przyszedł sąsiad i odezwał się głośniej w trakcie rozmowy. Ja z mężem wolimy raczej ciszę w domu, zastanawiam się czy to nie będzie później stanowić u małej problemu- będzie się bala hałasu.
Kaszki- jeszcze nie wprowadzamy. Chciałabym żeby jak najdłużej głównym składnikiem odzywczym było jednak moje mleko, choć perspektywa przespanych nocy tak kusi...
Kubeczki niekapki- mamy ten z TT który polecala JoasiaG, o dziwo faktycznie nie kapie ale jak w przypadku części waszych pociech traktowany jest głównie jako gryzak.
KolczykM daj znac czy twój podstęp się udal☺
żłobek... ciężki temat. Ja na szczescie mogę liczyć na instytucje babci ☺ wolę mojej mamie dać "babciowyplate" a i wiem ze mala bedzie pod dobra opieka☺
Szczesliwa84 opropo podjadania- moja wymówka był fakt że na zimę wszystkie zwierzęta zbierają zapasy tluszczyku, wiec sama natura ze sięgam po 2 tabliczkę czekolady w tym tygodniu-to jest kwestia mojego przeżycia :D
Kawa-piję sypana, rozpuszczalna i z ekspresu. Czasem dziennie żadnej a czasem to i z4. Z okresu ciazy została mi miłość do inki- a i podobno na laktacje dobrze wpływa ze względu na zawartość zbóż.
KolczykM koniecznie dodaj zdjęcie małego w stroju chewbacca

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :)
Moje dziecie spalo od 20 godziny do 3 i to sama poszlam do niego, zeby dac piers bo myslalam, ze mi wybuchnie. Pojadl 15 min na spiku, odlozylam do lozeczka i do 5.30. No po prostu SZOK. Normalnie karmilam juz o 23, 2 i 5.
Kombinowalam jak skrocic 6 godzinna przerwe miedzy karmieniami w dzien, a o zamianie na noc w ogole nie myslalam bo wydawalo mi sie nierealne, a tu niespodzianka. Byc moze jednorazowy incydent. Dzisiaj sprawdze czy to co wymyslilam z karmieniem sie sprawdzi.
W Poznaniu jak na razie sloneczko, oby caly dzien byl taki.
Milego dnia!

Odnośnik do komentarza

Hej :) dzięki dziewczyny za wszystkie rady, jesteście super ;) na pewno z nich skorzystamy. U nas śnieg nasypal przez noc, no niestety dla mnie żadna frajda, ale trudno. Młody ucina sobie poranną drzemkę, małżoon coś na laptopie klepie więc i ja mam czas coś poczytać i do was napisać. Wczoraj chciałam mojemu dac marchewkę to skurczybyk usnał mi o 11 aż do prawie 15 ( chyba deszczowa pogoda tak na niego zadziałała) no i potem to juz za późno na nowości. Spróbujemy dzisiaj, a co.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjid6oxral.png
https://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09kagkbb6i2.png

Odnośnik do komentarza
Gość MarAla86

U nas też super noc. Pobudka o 23.30 i 3. Wstała 6.30. Co prawda jadła po 40 minut ale to i tak super. Ja dzisiaj na zajęciach. .zachciało mi się podyplomowki to mam. Ciężko zostawić córkę na cały dzień no ale teraz jest już duża. Było trudniej jak miała 2 tygodnie.
Koniec spamu-nudzi mi się na wykładzie.
Miłego dnia mamusie

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) pięknie biało za oknem :) Szkoda, ze nadal mnie trzyma chorubsko, bo tak to bym sie na spacer wybrala.
U nas nocka nie była najgorsza, tylko wieczorem coś nie mogła usnąć. Po godzinie snu tak sie bidulka rozplakala, jakby sie jej coś złego śniło. Oczka miala zamknięte i plakala. Smoczek i glaskanie nie pomagało. Dopiero jak ją wzięłam na ręce, obudzilam i przytulilam, to sie uspokoiła. Pozniej to samo ok.23. Pierwszy raz tak miała, do tej pory budziła się, ale tylko na jedzenie i to bez takiego płaczu. Tak mi jej szkoda było, że pozniej wzięłam ją z łóżeczka do siebie na cała noc.
MarAla niech Ci zajęcia szybko zleca :)
Szczęśliwa nocka super, oby wiecej takich :)
Muminkaa daj znać, jak zareagował na marchewke :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9zbmh1xzq48fw.png

Odnośnik do komentarza

No i pierwsze koty za płoty. Marcheweczka zjedzona, prawie pół słoiczka. Najpierw był uśmiech zaciekawienie, później się zaczął krzywic przy polykaniu i nawet miał odruch w ymiotny czasami, ale ogólnie jestem zadowolona ze już zaczęliśmy coś innego niż tylko to niedobre mleko ;) teraz ucina sobie drzemkę. A ja idę robic kawkę z M, a no i chatke cza ogarnąć w końcu.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjid6oxral.png
https://www.suwaczki.com/tickers/k0kdi09kagkbb6i2.png

Odnośnik do komentarza

Nadrabialam 8 str i nie pamietam co komu. Na pewno joasia G iBlanka dla mnie też macie podejrzanie dużo energii ;) Joasiu Ty jeszcze ten kanał na youtube podziwiam :)

Gosia M slodki wąs jak mi się uda dodać to pokaże Bartusia w wersji Zakościelny tzn z brodą:)

julita pozdrawiamy. Pisz częściej. Ja już rozliczona ale mam kuzynkę księgową to jak ktoś nie poda KRS to wpisze Twój. :)

Olinka i MarAla u nas chyba był jakiś skok a teraz super śpi tylko klade go o 20.00 a on leży np do 21.30 i gada potem pobudka o 3.00 i uwaga 2 dni spaliśmy do 9.30 bo starsza ma ferie wiec super :)

Ktoś pytał o kaszki ja dosypuje tylko miarkę do mleka na noc w innej postaci nie chce. I niestety mało pije nie chce ani wody ani soków. Z tych dań sloiczkowych jadł już chyba wszystko codzień 1 deserek i 1 obiadek smakuje mu wszystko oprocz dań hippa. Dynia to nawet mi śmierdziała.

Niestety infekcja którą miał na początku tyg 2 dni po odstawieniu leków wróciła ze zdwojoną siła i znów antybiotyk:( już mam schize że będzie się źle rozwijał bo to jego 4. Co ja źle robię że on taki chorowitek? Zalamana jestem.

Odnośnik do komentarza

Muminka ja daje kaszkę smakową, ryżową bo te mleczno ryżowe są na mleku następnym i normalnie mleko a potem kaszkę. Nie chce mu robić za gęstej bo on nie chce pić nic poza mlekiem i potem ma problem z kupą. No a poza tym przez smoczek w butelce (medium) taka gęstość z 1 czy 1,5 miarki jest idealna, leci mu w sam raz a większy smoczek jest już typowo na kaszkę.

Odnośnik do komentarza

Szczesliwa to piękna noc, oby tak zostało.

Muminkaa jakie pyszności mniam:-) fajnie że pierwsze jedzonko jakoś poszło. Mój na początku też miał odruch wymiotny ale przeszło.

Kasiatko no no jaki przystojniak...kurcze zdrówka dla Bartusia:-)

A my właśnie wróciliśmy od kuzyna Szymka który ma 4,5 msc, chłopaki zainteresowsni sobą ake jak Jaś zaczął płakać to Szymkowi się chyba smutno zrobiło bo też marudził.

Aaa kończymy dziś pół roku...jeju Wy mi powuedzcie kiedy to zleciało...On już taki duży a przecież jak dziś pamiętam jak wody mi odeszły i jechałam do szpitala:-)

monthly_2016_02/wrzesniowki-2015_44150.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza
Gość monikulek

Hej dziewczyny! Nie pisze bo nawet nie mam kiedy :-( choć czytam Was wieczorami a właściwie nocami ...
dzieciaki mi się pochorowaly strasznie. Najpierw Hanka teraz Tymek :-( męczy się strasznie ma katar , kaszel i straszna chrypke. Byłam z nim wczoraj i pediatry no i niby osluchowo jest czysty. Odciagam mu ten katar bez przerwy więc jak już tylko widzi że się zblizam z Frida to płacz ze na całą okolicę słychać.oczywiście o przespanych nocach mogę zapomnieć. Istne szaleństwo!
joasiag- tak czas leci niesamowicie szybko! Mój też pół roczku lada chwila a przecież dopiero co rodzilam ;-) Szymek super siedzi! Przystojniaczek z niego :-) Moj jeszcze nie potrafi.
Pozdrawiam dziewczyny!milego wieczoru!

Odnośnik do komentarza

JoasiaG jak pieknie Szymciu siedzi...WOW :) Przystojniak!
Dziewczyny kp ile razy ile razy na dobe jedza Wasze dzieci? Jak to jest czy jak dziecko mniej razy budzi sie na jedzenie w nocy to w dzien powinno odrobic pominiete karmienie? Pewnie nie liczycie...ja jestem zeschizowana na punkcie jedzenia i przybieranie Antosia...
Milego wieczoru, jakby nie bylo sobota :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...