Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kochane.

MAMUSKA KOWALSKA dzięki za księgę dźwięków. Pomyślę na Mikołaja mo ze kupię dla nas i chrzesniaka :)

REWOLUCJA dziękuję za przepis na chlebek. Muszę się zmobilizować i zrobić tym bardziej ze Żaba bardzo chlebek lubi.

U nas smok to przyjaciel niestety. Często w buzi. Tak jakoś pozwalam bo zębów pełno idzie i mi małej żal.

MAMUSKA nocnych placzy jakby mniej. Muszę jakoś w paszcze zagladnac może winowajcy już na zewnątrz. Dalej się budzi i poplakuje ale mniej i czasem to już całkiem nad ranem.

Imprezka powiedzmy ze udana. Gdyby nie mój M to by bylo super. Zebraliśmy się coś po 21. Mała biegała szalała śmiała się w kółko.

Z M to ostatnio koszmarny czas mam. I jakoś doła łapie cały czas przez to... normalnie w kosmos co wysłać.

Na razie tyle. Buziaki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Olga a byłaś zbadać ten kaszel?
Olek miał po powrocie z nad morza i jak już pisałam wcześniej tydzień syrop prawoślazowy - nic! drugi tydzień pecto drill i krople sinecod na noc-nic! trzeci tydzień i już do końca jovesto i w końcu przeszło. I w każdym tygodniu inhalacje jak się udało, bo Oli nie bardzo chciał. Jeszcze rzadko kiedy z emocji jak się dużo śmieje zakaszle a tak jest ok.
Co do smoczka to u nas też rzadko, jest w trudnych sytuacjach albo w nocy jak marudzi. A właśnie też miał taki okres tygodnia że po godzinie snu płakał i w nocy często niespokojny i marudny. Szukałam w buźce i może jakiś ząbek wkrótce będzie.

Odnośnik do komentarza

Kowalska masakra z tymi siuśkami!! ale nic dziwnego, skoro ja miałam problemy z Kazika pitolkiem, żeby go jako tako zabezpieczyć, to co dopiero musi być u dziewczynek.... łap tam, łap!!
Kasia mamy podobną naturę ;) ja też wcześnie wstaje, późno się kładę..... eh :/ a potem człowiek czyta coś i nie wie, co czyta, nie wie, czy mówi to, co chce powiedzieć :P
Ewelad powodzenia w kolejnych godzinkach!!
Mmadzia ach, te chłopy :/ mam nadzieję, że ten cięższy okres szybko minie. Choć mój jest ok, to jednak bywają gorsze momenty i wiem jak to może człowieka dołować.... Ja nadal pamiętam jak mój mąż patrzył na mnie na początku związku, jaki za mną był, widać było po nim/ po nas tą miłość. No a teraz..... hmmm... :/
Marta dobrze, że zdrówko wróciło :) Podejrzewam, że po tej pauzie mogą wrócić wyjazdy, dlatego póki co cieszymy się takim stanem rzeczy :)
Rewolucja Nie

Spokojnej nocki :) u nas drugi raz zasypianie bez smoczka - poszło gładko!! i całkiem sympatyczna nocka :)
buźki

Odnośnik do komentarza

Ewelad wysyłam duzo pozytywnej energii i trzymam kciuki aby ze żłobkiem było tylko coraz lepiej.

Podziwiam Wam mamusie żłobkowe. Ja to cykor jestem i słabeusz bo na sama myśl ze miałabym Tosię zostawić mi sie płakać chce.. Ale to tez chyba dlatego ze Tosia tez taka wrażliwa i nieufna. Obcych sie boi, dzieci jak naruszą jej bezpieczną strefę tez. Z daleka sie śmieje i obserwuje ale jak przyjdzie co do czego do podkówka i przytula sie do mnie. Mam nadzieje ze jej przejdzie jak trzeba będzie do przedszkola pójść.

Olga my z kaszlem nie mieliśmy na szczęście do czynienia wiec nie wiedziałabym vo Ci doradzić. Natomiast co do szczepionki to mieliśmy tego priorixa i on jest duzo lepszy niż mmr wg tego co pielęgniarki mi mówiły. W każdym razie Tosia to szczepienie zniosła najlepiej ze wszystkich do tej pory..:/ Żadnych niepokojących objawów. Nie gorączkowala i nawet nie była widocznie osłabiona czy ospała. zaznaczw ze przy poprzednich zawsze stan podgorączkowy, wiecej spała i osłabiona. Tutaj nic..

Kowalska super ze owsiki poszły precz! Niech nie myślą wracać! Buziaki i pozdrowienia dla Nati:)!

Mamuśka super ze tak szybko i sprawnie Wam ze smokiem poszło!:) Gratulacje:* No i jak tam jak tam? Starania rozpoczęte? Mi tez sie okres spóźnia, i to juz drugi raz. Cos mi sie poprzestawiało bo zawsze miałam jak w zegarku co do dnia. Tez to na oewno nie ciąża, stres tez nie bo sie nie stresuje raczej :) Nie wiem co sie dzieje..

Mmadzia nie przejmuj sie chlopem. Z nimi to juz chyba tak po prostu jest i będzie. Choc rozumiem ze to nic przyjemnego bo i atmosfera w domu gęsta i humor spieprzony, no ale! Myśl o swoich perełkach trzech:) Niech one dają Ci najwiecej radości!:*

Miłego dnia!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Kowalska, wspaniałe wieści :)
Cieszę się :)

Ewelad, nie pisałam wcześniej, ale kciuki od początku mocno zaciśnięte za Dejwida.
Powodzenia w pracy.

Kasia, może ząbki, a może Zuzia odreagowuje żłobek...?

Justynka, dobrze, że się w końcu odezwałaś. Tosiaczek teraz bardzo wrażliwy, bo świata nie zna, więc szuka schronienia w ramionach mamusi. Myślę, że jak będzie w wieku przedszkolnym, wszystko się zmieni.
Hania jest bardzo odważną dziewczynką, powiedziałabym, że za odważną. Podchodzi absolutnie do wszystkich. To też niedobrze.

Mamuśka, na początku związku zawsze tak pięknie jest. Potem rutyna, przyzwyczajenie...trochę szkoda, ale taka chyba kolej rzeczy...

Dziś Jaś miał pierwszą audycję w szkole muzycznej. Pięknie zagrał. Mama dumna :)
Za to Hania...została ze swoim kuzynem i jak tylko zobaczyła, że ubieram spodnie, zaczęła płakać. Nie było mnie może z godzinę i przez ten cały czas stała przy drzwiach i płakała :(

No nic to, dobrej nocki, Kobitki i małe wielkie Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Hej Mamusie!
Melduje ze wrocilam z nowym telefonem i juz moge na spokojnie korzystac z neta bez obawy ze po pol godz ladowania strony wszystko mi sie wyłączy:)
Od poniedzialku chodzimy znowu do zlobka. Widac ze Ewunia bardzo to lubi bo mi tylko rano przed wyjsciem (maz ja zawozi) buziak i papa a dzisiaj nawet tacie w zlobku nje pomachala tylko z pania na sale poszla. A jak po nia jedziemy to zdarzyło jej sie lezke uronic no ale wiadomo ze teskni. W zlobku wszystko je wiec jest fajnie
Przez chwile juz myslalam ze znowu ze zlobka nici bo katar znowu zlapala ale jest slabiutki i oprocz tego nic jej nie jest wiec chodzi dalej.
No ale nie moze byc przecież tak kolorowo wiec mamy problem - Ewa nie chce w zlobku spac :( pospi z pol godzinki jak ja panie na rekach trzymaja a pozniej placze jak tylko chca odlozyc i oczywiscie budzi inne dzieci. Dzisiaj spała tylko10minut po czym jak przyszla do domu to 2godz odsypiala. Pani mowi ze sie przyzwyczai tylko czasu potrzebuje... Tak wiec sprawdzilo sie to o co sie balam bo przeciez w domu tylko przy cycusiu usypia. Moze macie jakis pomysl? Juz nawet myslalam ze moze mleko jej kupie niech jej robia tylko ze to tez nie cycus...
No a ja ostatnio oprocz odgruzowywania mieszkania i zaleglego prasowania bycze sie w wyrku do 10- juz zapomniałam jakie to fajne uczucie. Oczywiscie mysli caly czas kraza wokół Niuni jak sobie radzi
To tyle co u nas a teraz biore sie za czytanie co u was slychac bo jestem wiele dni do tyłu. Pozdrawiamy serdecznie z Ewunia i spokojnej nocy zyczymy :*

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Mnie znowu przeziębienie dopadło ,znosi cieknie i ból głowy no ale trudno najważniejsze że Jasiek zdrowy.

Olga1 ja będę szczepić Jaska prorixem. Byliśmy wczoraj u neurologa I zapyt. panią dr czym lepiej a oba powiedziała ze swoje dzieci szczepila prorixem. Tak naprawdę to niewiadomo co robić żeby bylo dobrze ale zdecydowałam ze nie skorzystamy z sanepidowskich jeżeli jest choć cień szansy ze tamta jest lepsza i dzieci ja lepiej znoszą tym bardziej ze kosztuje w ok 90 zł.

Pani neurolog powiedziała ze Jaś sue dobrze rozwija i to była nasza juz ostatnia wizyta. Następnym razem mamy przyjść tylko jakby coś nas niepokoi lo. I powiedziała ze to jest ok ze nie chodzi ze ma czas ze najlepiej jest jak dzieci zaczynają chodzić po roku i ze wiadomo ważne jest raczkowanie.

Rewolucja to my też dumni z Twojego Jasia. A Hanki to podobno charakterze dziewczynki i mi się marzy taka Hania;)

Odnośnik do komentarza

MamaEwy dzielna ta Ewunia.

Dziewczyny kupiłam buty z lidla rozmiar 21 i nie chciały wejść na stopę i teraz Pyt gdzie można kupić w miarę niedrogie i dobre buty na zimę dla naszych maluchów bo niestety ale kwota 300 zł mnie przeraża. A myślę że on w tych butach i tak za długo nie pochodzi bo teraz to jeszcze nie potrafi o niwiadomo kiedy zacznie od połowy grudnia do prawie połowy stycznia nas nie ma czyli zostaną jakieś dwa miesiące. Myślę nad deuchnanem e może ktoś ma coś lepszego. i tańszego.

Odnośnik do komentarza

Kowalska dobrze ze u was wyniki dobre.

Ewelad Dawid ej dzielny po mamusi. Ja juz w śr musze wrócić do pracy i ryczec z tego powodu mi się chce .

Tosio ja taka dzielna jako mamusia zlobkow nie jestem ale niestety mus to mus. Chociaż przyznaje ze zlobek ma dużo zalet i gdyby nie te choroby to bym nie narzekała. Ale strasznie mnie boli ze Jasiek będzie tyle godz wśród obcych a ja w jakiejś durne pracy i chorej atmosferze zamiast z nom dlatego mam nadzieję że szybko uda nam się z drugim dzidziusia i moje problemy na jakiś czas się rozwiążą

Odnośnik do komentarza

Hejo

Marta a my nic nie płaciliśmy za ta szczepionkę. Po prostu taka była w przychodni. Duzo zdrówka!!

Ewelad jak tam Dawidek? Lepiej cos?

Mamaewy no to niesamowite jak Ewunia jest dzielna i otwarta! Az nie potrafię sobie tego wyobrazic. Bo jak wspominałam ja mam małą bojke w domku;)
Ale co jak co, tego leżenia do 10 to Ci mega zazdroszczę:D Ostatni raz w ciąży tak miałam..:)

Rewolucja no ja mam nadzieje ze Tosi przejdzie kiedyś i przełamie bariery:)
Ja to tez byłam "cygańskie" dziecko. Do każdego poszłam..:)
Gratki dla Jasia kochanego! Mama musisz być naprawdę mega dumna!;)

Kowalska super!:) Bardzo sie cieszymy!

Kasia moze faktycznie Zuzię zabki męczą. Najgorzej sie te kły przebijają. U nas wlasnie 3 i 4 odczulysmy. Reszta zębów bezobjawowo. Fajnie ze Zuzu w żłobku tez daje radę! Oby tak dalej!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Hejo :)
Marta oby szybko Wam poszło z dzidzia :) ja wracam do pracy 14tego i juz dostalam grafik a tam 8drgich zmian i 4pierwsze wiec jak sobie pomysle ze 8dni (a to tylko połowa miesiaca ) nie bede Ewuni widziec to sila powstrzymuje lzy. Z bucikami nie pomogę za bardzo. My lasockiego Ewie kupiliśmy no ale czy one jakieś dobre to nie wiem

Justynka no wlasnie ja tez tak sie w ciazy ostatnio wysypialam- o ile to mozna nazwac wysypianiem z dyskoteka w brzuchu :D. Oby mi to w krew nie weszlo :)

Rewolucja a jak Hanulka? Juz lepiej?

Ja wlasnie odebralam Ewe ze zlobka. Pani mowila ze nic nie spała i jeszcze zawolala mnie na sale zeby zobaczyc ze jej sie wcale spac nie chce. Ja wchodze a ona z druga pania tancuje. Zobaczyła mnie i bez jakiegoś wzruszenia zaprowadziła mnie do wyjścia. Noz normalnie jeszcze troche i bede sie czula niepotrzebna. Meza dzisiaj rano też olala i nawet mu nie pomachala tylko sama poszla do dzieci. No a teraz odsypia ranne wstawanie

Milego dnia Kochane :*

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Justynka czyli miałaś wybór ze szczepionka czy mmr czy priorix w przychodni? To teraz to ja już nic nie wiem. Myślałam że mmr jest samepodowska tzn tak mi koleżanka powiedziała i uznałam ze priorix to hak się zapłaci. Ciekawe czy u mnie w przychodni jest wybór . Najlepiej by się było przejść w poniedziałek ale będziemy u teściów. Dziewczyny Wy też nie placilyscie za priorix?

Odnośnik do komentarza

Hejka

Dzięki za wsparcie żłobkowe - Dawid płacze , ale z przerwami i wskazuje palcem panie, które maja go nosić , co zabawne, bo ja go nie nosze generalnie, panie mówią ze bedzie dobrze i ja na przykładzie córki to wiem, ale wiadomo- cieżko patrzeć na łzy , bo mój raczej z tych nieplaczliwych

Mamaewy super ze u was bez łez

Marta u nas w przychodni obie szczepionki są bezpłatne , ale dostępne zamiennie, tzn szczepią ta, która akurat jest, my trafiliśmy na priorix, z czego sie cieszę , buty spróbuj w deichmannie albo Decathlonie - dobre ceny , wygodne i bardzo trwałe buty

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny, czytam na bieżąco ale napisać nie ma kiedy. Generalnie w ciąży czuje się już dobrze aczkolwiek ciężko mi czasem za Patrykiem nadążyć, bo on potrafi biegać codziennie po placu zabaw 2 godziny nawet w deszczu.. kupiłam mu strój przeciwdeszczowy i kalosze bo inaczej ciągle był mokry od siadania na trawie i betonie i żadne tłumaczenie nie pomagały.
Na szczęście ostatnio Patryk w końcu zaczął przesypiać całe noce a wiąże się to chyba z innym sposobem usypiania. Wcześniej zasypiał mi na rękach i dopiero potem go odkładałam a teraz tuż przed zaśnięciem go odkładam i sam zasypia w łóżeczku.
Brzuch juz mi widać i szybciej tyje niż w pierwszej ciąży ale to pewnie przez to, że często podjadam słodycze.
Dziś odebrałam tez wyniki testu Pappa i są bardzo dobre, co mnie bardzo cieszy, chociaż jak wiadomo niczego nie gwarantują. Nie mogę się doczekać aż poznam płeć a niektóre kwietnioweczki juz wiedzą co mnie bardzo wkurza..
Współczuję Wam wszystkim chorowitkom i duuuzo zdrówka życzę. Nas odpukać na szczęście nic nie bierze nawet jak po basenie nie wysuszymy włosów. Aż czasem się zastanawiam czy ja nie za bardzo wietrze i rozbieram tego mojego szkraba ale pewnie i tak jak pójdzie do żłobka to swoje odchoruje więc zobaczymy jak to wyjdzie z tym hartowaniem..
Ewelad - z każdą łzą twój syn robi się bardziej samodzielny i z każdym dniem coraz mniej tych łez będzie, za chwilę będziesz tęsknić, że aż tak dobrze mu w tym żłobku ;)
Marta, mi się udało kupić zimowe buciki w outlecie CCC -za 20 zł, bo zostały tylko jedne i to podobno z przed 2 sezonów.
MamaEwy współczuję tych drugich zmian :( ale może Ewa nie będzie tak tęsknić bo po żłobku będzie odsypiac wiec nawet nie bedzie wiedziała że mamy tak długo nie ma!
Justynka ja to się już chyba nigdy tak do 10 nie wyspie.. no może jak dzieci będą miały po naście lat, na razie pobudka codziennie o ok. 7 ehh
Kowalska -ciesze się ze u córci dobrze ten posiew wyszedł. Ja tez latam teraz po lekarzach z Patrykiem, bo chce mieć pewność, że wszystko ok i jeżdżę puki mieszczę się z brzuchem do samochodu. Ale chyba jestem panikara bo narazie nie potwierdziły się moje obawy o alergie i o to, że jest jakiś krzywy bo czasem nóżke krzywo stawia.
Rewolucja - tez jestem dumna z twojego Jasia. Na drugi raz nagraj i podaj linka to posłuchamy ;)
Kasia - tez myślę, że u Zuzu to ząbki, żłobek albo może jakiś skok rozwojowy..
Kończę juz bo za długi ten elaborat. Postram się częściej pisać ;) buziaki!

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl6iyev4vhztvl.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Dziś kończę 33 to! Ale zleciło....raptem parę tygodni i Hania będzie z nami. Torba do szpitala prawie spakowana...ja nawet jeszcze o niej nie myślałam jak kilka dni temu mój M ściągnął sam z szafy i wręczając mi ją mówi - masz, pakój! Teraz mnie ta torba stresuje...bo dotychczas to takie odległe się wydawało mimo gigantycznego brzucha i posuwistych ruchów kaczki...
Pokrótce co u nas...bo znowu miesiąc nie pisałam a to przez trzytygodniową chorobę Tosi...nie chodziła do przedszkola od początku października do ubiegłego wtorku. Infekcja zaczęła się tygodniową gorączką potem antybiotyk na trzecie już zapalenie ucha środkowego od lutego i skierowanie do laryngolog. Oczywiście takowy specjalista dziecięcy w naszym mieście nie urzęduje więc wyladowalismy w Chorzowie w prywatnej klinice i okazało się że Tosia ma uszy zalane płynem i do czasu udrożnienia raczej wszelkie infekcje będą kończyć się zapaleniem uszu...rozpoczęliśmy póki co farmakologiczną próbę pozbycia się płynów, za dwa tygodnie wizyta i jak nie będzie efektu to dreny będą zakładać...masakra. Tosia wróciła do przedszkola z wielką radością...nie macha na pożegnanie mężowi jak ja zawozi a jak ja ją odbieram to czasami muszę czekać aż skończy się bawić...trochę nas kłuje w serducha no ale lepiej tak ;-)
No i muszę kończyć...mam nadzieję znaleźć trochę czasu wieczorem i napisze więcej.

http://fajnamama.pl/suwaczki/fijqsye.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ei0rt0s.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki!!!!

Dziekuje za pomoc przy doradzaniu na kaszel malutkiego :* juz zdrowy jest :) zostawilam go w domku na calt tydzien. W sumie juz moglby isc w czwartek do zlobka ale nacieszam sie jeszcze ostatnimi dniami bo 14 listopad zaczynam prace :( az sie boje ale samo zycie. Plusy z powrotu tez sa jakies. Typu kontakt z ludzmi. Mozna sie ubrac ladnie ;) bo teraz np caly tydzien przy slabym zdrowku malutkiego w domu w dresach. Sexy prawda? :D haha

Co do szczepionki na mmr pomoglyscie :* popytalam kolezanki to tez priorix mialy. Zadzwonilam do przychodni i operuja ta szczepionka uffff :) i powiem Wam, ze obiecalam sobie juz nigdy nie czytac o zdrowiu itd na forach bo zawalu mozna dostac.

Tosio ale super juz ten ostatni etap ciazy! Jeny kiedy to zlecialo? A jeszcze niedawno pisalas, ze zaszlas w ciaze :)

Karolu piszesz o tyciu w ciazy. Pamietam jak przeszlo rok temu pisalysmy o kg :D kazda zdawala relacje wagowe :)

Ewelad ja bylam przerazona zlobkiem a teraz to w ogole nie zaluje. U nas musialy minac 2 tyg i super bylo. Przestawil sie malutki i panie go bardzo chwala. A ja sie ciesze bo super umiejetnosci nabywa. Jest czysty, najedzony, zero odparzen na pupce. Rewelacja :) jedyny minus to choroby.

Marta to Ty kolejna w ciazy bedziesz? :)

Justynka u nas tez maly taki przytulacz i niechetny do obcych i najbezpieczniej mu u mnie a w zlobku super sobie radzi. W ogole sa 3 dziewczynki w grupie i ma branie u nich wszystkich ale sie wkurza jak chca go przytulac hehe i ucieka przed nimi

Kowalska brawo za wyniki!!!!

Rewolucja Jas zdolniach nasz!!!!

Mamuska gosci pewnie ma :D

MamaEwy ale sobie malutka radzi super!!! Czyzbysmy wracaly tego samego dnia do pracy? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Hehe, Olga a no mam, a jakże!! Na szczęście dziś tylko jedna ciotka zawitała, więc z moją mamą pojechały do kolejnej ciotki na wieczorne pogaduszki :D no a jutro jeszcze kuzynka z narzeczonym dojedzie, więc bardziej będę zaangażowana ;) Dobrze, że Fabianek już zdrowy!! Ja w tygodniu makijaż do pracy, ubrać też się jakoś muszę, a dziś jestem nie dosyć, że w dresach, to zakatarzona, niewyraźna i złaaa (na męża) :) Co do ciąży, to my z Martą będziemy się ścigać hihi Mam plan w styczniu iść do gina, niech oceni co tam u mnie słychać, czy można już myśleć o kolejnym dzidziusiu, no a potem działać :D to takie myslenie na dziś dzień, w styczniu może mi się zmienić ;)
Tosio no wow!! 33 tc. to już naprawdę bliziutko.... Trzymam kciuki za uszka Tosi!! mam nadzieję, że wystarczą te leki.... Dzielną masz dziewczynkę, super!! lepiej tak niż miałaby przez rok dzień w dzień płakać... (chodzą słuchy, że ja tak miałam hihi może to jedynie pogłoski, bo wierzyć mi się nie chce :)). Trzymaj się zdrowo!!!
Marta, MamaEwy, Justynka chyba zadzwonię do przychodni popytać o tą szczepionkę.... bo nawet nie wiem jakie tu mamy :/
MamaEwy korzystaj z tych błogich poranków póki możesz :))) A Ewcia to kolejna dzielna dziewuszka!! no i w końcu masz nowy sprzęt!!! no!! co do spania w żłobku... hmmm... może rzeczywiście i w tej kwestii potrzeba troszkę więcej czasu.
Marta współczuję tego powrotu!! Ja - o ile psychicznie już się przestawiłam na pracę, to z uwagi na to, ze nie dosypiam czuję się mega przeciążona.... :/ Mam wobec tego nadzieję, że szybko uda Ci się z dzidziusiem, najlepiej z dziewczynką ;) - już zaczynam trzymać kciuki i wyczekiwać tej radosnej wieści :)) Cieszę się, że to już ostatnia wizyta u neurologa (nasza też - mam nadzieję - była ostatnia). Kazik chodzić potrafi, całkiem ładnie mu to wychodzi, ale i tak póki co jeszcze lata na czworakach, bądź samych kolanach :) Mają chłopaki czas!! :) Zdrówka dla Ciebie, ja dziś mam to samo - głowa pęka, z nosa leci....
Rewolucja to musiało być piękne przeżycie!!! Grający Jaś :)) Kiedyś byłam w zastępstwie za moją siostrę na występie jej synka w szkole - miałam łzy w oczach :)) Co do związku, to wiem, ze - niestety - taka kolej rzeczy.... Nie mówię, że cały czas oczekuję adoracji, itp., ale myślę, że czasem fajnie byłoby poczuć, że ktoś o mnie zabiega, że stara się czymś zaskoczyć, że zaprosi na spacer, na randkę!!..... no dobra, rozpędzam się. Życie :)
Kowalska świetne wieści!!
Kasia no u mnie już okres jest!! ale cykl też jakoś świruje ostatnio...
Ewelad kiedy Ty do pracy??
Justynka nie, nie.... starania po nowym roku raczej, i to tak bez spiny na początku, no chyba że do tego czasu wyślę męża w kosmos!!! to starania będą przesunięte ;)
Mmadzia jak nocki? Mąż mnie dzis wkur.... i od razu pomyślałam o Tobie. Złapałam doła przez tego matoła, no ale cóż.....
Zaraz mi komp padnie, więc kończę :D
buźki

Odnośnik do komentarza

Marta co do szczepionki to ja nie miałam wyboru w przychodni, po prostu był priorix. I za darmo.

Tosio juz 33???!!!! Jak to!? Az trudno mi uwierzyć, faktycznie szybko zleciało.. Myślisz o porodzie? Jest stresik?:)

Olga no co sie dziwić jak Fabi taki przystojniak?:) Co to dopiero będzie w szkole?!:) Będziesz musiała odganiać! Fajnie ze jestes zadowolona ze żłobka. To najwazniejsze:)

Mamuśka ja tez wybieram sie na przegląd do gina bo cos mnie ten cykl nieregularny wkurza, moze znajdzie sie przyczyna.. "Dola przez matoła" tez kocham:* Jestes wielka:)!

Karolu a u Ciebie to jyz ktory tydzien? Znasz płeć?:) Podejrzewam ze łatwo nie jest biegać za mała torpeda z dodatkowym obciążeniem:) A co do niepotwierdzonych przeczuć - i bardzo dobrze!:) Mały jest zdrowy i tak niech pozostanie.

Dobrej nocy kochane:* Moze fasolki zrobią nam ta przyjemność i wykorzystają dodatkowa godzinę snu dzisiaj:) Oby:)!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...