Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Wera ja myslę że to dobry pomysł, w sumie po co masz dziecko uczyć pić ze smoczkiem? Pewnie zamierzasz jeszcze długo karmić, więc kiedy mleko w jadłospisie to dostanie cycusia a kiedy wodę czy soczek to z kubeczka :)
kadaga ja mam taki zwykły kubeczek TT po 4 miesiącu, zaczynam dopiero :) ale Krzyś trochę pije, tylko on jeszcze buźki nie domyka i częśc zawsze po brodzie się leje ale nie krztusił się ani nic więc chyba ok, a z tym ogarnianiem picia z dziubka to pewnie musi potrwać :)
o taki mam, nie był drogi, chyba 10 zł :)
http://imged.pl/tommee-tippee-pierwszy-kubek-4m-kolorki-new-5-8588618.html

olciak Krzys też mi z maty ucieka troche jak na brzuszku lezy ale mi go by szkoda było na razie do kojca - toć daleko nie zajdzie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09kiovyujc1.png

Odnośnik do komentarza

Ja chipsy jem całymi paszkami:-) tzn teraz może trochę mniej bo karmie piersią ale i tak sobie pozwalam bo małej nic się nie dzieje po nich ;-)
Kadga oczywiście nie widziałam wiadomości ale skoro czekoladki zjedzone to jutro wydaje zaproszenie:-)
Olciak kupuje mrożonego.
I ktoś pytał o mrożonki. Na razie miałam tylko brokuły i szpinak i nie wiem jak określić czy były dobre :-) Agatka je zjadła ze smakiem ale ona je wszystko, co tylko nie ucieka jej z miseczki :-)

Odnośnik do komentarza

RudaMaruda tak pięknie chwalilam moja corcie że przez to zeszłej nocy co godzinę budziła się na jedzenie. W dzień tyle nie zjadła co w nocy i oszukać znaczkiem się nie dało. Tak poza tym to współczuję odsmoczkowywania. My staramy się dawać tylko wtedy gdy jest potrzebny ale takich "tylko" jest mnóstwo.

Olga kciuki tak mocno zaciśnięte ze aż kostki pobielaly :-) trzymaj się tam kochana i daj znać po wszystkim czy się tobą dobrze zajęli. U nas też już 74wkracza do szafy a 68co wyciągam to albo za małe albo jeszcze tylko na chwilkę.

Wera haha ja do mojego też mówię żeby się na bok obrócił jak chrapie- NIC innego nie działa :-)

mmadzia Ewy też nie mogę samej zostawić bo zaraz mega nerwy są. Ale czy to przypadkiem teraz nie pora na lęk separacyjny? No i też mamy wygianie się do tyłu ze aż ciężko ja utrzymać.

Mamaama wow. Zazdroszczę tak długiego spania! My Ewy staramy się nie sadzac ale ona robi wszystko żeby siedzieć. No więc wtedy ja pdtrzymujemy żeby tak całkiem nie siedziała.

ewelajna wszystkiego najlepszego dla Bartusia!

Ewulka Ewa z pleckow na brzuszek się przekreca, odwrotnie nie potrafi. I ćwiczy to tak namiętnie ze nawet pampersy nie mam jak zmienić :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Doczytałam do końca więc pisze dalej.

Wera ja też chce kubek niekapek lub kapek kupić. Butelki ze znaczkiem dawać nie chce.

Silv chipsy to jest to! Ewie też nic nie jest więc raz na jakiś czas sobie pozwalam a co :-)

mmadzia ach to podjadanie. Mój mi powiedział że kłódkę na lodówkę założy bo nawet jak tam nic ciekawego nie znajdę to i tak za pół godziny zajrzę bo może jednak coś będzie :-) od kiedy zaczynasz rozszerzać dietę? Bo jak się nie mylę to jeszcze tylko oprócz nas Wera została. My będziemy mieć w niedzielę ten wielki dzień :-)

A ja znowu biorę się za prasowanie. Fakt lubię to robić Ale ostatnio wydaje mi się ze nic innego nie robię. No i oczywiście muszę przez to noce zarywac bo jakoś szkoda mi tak jak Niunia nie śpi.

No i jeszcze bym zapomniała. Olciak Ewa też zaczyna wędrówki :-) i jakoś tak na macie to tak jak Ania pisała daleko nie zajdzie a na podłodze chyba najbezpieczniej.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

ewelad, hahaha mam nadzieje ze dwor okaze wdziecznosc :)
Silv, ja tez chipsy jadam, a to nie wolno? :/ Mojemu dziecku najwyrazniej nie przeszkadzaja.
Wera, ja pracuje nad akceptacja dla kubka ale poki co to moja corunia tyko cyca uznaje poza lyzeczka. Nie jest latwo z cycowymi dzieciami jak sie ich wczesnie nie nauczy korzystania z butli. Ja tak tesknie spogladam na czekolade i ser zolty przez ta diete bezmleczna.
kadaga, ja kupilam w tesco ten co ma Ania125, cos tam pije ale slabo jeszcze.
Olciak, nie ladnie, nie ladnie tak dziecku podjadac hahaha. Niewiem jak teraz mleko smakuje ale jako dziecko uwielbialam mleko w proszku w niebieskim woreczku. Oczywiscie w postaci proszku zajadalam. Moje dziecko tez sie juz przemieszcza ale poki w obrebie kilku metrow to pozwole jej na ta odrobine wolnosci.
MamaOliwciikubusia, trzymaj sie tego, to jest wlasciwa postawa ;) cos nam sie od zycia nalezy skoro na normalny sen nie ma szans. Moj M sie przechwala ze ma wiekszy brzuch niz ja wiec jest ok :)
Mmadzia, ja odkad jestem na tej bezmlecznej diecie to non stop glodna chodze. Ciesz sie ze nie musisz sobie niczego odmawiac i nie zaluj sobie. Zaraz bedziemy biegac za dzidziolami to schudniemy ;)
rudaMaruda, ty to masz patent na wszystko :)

Sorki za brak polskich liter. M laptopa odkupil ale ofkors z angielskim oprogramowaniem. Syn u dziadkow a ja nie mam czasu sie tym zajac wiec bedziecie musialy sie chwile pomeczyc czytajc moje wpisy bo z telefonu cos sie nie moge zalogowac. Chyba mnie te zawansowane technologie przerastaja ostatnio. Moje dziecko zlote wciagu dnia, pieknie sie bawi, je, spi, tylko te nocki... Czy ktoras korzystala z metody w Jezyku niemowlat? Czy to dziala? Mialam przeczytac ale jakos sie nie zlozylo i lezy na polce i sie kurzy ale dzis juz zerkalam w jej strone. Jestem gotowa na wszystko byle moje dziecko dalo mi przespac jedna noc. :/
Dobrej nocy Mamuski!

Odnośnik do komentarza

RudaMaruda dziś rano poza ważeniem, zapisałam swoje, hmmm, hmmmm, wymiaaaaaary! Zabunkrowałam je w teczkach, w półce, tak, by nikt nie odnalazł i zobaczymy za jakiś czas.... Póki co złamałam się dziś i zjadłam 5 cukierków po moim ważeniu - żeby nie było - jadłam ze złości i rozpaczy!! Świętować nie było czego... Kazio patrzył na mnie wymownie :/
Mar86ta głównie 74 jednak, ale te rozmiary są takie, że co firma, to inny pasuje :) w 80tce też już chodził.
A co do szczepienia, to u nas pediatra NIGDY nie pytała, czy ktoś chory z domowników :/ Co do butelek, to u nas mleko z kleikiem nie podeszło Kaziowi, a specjalnie kupiliśmy ten trójprzepływowy... Niestety księciunio odmawia kleiku:)
Truskawka90 gratulacje I kreski :)))
Mamaaaa ja nie sadzam :)
Ewulka8 u nas z plecków na brzuszek to już standard (niestety również przy zasypianiu:P), rączkę ładnie wyciąga spod brzusia, dosyć wysoko na rączkach się podnosi, a z brzuszka na plecki.....dziś mu się zdarzyło, ale to pewnie przypadek :) na brzuszku obraca się już do 180 stopni.
Mmadzia ale Ty jesteś i tak laska!!!! nawet z tym podjadaniem!!!!! Jak pomyślę do tego, że urodziłaś trójeczkę, to omijam lustro!!! Co do prania..... to ja dziś włączyłam całą pralkę.... bez proszku :P
Olciak przypomniałaś mi o chipsach!!!! Jem je baaaardzo rzadko, ale wczoraj mnie naszło - kupiłam, potem przeszło - nie zjadłam ich, ale ONE nadal są...... i chyba będę musiała się poświęcić, i je zjeść :D
Ewelad kiedy ten Twój dwór zdoła Ci się za to wszystko odwdzięczyć..... Zdrówka dla nich!!
No i wszystkim dobrej nocki życzymy :))))

Odnośnik do komentarza

Ewulka8 My zaczynaliśmy od Nan, ale byly "twarde kupki", przeszliśmy na bebilon cpmfort i przerazilo mnie to mleko bo zapychalo smoczek.... masakra....po tym jak wyladowalysmy w spitalu bo byla krew w kupce, zaczeli podejrzewac alergie... w szpitalu wyszlo ze ma bakterie w moczu i bylysmy tam 11 dni...masakra...po pepti wszystko sie unormowalo i jest ok...ale co ja przezylam z tym brzuszkiem..
ania125 Silv dziekuję za wyjaśnienie w sprawie mięska :)
MamaEwy jeszcze nie zapeszam z tym spaniem :) chociaz od pewnego czasu ładnie spi...najbardziej jestem dumna z tego, że od 4 dni spi w łożeczku (zasypia we wózku i ja przenosze, ale to i tak sukces) pamietam jak mowili mi na poczatku, że nie mam jej nosic, a nosiłam nawet 2 godziny, że przezwyczaje i nie oducze, a jakoś sie oduczyła zasypiać na rekach. Nie ukrywam, że pozniej zasypiała we wózku i tak jest do teraz, chociaż tak na prawdę zasypia przy butelcea ja ją tak "profilaktycznie" we wozku chwilke bujam :) Mowili też że nauczyłam spać we wózku lub z nami w łóżku i jak jej nie naucze spać inaczej..a tu niespodzianka sama sie nauczyla spać w łóżeczku. Jestem zdania, ze nie ma co zmuszać dziecka, samo do wszystkiego dorośnie. I Tobie też życze przespanych nocy :)

Kurcze nie wierze, że tu piszę...hehe całą ciąze czytalam i nic nie napisałam mając dużo czasu a teraz jak jest go mniej to mi sie wzięło na ujawnienie sie :))
Pozdrawiam i życzę przespanej nocy Wam i sobie :)

Odnośnik do komentarza

Mamuska Kaziu tak patrzył bo sama jadlas a jemu nie dałaś ;-) ja się zawsze "od jutra " odchudzam a efekt taki ze od porodu na dobre nie zaczęłam za to jak się objadlam- i to nie raz, no bo przecież później tego czy tamtego nie będę mogła jeść :-D

U nas w przychodni też nie pytają czy ktoś chory. Ostatnio nawet jak przesuwalam szczepienie bo mąż był chory a mała niezle zakatarzona to pani przez telefon była niezłe zdziwiona ze z tego powodu chcę przełożyć szczepienie.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

DANIELA dziękuję :*

Ja tez mam zasadę ze od jutra :) jutro posprzatam i będę dbać na bieżącą od jutra zdrowiej jem od jutra na spacery chodzę tylko to jutro to się potem takie nieprzychylne robi dla mnie ze myślę ze następne jutro będzie lepsze :) i tak w kółko :)

MAMUSKA pamiętaj ze zdj robione byly przed dzikimi napadami zarlocznosci :) jakby to moja córka powiedziała nastały czasy głodu to trzeba zapasy wyjadac :) (wg niej słoiki w piwnicy z przetworami są na czasy głodu ) Ja mam tylko nadzieję ze się mi nie pogorszy waga póki co drastycznie nie podskoczyla :)

EWULKA umów się przyjemniej spokojniejsza będziesz bo to nasze gdybanie i wymyślanie nad wynikami to się z reguły źle kończy. Pomyślnych wieści życzę.

MAMAEWY nie wiem kiedy zaczynam. Póki co to jest zamysł :) chciałam jak najpóźniej no ale jak ogarne zakupy bo chce sama gotować to zrobię. A jakoś nie po drodze mam do bio a na początek bym chciała z takich wsrzywekrobić.

Ja za chipsami nie przepadam ale też nie pogardze jakby co. Wolę ciasteczka i czekoladę. M wrócił z pracy i w ramach miłości (?) do mnie kupił mi paczkę ciastek :/ co byś jutro miała co podgryzac :) no chyba wyczuł ze dzieciom kakao łyżeczka wyjadam :) albo chce mnie utuczyc. Hmm...

Moje dziecię zjadlo i gada w najlepsze. Spać chyba nie ma zamiaru no bo po co. A odkryła dziś też nóżki więc się za stopki łapie namiętnie. Teraz to sobie jedna noga majta i gada do smoczka :)

Spijcie dobrze kochane :* ja mam nadzieje ze jeszcze dziś zasne :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

~MamaOliwciiKubusia
Tęsknię bardzo za pracą chociaż na 4 godz dziennie żeby się zresetować od codzienności, ale nie oddam przecież malutkiego do żłobka a babci nie pracującej niestety nie posiadamy :-(

Moja mama ostatnio wpadła na pomysł, że jak jest urlop macierzyński, ojcowski to powinien też być specjalny dodatkowy urlop dla babć, żeby mogły pomóc w odchowaniu wnucząt ;-)))

Odnośnik do komentarza

ewelad zdrowia dla całej rodzinki, bardzo Ci współczuję
MamaEwy dziękujemy za życzonka dla Bartusia :)

Dziewczyny moje dziecko dziś przeszło samo siebie spało od 21-6:38 BEZ PRZERW na karmienie. Zjadło i śpi dalej :)))))

Wczoraj Bartek odkrył, że w łóżeczku też można się przekręcać na brzuch więc zasypialiśmy od 20:20 do 21...
Przypominam się o moim pytaniu o mrożonki czy Hortex czy może jednak inna firma?

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :) u nas nocka super. Pobudka po 3 i teraz ;)
Ewelajna ja sie nie znam bo nie uzywam ale dziewczyny tu pisały o hortexie ze dobre :) a miałam ci pisać że moj syn starszy też Bartuś. A masz Bartłomieja czy Bartosza? Ja Bartłomiej wybrałam jakoś bardziej mi sie podobało :)
Hmm tak sie dziwnie czuje tutaj teraz odkad powiedzialam ze wrocilismy do siebie z moim to wrazenie mam ze poza moze 4-5 osobami nikt juz sie do mnie nie odzywa... szkoda :(

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, nadrabiałam, nadrabiałam, wyczytałam i odpisuję :-)

Inez80
Ja juz niewiem czy to żeby czy to skok ale niech się skończy zanim umrę z niewyspania. U mnie problem polega tez na tym ze mam bardzo lekki sen i wszystko mnie budzi wiec nawet jak cesarzowa śpi spokojnie ti M chrapie albo kot miauczy.

Mam niestety tak samo, a poza tym u mnie Olizna czasem przez sen zapłacze, ja się od razu budzę a ona dalej smacznie śpi...

mmadzia
MARTA w domu wszyscy zdrowi muszą być z tego co ja wiem. Może przełóż to szczepienie. Ja mam starsza chora i kazała nam dr przełożyć o tydzień.

Nasz pediatra z kolei stwierdził, że nawet jak u dziecka jest katarek to można szczepić :/ co lekarz to inna opinia...

Stokrotka88
A ja dzisiaj mogłam się wyspać w nocy, bo synek ładnie spał, ale co z tego... o 2.40 obudził się, wypił grzecznie mleczko i zaraz zasnął, a ja wierciłam się 2,5 godz bo dobrałam sobie do głowy czy znajdziemy jakaś miłą nianię z powołaniem itp. Nie wiem co mnie tak naszło, przecież jeszcze do września dużo czasu, ale tak mi się jakoś przypomniało i już było po spaniu. eh masakra już się tym stresuję

No właśnie, Maleństwo uśnie a mama się martwi. Jak ja nie lubię takich nocnych przemyśleń - człowiek zamiast zasnąć to zaczyna krążyć myslami wokół wszystkich problemów.

~Ewulka8
Jeszcze chciałam zapytać czy wszystkie fasolki sierpniowe się przekręcają na brzuch/plecy? Olek kilka razy tak zrobił teraz jakoś zapomniał o tym... jak mocno coś chce sięgnąć to się na brzuch obróci ale rączka zazwyczaj pod brzuszkiem zostaje a na plecy wystarczy mu lekko wskazać... ale sam z siebie to nie bardzo. Poza tym jest bardzo ruchliwy na boki to się tak wygina ... wiem, że każde dziecko ma swoje tempo i nie ma co się od razu przejmować, ale jestem ciekawa jak to u Was.

U nas Olizna zaczęła się przekręcać intensywniej dopiero ja zmieniliśmy rozmiar pieluszek na 4 ;-))) Okazało się, że 3 nachodziły za bardzo na tłuste udka i nie mogła ich wysoko podciągnąć, żeby się przewrócić ;-) po zmianie rozmiaru po ok. 2-3 dniach obraca się jak szalona :-)

mmadzia
Ja mam dziewczyny problem z sobą :/ strasznie chce mi się ciągle jeść. Masakra jakas :/ no chodzę i non stop cos gdzieś wyciągam i jem. Nie wiem jak z tym walczyć :/ I to tak któryś dzień z kolei. Na wagę nawet nie wchodzę.

U mnie sprawdza się jedzenie małych porcji wtedy kiedy je córa czyli ... co równe 2h :-) co Mała zje to mama nadrabia i nie jestem głodna, waga się utrzymuje poki co. Po cichu liczę, że jak będę odstawiać dziecko od piersi to mój wilczy apetyt też zniknie... A no i pod ręką muszą być zdrowe rzeczy - bo jak parówki leżą to parówki będą wciągniete przez wygłodzoną karmiącą, a nie np. zdrowe i sycące placuszki z kaszy jaglanej ;p u mnie patent z warzywami pokrojonymi by się niesprawdził, bo ja (szczególnie zimą) musze mieć "solidne", "ciężkie" jedzenie :P -> kasze, mięsko, owsianki ;-)

Wera_7
Olciak ogólnie rozważam co by nie utrzymywać laktacji do emerytury bo to same plusy można się najeść do woli, a i tak się chudnie haha

To jest już nas dwie, ja też chcę taką przemianę materii do emerytury! Może trzeba się na mamki przekwalifikować ;-)

ewelajna_102
Przypominam się o moim pytaniu o mrożonki czy Hortex czy może jednak inna firma?

Ja gdzieś w internetach kiedyś czytalam, że Hortex jest OK no i na pewno lepiej poza sezonem mrożonki niż to co jest teraz w slepach na nawozach samych.

Odnośnik do komentarza

Wera, ja tez kp i moje dziecie nie polubilo sie z butla, wiec przyzwyczajamy sie do kubeczka kapka. Wczoraj na jego widok Anielka z radosci prawie wyskoczyla z fotelika. A w kubeczku byla tylko woda! :-)

Mmadzia, MamaEwy, ja tez jeszcze ie daje nic poza mlekiem. No, ostatnio tez wode. Przymierzam sie dopierwszej marchewki, dzisiaj wyruszam na poszukiwanie bio warzywek :-)

Truskawka90, nie wydaje mi sie, zeby ktorakolwiek z nas w jakis sposob zaczela Cie ignorowac po Twoim powrocie do Twojego. Ja Ci kibicuje i mam nadzieje,
ze uda Ci sie jakos poukladac wszystko, tak by vylo najlepiej dla Ciebie i Twoich dzieciaczkow :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6ydovhwfxhp.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny, wolałam się upewnić z tymi mrożonkami, kiedyś czytałam, że tylko oni mają certyfikaty że bez chemii uprawy warzyw itp. a teraz nie mogę tego znaleźć.

Truskawka ja mam Bartosza jakoś tak krócej mi się wydawało, ale Bartek to Bartek :)
Twoje wrażenie, że jesteś ignorowana jest błędne, myślę, że każda z nas miała przez chwilę takie wrażenie, ale przy takiej ilości postów każdego dnia nie da się na wszystko wszystkim odpowiedzieć :)
A to, że wróciłaś do swojego to chyba każdą z nas cieszy pod warunkiem, ze Tobie jest dobrze, tak że nie przejmuj się :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...