Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie:)

Marta ekspert to zdecydowanie za duże słowo jeśli chodzi o mnie i ta wiedzę o fotelikach:). Troszkę poczytałam posłuchałam i Wam przekazałam:) Masz racje żaden fotelik montowany przodem nie miał i nie będzie miał zaliczonego plus testu. Co do tych fotelików montowanych przodem i tyłem to myśle ze tu nie ma jakiś kolosalnych różnic czy będzie to maxi cossi, Britax, czy jolie. Jeśli dziecko pojedzie tyłem to zawsze będzie bezpieczniej niż przodem! Tak uważam. Jedynie zwróciłabym uwagę na wykonanie fotelika i wygodę dziecka. Ja np zwróciłam uwagę na to iż maxi cossi sa znacznie mniej zabudowane bokiem niż np Britax, romer czy be safe.
Ceny... Faktycznie powalają. Przykre to bo Inez ma całkowita racje ze państwo powinno zainteresować sie kwestia bezpieczeństwa naszych dzieci.
Ja zbieram pieniążki od jakiegoś czasu. Np z darów od prababci:) i jak dostaniemy zwrot podatku to tez postanowiliśmy na to przeznaczyć:)

Inez super ze Alunia zaakceptowała nowy tron. Niestety foteliki rwf maja to wielka wadę ze duzo miejsca zajmują w samochodzie. No ale coś za coś. Łączymy sie w niespokojnych nockach. Tosia bardzo złe spala tej nocy. Najpierw pobudka po 23 z wielkim płaczem i dwie h bezsenne a pozniej o 5 nad ranem znów to samo:( Mam nadzieje ze dziś będzie spokojniej.

Joanna skandal z tym szpitalem. Współczuje tego bezssensownego pobytu i trzymam kciuki abyście w końcu trafiły na kogoś kompetentnego kto powie Wam jak sprawa wyglada. Śliczna Laurka:)

Ewulka gratki zabka!:) My jajko 1-2 razu w tyg. Tak naprawdę kiedy mi sie przypomni:)

Truskawka gratki dla Oliwki raczkowania! Widzisz jak sie szybko dziewczynka pozbierała jak ciotkom powiedziałaś ze nie potrafi ruszyć;)?!

Moja Antosia juz zasnęła. Ja w końcu mam czas aby podejrzeć co u Was i odpisać.
Dziś malusia dostała pierwszy raz większa ilośc jogurtu. Wycinała sam bez żadnych owoców:) Mam nadzieje ze nie będzie żadnych brzuszkowych rewolucji.
Dziewczyny myśle ze mogę sie juz oficjalnie pochwalić ze mamy zdrowe oczko!!:):):):) Kanalik sie udrożnił i po łzawieniu i stanie zapalnym ani śladu juz od lutowej wizyty:) hurrrra:)

Miłego wieczoru mamusie i słodkich snów dzidziusie:*;)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

Oluś dzisiaj już o 19.30 poszedł spać. A ja tak siedzę i się zastanawiam czy już się położyć czy czekać na m...
Zawsze sobie obiecuję położyć się wcześniej a później i tak wychodzi inaczej.
oglądam emkę i jakoś tak się wzruszam, pewnie od okresu :P
dobrej nocki, Mamuśki :*

Odnośnik do komentarza

Ewulka, gratki dla małego :)
Co do emki, to czekam aż się skończy, żeby sobie na tablecie oglądnąć.

Rose, to nawet dobrze, że mąż dużych gabarytów i mała będzie siedziała za pasażerem, bo to najbezpieczniejsze miejsce. Wszystkie Vipy siedzą na tym miejscu :)

Justynka, cieszę się razem z Tobą :) Tosieńka już ma zdrowe oczko : )
hurrra :)

A moje dzieci jeszcze nie śpią...pora spania minęła...jakoś ją przeoczyłam i teraz nie chcą spać....

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczęta.

Dzionek minął mi na niczym, no nic nie zrobiłam, a czasu jakoś mi na wszystko brakowało.

Jeszcze na wieczór zaplanowałam pisanie, ale Zuzu postanowiła moje plany obrócić w niwecz, bo dopiero jakieś pół godziny temu poszła spać, a zwykle to śpi już od 19.30.

Ceny tych akcesoriów dziecięcych to faktycznie jest istny kosmos i jak pomyślę o kupnie fotelika to już spać nie mogę, bo wiadomo, kasa.

Aaaa, w ogóle to pieluchy lidlowe testujemy od soboty, przyznam, że są całkiem ok, dobra alternatywa dla zielonych pampersów, ale nie wiem czy zdradzę pampersiaki dla nich. Jedynie mam wrażenie, że są odrobinkę większe od pampersów, my nadal w trójce się nosimy, tamte niby taki sam przedział wagowy oferują, ale różnica jednak jest moim zdaniem.

Wszystkim dzieciaczkom gratuluję umiejętności i zębolków.

Dobranoc kochane.

Odnośnik do komentarza

Za to ja zrobiłam sobie spa w godzinę , zafarbowałam włosy, pomalowałam paznokcie, posiedziałam pół godziny w maseczce i opierniczyłam stopy, dostałam na urodziny taki dings z sholla ;) ale mam gilgotki i muszę robić to etapowo :)

Siedzę i dumam, bo znalazłam bluzę dla mamy i córki, a kasa jest z urodziny i korci strasznie, żeby fundnąć sobie i kierowniczce :)

W ogóle po porodzie cały czas jakbym miała jakąś infekcje i dopiero niedawno mnie oświeciło, że mam tantum Rose i pomogło :) w środę do lekarza, po receptę na tabsy i zobaczyć co u mojego mięśniaka.

Dobrej nocy życzę :*

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49roeq5e26op88.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie,

Kowalska, przypomnialaś mi o mięśniaku. Całkiem o nim zapomniałam, a był spory w ciąży. Chyba czas na kontrolę i cytologię.

Ania, Rewolucja, zawsze myślałam, że najbezpieczniejsze miejsce w aucie jest za kierowcą. Tak teraz też woze księżniczkę. To mnie uświadomiłyście!

Kasia, po tygodniowym teście lidlowskich pampkow jestem zadowolona. Używam je w domu, na wyjścia i na noc zakładam oryginalne. Rzeczywiscie są większe, my używamy 4.

Truskawka, gratki dla córci.

My po niespokojnej nocy. Agata znowu gorączkowała. Denerwuje mnie termometr zbliżeniowy microlife. Główkę miała rozpaloną i miała dreszcze, a na termometrze najpierw 37, po chwili 38, a sądzę że miała więcej. Innym razem pod pachą miała 39,2 a zbliżeniowo 37,5. Normalnie można zwariować! Jak Wy mierzycie temp? Jesteście zadowolone z tego termometru? Może macie inne.
Skąd ta temp?

Miłego poranka.

Odnośnik do komentarza

JUSTYNKA super ze oczko zdrowe :) i oby już nie wróciło :)

My też jak narazie jesteśmy zadowolone z lidlowych pampersow. I faktycznie też zauważyłam ze są troszkę większe.

Wiecie teraz to chyba najgorszy okres jest. Bo mala wstaje i już widać ze by chciała nie tylko stać ale nie umie. Nogi podnosi obraca się i leci na każdą stronę. O ile raczkujaca można było po prostu pp ziemi puścić to taka stojąca wszędzie trzeba ciągle asekurowac. Efekt taki ze nawet na 30s jej z oczu spuścić nie można. Jedyny moment kiedy mam chwilę spokoju psychicznego to jak spi :) A wtedy to nie wiem w co ręce włożyć...

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Witam!
Pamiętacie jak pytałam o pleśniawki - była wtedy u dr i się okazało że to nie pleśniawki, ale nadal mnie to zastanawia. Olek je normalnie, nie marudzi, przemywam mu buźkę bez problemu, tylko nadal ma na wargach od środka lekko białą błonkę. co to może być?

Odnośnik do komentarza

Ewulka ta pasta jest z fluorem. Jak wiecie to dajcie znać jak to wygląda z takimi pastami? Fluor w nadmiarze jest szkodliwy po połknięciu (wiem, że dla dorosłego dawka śmiertelna to ok. 100 ml czyli przeciętna tubka a u dzieci??) Może to głupie pytanie wiadomo, że dziecko nie zje pół opakowania pasty ale czy regularne łykanie fluoru nie zaszkodzi dziecku?

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Justynka jaj dobrze ze z oczkiem już dobrze :-)

Ewulka my nadal myjemy tylko woda przegotowana i wacikiem. Wydaje mi się ze chodzi po prostu o to żeby nie było jakiegoś nalotu na ząbkach a więc woda chyba też starczy. No ale oczywiście mogę się mylić

mmadzia ja też uważam że ten etap teraz jest najgorszy. Ewa tylko czeka aż się kogoś złapie za ręce i do przodu. Już nawet jaj chce ją posadzić to id razu ryk :-\ a mój kręgosłup po połowie dnia w pozycji zgietej wola POMOCY :-D
Ale pewnie jeszcze chwila (dłuższa lub krótsza) i będą smigac nasze fasolki ;-)

A my wczoraj miałyśmy masakryczny wieczór. Ja pod prysznicem, Ewa ze mną w łazience w bujaczku (czyli standard) i nagle taki ryk jakby ja ktoś ze skóry obdzieral. Pomogło dopiero moje wyjście z wanny i tulenie. Uspokoila się więc chciałam ją wykąpać. Wkładam ją do wanienki a ta znowu to samo. I jeszcze przy tym rączki pchala do buzki i bardziej jeszcze płakała. Już nie wiem czy to mogą być ząbki? Tylko ze dzisiaj jest normalna. No chyba że mogło ją boleć tylko wieczorem. Już sama nie wiem

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Powitanko :)
Co do mojego "eksperymentu", to tak, tak, miał on na celu zlikwidowanie nocnych karmień. No i co? Na początku szło super! Kazio budził się, ale pił wodę i spał dalej, zdarzyła się noc z 1! pobudką na smoka, ale i taka bez żadnej pobudki!!! no wow, cud - miód i orzeszki!! niestety od weekendu zaczęło się psuć - znowu pobudek duuuużo, woda = płacz, więc ok.4ej wczoraj i dziś w nocy dostał mleczka - dałam jednak 100ml, żeby znowu nie było tak, że w ciągu dnia zjada malutko, a w nocy nadrabia :/ no i po tej setce jest płacz, ale szybko da się utulić.... i tyle :( nie mniej jednak zmieniłam kolejność podawania owoców - zawsze były po obiadku, a teraz są przed, na 2 śniadanko i muszę przyznać, że u nas sprawdza się to lepiej!! czasem są same owoce, czasem nawet wcina do tego kaszkę (maks.90ml), także oby chociaż tak zostało! no i mamy tak, że o 6 jest mleko, 10 owoce/kaszka, 14 obiadek, 17 mleko, 21 mleko. W ubiegłym tygodniu na noc zdarzyło mu się wypić mleko z dodatkiem kaszki/kleiku, a od weekendu jak tylko wyczuje jakiś dodatek, to jest ryk straszny, no i kończy się na samym mleku na noc! a jak wypił kilka razy to mleko z czymś, to w nocy ta woda mu starczała, a teraz jednak doszło mleko o 4 :/ No i co jeszcze? po tej zmianie kolejności chętniej zjada obiadki - wczoraj padł rekord - zjadł 180ml zupki buraczkowej własnej roboty :))) może po prostu nie jest tak napchany tym mlekiem i dlatego obiadek mu pasuje! Nie mogłam nigdy wyczuć jak to jest, że czasem obiadki je extra, a czasem absolutnie nic.... czy słoiczki, czy własne... no a teraz jest jak jest :) jogurty i inne takie zjada niechętnie, więc na razie nie nalegam, nie chcę go zniechęcić i wzburzyć :D aaa!! i zauważyłam, że dziąsełka na górze są zmienione!!! Może w tym tkwi przyczyna ponownego pogorszenia nocek...
Co jeszcze? Dziś Kazio wstał z katarkiem, leci z mu z lewej dziurki, poszły w ruch inhalacje ;) a ostatnio zaskoczył nas i....sam stanął w łóżeczku :))) tyle co je obniżyliśmy do najmniejszego poziomu, a on - trrrach - i pokazał, co potrafi :))
Miłeeeego dnia :*

Odnośnik do komentarza

Hejka.

Co do termometrówto te elektroniczne i to bez znaczenia czy są dotykowe czy bezdotykowe, są raczej mało wiarygodne. Pamiętam, że jak Zuzia w styczniu złapała wirusa i gorączkowała to nawet nasza pediatra mierzyła gorączkę chyba dwoma. Ja też z resztą głupiałam jak używałam oregona z mową, który jest wielofunkcyjnym badziewiem, bo raz pokazywał stan podgorączkowy, a w innym miejscu już ponad 38, masakra. Teraz kupiłam jakiś inny i ten wydaje się być ok, ale przede wszystkim nie jest wielofunkcyjny, a pomiaru można dokonać tylko w uchu albo na czole.

Mamuśka, gratulacje dla Kazia i w ogóle dla wszystkich fasolek.

Zuzi też na chwilę samej zostawić nie można, bo próbuje puszczać się jedną rączką, a czasem nawet dwoma i wtedy jest wielkie bam.

Ja co 2, 3 dni myję Zuzi ząbki pastą, bo mam taką od pierwszego ząbka, ale nie pamiętam jej nazwy. Jakoś tak średnio mam przekonanie o myciu ząbków pastą u tak małych dzieci, ale używam jej bardzo malutko.

Miłego dzionka mamuśki i dzidziuśki.

Odnośnik do komentarza

a ja wlasnie dzis od rana zgłebiam temat mycia ząbków! No i z tego co już wyczytałam to zalecane jest podawanie pasty z fluorem (500ppm jonów fluorkowych), z tym że dla niemowląt ilośc takiej pasty to tylko lekkie posmarowanie szczoteczki no a jeśli jest obawa przed połknięciem to mozna wytrzec gazikiem ząbki po myciu. Z czym dziecięcy dentysci zalecaja pozostawienie pasty dla wzmocnienia ząbków... Bo te pierwsze ząbki są słabo zmineralizowane. I lepiej postawić na pasty o lekkim miętowym smaku niż słodkim czy cola bo takie dzieci pózniej uczą się wypluwac a przecież o to nam chodzi żeby nie połykały.
Aha i żeby uwżać ze zwykłą szczoteczką, w momencie wyżynania może podrazniać delikatne dziąsła i lepiej z nią poczekac aż więcej tych ząbków już będzie ;) czyli do ok roku.
To taki skrót co się naczytałam.
Niestety w sieci jest wiele sprzecznych informacji, ja tylko zauwazyłam że strony pisane przez stomatologów zalecają fluor, a strony life-style'owe nie. Moze najlepiej byłoby się udac do dentysty, co akurat jest zalecane po pokazaniu się pierwszych ząbków :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Hej haj heloł

Mój syn włączył tryb turbo: jedyna akceptowana pozycja to stanie, wspina sie i podnosi przy wszystkim, z bujaka próbuje uciec, w kojcu wzywa pomocy , jednym słowem jest szansa ze schudnę oraz odnajdę zagubioną jakiś czas temu talię, wszelkie domowe prace stanowią teraz wyzwanie, ale staram sie nie obniżać standardów , co dzisiaj zaskutkowało obiadkiem i deserkiem dla małego oraz nawet dla nas, ale także lotem blendera z rozbryzgiem haha

Termometr mam z rossmanna elektroniczny za 13 zeta, poprzedni służył 6 lat i nie mam zastrzeżeń , pomiary są moim zdaniem ok, ten nowy ma dodatkowo miękka końcówkę

Pieluchy lidlowe wg mnie tez ok, wiec mam zamiar kupować przy okazji zakupów

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Mamuśka, gratulacje dla Kazia :) zdrówka dla noska :)
A co do kolacji....ja daję Hani kaszkę z owocami tuż przed kąpielą lub tuż po. Z tym, że my jakieś 2h po kąpieli jeszcze się nie kładziemy, bo potem kąpiel Jasia, kolacja Jasia, w między czasie wygłupy...i we wszystkim Hanka chce uczestniczyć.
Potem zje mleczko tuż przed spaniem. Oczywiście w nocy też, choć jestem przekonana, że mała głodna nie jest. Ona po prostu nauczona jest zasypiania przy butli...

Ewelad, gratki dla Dawidka i super mamuśki :)
Wyślij, proszę jakąś fotę tego termometru, bo my na feriach zgubiliśmy ( całe szczęście ) i nadal nie mamy żadnego. Tzn.jakby co, to jest rtęciowy i do doopki :)

Od pewnego czasu, Hania moja bardzo lubi się przytulać podczas spania, więc w nocy nie mogę się ruszyć. Mam ręce ścierpnięte i generalnie nie mogę się ruszyć.
Dlatego uwielbia spać z tatusiem, bo on też lubi się przytulać. My z Jasiem raczej lubimy spać sami...więc córeczka tatusia jak się patrzy :)

Chyba też się skuszę na ridlowskie pieluchy, skoro tak Wam służą :) jakby co, będzie na Was :)))

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...