Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

JoasiaG a z czego ta zupka? Chodzi o to, że na mięsie, czy o konsystencje?
Ja próbowałam nawet suszone śliwki z gerbera (nie są dosładzane) z myślą, że owoce mu podpasują, ale efekt ten sam. 1 słoiczek na 3 dni, a i tak ja kończyłam ;) teraz się zastanawiam, czy zamiast kupnej moreli nie dać mu własnych powideł, które robiłam w te wakacje. Są bez cukru, tylko daktylami słodzone. W sumie w słoiczkach też są takie a la konfitury.:)

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza
Gość MarAla 86

Zabrałam Ali smoczek bo w grudniu tak się uzależniła, że jak wyciągałam jej go z buzi aby dać cyca albo butelkę to był płacz i uciekała z rąk dosłownie. Schudła...przestała jeść. Raz na 8 godzin udawało się cokolwiek w nią wcisnąć. Po zabraniu smoczka i tygodniu płaczu Ala zaczęła jeść. Dodam, że od początku przybierała na dolenj granicy.
Ehhhhh...
CO robić....?

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczynki :)
Dzisiaj Antosiek skonczyl 4 mc i uwaga rano ukazal nam sie zabek! Dolna prawa jedynka! Szok! Tydzien temu bylismy na szczepieniu i pediatra zagladala do buzi, zeby zobaczyc gardlo to, ja zapytalam bo miala taka fajna szpatulke z latareczka czy jakiego zabka nie widac, mowila, ze nie.
Odnosnie smoczka to, w poradni laktacyjnej bardzo odradzali bo zaburza ssanie. Oczywiscie kazdy, robi co uwaza za najlepsze. My uzywamy :)
orbitrek ja mam tez niemieckiej firmy, kupilismy uzywany za 800 zl. Jestem bardzo zadowolona. Dopiero tydzien cwicze, codziennie po 40 min. Waga ani drgnela, ale sie nie dziwie bo ciagle cos slodkiego podjadam...dzisiaj paczek...od jutro koniec ze slodkim bo nigdy nie schudne. Za chwile marzec, a od marca to juz z gorki do lata...:)
blanka ja pytalam o kalorie bo wychodzi na to, ze w 40 min spalam 600 kcal i dystans 9 km. Cos podejrzanie duzo...
Przespanej nocy :)

Odnośnik do komentarza

MarAla, zdaj się na swoją matczyną intuicję. Może rzeczywiście była uzależniona od smoka? Jeśli schudła to coś było na rzeczy. Te wariactwa w nocy to może być zbieg okoliczności z zabraniem smoczka, bo u mnie też koło 4 miesiąca się zaczęło i - nie pocieszę Cię - do jakiegoś stopnia trwa nadal. Z tym, że Wituś jest bezsmoczkowy. My śpimy razem, ale zasypia w łóżeczku i po pierwszej pobudce biorę go do łóżka. Potem leżę, a on pije do oporu. Jak się obudzę, to zmieniam stronę. Nie jestem mega wyspana, bardziej tym, że on kopie i się kręci, niż samym karmieniem. No, ale nie płacze. Może spróbuj tak? A w dzień - może ma jakieś pory, o których lubi mieć drzemkę. Mi się udało zaobserwować, że po 2 godz. od pobudki jest pora na drzemkę. Wtedy karmię i kładę. Zaciągam żaluzje, włączam szumisia i albo nakarmiony śpi, albo głaszczę po głowie i zasypia. Potrafi tak 2 godz. pospać. Może Ty też masz jakieś sposoby na usypianie? U mnie samo położenie do łóżka też skutkuje płaczem, musi być jakiś rytuał na początku.

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

MarAla86 jeju wykończysz się kobieto... też polecam "Język niemowląt" bo w sumie nic innego nie przychodzi mi do głowy. Trzymaj się.

Blanka ale ślicznie Sebuś je, ciekawe kiedy Szymek zacznie zjadać takie ilości.

kiti no to super wiadomość.

monia851 my zaczynaliśmy od marchewki, póżniej ziemniak, brokuł. Każde warzywko dwa dni. Teraz mieszam te warzywa.
A co do szaleństw w łóżeczku to mój ostatnio przekręcił się włąsnie o 360 stopni, zawinął prześcieradło i bawił się poduszką:)

Kolczyk M
to była konsystencja zupki i powiem Ci że lepiej mu to szło niz papka tylko na koniec zaczął udawać samochód i obrudziłł cały śliniak. Zupki na miesku zaczynam gotować od przyszłego tygodnia.

Szczesliwa gratulujemy Antosiowi ząbka:)

Szymek śpi, szybko nagrałąm filmik, siadam zaraz z mężem do kolacji i na pogaduchy:)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Hej hej, witamy się i my☺dzionek udany, pobudka o 8, rano przyjechała babcia z szwagierka, po kawie pojechaliśmy do babci a tata po pracy nas odebrał. Alucha po takich wrażeniach o 19 padła a my starzy teraz m-ke oglądamy.
JoasiaG ja również oglądałam kilka twoich filmików i stwierdzam ze masz urzekajaco kojący glos☺
Szczesliwa84 gratulacje, u nas dolny ale lewy
MarAla współczuję... Ja miałam trochę inny problem bo moja Ala do 4mc nie tolerowala smoczka i używała sobie na mnie, usypialam ja czasem i 7 razy. suma sumarum uzywamy smoczka tylko przy nocnym usnocnym a i tak bo po pewnym czasie wypluwa.
Monia851 moja też się kręci, wieczorem klade dziecko wzdłuż a rano leży w poprzek. Co do jedzenia narazie są to nieśmiałe próby, trudno określić ilość bo sama gotuje ale tak z 3-5 łyżeczek. Aaa I karmimy się po cycku żeby to laktacji nie zaburzalo, taki dodatek do cyca:D
Blanka1212 co do chusty kwestia wprawy, my mamy ta dłuższa ponad 5metrow a wiążemy sie teraz w minutke ☺Zachęcam

monthly_2016_02/wrzesniowki-2015_43715.jpg

Odnośnik do komentarza

szczesliwa to w jakim ty tempie zasuwasz na tym orbitreku?!?! 600 kalorii i9 km? To ja tak normalnie sobie biegne bez sprintu.
monia851 u nas to wygladalo tak:marchewka, groszek, brokul, marchewla z ziemniakiem, dynia z ziemniakiem, gruszka, banan i zupki mojej roboty z marchewki groszku ziemniaczkow i pieyruszki. Wszystko ladnie zjada i mamy ladne kupy wiec jestem zadowolona. Na poczatku dawalam cyca po obiadku ale teraz najada sie samymi warzywkami a potem dokladam mu jeszcze owoc na deser. Mleko odciagam i zamrazam sobie.
MarAla moze od poczatku problemem nie byl smoczek tylko to ze sie nie najadala. Moze potrzebuje wiecej niz z piersi? Dziecko w tym wieku nie powinno jesc z cyca czesciej niz co 2,5 godz. Probowalas dawac mm?
joasiaG przyjdzie i czas na Sebusia. Ja przyznam ze od poczatku balam sie rozszerzania diety bo pamietam jakie mialam problemy e starszym z jedzeniem. Wybrzydzal strasznie i chcial glownie owoce i kaszki. Zupki mojej roboty ani nie tknal. Zostalo mu to niejedzenie do teraz.
Marika niedlugo bede nosila w mei tai i juz sie nie moge doczekac:)
Dobranoc dziewczyny. Sebus juz chyba zasnal. Troche smieje sie przez sen ale mysle ze juz sie nie obudzi. Dobranoc:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamajasia15

Pierwsze nocne karmienie za nami.
Kochane mamusie proszę napiszcie jak dajecie tą kaszkę mannę? Wczoraj byliśmy na szczepieniu i nasza pediatra powiedziała żeby dawać łyżeczkę kaszki mannej zwykłej - ugotowanej na wodzie. Daje któraś mama zwykłą mannę czy tylko tę dla niemowląt?

Odnośnik do komentarza
Gość MarAla 86

Cześć wszystkim drogie mamusie.
Dzięki za słowa wsparcia. Wydaje mi się, że Ala się na jada. Pokarmu mam bardzo dużo. Problem w tym, że je często a bardzo krótko. Wczoraj na wieczór dałam jej butelkę z odciagnietym mlekiem i zjadła 21 ml i standardowo po spala 3 godziny po czym zaczęła maraton. Najlepsze jest to że znowu obudziła się w nocy ok 3 i nie spała półtorej godziny. W dzień to zasypia tylko przy cytuj albo na spacerze i śpi ok pół godziny zdarza się że 45 minut. Maksimum 3 drzemki w ciągu dnia więc to nie jest dużo.
W nocy dałam smoczek i ni,e chciała go, jak przytrzymaj am to złapała i po minucie wypłukać, przekręcić się na brzuch i gaworzyla. Ala chce
Spać rano. Od 6 do 7, kilka razy do 8. Odkąd przeczytałam Gine Ford to budzę ją o 7 i nie pozwalam więcej spać.
zazdroszczę Wam tych przespanych nocy i czasu dla siebie chociażby na ćwiczenia. Podziwiam Was. Super, że Wam się chce ☺ dzisiaj rehabilitacja Ali i usg przez ciemna czole a jutro szczepienie. Jutro się okaże czy nadal przybiera słabo (chociaż wygląda na paczusia- a tak BTW to jaki rozmiar zakładach swoim maluchom? Moja panna ma 4 miesiące i 5 dni i nosi 68/74. A buty to 17 za mała

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wiecie że ja wciąż nadrabiałam do dzisiaj? ;D
Weekendy spędzam z mężem nie z komputerem więc bardzo rzadko jestem na forum wtedy no i tym sposobem kolejne strony mi doszły. W poniedziałek Kuba cały całuski dzień marudzil i nie zrobiłam nic poza szybkim obiadem a wczoraj znów załapałam zapalenie piersi przez własną głupotę. Ale powoli udało mi się i teraz już ostatecznie obiecuję ze będę udzielać się tak jak jeszcze 3 tygodnie temu :)

joasiaG kochana nigdy bym Was nie opuściła, uzależniacie jak narkotyk i jakby nie było towarzyszycie mi od samego początku ciąży, mogę na Was bardziej liczyć niż na swoje "przyjaciolki" - a co do nich chyba kolejna mi odpada a przynajmniej mamy gorszy czas. Ma syna 2 miesiące młodszego od Kuby więc super możliwość do wspólnych odwiedzin. Ale już 4 razy aranzowalam spotkanie i 4 razy dostałam kosza. W końcu napisałam jej 2 tyg temu że jeśli będzie miała ochotę się spotkać to ma się sama odezwać i na razie cisza.
Blanka brokul zaakceptowany choć fajerwerków nie było. Dwa dni po kilka łyżeczek a w trzecim dniu już się mu uszy trzęsly z zadowolenia jak mu zrobiłam marchewkę i ziemniaka z brokułem ;)
MarAla tak jak dziewczyny piszą przeprosić się ze smoczkiem, powinno pomóc. Współczuję sytuacji i trzymam kciuki za szybką poprawę!
KingaM radzę Ci poszukać używanego orbitreka. Oczywiście trzeba się naszukac i najeździć ale my z mężem znaleźliśmy jakieś 3 lata temu używany za 500 zł, bardzo dobry jakościowo z porządnym kołem zamachowym. Po co przepłacać za nowe jak połowa tych wystawionych jako używane była kupiona i użyta kilka razy a później oklejona kurzem bo większość ludzi ma duże chęci puki takie cacko nie stoi u nich w domu.

Jeśli macie problem z zalogowaniem to albo spróbujcie zalogować się na stałe tak jak ja i nigdy nie miałam problemu, albo piszcie nie zalogowane, lepiej tak niż wcale :*

Na razie tyle napisze co u nas jak mały pozwoli bo właśnie zaczął upominać się o uwagę :)

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie
Wczoraj duzo sie dzialo:) podziwiam te mamy ktore maja wiecej niz jedno dziecko:) Ja pilnujac pol dnia dziecko rok i dwa miesiace i swojego babla bylam padnieta:)
Wrocilam i moje paczuszki juz byly :D czekam na buty jeszcze:)

Dzieki za opinie na temat orbitreka, tak myslalam ze szkoda kasy na tanie badziewie a na drogi maz mi noe pozwoli bo zna moj kilku dniowy zapal i zaraz stalby w kacie:) i szczerze mowiac tez tak sadze:) wole na to konto poszalec na zakupach:)
Jak narazie tylko skalpel codziennie bardzo mi soe podobaja te cwiczenia. Zainwestuje w tansze gadzety i kupilam pilke do cwiczen:)

Karmienie 3 i 7 zaraz kolejne.
Dzis mamy miec szxzepienie przed 16.

Milego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvze6ydg7w61lsu.png Szczesliwa :)

Odnośnik do komentarza

Marika dziękuje...he he mój mąż się śmieje że gdybym pracowała na jakiejs infolinii, telemarketingu czy czymś takim to bym wszystko ludziom wepchnęła. Super wyglądacie w chuście. Ja się przymierzałam ale koniec końców kupiłam mei tai bo obawiałam się wiązania.

MarAla długa ta Twoja Alusia. Mój 20 skończy pół roku i nosi 68-74 i buciki 17. Powodzenia u lekarza.

Mycha oby zapalenie przeszło jak najszybciej no i żeby Kubuś dał mamie trochę luzu. Pisz w miarę możliwości :-)

U nas dziś 4 pobudki z płaczem i marudzeniem, ewidentnie zęby bo mleka prawie nie ruszył. A od rana w świetnym humorze, śmieje się jakby cos w mleku było...dziwne maku nie jadłam :-)
Za chwilę śmigamy na kontrole bioderek...pogoda do spaceru nie zachęca.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Szczesliwa gratulujemy ząbka! To zupełnie na odwrót niż u nas, bo pani doktor niby wymacała ząbka w dziąśle tuż przed Świętami, a do dzisiaj cisza i zęba jak nie było, tak nie ma :)
mamajasia co prawda, jeszcze nie podawałam kaszki, czekam aż skończy 5 mies., ale nie chciałam dawać z mlekiem albo smakowej i nie mogłam znaleźć takiej wcale! W końcu kupiłam jakąś ekologiczną orkiszową dla dzieci, bez mleka (zależało mi na glutenie). A potem pytałam koleżanki i ona podawała taką zwykłą mannę, dokładnie tak, jak piszesz. I tej kaszki nie trzeba do mleka, można dorzucić ją np. do owoców.
Blanka a ten groszek, który użyłaś, to mrożony? Bo też się przymierzam i nad dynią mrożoną też się zastanawiam.
JoasiaG u mnie taka konsystencja z kawałkami nie przechodziła, Mały dławił się. Zauważyłam, że bardziej rzadkie woli, więc czasem wodą jeszcze rozrabiam. I u nas z kupami jednak problem, zaczęło go coś korkować. No, ale Wituś jest miesiąc młodszy, może musi "dorosnąć " :)
marika super wyglądacie, piękny kolor chusty :) też muszę wrócić do mojego mei-taia, bo ostatnio leży w kącie.

Witek
17.09 g. 4.20

Odnośnik do komentarza

MarAla teraz doczytałam ze próbowałaś smoczka. Nie poddawaj się po jednym niepowodzeniu może Ala musi się go na nowo nauczyć. Albo spróbuj inny kształt. A to że kiedyś tak spadała z waga może rzeczywiście miało związek ze smokiem ale myślę że teraz już nauczyła się piersi i nie zamieni jej z powrotem na smoka. Jeśli pije krótko to spróbuj ja np przestawić do piersi, jak już nie będzie chciała to zrób przerwę np na zmianę pampersa i później znów podaj pierś i zobaczysz czy będzie pić.
KingaM a może spróbuj biegania? Za darmo i na świeżym powietrzu. Mój mąż dużo biega i mówił już nieraz że czuje się dużo lepiej również psychicznie. Ja sobie wciąż obiecuję że też zacznę.

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

To teraz trochę o nas. Ostatnio Kuba nauczył się lepiej spać i budził mi się już 2 razy w nocy a nie trzy. Co za różnica! Dalej nie umie się obracać z brzuszka na plecy za to ciagnie go bardzo do siadania, podciąga sie gdy chwytam go za rączki i wręcz głośno protestuje gdy chcę go położyć z powrotem. Zastanawiam sie jak długo może być w pozycji siedzącej żeby mu nie zaszkodziło....?
Łapki cały czas w buzi ale zęba ni widu, ni słychu nooo czasem słychu ;) Ostatnio mówi 'bbbb' śliniąc się przy tym komicznie ;)
Zaczyna też 'byyy', 'baaa', 'booo' ale musze się mooocno naprodukować żeby to z niego wydusić. Od kilku dni jest bardziej marudny (poniedziałek jak wyżej pisałam pobijał rekordy), mamy też większy problem żeby zasnął wieczór, ostatnio pierwszy raz musiałam go uśpić na rękach, pierwszy raz...a w wspomniany poniedziałek drugi, wczoraj też nie było łatwo. No i od 3 dni powrót do 3 pobudek w nocy a było już tak cudownie. W ciągu dnia ma 2-3 drzemki tylko po pół godziny, mało tego jest śpiący ale nie zaśnie sam. Musze go kołysać, głaskać, śpiewać. Jeszcze ostatnio spał dłużej i zasypiał nawet w ciagu dnia sam - bawił się zabawką do czasu aż odpłynął. Może to zęby, może skok, nie wiem. Oby minęło. Teraz do tego to zapalenie piersi. Jestem na antybiotyku więc powinno przejść bez większych komplikacji. W przeciwieństwie do poprzedniego razu teraz od razu rozpoznałam co mnie bierze i szybciej zareagowałam wiec nie jest tak fatalnie jak za pierwszym razem. Poza tym mam swoje problemy "rodzinne" i nie wiem jak je rozwiązać. Ostatnio zabiera mi to lepsze dni i powoduje że nie mam do niczego energii, zapału, ani chęci. Dobrze że jest Kubuś i jego coraz częstsze uśmiechy bo chyba bym poznała co to depresja.

Ale tego naprodukowałam, mam nadzieję że chociaż część z Was dotrwała do końca hihihi :D

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Po koszmarnej nocy wracam do zycia na orbitreku. Za mna juz 6minutowki chodakowskiej. Sebusiowi chyba sie zaczal nastepny skok rozwojowy bo budzil sie w nocy co chwile i nie chcial mi z rak zejsc. Do tego starszy lunatykuje i obudzil sie jak stal przed kibelkiem osikany. Rozplakal sie i w tej osikanej pizamie chodzil po calym mieszkaniu az w koncu ja i M w te siki weszlismy. Super. Zaliczylam juz spacer i pogaduchy z kumpela przez tel. Obiad gotowy wiec tylko pranie zrobilam. A jak wy spalyscie?
mycha na mnie izolacja od slodyczy dziala tak samo!
Co do siadania to ja Sebusia trzymam kilka sekund i klade i znowu hop. Fajnie ze Kubusiowi posmakowalo!!:)
Wspolczuje zapalenia piersi i problemow rodzinnych. Dotrwalam do konca postu:)
KolczykM wybralam groszek z puszki taki zeby soli nie bylo.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3p07wr09wc777.png

Odnośnik do komentarza

MarAla wspolczuje problemów z mała mam nadzieję że szybko to sie poprawi u nas mała zaczęła dopiero 68 nosi a jeszcze unieram 62 większe

Gratuluje ząbków u nas są 2 i 3 się zaczyna przebijać

Ja też chciałam.kupić orbiterek ale niestety kasę było trzeba oddac do zusu więc muszę radzić sobie w inny sposób aby nie obciążać jeszcze do tego biodra

Mycha Blanka ją mam ten plus że nie mam sklepu w okolicy i jak ciągnie mnie do słodyczy to muszę czekać aż mąż skończy pracę ale z reguły kończy bardzo późno więc już nie każe mu kupować aby na noc się nie najesc i następnego dnia samo przechodzi wogole po ciąży przestaly mnie jakoś interesować słodycze więc życzę wytrwałości

Mamajasia ją podaje zwykłą kaszke manna gotuje ja np 6 lyzrk wody i łyżeczka kaszki jak się zagotuje dodaje do desesrku albo jak gotuje małej obiadek to dosypuje w czasie gotowania

Mycha i oby zapalenie przeszło jak najszybciej ja niestety przez zapalenie ropne musiałam zrezygnować z karmienia

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh37165se0wvk.png

Odnośnik do komentarza

Tez mam postanowienie zrezygnowac ze słodyczy i wiem tez, ze będzie mega ciężko. Pochowalam wszystko z widoku, ale co z tego skoro wiem gdzie :/ juz od nowego roku słodzilam herbate o polowe mniej, a od dzis wogole. Tylko kawe bede słodzic, ale tez mniej. Najgorzej ze jeszcze w lutym mam dwie imprezy imieninowe w rodzinie i wiem że beda tam pyszne ciasta. Mam w planie zastepwac sztuczne słodcze w kryzysie owocem lub suszoną śliwką :D zobaczymy jak to wyjdzie.

My dzis duzo lepszy dzien. Wczoraj maruda Lila byla okropna. Dzis super :) Pibudki o północy, 4 i po 6. Ale zasneła i spala do 8. I dzis tez ładnie zasypia. Dlugo lezy w łóżeczku, a jak zaczyna plakac to siup do wozka, chwila kolysania i spi. Ale w nocy tatus ją uspil w lozeczku :) polożyl jej reke na buzi, stukał palcem w smoczek i zasnęła :D

https://www.suwaczki.com/tickers/ckaidqk3nf6dnwie.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1ry0m74u7s.png

Odnośnik do komentarza

Z bioderkami wszystko dobrze, dr pytal co młody je że tak dobrze wyglada. Stwierdził że silny jest jak na swój wiek. Kontrola we wrześniu jak już będzie chodził.

KolczykM w sumie może Witus musi 'dorosnąć' do innego jedzenia. U nas dziś pół zupki zjedzone więcej nie chciał wiec bardziej na zasadzie poznania niwych smaków niż najedzenia się.

Mycha wytrwałości w postanowieniu i pomyslnego rozwiazania problemów.

Kiti niezly patent na usypianie ma tatuś. Heh mój to w nocy nawet nie wstanie. Nie wiem jak to możliwe ale żadne krzyki i płacz go nie budzi.
Ja nie słodzę ani herbaty ani kawy już od trzech lat i w sumie łateiej mi odmówić sobie slodyczy bo zwyczajnie są dla mnie za słodkie.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e2al7gjj6.png

Odnośnik do komentarza

Nie bylo mnie ppnad tydzien przepraszam obiecuje ze jutro nadrobie forum. Od tygodnia chodze na prawo jazdy wiec teraz kazda wolna chwile poswiecam nad przerabianiem teorii i testow a dzisiaj moj Kamil zaprosil mnie do kina bo w walentynki pracuje. Wczesniej jeszcze pojdziemy cos zjesc wiec zapowiada sie mily wieczor. Paulinka ostatnio bardzo grzeczna wiec ostatnio chyba przechodzila skok rozwojowy bo zebow nie widac dziaselka ladne nie spuchniete wiec u nas raczej niepredko sie pojawia. Dzisiaj Paulinka zdobyla nowa umiejetnosc a mianowicie wreszcie zaczela bawic sie swoimi stopami i bardzo jej sie to spodobalo.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqcwa1uxmvrgqm.png

Odnośnik do komentarza
Gość mamajasia15

karolaa udanego wieczoru
MarAla86 u nas 68-74 ale ja wolę już zakładać 74 bo 68 jest na styk - Jaś ma 67,5 cm
rozi89 KolczykM no tylko że my dopiero będziemy zaczynać jeść warzywa i tak od razu 2 rzeczy na raz (warzywo i gluten) nie mogę mu chyba dać :-( już sama nie wiem :-(

Odnośnik do komentarza
Gość MarAla 86

Na rehabilitacji dałam Ali smoka i o dziwo załapała. Uspokoiła się od razu. Po skończeniu zabrałam aby się nie przyzwyczajała:) niedobra matka jestem...
To nie tylko moja Ala taka duża...jak widzę Jaś też (mamajasia) :)

Teraz próbuję uspać Alę w łóżeczku. Nakarmioną odłożyłam do łóżeczka i już 20 minut leży, coraz krzyczy, marudzi. Raz do niej poszłam to leżała obrócona o 180 stopni, więc położyłam ją na nowo jak trzeba i zobaczę co dalej....zaraz znowu zajrzę bo głośno się robi :)

Fajnie, że macie słodyczowe postanowienia. Ja też spróbuję :)

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczor:)
MarAla, a ile Twoja corcia wazy? I ile ok. na miesiac przybiera? Temat przybierania u mnie ciagle na tapecie, choc odpukac Antol ładnie teraz odrabia straty.
Karolaa milego wieczoru :) mi tez sie marzy takie wyjscie, ale nie mamy z kim malego zostawic.
Co do slodyczy, to ja mimo, ze nie slodze napojow to, nadrabiam: ciacho do kawy czy herbatki :-/
Dzisiaj zjadlam pol makaronika, nie dosyc, ze sie zalamalam to jeszcze zapomnialam, ze mak nie za bardzo przy kp...mam nadzieje, ze nic Antkowi nie wyjdzie, ani brzuszek nie bedzie bolal...
blanka odnosnie orbitreka to, srednio 13km/h, jak schodze to jestem mega zmeczona i upocona jak szczur :) jeszcze, zeby efekty bylo widac bo szybko sie zniechecam...chyba skalpel musze tez wdrozyc. Dziekuje Wrzesniowki za motywacje!
Milego wieczoru:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...