Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Silv, pozwolisz, że ja nie wezmę udziału w tym wyścigu :) Dwójczka mi spokojnie wystarcza. Do tego parka :) przyznaje, że jako matka jestem spełniona :)

Bashia, masz cudowną Mamę i cudowne wsparcie od niej. Lenka ma super Babcię :) Wzruszyłam się oczywiście, jak czytałam o przygotowaniach kulinarnych :)

Silv, moja też robi koopki, które muszę niemalże zdrapywać paznokciami. Myślę, że to skrobia w ziemniaczku. Nic się nie martw. Mojemu starszemu synowi po wprowadzaniu ziemniaczka również zmieniła się konsystencja kupkowa.

Misiaczek, mojemu mężowi raz udało się wstać do małej, ale efekt był taki, że odsypial długo w dzień. Dziękuję za taką pomoc...

Kowalska, u nas tez była rano kupa na całą doope :) chyba jako uczczenie wczorajszej czteromiesięcznicy :) hahaha :)

Przypomniało mi się jeszcze coś...
Bass, ja też jestem z Krakowa :)

Miłego dzionka :)

Odnośnik do komentarza

Silv i Rewolucja ja tez pasuje parka jest I wystarczy ale z wlasnego doswiadczenia wiem nigdy nie mow nigdy tzn. Synka nie bylo w planie taki prezent swiateczny test zrobilam w 1 dzien swiat.
Joanna89a i dobrze niech teskni!!! Nic mu nie bedzie ma czas na przemyslenia.Powodzenia z oswiadczynami.
Malutki spi tak wiec zbieram sie swiateczne zakupy czas zaczac :)

Odnośnik do komentarza

Joanna niech tęskni... eh facetom zawsze trzeba w sposób dosadny wszystko "tłumaczyć" :P

Dziewczyny, nie wiem czy już o tym pisałyśmy.. ale czy należy dziecku podkładać teraz poduszkę żeby ćwiczyło wstawanie?

My już po jedzonku zaraz wychodzimy na spacer

Odnośnik do komentarza

Rewolucja jako że jestem tutaj szefem to pozwalam Ci nie brać udziału w wyścigu;-) ja bardzo chce mieć dwójkę a nawet trójkę tylko ze musze w przyszłym roku w listopadzie wrócić do pracy wiec o kolejne będę się starać właśnie w przyszłym roku:-)
Rewolucja nawet nie wiesz jak mnie uspokoiłas:-) bardzo Ci dziękuję za info o kupkach:-) martwilam się że mała może nie toleruje marchewki albo ziemniaka.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Ale macie tempo!
Olciak dużo zdrówka dla maluszka.
bashia wspaniałą masz mamę! Cud kobieta! Jak tam w domku Wam? W końcu możecie się nacieszyć sobą :)
Iwcia tak jak Misiaczek napisała to też mi to mama polozna mówiła że dzieci czasem przestają robić jedna rzecz bo akurat ćwiczą cos innego nowego :)
Joanna mam nadzieje ze tak zateskni że zrozumie swoją głupotę i będzie wspaniałym tatą i narzeczonym :) oczywiście jak przyjmiesz oświadczyny :)
Rewolucja apeluje o ujawnienie swojego oblicza! Ciekawość mnie zżera :)
silv ja mam podobna sytuacje, musze na chwile wrócić do pracy, porobić kwalifikacje i możemy zacząć kolejne starania :)
aniolkowamama Witaj :)

Piotruś

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, tak długo zastanawiałam się czy do Was dołączyć że uciekło mi 4 msc :) Mam nadzieję że mogę i teraz, jestem w miarę na bieżąco, no może prawie... kilkadziesiąt stron początkowych przerobiłam już dawno, a kilkanaście ostatnich wczoraj :).
25 sierpnia urodziłam przez cc mojego pierwszego syna Bartka :) To co przygarniecie mnie?? :))

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Tak sobie pomyślałam że może napiszę króciutko o sobie: o tym, że będę mamą dowiedziałam się 30.12.2015r. wcześniej 3 lata staraliśmy się o maluszka, niedługo przed zajściem w ciążę dowiedziałam się że mam Hashimoto i prawdopodobnie to był powód naszych problemów. Ciąża przebiegło bez żadnych powikłań, pracowałam do końca 7 miesiąca, później ze względu na charakter pracy (ciągła jazda samochodem) musiałam zrezygnować. Bartek urodził się przez cc planowane z powodu operacji biodra. Później okazało się że gdybym rodziła siłami natury mogłoby się to różnie skończyć, bo był dość ściśle okręcony pępowiną. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Jak do tej pory przeszliśmy dwa szczepienia (5w1 i rotavirus) trzecie na 12 stycznia. Mały po szczepieniach właściwie nie miał żadnych objawów, po za tym że w dniu szczepienia dużo więcej spał. od 06.12 mamy pierwszego zęba :) jakiś miesiąc temu pierwszy raz przekręcił się z brzucha na plecy, powtórzył jeszcze może 2 razy i ... koniec od tamtej pory nic. 2 tygodnie temu pierwsza infekcja- katar mąż przyniósł z pracy, później ja się zaraziłam, a Bartek jak my już wyzdrowieliśmy. Obeszło się bez lekarza, ale za to z pomocą koleżanki farmaceutki, która ma dziecko kilka miesięcy starsze niż moje . Pomogły : maść majerankowa, nasivin ten od 3 msc i uwaga: PLASTERKI aromactiv nie maść a plasterki od 3 roku życia. Cudowna sprawa, przyklejony w najdalszym końcu kołyski udrożnił nam wszystkim nosy i cała noc przespana. Poza tym Bartek śpi od 3 tygodnia życia sam w kołysce obok łóżka. Budził się dwa razy na karmienie (mm) ok.2 i 5 w nocy. Teraz od miesiąca śpi tak : 20:00 kąpiel, 20:20 je 120ml mm, 20:30 spać. czytam 1-2 bajki przy znikomym świetle a On zasypia. Ok. 4:00 150ml mm (zjada, odbijam i wkładam do kołyski) śpi do 8:30- 9:00. W dzień śpi co 1,5- 2 godziny ok 1 godzinę. Pozostały czas bawimy się dość intensywnie. Mały jest na prawdę fajnym dzieckiem, ciągle radosnym i uśmiechniętym, pomimo, że przez 1,5 msc miał kolki teraz jest na prawdę super :) Miało być krótko, ech... jak zwykle się rozgadałam. Pozdrawiam Was cieplutko wszystkie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/wff29vvjhoucq3sg.png

Odnośnik do komentarza

Mała przerwa w sprzątaniu. Naprawdę już chce te święta! Może troszkę odetchnę, jedziemy do teściów na święta wiec wszyscy będą małego niańczyć :) to ciągłe sprzątanie mnie dobija, chyba mam za krótką dobę, bo za co się nie zabiorę to albo mały się obudzi albo coś innego i już jest wieczór, mąż wraca z pracy i pyta co ja takiego robiłam cały dzień :O no leżałam tyłkiem do góry! :D mój bobek śpi już koło 2h, myślę że skok już się skonczył, ale była masakra...i co jeszcze? Ogólnie jestem strasznie zmęczona, wybieram się na badania krwi i moczu ale nie wiem który to już dzień...pewnie dopadła mnie jakaś anemia :/

Odnośnik do komentarza

dziewoja moja doba też mogłaby mieć jeszcze co najmniej 6godzin to może bym się ze wszystkim wyrobila. No ale według mojego męża też mam przecież tyle czasu wolnego ze on się dziwi że nie byłam w stanie czegoś zrobić. A jak ostatnio szłam się myć i mówię do niego żeby poszedł kolacje zrobić to on zdziwiony pyta- z Ewą? No ale niby jak? Po tym tekście wyobrazilam sobie jakby dom wyglądał gdyby on się mała zajmował nie wspominając już o tym co byśmy jedli :-\

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidio4plwcv7nsg.png

Odnośnik do komentarza

Ech, u mnie też dziś porządki. We wtorek ruszamy do moich rodziców na święta więc chciałam już ogarnąć by mieć w weekend spokój. A potem tylko wtorek i jak dla mnie już będą praktycznie święta! Teraz to siedzenie z mamą w kuchni i pichcenie wydaje mi się wakacjami po tym poligonie doświadczalnym jaki ma codzień mam w domu ;) Dziś że spaceru nici bo pogoda okropna i pada więc Hanna uskutecznia drzemki w domu po pół godziny każda ;( sprzątanie w tych warunkach jest dość karkołomne ;/

Witajcie nowe - stare mamy ;) nieładnie, że dopiero teraz nam się tu ujawniacie ale lepiej późno... ;)

Joanna - dobrze mu tak z tą tęsknotą. Niech zawsze wie, że ma dwa skarby i musi o nie dbać, albo będzie samotnie biedę klepał ;)

Ewulka - wg Zawitkowskiego to dziecko może spać na poduszce w momencie jak samo ją sobie do swojego łóżka zdoła przenieść z sypialni rodziców... ;) Ja tam się tej teorii zamierzam trzymać. Usiądzie małych wtedy, gdy będzie gotowy i nie warto ingerować w jego rozwój ruchowy.

Bashia, myślę że mogę także w imieniu danieli powiedzieć, że będzie nam strasznie miło ze świadomością, że drobne prezenty od nas będą Wam towarzyszyć przy Waszej kolacji wigilijnej. Nam nie dziękuj, bo to była dla nas sama radość!!!

Olciak, u nad też w styczniu kontrola serduszka. Trzeba myśleć pozytywnie. Czasem lekarze nazywają wszystko tak okropnie, a zwykle okazuje się że dzieci wychodzą na prostą raz dwa. Tego sobie, Tobie i wszystkim mamom zmartwiony zdrowiem malucha życzę :)

Misiaczek, faceci to słabiaki ;) Ja każdemu dałabym tydzień sam na sam z dzieckiem i domem na głowie... Jestem pewna, że znakomita większość by dezercję popełniła z placu boju ;P

Silv, podziwiam te szybkie plany na powtórne macierzyństwo... Ja na razie wymiękam i pasuję do odwołania ;P

Hania dziś 3 raz usypia bez płaczu - chwilo trwaj. Chociaż popołudnia to już wyzwanie z nią, bo przy tak krótkich drzemkach ciągle jest zmęczona i marudzi aż czasem uszu więdną.
Dziś mija rok odkąd witamy o istnieniu naszej Hani! Obchodzimy dziś Rocznicę Drugiej Kreski ;) ech, jak ja płakałam ze szczęścia, widząc dwie krechy!! Wiedząc dziś to, co wiem płakałabym teraz i ze szczęścia ze strachu :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeeuje8n3v.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, co do kolejnego dziecka, to ja ostatnio miałam pietra - pokręciłąm tabletki ale na szczęscie każda zawiera ten sam hormon i okres się pojawił. Na razie nie jestem gotowa na drugie dziecko, chcę w pełni oddać się Oleczkowi.. ale w przyszłości marzy mi się córeczka.
Mój m nie chce drugiego dziecka, ale myślę że później uda mi się go namówić. W końcu żadne z nas nie jest jedynakiem.

Witam nowe mamuśki!

Odnośnik do komentarza

Ehh skąd Wy kochane bierzecie czas na pisanie :)) ja to mam tyle roboty i Agatka też absorbujaca ze ledwo jestem w stanie Was poczytać o odpowiadaniu każdej już nie ma mowy :/

Nowe mamy witamy :)
Tak sobie uświadomiłam dzisiaj ile jeszcze takich utajnionych mamusiek pewnie siedzi i czyta te głupoty które ja tu wypisuje :D

Ja próbuje sprzątać ale Agacia stwierdziła chyba ze to nie ma sensu bo ciągle marudzi :/ A jak mnie nie widzi to płacz a jak się pojawiam to uśmiech :) Dobrze ze mam jeszcze starsze dzieci to mi ja czasem zagadaja :)

Ja już raczej też odpadam z wyścigu :) moja trójca mi wystarczy :)

Zmykam bo jeszcze mnie dzisiaj spotkanie opłatkowe czeka u średniej w zespole i tak strasznie nie mam ochoty tam iść - wiem okrutne to z mojej strony :/ no ale mam nadzieje ze sie będziemy dobrze bawić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/er3m8u69afywnlln.png

Odnośnik do komentarza

Hej :)
Tak mówicie tutaj o rocznicy drugiej kreski, że wróciłam myślą do tamtego momentu i łezka się w oku zakręciła :) u nas rocznica 22.12, pamiętam to dokładnie, Nela zupełnie nieplanowana, okres spóźniał się 2 tygodnie, ciągle było mi niedobrze i w końcu od niechcenia zrobiłam test, bo przecież "na pewno nie jestem w ciąży" i bach! Byłam przerażona, a teraz za nic w świecie bym jej nie oddała :) Niesamowite ile może się zmienić w rok...

Ha, u nas też zawsze to samo: to co Ty robiłaś cały dzień? No leżałam i pachniałam, dziecko przecież w ogóle w tym nie przeszkadza ;) a jak mój NM musi coś zrobić to jest: no zajmij się nią, przecież ja się nie rozdwoję....a my baby, musimy ;)

Nie wiem czy u nas w końcu nie zaczął się skok...dziś wyjątkowo pobudka na jedzenie po 5, potem sen do 9 i od 10 do 13 marudzenie, za chiny nie mogłam jej uśpić, aż w końcu ululałam ją na rękach, choć już zasypiała zawsze sama, i spała 2 godziny...zobaczymy co dalej ;)

My jutro planujemy kupić i ubrać choinkę bo już Wam strasznie zazdroszczę Waszych pięknych drzewek :) buziaki!

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny znam juz odpowiedz dlaczego dziecko nie moze szarpac wiszacych zabawek. Nie umiem tak dokladnie opisac jak rehabilitantka ale chodzi o to ze dziecko wykrzywia sobie obrecze barkowe, moze miec dodatkowo takie okrągłe plecy takie przygarbione bo tymi lapkami ciaga i w pozniejszym wieku moze miec problemy z krzywa miednica. Takze niebezpieczne to troche jest. Dziecko moze wyciagac raczki i lapac zabawki.
Jakby Was cos jeszcze niepokoilo to dajcie znac to we wtorek bede na rehabilitacji to podpytam sie i sprobuje juz wtedy bardziej precyzyjnie odpowiedziec, moze ukradkiem zapisze w telefonie.

Odnośnik do komentarza

tatusiowie są tacy podobni :P
mój razy tylko powiedział "co robiłaś?" historia taka: pojechałam na shopping a on został z synem, wróciłam i pytam czemu po obiedzie nie sprzątnął na co on : bo nawet nie zjadłem bo był marudny.
haha... dobrze, bo rzadko ale zdarzyło się mi jeść zimny obiad.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...