Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny!
Dawno się nie odzywalam i nie sposób nadrobić wszystkie wpisy ale muszę się pochwalić, Jasiek juz ma dwa zabki na dole :) ! Pierwszy wyszedl w sylwestra.
I czasem jak mnie dziabnie przy karmieniu, to aż łzy same wychodza, a gdzie tam reszta zabkow...
Poza tym u nas zdrowo i spokojnie :) tylko niewyspana chodzie, bo mój syn budzi się w nocy co 3 godziny a kładzie się spać o 22. Czy ktoras ma tak samo?
No i dietę rozszerzylismy ale mały ma zaparcia i nie wiem za bardzo co robić. Juz raz nawet musialam czopek aplikowac, bo cztery dni bez kupki to za duzo...
Buziaki i spokojniej niedzieli zyczymy :*

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdqps64ja8lucg.png

Odnośnik do komentarza

Justynka87 och tez się martwiłam. Ale myślę, że to zęby. Ma bardzo czułe dziasla...

Ania właśnie jutro jadę na wieś do chlewic po mięsko, po królika, po indyka i po JAJKA. Wszystko bez ściemy od znajomej mojej mamy z dawnych lat :o
Babcia uruchomiła kontakty buhaha.
Wszystko mam też poporcjowane na małe kawałki. Swieze mięsko i zamrożone. Cudownie. Także jajeczko tez wprowadze.

Ja juz od wczoraj podaje zupkę z krolikiem ( ze sloiczka ) i wszystko jest ok...
Któraś mama juz wprowadza mięsko? Tak się zastanawiam Pani doktor kazała ze względu na poprawę wyników.. ale chyba nie za wcześnie ? Skoro można znaleźć sloiczki z mięsem po 4 miesiącu...

Mamuska01 nie pomogę w tej kwestii jedyne wagi jakie znam są na mojej siłowni koszt takiego pomiaru jest bezpłatny w pakiecie z karnetem a takto 10 zl ale jak rozmawialam z trenerem to mówił, że taka waga kosztowała klub 3 tysiące...

Co do posiadania własnego domu.. jak mieszkałam z rodzicami to oni też się budowali...tylko, że mój ojciec robił z dziadkiem wszystko bez ekipy..Sam.
Tez bym chciała mieć swój dom z ogrodem. Ale narazie musi mi wystarczyć nasze mieszkanie.:)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

Izuzyja u mojego tez wlasnie pojawily sie zaparcia co lepsze tylko przy warzywach jak je same owoce to jest ok nie mam pojecia co dalej a jestesmy na mm.27 mamy szczepienie to bede z P.doktor rozmawiac Bo dziecka szkoda zeby sie meczylo a Wy kp tak wiec spokojnie mozecie do 6 m. Tylko cyc :)
Mamuska01 ja juz w remont starego domu sie nie mam zamiaru bawic wole naprawde wiecej zaplacic I miec tak jak mi odpowiada I podoba. Dzieki:)
Izkus u nas tez raczej z kupa bylo ok po szczepieniach.
Rewolucja dobrze ze Hania juz lepiej :)
Ania125 i Olga1 myslami przy Was trzymam kciuki.
Kurcze mlody cos zaczyna kichac boje sie ze sie zarazil ode mnie :(

Odnośnik do komentarza

patrycja A od nawsze ci tak sypia? Bo moj maly tak ma od kiedy zabkuje... Mam nadzieję, ze z tym spaniem się unormuje bo na prawdę chodze do tylu...
olciak ja najpierw stosowalam na rozluźnienie starte jabluszko ale jak juz to nie zadziałało to czopek poszedł w ruch. Ja KP wiec na razie lekko proboje z tymi owockami i warzywkami ale najbardziej go jednak zatwardzilo po kaszce (chciałam go "zapchac" na noc, żeby mi sie tak często nie budził ale nic to nie dało... ) wiec z niej całkiem na razie zrezygnowalam. Obserwuje, zobaczymy co będzie.

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdqps64ja8lucg.png

Odnośnik do komentarza

Izuzyja do 4 miesiąca karmiłam piersią wiec budziła się co 2 co 3 h a teraz ma 5.5 i budzi się co 4... czasem co 3.
Widzę , że między naszymi dziećmi jest prawie miesiąc różnicy wiec nie wiem czy mozna ale po 5 miesiącu kupiłam morele w sloiczku i na nich pisze ze mogą działać rozluzniajaco i faktycznie kupa miękka wiec może spróbuj ??

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bhdge4hqnedoc.png]Tekst linka[/url]

Jestem mamą!

Odnośnik do komentarza

Inez Ja na diecie bezmlecznej Jestem nie jem mleka i jego pochodnych a także jajek jak mam dużą ochotę to tylko żółtko. W moim menu z mięsa to gości kurczak indyk Ryby dużo warzyw przede wszystkim buraki brokuły fasola szparagowa sałaty Słodycze tylko ciasteczka owsiane. Zupy prawie wszystkie tylko nie zabielane przyzwyczaiłam się już do tego czasem mleko kokosowe do kawki. Ryz i kasza Wyczytałam gdzieś że przy diecie bezmlecznej Wit. D łykać musisz czytać etykiety i eliminować wszystko co ma mleko i jego pochodne.

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny :) kurcze ten nowy rok to jakis u mnie do bani. Jak wyleczylam jedno chorobsko to przypaletalo sie drugie :( grypa jelitowa :/ a dopiero co niedawno ja mialam moze z niecale 2 msc temu :/ czytam na biezaco ale juz odpisac nie mam jak bo to tempo wasze to woow :)
Ania125 daj znac jak jutro po wizycie u lekarza. Krzys jest super chlopczykiem i mi sie wydaje ze te wyniki to moga byc bledne bo skoro nie choruje wcale to cos musi byc z nimi nie tak ;) moze jak tu dziewczyny mowia inna metoda liczenua krwinek reczna bylaby dokladniejsza :)
Olga1 kochana usciski ode mnie i trzymaj sie. Czas szybko zleci i znowu bedziesz tulic swoje dzieciatko :)
Dziewczyny bardzo zazdroszcze wam budowy domkow :) to tez takie moje marzenie zeby kiedys zamieszkac we wlasnym domku z ogrodem - bosko.
Dziewczyny tak sie u nas zlozylo ze wrocilismy do siebie z moim K. Postanowilam ze dam mu ta szanse ostatnia. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak narazie to jest super. Gotuje obiady sprzata normalnie szok. Widac po nim ze chyba zrozumial cos bo calkiem inne ma zachowanie. Chyba musial poczuc jak to jest zyc bez nas ;) no a co do dzieci to jakie szczesliwe ze wrocil. Moj Bartek to tancowal dookola niego do poznej nocy. Skakal przynosil zabawki rysunki itp a co do Oliwci to odkad wrocil jakas taka spokojniejsza sie zrobila :) wiecie czas pokaze co z tego wyjdzie nie nastawiam sie na nic.
A u mnie w mieszkaniu mamy problem. Przed swietami zaczela wychodzic nam wilgoc na korytarzu od strony lazienki po obydwu stronach drzwi prowadzacych do lazienki i na scianie w pokoju syna oczywiscie rowniez na scianie za ktora jest lazienka. Coraz wieksza ta wilgoc a 'fachowcy' dalej nie znaja przyczyny pozostaje czekac az znajda a do tego czasu mam nadzieje ze zadna plesc czy grzyb sie nie pojawi na scianie :( zawsze pod gorke :/ na szczescie administracja sie tym zajmuje takze nic nie musze placic przynajmniej tyle :)

Odnośnik do komentarza

Izkus, od kiedy jestes na tej diecie i dlaczego mowisz ze nie dziala? Mnie lekarz mowil ze dopiero po 4 tygodniach mozna oceniac efekt. Wertuje dzis internet w poszukiwaniu wszelkich info i u mbie najgorzej bedzie z serem zoltym i smietana. No nic zobaczymy... Bardzo jestem ciekawa jak to u was bylo, pewnie pisalas ale gdzies mi umknelo wiec jak bedziesz miec chwile to napisz co Cie sklonilo do tej diety i jaka reakcja malenstwa.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki! Jestescie niemozliwe ze wsparciem i w ogole przekochane!

A wiec jestem w domku. Nie tak mialo byc ale godzine przed wyjazdem do szpitala dostalam okres. Ale spakowalam sie, maz mnie zawiozl i szlam sie rejestrowac. Spotkalam lekarza mojego i sie pytam czy to w niczym nie przeszkadza. A on ze nie odbedzie siw operacja bo to niebezpieczne, narkozy nie podadza bo mogliby mnie nie wybudzic i mozliwosc bylaby krwotoku. Wiec jutro w sekretariacie musze sie umowic na przyszly tydzien. Plakac mi sie chcialo bo juz chcialam to miec za soba. Mimo, ze bylo mi ciezko przygotowac sie na dzisiaj psychicznie to chcialam miec to juz za soba. A tu przesuniecie. Jak to mowia -nie mow Bogu o planach bo Cie wysmieje. I tak mam caly czas pecha :(

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5eyvsx3zrf.png

Odnośnik do komentarza

Olga przekichane :/ już jakoś mniej więcej byłaś jednak nastawiona, a tu nici.... Ale może tak miało być, może lepiej, ze dostałaś dziś ten okres.... Tydzień szybko minie - wiem, że łatwo się pisze, ale innego wyjścia nie ma, lepiej że nie chcieli Cię narażać, skoro byłoby jakieś niebezpieczeństwo:(
Patrycja oooo 3 tysiaczki, to waga w sam raz na mój domowy użytek i portfel ;) hehe No nic, muszę poczytać gdzieś.
Truskawka90 cieszę się, że sytuacja w Waszym domku polepszyła się :))) Mam nadzieję, że facet zrozumiał, co może stracić i w końcu to doceni!! A widać, że i dzieci, i pewnie Ty sama jesteście szczęśliwsi :))) powodzenia!!!
Widzę, że wiele z nas marzy o własnym domku..... ale wiadomo, najważniejsze, to jednak DOM jaki tworzymy my - ludzie, dom jaki stanowi nasza rodzinka...
A przypomniał mi się taki cytat:
,,Gdybym mogła od nowa wychowywać dziecko,
Częściej używałabym palca do malowania, a rzadziej do wytykania.
Mniej bym upominała, a bardziej dbała o bliski kontakt.
Zamiast patrzeć stale na zegarek, patrzyłabym na to, co robi.
Wiedziałabym mniej, lecz za to umiałabym okazać troskę.
Robiliśmy więcej wycieczek i puszczali więcej latawców.
Przestałabym odgrywać poważną, a zaczęła poważnie się bawić.
Przebiegłabym więcej pól i obejrzała więcej gwiazd.
Rzadziej byłabym nieugięta, a częściej wspierała.
Budowałabym najpierw poczucie własnej wartości, a dopiero potem dom.
Nie uczyłabym zamiłowania do wiedzy, lecz potęgi miłości.”

Odnośnik do komentarza

izkus u nas po pierwszym szczepieniu kupy się zmieniły. Stały się bardzo płynne i pojawił się śluz. Obawiałam się skazy lub nietolerancji laktozy. Po 3 tygodniach poszłam do pediatry. Stwierdziła ze moze to byc konsekwencja szczepienia na rota, zalecila dicoflor. Tylko ze u nas kolor był ok (pokazałam pieluche). Z czasem śluz zniknął a po następnym szczepieniu od razu dicoflor podawałam. Jednak luźne kupki mamy cały czas, często wylewaja się z pieluchy. Tylko ze my kp i żadnych innych objawów nie ma. Lidka wesoła, nawet kolek za bardzo nie miala.
olga1 strasznie Ci współczuję, ale nie ma tego złego...
ania125 cały czas 3mamy kciuki i tak jak dziewczyny pisały z Krzysiowi nie może być coś poważnego skoro tak wspaniałe się rozwija.

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6jw4zx6py1rmb.png

Odnośnik do komentarza

Inez u nas zaczęło się od brzydkich kupę ok w3 miesiącu były zielone z samym sluzem bardzo brzydko pachnących po każdym jedzeniu Lekarka kazała odstawić rzeczy najbardziej uczulajacych czyli mleko jaka orzechy itp. Dokładnie od 15.11 byłam na diecie. Dodatkowo kazała dawać nam kaszkę dla alergików bebilon alerlac. Kupki troszkę się poprawiły ale mała słabo nadal przybiera na wadze. Od czwartku się pogorszyło i kupki znowu brzydkie zastanawiam się czy czasem na laktoze Nie jest uczulona jutro mamy usg brzuszka mam nadzieje że nic gorszego nie będzie. Badania moczu i morfologia wyszły ok. Stąd moje podejrzenia że moja dieta nic nie dała. Wizytę u lekarki mamy w środę wiec popytam o mleko dla alergików. Mam nadzieję że potraktuje nas poważanie bo już nie mam sił na to wszystko.

Odnośnik do komentarza

Olga bidulko ty nasza. Będzie Dobrze tydzień szybko minie i zabieg również i szybciutko wrócisz do domu i bedziesz razem ze swoimi chłopcami.

Aniu Krzys jest zdrowym cudnym chlopcem. I bedzie wszytko ok, za Was to się dzisiaj tak wymodlilam w kościele i za Olge ze musi byc ok.

Truskawka cieszę się bardzo ze wszytko po malu się układa, a dzieciaki szczesliwe bo ty jesteś szczęśliwa. Mam nadzieję ze twoj zrozumiał błąd i teraz będzie tylko lepiej, na pewno potrzebujesz czasu żeby mu zaufać ale dasz rade bo jak nie Ty to kto.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hky2x8xj.png

Odnośnik do komentarza
Gość MamaOliwciiKubusia

Aniu125 nie martw się na zapas:-) Gdyby coś dolegalo Krzysiowi to nie rozwijał by się tak wspaniale jak piszesz. Zuch do tej pory też nie miał katarku! Głowa do góry i życzę Wam zdrówka dużo ale też żebyście trafili na hematologa z pasją i dużą wiedzą :-)
Olga1 Tobie życzę zdrówka i cierpliwości :-) tydzień szybko zlecić, zobaczysz :-)
Truskawka podziwiam Cię za wiarę w Twojego partnera. Oby wszystko Wam się ułożyło :-)
K.Karolcia My od początku mamy obniżone łóżeczko bo jest dostawione do naszego łóżka, ale jeszcze trochę i trzeba bedzie doczepic boczek no mały już zaczyna pelzac skubany :-)
Nasz smyk się jeszcze mieści w gondolce choć ma już 72cm.
Rewolucja Kochanego Masz Synka. Prawdziwy dumny starszy brat :-) nasza corcia też uwielbia braciszka a On ja. Cieszę się jak dziecko :-)
Dałam radę z babeczkami i były na bazie płatków owsianych inne z kaszą jaglaną, mogą się podzielić przepisami :-)
My wczoraj byliśmy z dzieciakami w bawialni, młoda szalała 5 godzin z przerwami na jedzonko w knajpce obok i pilnowanie braciszka gdy brał Go ktoś inny na ręce niż my :-)
Mamy za sobą dziś marcheweczke, szybciutko pochlanial łyżeczkę za łyżeczka :-)
Spokojnej nocy mamusie :-)

Odnośnik do komentarza

Izkus, wierze ze masz juz dosc bo to takie bladzenie poomacku. Szkoda ze nie da sie jakos jednoznacznie i szybko zdiagnozowac tych alergii. Moja Niunia przybiera odpowiednio ale kupki u nas przed wprowadzeniem stalych pokarmow byly zawsze bardzo rzadkie i czesto zielone o kwaskowym zapachu. Mowilam lekarzom ale bagatelizowali ze tak moze byc na kp. Te szorstkie policzki tez czasami byly ale potem sie buzia poprawila wiec ja tez przestalam o tym myslec ale teraz sie nie poprawiaja po zadnym kremie do tego mala czesto ma rumience. Tez juz sama niewiem, niepokoi mnie to bo moj M byl uczulony i na mleko krowie i na gluten jako dziecko. Sprobuje z ta dieta, moze cos to rozjasni. A Twoj corcia poza tymi kupkami, ma jakies problemy ze skora lub brzuszkiem?

Truskawka, mam nadzieje ze nie pozalujesz swojej decyzji. Ludzie generalnie sie nie zmieniaja tylko na jakis czas sie kontroluja. Rozumie Twoja decyzje jednak i zycze Ci aby to byl wyjatek od reguly :)

Odnośnik do komentarza

No właśnie nie ma żadnej wysypki skóra czyściutka na początku kolki miała a teraz mało płacze wiec przypuszczam, że brzuszek nie boli. U nas też pediatra zbagatelizowała to jak jej mówiłam o tych kupkach twierdziła że przy kp kupki mogą być różne i skoro nic się nie dzieje to ok. Zauważyłam że teraz przy cycku bardzo się denerwuje może jej nie odpowiada i pobolewa jak poje sama nie wiem niestety lekarzem nie jestem. martwi mnie ten słaby przyrost wagi poza tym jest pogodnym ruchliwym dzieckiem daję dużo radości

Odnośnik do komentarza

Dopiero dzisiaj przeleciała forum, ale napisaliście. My dzisiaj na wyjeździe u rodzinki, byliśmy zawieść córkę na parę dni, od środy rewanż u nas. Piotruś w gościach super, grzeczny, spokojny, wysyłał wszystkim uśmiechy. W samochodzie gorzej, jak był malutki to grzecznie spał. Teraz trzeba się nieźle na gimnastykowac zamawiając go żeby wytrzymał 1,5 godziny. Ostatnio mało pije w dzień, że słoiczków zje niewiele, ale nadrabia w nocy , cały czas przy piersi. Ślini się tak ze co chwile silnik mokry, także musiałam zakupić dodatkowy 7 pak w Pepko.

Aniu, Olga kieruje ku Wam pozytywną energię , wszystko będzie dobrze.

Rewolucja łezka mi się w oku kręci jak czytam o Twoich dzieciaczki. Kiedy minęły te czasy, że moi starsi tez za sobą świata nie widzieli. Teraz to już różnie między nimi bywa, ale jakby co to krzywdy nie dadzą sobie zrobić. Ciesz się tymi chwilami.

Izkus u nas po szczepieniu mały dużo ulewal, normalnie to sporadycznie. Lekarka mówiła. , że tak może być.

Coś miałam napisać, odnieść się do czyjejś wypowiedzi, ale juz nie pamiętam...

Spokojnej nocy, u nas Piter jeszcze się karmi.

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wieczór wszystkim mamom:)
U nas dzień jakos spokojnie minął wieczór takze chodź bylo male marudzenie.
Rewolucja dzieki za pomysł z"niby rączkami" rewelacja wypróbowałam polecam :)
Super ze twoja Hania tez lepiej sypia.
Justynka87 u nas rutyna raczej zachowana bo zawsze kapiel, przygaszanie swiatla, włączenie szumisia i cyc i właśnie od tygodnia cos sie zepsulo to moje dziecko moze faktycznie to skok bo zębów brak.
Inez ja tez na diecie bez mleka i pochodnych łącznie z masłem i wołowiną i cielęciną.u nas byly brzydkie kupy ze śluzem i nitkami krwi o bardzo brzydkim zapachu. Zmian na skórze nie bylo.
Mi w szpitalu powiedzieli ze effekty tez po ok 4tyg. Kazali podawać probiotyk.
Co do diety to mi tez najtrudniej przyszlo zrezygnować z serów, śmietany i masła:(
Mleko kupuje roslinne kokosowe i ryzowe bo migdalowe moze uczulac a owsiane za bardzo smakuje zbożem. To samo dotyczy śmietany wg mnie najlepsza ryzowa choc nie dorównuje zwyklej. Margaryna wegańska daje rade używam do kanapek i pieczenia np kruchego ciasta. Nie jem zadnych kupnych słodyczy i wędliny ze względu na kazeine i laktozę często sa jako dodatek.
Co jem to naleśniki na wodzie lub mleku roślinnym z dżemem, pancakes na mleku roślinnym z syropem klonowym. Czasem robię chińczyka lub kaszotto, zapiekanki.
Niestety weganski ser żółty to porażka nie wiem jak można to jeść -fuj myslalam ze nie dobiegne do kosza żeby to wypluć gorsze od kartonu.podobnie mialam z jogurtem ryzowym takze nie polecam.
Juz w sumie sie przyzwyczaiłam choc jak czuje maselko na patelni kub ser w sklepie to mam ślinotok podobnie jak moj syn po pas, ale czego sie nie robi dla takiego małego skrzata.

http://www.suwaczki.com/tickers/h84fp07wfgo3xo9c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...