Skocz do zawartości
Forum

Konkurs "Dzidziuś"


Redakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Skóra mojego dziecka wymaga
by zająć się nią od samego rana
jak tylko Ola się obudzi
rozpoczynamy od zmiany pieluchy
używam chusteczek nawilżanych
żeby odparzeń nie było żadnych
a gdy skóra zaczerwieniona
zaraz reakcja ma natychmiastowa
sięgam po krem na odparzenia Dzidziuś
i wtedy nie robią się już
jeśli chodzi o dalszą pielęgnację
to może od tego zacznę
że na czysty dnia początek
nie zapominamy umyć buzi i rączek
później krem na każdą pogodę
jeśli na spacer idziemy potem
a gdy już pod wieczór się myjemy
używamy Dzidziuś do kąpieli
po nim skóra Oli jest bardzo delikatna
używamy go już od pierwszego dnia
później krem na całe ciało
żeby się przyjemniej spało.

Odnośnik do komentarza

Pielęgnując wrażliwą skórę mojej córeczki trzymam się kilku zasad :
- kąpie ją w niezbyt gorącej wodzie, by nie wysuszać skóry. Zawsze używam emolientów do kąpieli.
-po kąpieli ważne jest dokładne wytarcie skóry we wszystkich fałdkach i zakamarkach.
-jeśli widoczne są jakieś przesuszenia lub zaczerwienienia traktuje je maścią lub oliwką.
- staram się wybierać bawełniane ubranka przepuszczające powietrze, bez naszywek lub innych ozdób mogących drażnić naskórek.
-ubranka piorę w proszku dla dzieci i podwójnie płuczę.
-wychodząc z domu używam kremów ochronnych z filtrami przeciwsłonecznymi.
-staram się utrzymywać w domu odpowiednią temperaturę i wilgotność powietrza.
-wybieram dla córki sprawdzone kosmetyki z naturalnych składników.
- jako matka alergiczki unikam produktów, które ją uczulają zarówno w jej diecie jak i w swojej (karmię piersią)
-chusteczek nawilżanych używam tylko w wyjątkowych sytuacjach, dużo delikatniejsze dla skóry dziecka są gaziki nasączone letnią wodą.
Wszystkie te zasady wydają się dość restrykcyjne, ale musimy pamiętać, że skóra dziecka jest dużo cieńsza i delikatniejsza niż nasza i wymaga specjalnego traktowania. Kto chociaż raz musiał patrzeć jak jego dziecko zmaga się ze swędzącą wysypką lub bolącym odparzeniem zrobi wszystko, by uniknąć tego w przyszłości.

Odnośnik do komentarza
Gość mraczek80

Skóra dziecka dojrzewa w ciągu pierwszych 3 lat życia , na początki jest ona bardzo delikatna i cieniutka co się z tym wiąże wymaga szczególnej troski i opieki . To my rodzice jesteśmy za dziecko odpowiedzialni i powinniśmy dołożyć wszelkich starań aby o nie dbać. Jak miał urodzić się Jaś największym problemem dla niego był zakup kosmetyków , przy takim wyborze jaki oferuje rynek nie była to łatwa sprawa .Na początek poszły emolienty bo podobnież najbardziej łagodne i chronią skórę jednak z czasem wyszliśmy z nich i nic ze skóra Jasia się złego nie działo.
Podczas całego jego życia a jest już na tym świecie 16 miesięcy szczególna uwagę i poświęcałam jego skórze. Dbając o stan jego skóry dbałam o jej odpowiednie nawilżenie przy pomocy odpowiednio dobranych kosmetyków. Oczywiście nie brakowało i nie brakuje chwil czułości mam tu na myśli masaże które 3 razy w tygodniu robię synkowi . Jaś bardzo to lubi a ja te chwilę bardzo celebruje , bo przecież czas tak szybko leci i zaraz dzidziusia będę miała w domu przedszkolaka. Kapię synka w wodzie o odpowiedniej temperaturze, czas dostosowuję do potrzeb i sytuacji choć ostatnio wyjąć go z wanny graniczy z cudem aby odbyło się to bez krzyku. Szczególną uwagę zwracam i zwracałam na pielęgnacje pupy ponieważ akurat w tym przypadku synek ma nadwrażliwą skórę i cokolwiek powoduje zaczerwienienie .Ale teraz już sobie z tym rewelacyjnie radzimy i w kryzysowych sytuacjach musiałam sięgnąć po to czego kiedyś używali nasi rodzice po skrobię ziemniaczaną. Jak nie używamy oliwki a tą stosuje tylko do masażu to na zmianę używam balsamu dla maluszków . Zawsze przed wyjściem z domu smaruje buźke synka kremem ochronnym dostosowanym odpowiednio do pory roku . Ale najważniejsze co robię to staram się wybierać kosmetyki najbardziej naturalne zawierające tylko naturalne składniki . Przed zakupem sprawdzam skład kosmetyków i wybieram takie , w których jest najmniej środków zapachowych i mogących powodować alergię. W przypadku starszych maluszków które juz maja ząbki ważne jest by od samego początku nauczyć dziecko myć ząbki , jak zaczniemy od początku to w dziecku wyrobimy dobry nawyk. Ja w tej chwili mam problem bo jak synek wchodzi do łazienki to ciągle chce myć ząbki. A teraz w okresie zimowym naprawdę szczególna uwagę trzeba poświęcić na pielęgnację buzi maluszka i za każdym razem jak wychodzimy choćby na 15 minut smarować ja kremem ochronnym na zimę. Który ochroni maluszka przed mrozem , wiatrem i innymi szkodliwymi czynnikami atmosferycznymi.

monthly_2014_12/konkurs-dzidzius_22133.jpg

monthly_2014_12/konkurs-dzidzius_22134.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość dariolka195

Delikatna skóra małego dziecka wymaga systematycznej i przemyślanej pielęgnacji.To jak pielęgnuje skórę malca teraz,zaprocentuje w przyszłości.
Oto moje ABC.. w pielegnacji moich dzieci:
A)wybieram kosmetyki przeznaczone dla ich wieku-inne mam dla synka 5 miesięcznego,a inne dla córki 4.letniej.nie przyszłoby mi nawet na myśl by użyć produktów dla dorosłych
B)zwracam uwagę na to by produkty kosmetyczne były hypoalergiczne
C)w razie gdy pojawią się jakieś zaczerwienienia,podrażnienia (szczególnie u młodeszgo mojego dziecka)sięgam po emolienty.
D)po każdej kąpieli stosuję balsamy nawilżające dla dzieci,nie oliwkuję,bo oliwka tylko natłuszcza a nie nawilża
E)u młodeszgo przy zmianie pieluszki pozwalam poleżeć z gołą pupcią,a po chwili smaruję odpowienim kremem ochronnym
F))w zależności od pory roku stosuję odpowiednie kremy na buźkę-w zimie jest to bardziej krem chroniący przez wiatrem i mrozem,a latem kremik z filtrem
G)ubrania piorę w proszku przeznaczonym dla dzieci
H)zwracam uwagę na ubiór,staram się ubierać swoim dzieciom ubrania bawełniane,wtedy wiem że ich skóra swobodnie oddycha

Odnośnik do komentarza

Mój synek właśnie skończył 5 miesięcy, jest alergikiem, ma bardzo wrażliwą skórę.
 Zawsze zwracam uwagę na to by synek miał suchą pieluszkę - bardzo często ją zmieniam, by nie powstały odparzenia;
 przy każdej zmianie pieluszki używam wody bieżącej (jeśli jesteśmy w domku) lub chusteczek nawilżanych hipoalergicznych dla niemowląt, smaruje pupę dziecka maścią pośladkową - robioną w aptece na zamówienie, często wietrzę mu pupę - leży sobie bez pieluszki
 kiedy pojawiły się odparzenia a zdarzyło się to tylko raz do tej pory - używałam specjalnych maści na odparzenia przepisanych przez lekarza;
 zawsze używam kosmetyków hipoalergicznych dostosowanych do wieku dziecka i posiadających odpowiednie atesty
 codziennie kąpie synka, podczas kąpieli zawsze używam emolientu, a także żelu hipoalergicznego do ciała i włosków,
 dwa razy dziennie rano oraz po wieczornej kąpieli smaruje całe ciało dziecka specjalnym hipoalergicznym kremem nawilżającym przepisanym przez lekarza;
 po kąpieli smaruje główkę dziecka oliwką by zapobiec powstaniu ciemieniuchy a włoski czeszę miękką szczoteczką;
 wychodząc na spacer zimą zawsze stosujemy krem ochronny na każdą pogodę lub latem krem z na słońce filtrem UV;
 dwa razy dziennie masuje synkowi dziąsła specjalną silikonową szczoteczką zakładaną na palec;
 do masażyków stosuje łagodną oliwkę;
 czyścimy i nawilżamy nosek solą fizjologiczną (przy katarze roztworem soli morskiej) używając aspiratora , czasami używamy patyczków dla niemowląt
 patyczkami dla niemowląt czyścimy też małżowiny uszne;
 w razie potrzeby przemywamy oczy wacikami nasączonymi solą fizjologiczną;
 często zmieniam synkowi ubranka i piorę je w proszku hipoalergicznym dla dzieci i niemowląt, używam też hipoalergicznego płynu do płukania, po wysuszeniu ubranka zawsze prasuje z dwóch stron, ubranka muszą być z naturalnych tkanin, najlepiej bawełniane;

monthly_2014_12/konkurs-dzidzius_22178.jpg

Odnośnik do komentarza

Skóra moich synków jest bardzo wrażliwa. Starszy Kubuś ma stwierdzone AZS, więc musimy bardzo uważać na to co stosujemy. Jednak o skórę synków dbamy w następujący sposób:
- pupa przy każdym zmienianiu pieluszki myta bieżącą wodą i sypana mąką ziemniaczaną, bo jest lepsza od pudru i kremów przeciw odparzeniom,
- codzienna kąpiel synów w wodzie z ugotowanym siemieniem lnianym, bo to dobrze działa na skórę,
- po kąpieli smarowanie kremem połączone z masażem,
- dzieci smarujemy dwa razy w czasie dnia, a jak widzimy, że skóra jest sucha to częściej,
- na spacer odpowiedni do pory roku i pogody krem ochronny,
- ubranka odpowiednie do pory roku, body i koszulki bawełniane,
- stosujemy przeznaczony dla dzieci proszek do prania, bo to też ma wpływ na skórę dziecka.

Odnośnik do komentarza

Jak wiadomo, przez pierwsze 4 lata życia skóra dziecka nie ma w pełni wykształconych mechanizmów obronnych i jest bardzo podatna na działanie składników chemicznych oraz zakażenia powodowane przez niektóre bakterie i grzyby. Jest również bardziej podatna na agresywne oddziaływanie czynników zewnętrznych, takich jak: wiatr, temperatura, ocieranie pieluszki czy ubrań.
Do tego gruczoły potowe maluszka nie funkcjonują jeszcze prawidłowo, więc słabiej nawilżona skóra ma tendencję do wysychania.

Dlatego bardzo ważne jest, żeby używać łagodnych kosmetyków, przeznaczonych specjalnie do pielęgnacji skóry dziecka, najlepiej z atestem Instytutu Matki i Dziecka. I nie przesadzać z ich ilością.
Ja stosuję wyłącznie kosmetyki naturalne, czyli wytwarzane ze składników występujących w naturze, które nie zawierają syntetycznych barwników, aromatów oraz parabenów.
Dziecko nie potrzebuje do pielęgnacji wielu specyfików - do kąpieli mojej Izuni używam wyłącznie olejku do kąpieli, delikatnego żelu do mycia ciała i włosów, a później tylko mleczka do ciała, żeby nawilżyć jej skórę.

Mimo, że Izka ma dwa lata nadal nosi pampersa, więc odpowiednio dbam również o jej pupę, stosując krem ochronny zapobiegający powstawaniu odparzeń oraz specjalne chusteczki nasączone pielęgnującymi skórę substancjami.

Pamiętam również o właściwym ubiorze dla córeczki. Absolutnie odrzucam syntetyczne, nieprzewiewne tkaniny wzmagające potliwość skóry, szorstkie tkaniny wełniane, które drażnią skórę oraz ubrania, które są za ciasne.
Przy czym jej ubranka nadal piorę w hipoalergicznym proszku, ponieważ są po nim mięciutkie i delikatne.

Staram się też, żeby w mieszkaniu temperatura nie była zbyt wysoka, bo to powoduje przegrzanie organizmu.

Ale najfajniejszym sposobem na pielęgnację skóry Izuni są... masażyki z odpowiednią rymowanką.
Jak wiadomo masaż wpływa bardzo pozytywnie na skórę, m.in. pobudza krążenie, rozgrzewa, poprawia jej ukrwienie oraz oddychanie, ujędrnia i uelastycznia skórę, a także rozluźnia.
Córeczka uwielbia, kiedy masuję, ugniatam, ściskam i głaskam jej małe ciałko, mówiąc przy tym wesoły wierszyk.
Oto nasza ulubiona rymowanka-masowanka:
Babcia placek ugniatała (naciskam plecy córeczki płasko ułożonymi dłońmi),
wyciskała, wałkowała (ściskam ją za boki, przesuwam płasko obie dłonie jednocześnie),
raz na prawo, raz na lewo (przesuwam dłonie w odpowiednich kierunkach),
Potem trochę w przód i w tył,
żeby placek równy był.
Cicho... cicho... placek rośnie (nakrywam Izkę rękoma lub całym ciałem),
w ciepłym piecu u babuni.
A gdy będzie upieczony (głaszczę ją po plecach),
każdy brzuch zadowolony.

Odnośnik do komentarza

Pielęgnacja mojej córki jest dla mnie bardzo ważna dlatego też o nia bardzo dbam. Pieluszkę zmieniam dosyć często, przemywam wtedy pupkę ciepłą woda z mydełkiem, jakos nie lubię uzywać husteczek nawilżanych (wtedy tylko kiedy jestesmy poza domem). Wietrzymy czesto pupkę i smaruje masciami przeciwodparzeniom aby nie dopuscić do nich. Do kąpieli używam delikatnych kosmetyków które nie uczulaja i nie podrażniają skóry dziecka. Dbam o dokładne mycie i spłukanie głowy aby nie powstała ciemieniuszka. Po kąpielu smarujemy ciało mleczkiem i przy okazji robimy masażyk. Teraz w okresie zabkowania czesto wycieram buźkę delikatnie ze slinki która może powodować podrażnienia w koło ust. Moja córka jeszcze nie chodzi ale sporo raczkuje i na kolankach zaczeła sie robić sucha skórka wiec też kremik nawilzający poszedł w ruch i po problemie.Staram sie ogólnie nie dopuszczać do wysychania skóry.
Jezeli widze ze cos sie gdzies na skórze zaczyna dziac typu zaczerwienienie czy krosteczki kąpie w mące ziemniaczanej i efekt jest bombowy.
Przed każdym wyjsciem na dwór w okresie letnim smaruje kremem przeciw słonecznym całe ciałko i staram sie chronić przebywając w cieniu. Natomiast w pozostałych porach roku smaruje kremem na każdą pogode aby zapewnić bariere ochronna przed złymi czynnikami atmosferycznymi.

Odnośnik do komentarza

Każde dziecko wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Aby skóra mojego dziecka ładnie wyglądała i była zadbana, systematycznie ją nawilżam. Oczywiście codzienna kąpiel w niezbyt gorącej wodzie jest już naszym rytuałem, potem nawilżanie i natłuszczanie skóry emulsjami, kremami lub oliwkami, które nie podrażniają i nie uczulają. Stosuję szampon stosowny do wieku dziecka. Staram się nie nadużywać kosmetyków do skóry, ponieważ delikatna skóra może różnie na nie reagować. Dbam, aby dziecko było ubierane odpowiednio do temperatury powietrza, aby się nie przegrzewało i też nie zmarzło. Buzie i rączki smaruję kremem z filtrem przeciwsłonecznym przeznaczonym dla dzieci. Na głowę latem zakładam czapeczkę, która chroni przed słońcem, zimą także czapkę i rękawiczki. Zawsze w pobliżu mam chusteczki nawilżające, które świetnie się sprawdzają i są niezawodne. Najważniejsza jest oczywiście higiena dziecka. Przy każdorazowej zmianie pieluszki, obmywam pupę dziecka lub wycieram chusteczkami nawilżającymi, jeśli nie mam takiej możliwości, a następnie smaruję ją kremem. Te miejsca szczególnie narażone są na odparzenia, dlatego temu zapobiegam. Ubranka piorę w specjalnym hipoalergicznym proszku dla dzieci, aby też nie uczulały delikatnej skóry dziecka. Pielęgnuję skórę dziecka i dbam, aby było uśmiechnięte i zadowolone.

Odnośnik do komentarza

Swego czasu ze skórą maluszka mieliśmy trochę problemów ale zawsze pamiętam o tych stałych zasadach:
- codzienna kąpiel z dodatkiem emulsji
- delikatne osuszanie ciała
- nawilżanie bądź natłuszczanie ciała poprzez masaż
- częsta zmiana pieluszek (krem na odparzenia)
- w ciągu dnia kilka razy mycie rączek
- w zależności od pogody, przed wyjściem krem na buźkę
- bawełniane ubranka
- hipoalergiczny płyn do prania ubrań
- przewietrzony i nawilżony pokój do spania
W przypadku, gdy dziecko ma problemy ze skórą, pielęgnacja jest bardziej ostrożna i na pewno rozszerzona. Zwykła alergia na jakiś produkt może spowodować duże zamieszanie...

Odnośnik do komentarza

W jaki sposób pielęgnuje skórę synka? Przede wszystkim jak najmniej … czegokolwiek. Skóra maluszków jest idealna, nie na darmo się przecież mówi „jak pupa niemowlaka”. To po co tę idealną skórkę, faszerować kosmetykami, kremami, mleczkami, balsamami?? Czy nie lepiej skorzystać, ze sprawdzonych, skutecznych (i przede wszystkim zdrowych) sposobów naszych babć?
- do kąpieli używamy płynu (ewentualnie 2w1 z szamponem), a jak są problemy ze skórą to kąpiel w krochmalu,
- po kąpaniu masażyk najzwyklejszą oliwką i już, bobasek gotowy do spania,
- pupkę przemywamy wodą przegotowaną, a nie chusteczkami nawilżonymi. Ja wiem że są one teraz bardzo modne wśród mam i nie przeczę, że są fajne, ale np., ja je trzymam w torbie na wyjścia poza domem, kiedy zdarzy się awaria.
- na pupkę stosowałam najzwyklejszy krem, taki aby tylko natłuścić, ale okazał się zbyt słaby i mieliśmy problemy dlatego przeszliśmy na taki z trochę bogatszym składem, ale tylko trochę, do wszelkich słynnych kremów na odparzenia z tlenkiem cynku jeszcze daleka droga, bo po co bombardować od razu tym pupę?? Jak pomaga coś łagodniejszego i delikatniejszego. No i oczywiście niezastąpiona mąka ziemniaczana ( tu znów ukłon w stronę naszych mam i babć),
- raczki i buźkę synka w ciągu dnia również przemywam zwykłą przegotowana wodą ponieważ jak widzę mego 4-miesięcznego synka pakującego swe piąstki do buzi, to nie chcę by oblizywał pozostałości po chusteczkach nawilżonych, (również po wszelkich wizytach „całuśnych” cioć od razu przemywam buźkę mojego smyka),
- przed każdym wyjściem na spacer jakiś krem ochrony musi być, odpowiedni do pory roku, czy to z filtrem, czy chroniący od mrozu,
- synek tegoroczne lato spędził w gondoli, ale i tak dbałam i chroniłam przed słońcem, postawiona budka lub zawieszona pieluszka tetrowa, a w przyszłości będzie czapeczka z daszkiem zapewne,
- proszek do prania stosuję specjalny dla dzieci, łagodny.

Do tego wszystkiego dużo miłości i czułości od mamy i taty (który również kąpie, zmienia pieluszki a ostatnio gdy synek był chory to robił mu codziennie inhalacje) a synek zawsze jest uśmiechnięty i pogodny.

Odnośnik do komentarza

O skórę synka dbam najlepiej, jak potrafię, ponieważ wiem, że jest ona delikatna, wrażliwa i bezbronna wobec czynników zewnętrznych, wobec alergenów itp. ...
Potrzebuje więc szczególnej czułości.
Nie obciążam jej więc nadmiarem przereklamowanych, perfumowanych kosmetyków. Za podstawę uważam mycie w delikatnym płynie, krem lub maść przeciwko odparzeniom, ochronę przed nadmiarem słońca (ale nie przed słońcem w ogóle), odpowiednie ubranka z naturalnych tkanin oraz zdrowy styl życia. Tylko tyle i aż tyle:)
Wiem przecież, że skóra mojego dziecka... delikatna, jak ono samo, czuje się i wygląda dobrze, jeśli jest- po prostu- dobrze traktowana.

Odnośnik do komentarza
Gość Justynaka94

Przede wszystkim ubieram moje dzieciątko w bawełniane, dopasowane ( żeby nie były za małe ) ubranka, dbam o temperaturę w pokoiku, żeby nie było za zimno ani za ciepło. Moją córeczkę kąpie, co drugi dzień, gdyż na ciele ma florę bakteryjną, która ją chroni przed zarazkami oraz woda wysusza skórę. Po każdej kąpieli smaruję delikatne ciałko, przeznaczonymi dla niemowląt.

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim ubieram moje dzieciątko w bawełniane, dopasowane ( żeby nie były za małe ) ubranka, dbam o temperaturę w pokoiku, żeby nie było za zimno ani za ciepło. Moją córeczkę kąpie, co drugi dzień, gdyż na ciele ma florę bakteryjną, która ją chroni przed zarazkami oraz woda wysusza skórę. Po każdej kąpieli smaruję delikatne ciałko, przeznaczonymi dla niemowląt.

Odnośnik do komentarza

Cała moja rodzina ma wrażliwą skórę. Wszyscy mamy jasną karnacje i blond włosy, przez co nasza skóra wymaga specjalnego traktowania:)
Pierwszą kwestią jest kąpiel- u moich córek stosuję emolienty lub żele do mycia dla alergików. Wtedy mam pewność ze nie będziemy mieli niemiłej niespodzianki w postaci wysypki. Często stosujemy także balsamy do ciała, aby skóra nie była przesuszona.
Druga ważna rzecz to pranie. Piorę w delikatnych detergentach i nastawiam podwójne płukanie.
Staramy się dbać także o naszą dietę, ponieważ im delikatniejsza skóra, tym więcej potrzebuje witamin i wartości odżywczych aby wyglądała zdrowo i świeżo. "Śmieciowe" jedzenie odbija się na naszej cerze.
Kiedy mam okazje staram się już przezornie wybierać produkty hypoalergiczne, aby uniknąć ewentualnych problemów. Jestem skłonna zapłacić nieco więcej za dany produkt ale mieć pewność że jest bezpieczny.
W okresie letnim, pilnuję aby moje dzieci były wysmarowane kremami z filtrem, ponieważ jak wiadomo delikatna skóra jest bardziej podatna na poparzenia słoneczne czy pojawianie się znamion skórnych czy przebarwień pod wpływem słońca. Moje córeczki smaruję zawsze kremem z wysokim filtrem, dzięki czemu w słoneczne dni mogą bez obawy szaleć na dworzu:) Często ubieram im koszulki aby pomimo kremu nie miały oparzeń słonecznych. W godzinach gdy słońce świeci najmocniej staramy się odpoczywać w cieniu. Za każdym razem maja także nakrycia głowy, tak przygotowane mogą szaleć do woli i korzystać z uroków lata:)

Odnośnik do komentarza

Dbam o skórę dziecka kompleksowo... Przede wszystkim zaczynając jakby z zewnątrz- nie przegrzewam dziecka.. to źle wpływa na jego skórę, która wówczas nadmiernie się wysusza... kupując ubranka zwracam szczególną uwagę na materiał z jakiego są wykonane... nie kupuję materiałów sztucznych, które nie pozwalają aby skóra dziecka swobodnie oddychała...ubranka również piorę w płynach do prania hypoalergicznych coby nie uczulały wrażliwej skóry pociechy:)
dbając o skórę maluszka kąpię go w delikatnych produktach dla dzieci, często stosuję emolienty, które doskonale nawilżają:) Po kąpieli dokładnie osuszam ciało maluszka i stosuję oliwkę, balsam do delikatnej skory dziecka i często właśnie kosmetyk z linii emolium:)
po kąpieli wykonuję delikatny masaż skóry...wówczas jest taka elastyczna:)

dbając o skórę maluszka (i nie tylko) oczywiście nie mogąc się oprzeć całuję!!!! ;)

Odnośnik do komentarza

Kiedy urodziłam córkę - chciałam być bardzo eko. Miała być oliwka, kartoflanka zamiast pudru i woda. Potem okazało się, że hasła hasłami, a życie życiem, więc pojawiły się kosmetyki dla dzieci. Z wersji eko zostało mi w zasadzie karmienie piersią przez dwa lata. Ale - wracając do kosmetyków - nigdy ich nie nadużywałam, zwłaszcza, że małej, po co mocniejszych wychodziła wysyłka. Ba, po co droższych też, z taką prawidłowością, że im droższe, tym wysypka czerwieńsza :) . Poszłam więc po rozum do głowy i wyszłam z założenia, że nie ma co przeiwestowywać - będą na to inne okazje. I zaczęłam szukać. Znalazłam. W sieci drogerii produkt sensitive był na prawdę delikatny i nie uczulał. Zresztą, przetestowałam to na sobie - nie wysuszał rąk, co zdarza się rzadko. Taką samą metodą doszłyśmy do dobrych balsamów, zimowych kremów ochronnych, letnich kremów do opalania itd. W sumie - nauczyłam się nie szpanować marką, bo nie to dobre co bardzo drogie i markowe. Zwłaszcza, jeśli chodzi o politykę dla dzieci.
Mycie zębów rozwijałam podobnie, choć mała ma dziś trzy lata i negocjuje ze mną kształt szczoteczek. Tu niestety kto inny poddaje się drogeryjnej reklamie. Ale z drugiej strony - im ładniejsza szczoteczka, tym żwawsze mycie zębów :)
Nie będę filozofować, pisać poezji i zarzucać rymami. Pielęgnacja dziecka to sztuka robienia jak najmniejszej ilości błędów :) taka vivisekcja, niestety, na najcenniejszym organizmie - na własnym dziecku.

Odnośnik do komentarza

Skóra Maluszka jest bardzo delikatna, więc wymaga szczególnej troski i opieki. Aby skóra była zdrowa, należy utrzymywać jej naturalną gładkość i sprężystość. Do codziennych kąpieli stosujemy emolienty. Skóra po takiej kąpieli jest gładka i nawilżona. W okresie zimowym stosujemy także mleczko nawilżające, ponieważ skóra podatna jest na wysuszenie. Smarujemy Poli malutkie ciałko po dokładnym wysuszeniu po kąpieli. Bardzo to lubi gdyż jest to dla niej masaż, co dodatkowo relaksuję ją przed snem, który niedługo później następuje. Wcierając w nią balsam, czule do niej mówię i opisuję daną część ciała, którą właśnie smaruję. Oprócz zabiegu pielęgnacyjnego taka czynność również nas do siebie zbliża. Oczka przemywamy wacikami namoczonymi w przegotowanej wodzie, później czoło, nos i policzki.
W codziennej pielęgnacji skóry przy każdej zmianie pieluszki wycieramy pupę chusteczkami nawilżającymi i smarujemy niewielką ilością kremy przeciw odparzeniom. To zapobiega odparzeniom, które jak w naszym przypadku jeszcze się nie pojawiły, a Pola ma już roczek. Także taki niewielki zabieg pielęgnacyjny a bardzo skuteczny. Odparzeń na małej pupie nie było i nie ma.
Codziennie rano również przemywamy buzię przegotowaną wodą i myjemy rączki. Od momentu pojawienia się pierwszego ząbka, także myjemy ząbki.
W okresie jesienno zimowym przed wyjściem na spacer, około 20-30 minut wcześniej smarujemy Poli buzię kremem chroniącym przed mrozem, chłodem i wiatrem.
W okresie letnim natomiast smarujemy całe ciało kremem z filtrem. Stosujemy wysokie filtry, aby uniknąć poparzeń słonecznych.
Bardzo proste zabiegi pielęgnacyjne pozwalają nam się cieszyć zdrową i gładką skórą Córeczki od narodzin do dziś czyli już rok czasu.

Odnośnik do komentarza

Kochani,

serdecznie Wam dziękujemy za udział w konkursie! Ostatnia w tym roku wysyłka nagród odbędzie się w dniu jutrzejszym (18.12.2014), więc zwycięzców prosimy o pilne przysłanie adresów :-) Każdy adres podesłany później niż jutro do południa będzie łapał się dopiero na noworoczną wysyłkę, czyli po 6 stycznia 2015 roku.

Ale koniec z formalnościami :-) Oto i zwycięzcy konkursu:
Karola84
somesmile
monika1404
Aniołek23
ewanna

Gratulujemy! Prosimy o przesyłanie adresów na maila: konkursy@parenting.pl. W temacie wiadomości należy wpisać swój nick z forum oraz nazwę konkursu.

Zapraszamy też do do udziału w pozostałych naszych konkursach :-)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...