Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

TRUSKAWKA witaj :) dobrze ze wrocilas do nas :) jednak wywoływanie ma moc :)))

U nas słuchajcie średnio. Wczoraj się wybraliśmy do mamy mojej i na zakupy chciałam z małą jechać i tyle rzeczy do kupienia miałam i wszystko było ok i nagle trach gorączka . Nie wiadomo skąd. I to e momencie. Piątek po południu ale na szczęście udało mi się wbić do lekarza i w sumie to wszystko ok. Mamy dawać neosine i wodę do nosa i patrzeć bo to może być początek jakiegoś wirusowego czegoś. W pn do kontroli. Temp jej spadła i w sumie nic jej nie ma od wczoraj. Na zęby się nie zanosi. Waga coś koło 8500 ale dokładnie nie wiem bo się wiercila strasznie. I mówię jej też ze raczkuje i ze staje wszędzie a że nie siedzi. Powiedziała mi ze z raczkowania powinna siadać ale ze może być tak ze będzie siadaćze stania. ZŻeby ja obserwować póki co i żeby jej nie stawiać. Jak sama w stanie to ok ale samemu jej nie stawiać.
Tyle u nas. Potem napisze więcej. Buziaki :*

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

EWELAJNA jak Bartuś już łóżeczko obchodzi to na pewno za chwilę będzie chodzić :) Ja jak widzę jak Żaba staje sobie sama przy oparciu łóżka i dumnie stoi i się patrzy to mi się to takie nierealne wydaje bo ona taka malutka jeszcze.

Podziobane masło króluje :D uśmiałam się po pachy z tekstu EWLAD oczywiście. Skąd Ty kochana to bierzesz?

Aha i Ewelajna ja Cię podziwiam kochana naprawdę. Ja mam problem ze zwykłym mięsem żeby obrobic bo mnie skręca. I obkrawam co się da tak ze mało co zostaje :) ale żeby swiniaka nonono. Nie moja liga :) ja wogole jestem w szoku jak Ty obiady ogarniasz bo i mięsne i bezmięsne. Naprawdę szacun :) ja bym pewnie mojemu kazała jeść po mojemu a jak nie to nie jedz nic lub sam se zrób :)))

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Chyba się nie dość precyzyjnie wysłowiłam. Mój P. Przywiózł mi wczoraj mięso z połowy świnki bez nóg głowy itp. Tego bym nie zniosła. Dostałam caly schab całą szynkę itp. I to musiałam poporcjować. Wiec przepraszam za nieścisłości:p zeszlo mi z tym 1,5 godziny ale się udało. Poza tym nasza umowa przed związkowa zawierała jeden warunek : Gotuję dania mięsne:) w innym przypadku byloby cienko bo mój P. To typowy mięsożerca.
TRUSKAWKA cieszę się że jesteś! A fotelik w końcu kupiłam caretero scope więc nie wiem czy o ten Ci chodziło.
Mamuśka co to za eksperyment? Może nam się przyda miłego dnia kochane kobiety

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Ewelajna tak tak cartero scope. My kupiliśmy taki z tym że stoi i się kurzy bo jeszcze wozimy małą w foteliku z wózka bo zawsze moge go wpiąć do kółek od wózka i szaleć po sklepach. No a jak przeniesiemy sie na ten cartero scope to albo cały wózek wozić bede musiała albo nowy kupić taką typową laske tylko na zakupy i żeby mało miejsca zajmowała i mieściła się w bagażnku ;)

Odnośnik do komentarza

Truskawka fotelik super sie sprawdza. Wozimy Bartka tyłem do kierunku jazdy, ale jechał też w drugą stronę i też mu się podobało. Jedyny minus to skomplikowany montaż ale u mnie w samochodzie jest właściwie na stałe wiec do przeżycia. A z zakupami radzę sobie tak jak napisałaś. Poluję właśnie na spacerówkę parasolkę taką najzwyklejszą pomimo ze w moim bagażniku zmieściły by się dwa normalne wózki ale zawsze to mniej składania przed sklepem.

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie i dzieciaczki:)
U nas tak sobie. Wczoraj odebralismy wyniki i żelazo niskie 22 i hemoglobiny 9,9 i mamy zapisane leki i kontrola krwi za 6 tygodni. No i zmartwilam sie trochę tym:( Jakby tego było mało w nocy Piotrek dostał gorączkę 38,5. Niby trochę z nosa mu leci ale nie tak konkretnie, niby dziąsła na górne jedynki napuchniete, wiec nie wiadomo co jest przyczyną gorączki. Spokojnej nocki dla wszystkich, uciekam bo mnie głowa boli.

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki.

Z maślanego psychopaty uśmiałam się i to zdrowo.

Ewelad, teksty masz boskie po prostu.

Mamaewy zdaje się, że mam taki sam kojec i jest super, choć Zuzu ostatnio zbiesiła się i unika go jak może.

Mamuśka01, jaki eksperyment przeprowadzasz? Podziel się, bo jestem ciekawa.

A to ja też na mojego niuniusia ponarzekam, a co. Lenistwo to on ma we krwi, wkurza mnie jak brudny talerz w zlewie zostawia, a jak zabiera się za gotowanie to taaaaakiego bałaganu narobi, że masakra. Oczywiście posprzątać nie ma komu, bo po co? W tygodniu sprzątać też mu się nie chce, bo przecież on pracuje. No ok ja też pracowałam i musiałam sprzątać i nic mnie z tego obowiązku nie zwalniało.

Ale pomijając minusy to jest świetnym tatusiem i mężem też jest dobrym.

Dzisiaj miałam fuksa, będę miała przepisaną ocenę z poradnictwa, bo na licencjacie miałam je z tą samą babką, więc chwała jej za to.

Zuzu lepiej znosi obecność mojej teściowej, więc mam nadzieję, że najgorsze mija powoli.

Niestety znów pojawiają się nam zmiany na skórze, póki co niby ich nie widać, ale czuć pod palcami, a mi to wystarczy. Trochę mnie to martwi, bo nie wiem od czego, ale podejrzewam słoiczki, bo ostatnio deserki słoiczkowe dostaje, jakoś brakuje mi czasu, żeby kombinować jeszcze na polu z deserkami, aż źle mi z tym, ale magisterka sama się nie napisze.

No to sobie pogadałam i już mi lepiej.

Życzę zdrówka wszystkim dzidziuniom i mamuniom.

Dobranoc.

Odnośnik do komentarza

hej mamusie :)
u nas dziś był dłuuugi dzien, cały w rozjazdach, troche w gosciach, trochę na zakupach z czego lwia część w IKEI :P no co -lubię :D I zaopatrzylismy sie w te wszystkie narożniko-ochraniacze, zatyczki do kontaktów, blokady szuflad i drzwi... jutro montaż :) koleżanka doradziła by narozniki zakładać zanim mały zacznie raczkować, bo jak sie oswoi z ich widokiem to jest szansa że zostana na swoim miejscu :D
Mały jak wrócilismy to padł, jak zasnął to chyba się do teraz nie ruszył.Ale dzielnie zniósł nowe miejsca, jedzenie poza domem, drzemki w podrózy... Cieszę się że nie ma problemy żeby tyle czasu spędzac poza domem. A w połowie maja jedziemy do Wrocławia - na zwiedzanie, bo ja z połnocy - nigdy nie bylam :P Mam nadzieje że i Krzysiowi się bedzie podobało.
Mój mąz raczej z tych paścianych psychopatów :D -ale już sie nauczyłam... no i kupuje te tubki stojące na nakretce - wtedy nie piska że "czemu ze srodka naciskasz zamiast od końca?" jakby mi to robiło jakąkolwiek różnicę ;) Poza tym w sumie nie narzekam, z wadami sobie radzę,a plusów wiecej jest. No i nigdy mi nie powiedział że ja mam coś zrobic bo on do pracy chodzi. Może się mnie trochę boi? ;-)
któras z was pisała że nie chce fotelika na Isofix? Ciekawa jestem dlaczego, bo my mamy i jestem bardzo zadowolona. Przede wszystkim bo mam zawsze pewność ze fotelik jest wpięty na tip top, a jak zapnę na pasy to zawsze mam watpliwosci czy jest stabilnie...
też myslę żeby kupiś parasolkę jak już zmienimy oftelik, bo ten wpinam w stelaz przy zakupach,a z kolejnym już sie nie da. my mamy już kupiony MC Pearl, bo pasuje do bazy ktora jest teraz. A promocja była to skorzystalismy żeby taniej było...
Agnez nam lekarka tłumaczyla że żelaza nie wolno podawac z mlekiem, bo się xle przyswaja, ja daję do obiadku bezmlecznego,a powinnam naet godzine przed no ale nie mam jak bo Krzys mało pije. I hemoglobine mamy 12,6. A gorączka to bardzo możliwe że z zębów- te górne chyba gorsze objawy dają...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Mamusie,
Ale tu u nas wesoło, maślani psychopaci rządzą! My wprawdzie masła z M. nie jadamy, ale kłótnie o pastę do zębów a owszem mamy. Chociaż numer jeden to drewniany blat w kuchni, który niby zawsze przeze mnie jest zalany wodą! Jak powiedziałam że mam to w nosie, bo nie po to robiłam remont, żeby cały czas latać ze ścierą, to się obraża! Brudna podłoga to go nie rusza a kapka wody na blacie już tak. Więc psychopatów jest więcej dziewczyny!

Agatka od dwóch dni sama wstaje przy meblach, więc się zaczęło. Nic nie mogę zrobić, bo łazi za mną i po nodze mojej siup do góry wstaje. Kilka lądowań już zaliczyła, więc zaczynam się martwić i ciągle asekuruję. Co do siadania to siedzi samodzielnie, ale sama nie siada. Ciężko jej też z siedzenia przejść do raczkowania. No i to siedzenie też nie jest takie stabilne. Więc jeszcze musimy poczekać.

Truskawka, dobrze Was czytać po przerwie. Jesteś dla mnie mega dzielną dziewczyną: )

Mamuśka, też jestem ciekawa Twego eksperymentu. Chociaż może poczekajmy, aż opublikujesz wyniki, żeby nie zapeszyć.

Kasia, podziwiam Cię, że dajesz radę z magisterką. Tak trzymaj. No i podrzucaj ciekawe tematy z pedagogiki co do naszych dzieciaczków, z chęcią poczytam mądrych porad wychowawczych.

Mała płacze, lecę. ..

Odnośnik do komentarza

Hejka

U nas leje, ja gotuje bo mamy gości , syn sie po mnie wspina , a córka nuuudzi, mąż śpi - dzisiaj jego dzień także niedzieeeeloooo

Ania to sie robi przerażajace - gdzie wczoraj byliśmy ? W ikea haha wydałam kasę , ale ku chwale mojej ulubionej idei , czyli porządkowania przestrzeni, teraz jako porządkowy psychopata będę sobie układać i przekładać - każdy ma swojego jebla

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

ewelad mnie to nie przeraża ani już nawet nie dziwi :D to jest taki fenomen, przyjmuję to ze spokojem :) Daj znac kiedy Dawidek zacznie chodzić - może Krzyś też? :P
U nas dziś w kratkę pogoda i nie wiadomo jak się zebrac na wyjscie i kiedy... ale póki co odrobilismy wczorajsze sprzątanie, zaraz obiad i wio! może do lasu?
Miłej niedzieli mamusie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Agnes123, i Ania czemu robiłyście wyniki dzieciakom? Czy coś się działo?
Olek też po całej podłodze "raczkuje" nawet dzisiaj w sypialny spod łóżka karton wysunął cwaniak jeden. Najbardziej to sobie upodobał odkurzacz i ładowarkę od laptopa, jak już zobaczy to szybko zasuwa żeby tylko się tym bawić. Nadal nie siada, nie chce go zmuszać, myślę że sam załapie.

Waży 10kg, je ładnie, zasypia też sam w łóżeczku, na dole zaczynają wychodzić dwie jedynki - w końcu! :D póki, co zachowanie normalne.

Odnośnik do komentarza

Hej mamuśki i dzidziuski!

Witamy się niestety chorobowo. Niestety ale w sobotę musieliśmy jechać na weekendowa pomoc lekarska i okazało. się ze Janek ma zapalenie spojówek i zapalenie gardła. O ile to pierwsze sami zdiagnozowalismy to o gardle nie miałam pojęcia bo apetyt mu dopisywal. Na szczęście dzisiaj wygląda już dużo lepiej. Miał przepisane całą siatkę leków i biedak musi się nalykac syropów ale powinno się udać uniknąć antybiotyku. Mam tylko wyrzuty bo w sobotę rano był już lekko niewyraźny a my go wzięliśmy na zakupy i rynek na obiad bo zbagateluzowalam objawy.Myślał ze to katar tylko. Wydaje mi się ze teraz taka pogoda ze trzeba wzmacniać odporność naszych maleństw bo dużo wirusów w powietrzu.

Aaa i super ze na forum kilku je już nowa fasolka i to jeszcze na 2016 tez bym już trochę chciała chociaż ciążę źle wspominam ale ja planuje zacząć działać w tym kierunku za równy rok o ile nic się po drodze nie zmieni.

Odnośnik do komentarza

I jeszcze takie pytanie Mamuska01 czy ten eksperyment jest w celu wyeliminowania karmienie nocnych. Moj książę się budzi ciągle w nocu conajmniej dwa razy.

Justynka bo Ty tu jesteś specjalistka od fotelików. Chciałabym taki co można o tłem i przodem najlepiej bez isofix i z tego co przejrzałam to tez co mają ten test plus to są tylko do jazdy tyłem. Znacie fotelik samochodowy który jest godny polecenia do takiej jazdy.

Odnośnik do komentarza

ewulka u Krzysia robilismy wyniki przez moją cukrzycę, byly takie sobie, potem coraz gorsze itd. Stąd hematolog i regularne kontrole. Ale bierze żelazo i mamy czekać na poprawę.
Nie wiem jak z grupą krwi, ale na morfologię pobiora krew z paluszka to nie jest bardzo bolesne, mój Krzyś zawsze to dobrze znosił, krzywił się przy ukłuciu i tyle. Niestety teraz pobierają nam z żyły a to już większy stres i ból.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Mmadzia i reszta mamusiek, nie wiem czy słyszałyście o gorączce trzydniowej? ponoć większość dzieci po 6 miesiącu życia przechodzi taką chorobę, 3 dni gorączki często trudnej do zbicia a później jakaś wysypka, chyba wzdłóż ciała? już nie pamiętam dokładnie. ciągle się tego obawiam ale póki co Inka gorączkę miała tylko raz wywołaną czestoskurczem... jakiś czas temu przyniosłam małej pchacz i postawiłam tak żeby opierał się o łóżko żeby mi z nim nie odjechała, a dziś królewna poszła z nim przez cały duży pokój i wale nie pojechał jej tylko go trzymała

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...