Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2015


Gość chuda

Rekomendowane odpowiedzi

JoasiaG Szymek rośnie ładnie. Moja Jagoda też pewnie teraz tyle ma :) ja mam wizytę 07.08 .
Dobrze że nie kazał Ci już nospy łykać teraz naturze trzeba dać szanse się wykazać.

Nie wiem czy czasami czop mi nie odchodzi. Dziś rano miałam śluz bardziej ciągnący, galaretowaty i troszkę brązowy momentami ale nie był tego dużo, więc sama nie wiem czy to to :) ale nie stresuje się w ogóle pojadę na ip jak faktycznie coś się zacznie.
Aa i dziś to nieźle mnie przeczyściło. Tak to problem z wypróżnieniem bo żelazo łykam a dziś leciało ze mnie. Może to przez wczorajszego grilla.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Witajcie, w końcu lato dotarło do Trójmiasta :)

Justisia, czy Ty nie spodziewasz się księżniczki?

Mój też mnie wczoraj wkurzył. Pojechałam z córką do jego siostry. Co prawda przyjechał po nas wieczorem, ale wkurza mnie, że nie zapina pasów córce w foteliku. Jak fotelik był za moim siedzeniem to ja zawsze zapinałam. Przełożył fotelik za siedzenie kierowcy. Teraz z brzuchem się tam nie wgramolę do tyłu, bo to auto sportowe dwudzrzwiowe. Do tego jedzie jak z zieminakami, kierowca zawodowy i wczoraj jak przyhamował to mała uderzyła się w głowę i oczywiście moja wina, bo ja jej nie zapięłam i nie trzymałam jej główki jak spała. Już nie miałam słów. W domu na niego nie mogę liczyć, bo pracuje popołudniami, do południa śpi a w nocy przed kompem. Na początku ciąży ostro się kłóciliśmy, ale ja już wyluzowałam, widziały gały co brały. Od kwietnia chce wyprać zasłony i proszę, żeby je zdjął :( Rodzić też ze mną nie chce, bo się brzydzi. To się wyżaliłam. Miłego dnia!

http://www.suwaczek.pl/cache/594b811db8.png

Odnośnik do komentarza

Joanna89a ja cie rozumiem tez bym chciala chociaz na tydzien przed terminem urodzic a tata dzisiaj stwierdzil zebym sie nie spieszyla bo on chce zeby wnusia byla spod znaku wagi tak jak on :D dobrze ze nie kazal mi czekac do jego urodzin 16 pazdziernika :D

Od rana piore i piore juz chyba 3 pranie wstawilam mam nadzieje ze pralka mi nie sfiksuje, a wieczorem bede prasowac. Jak tak patrze na te sterte ciuszkow to chyba jeszcze z 5 pran mnie czeka

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqcwa1uxmvrgqm.png

Odnośnik do komentarza

Joanna89 czemu odrazu nie czytać jak ktos ma odmienne zdanie ;) przeciez po to wyrażamy swoje, żeby moc sie ustosunkować, nudno by było jakby kazdy ze wszystkim sie zgadzał. Ja to troche z sentymentem patrze ze jeszcze troche juz koniec i możliwe ze z brzuszkiem nue bede juz nigdy bo jednak zakładamy dwójkę dzieci. Dlatego jesli miałabym sie tak czuć jak teraz to mogłaby ona nawet dwa lata potrwać żebym sie nią nacieszyła ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/piu3w1d3i0x0ppiy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobietki :)
Ja od dwóch dni coś nie w formie, 2 dni temu w ciągu dnia zaliczyłam 6 razy bóle jak na okres, wczoraj już nawet nie liczyłam później ile tego było. Tej nocy spalam ze 3 godziny, budziły mnie skurcze, jak już przechodziły to próbowałam spać ale jak udało się zdrzemnąć to sny że rodzę, że jedziemy do szpitala, że podkład na łóżko rozkładamy bo wody zaczynają się sączyć i tak cała noc. Kuba tak jak Wam wyjątkowo się rozpychał, zawsze jest ruchliwy ale tej nocy pobił samego siebie co dodatkowo dało mi do myślenia przy tych skurczach. Teraz jest ok i mam nadzieje że tak zostanie, planuje większość dnia poleżeć bo widocznie wczoraj moja aktywność nie posłużyła.
Też chciałabym wcześniej urodzić, mimo to mam nadzieje że nie trafię na porodówke prędzej niż tydzień przed terminem, wytrzymam ile się da dla małego żeby przyszedł na świat silniejszy.

Bardzo współczuję każdej z Was z osobna które mają problemy ze swoimi partnerami. Jestem niepoprawną romantyczną która potrzebuje czułości, zainteresowania i zaangażowania i trafiłam na idealnego partnera, nie wyobrażam sobie jak Wy sobie radzicie ze swoimi problemami, życzę Wam z całego serca zmian na lepsze ;*

Witam nowe mamusie, fajnie ze jest nas coraz więcej :)
Catarisa bądź czujna i daj znać czy to rzeczywiście czop.

31.08.2015 Kubuś 56cm 3270g :* sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cpiqvwbf940su.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Mogę dołączyć? Jestem Daria mam 25 lat, 36 tydzień pierwszej ciąży. Termin na 1.09. - ma być synek. Ostatnio odkryłam to forum i od jakiegoś czasu Was podglądam;-) a teraz postanowiłam umilić sobie ostatni miesiąc poprzez kontakt z Wami;-) Wy jesteście już bardzo zżyte ale z tego co zauważyłam otwarte na nowe członkinie a ja po prostu też czasami chciałabym się komuś wygadać, no w tym przypadku wypisać;-)

Odnośnik do komentarza

Joanna89 kurcze to ja sie irytuje ze ty sie denerwujesz no bo czym? Tak poprostu napisałam a nue chciałam cie urazić, leżysz bo przeciez nie jestes w stanie funkcjonować, a samopoczucie mamy jest najważniejsze. Raczej chodzi mi o naturalna kolej ze jesli ktos odpoczywa to raczej porodu nie wywoła a jak ktos aktywny to siła rzeczy ten poród moze przyspieszyc. Przynajmniej takie wnioski wychodzą z pośród wielu mi znajomych, ale ja sama byłam aktywna w pierwszej ciazy a urodziłam dzien przed, ale kilka dziewczyn na forum pisze ze np wielkim sprzątaniem wywołały dobie pierwsze porody. Jej naprawde nie denerwuj sie na mnie bo nie ma o co poznuej będziemy sie mogły po naszych porodach śmiać jak to sobie planowałyśmy wszystko a wyszło jak wyszło :)

http://www.suwaczki.com/tickers/piu3w1d3i0x0ppiy.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Ja też dzisiaj od samego rana męczę pralkę;-) Stwierdziłam że to już najwyższy czas. Jak wczoraj zrobiłam przegląd ubranek to aż się przeraziłam ilością... Już chyba 4 pralka i końca nie widać. Ja piorę w normalnym proszku i tylko płyn do płukania dla dzidziusia specjalny. Znajoma niedawno rodziła i też tak robiła i u niej się to sprawdziło. Zobaczymy jak będzie u mnie. Również piorę wszystko z czym Dzidek (bo tak nazywam swojego dzidziusia) będzie miał styczność. Dodatkowo zaplanowałam na dziś pakowanie torby do szpitala bo mąż mnie pogania że jak zacznę rodzić to on nie podoła żeby sam wszystko spakować.
karolaaa i Joanna89a ja też liczę na wcześniejszy poród,najchętniej tak już w połowie sierpnia. We wtorek zaczynam 37 tydzień więc pomimo zmiennego samopoczucia staram się być cały czas aktywna może to coś pomorze. Chociaż nie powiem bo zdarza się że po prostu zalegnę na kanapie na cały dzień z braku sił. Ale od połowy sierpnia jak nie urodzę to zaczynam generalne porządki;-)

Odnośnik do komentarza

karolaaa ja myślę że zmieszczę się w jedną torbę ponieważ dla Dzidka zabieram tylko pampersy i chusteczki nawilżane bo resztę dają w szpitalu. Rzeczy na wyjście ze szpitala uszykuję w domu i przywiezie nam mąż.
Dziewczyny czy u Was w szpitalach też tak jest że dziecko po porodzie jest cały czas z Wami czy tylko przynoszą je co jakiś czas?

Odnośnik do komentarza

Dlatego właśnie tak późno zabrałam się za pranie i przygotowywanie rzeczy dla Dzidka bo boję się że jak już to wszystko popiorę, poprasuje i poukładam to później to oczekiwanie stanie się nie do zniesienia. A tak mam jeszcze czym wypełnić sobie ten czas. Pomimo wielu obaw już nie mogę doczekać się kiedy dzidziuś będzie z nami, ciągle chodzę, oglądam te ubranka, łóżeczko, wózek i myślę jak to będzie jak już będziemy we troje.

Odnośnik do komentarza

Witam nowe mamusie
mycha obserwuje kochana i dam znać. Narazie nic już takiego nie widzę.

Mój mężulek żeby nie zapeszać dogadza mi na każdym kroku. Robi nawet sam zakupy na cały tydzień bym nie musiała w te upały po sklepach jeździć. No i coś o co bym go nie podejrzewała pije piwo bezalkoholowe :) by być zawsze gotowy jechać zemną do szpitala.
Dlatego też współczuję tym które mają takich facetów powinni Was teraz na rękach nosić.

A co do porodu to kiedy ma się urodzić to się urodzi nie panikuję, nie będę nic przyspieszać póki termin nie minie. Dziecko w brzuszku mamusi siedzi ile potrzebuje o ile ciąża zdrowa.

https://www.suwaczki.com/tickers/xnw4xzkr4dzwxug6.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim :) Witam nowe mamusie :) daritka mamy ten sam termin porodu :) chodź czuje że urodzę wcześniej ;) u mnie też już pojawiły się skurcze przygotowujące jak narazie nie bolesne coś jak miesiączkowe. Ja też już zaczęłam się oszczędzać bo brzuch ciągnie jak przeginam i długie spacery męczą coraz bardziej. Torba do szpitala gotowa a nawet jakby mi coś umknęło to szpital mam pod nosem :) teraz to mi już zostało czekać więc jak najwięcej się relaksuje, odpoczywam, i przygotowuje się psychicznie do porodu sn :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ijpbqtkfvxbi785b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...