Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Nebrot dzięki czasami takie jedno zdanie wystarcza żeby troche ochłonąć. W pierwszej ciazy miałam cały czas brzuch nisko, nawet nie zauważyłam tego opadnięcia brzucha przed porodem. Moze taka natura nasza. Do badania mam jeszcze właściwie 4,5 dnia i znowu będę 2 tyg do przodu. Żałuje tylko ze nie należę do tych osób co mogą biegać,skakac ruszać sie do woli w ciazy. Spacer jak juz to u mnie ślimakiem, mój synuś szybszy juz ode mnie. Te ciągniecie w dół towarzyszy mi cały czas właściwie jak tylko wstanę. Oddech mam płytszy a czasem nawet idę juz przygarbiona. Tak naprawdę to czuje sie cały czas jakbym była po wielkim obżarciu. Dziewczyny to normalny objaw? Bo ja nie znam innego odczucia. Jeszcze 8 tyg, i bedzie 30 i moze wtedy będę spokojniejsza.

http://www.suwaczki.com/tickersyy/2r8rj44jvs7p2zr0.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gdfhvzvog.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Tunia ja czuję mocny ucisk na pęcherz, czasami na miednicę, myślę że to wina nisko obsadzonego dzieciątka i tyle. Mój synuś też daleko przede mną a ja za nim się wlekę, ale co poradzić.. Fakt że ogólnie czuję się dobrze, nawet bardzo, ale to jest uciążliwe. Po dłuższym spacerze boli bardzo kość ogonowa (ale to wina nie do końca wyleczonego urazu w gimnazjum) i ciągnie dół brzucha. Muszę szukać ławki i usiąść chociaż na chwilkę.. Nie pamiętam czy z synkiem tak miałam.. Co do duszności też mi się zdarzają, nie mówiąc już o zadyszce po wejściu do mnie do mieszkania na 3 piętro :/ co to będzie później ? W pierwszej ciąży duszności miałam dopiero po 30 tc a tu 20 tc dopiero idzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy3e3k8qmlgjgw.png
http://www.suwaczki.com/tickers/atdc3e5ehmhny3j3.png

:in_love2:

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny.
Jesteśmy po 75g glukozy. Pyyyszności ;) Dałam radę, chociaż pod koniec drugiej godziny było mi już niedobrze. Dziwnym też trafem pani pobierająca krew nie umiała wcelować w żyłę (pierwszy raz w życiu ktoś miał z tym u mnie problem) i kłuła dwa razy. Ledwo 3 ml pobrała. Ważne, że już po, teraz czekamy na wyniki.
Co do brzucha, to moja trzecia ciąża i za każdym razem brzuch był nisko. Taki chyba mój urok. Pod koniec ciąży robiła się taka fałdka ze skóry, że trzeba ręką unosić brzuch, żeby umyć w tamtym miejscu.
Aktualnie też bardziej sunę niż idę, kołysząc się na boki. Maleństwo napiera na pęcherz i kość łonową. Nie przejmuję się tym, bo miałam tak za każdym razem. Trochę to męczące, ale co zrobić. Trzeba przetrwać i tyle.
Jeśli chodzi o płeć i jedzenie słodkiego, to tylko w pierwszej ciąży miałam całkowity wstręt do słodkiego. Przy drugiej i teraz trzeciej ciąży wręcz miałam i mam ochotę na słodkie, a tu trzeci chłopak będzie. Z ilości kopniaków, to też różnie można wróżyć. Najstarszy syn kopał jak wściekły, wyginał się, prężył w brzuchu. Drugi czasem nie ruszał się w ogóle, aż mi stracha napędzał. Trzeci też jakoś specjalnie często nie fika. Oby tylko charakter nie był taki bardzo lwi. Moja mama też lwica i bywało cięęężko :)

http://tickers.babygaga.com/p/dev221pr___.png

Odnośnik do komentarza

Nebrot powodzenia na wizycie az Ci zazdroszczę ja mam dopiero za 2 tyg.Dziewczyny ja ogolnie to mam dużo siły.Staram się w tą ładną pogodę wychodzić dwa razy dziennie na spacery z moimi chłopcami (starszy ponad 3 lata młodzy 1,5) i jak narazie daję radę fizycznie.Gorzej z moimi nerwami bo się szybko denerwuję.Na szczęście chłopaki na dworzu są grzeczniejsi niż w domu,a mały później przesypia całą noc.I brzuch też mam nisko co smiesznie wygląda gdy leżę ,dół duży,a żołądek wklęsły.

Odnośnik do komentarza

Witam :) Piękny dzień dzisiaj miałyśmy aż humor człowiekowi się poprawia :)
Ja spędziłam bardzo miło czas byłam u siostry która ma 18 miesięcznego synka i chodziłyśmy sobie od placu zabaw do placu zabaw he he było bardzo wesoło.
Cieszę sie że znacie już płeć i wszystko jest w porządku gratuluję każdej mamusi z osobna.
Wizytę mam we wtorek może nasze maleństwo sie pokaże:)
Miłego wieczoru :)

Odnośnik do komentarza

Ja też już po USG. Nie na 100% ale lekarz obstawia dziewczynkę bo mówi że cech chłopaka nie widzi;) mąż jednak ciągle ma nadzieję że małej jeszcze coś wyrośnie. Strasznie chce mieć syna ale może następnym razem:)
wycieku płynu owodniowego który sobie zdiagnozowalam oczywiście tez nie ma:) dostalam też skierowanie na glukozę ale zrobię dopiero przed następna wizyta.
A i mowicie że macie drobne dzieci a mój dzidziuś ma raptem 310 gram ale lekarz mówi że to norma...

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ;) mam mały problem od wczoraj pojawiła się u mnie wysypka dokładnie na zgięciach łokcia i między palcami ;( przypomina wyglądem poparzenie swędzi i piecze jak po poparzeniu kiepska sprawa umówiłam się na jutro do dermatologa no ale nie zmienia to faktu że potwornie się martwię co to może być i czy na pewno nie zaszkodzi naszemu synusiowi ;( dziewczyny czy któraś z Was miała może coś podobnego w ciąży. Martwię się ponieważ nie zmieniałam żadnego kremu balsamu żelu pod prysznic nić ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5em1exb2q0.png

Odnośnik do komentarza

Rewolucja17 moja mama jak sie urodzila to wazyla 3030 ;)

mialyscie moze po cytologii plamienia? Mi wczoraj pobieral gin próbkę, mówil ze mam nadzerke(co nigdy nie mialam) ale,on to zawsze cos wymyśli i powiedział ze,mogę przez nią krwawić.
plamienie delikatne bylo, prawie wogole(lekko brązowy śluz) jak pod koniec miesiączki, myslalam ze dzisiaj juz sie skonczy a tu trochę wiecej leci o delikatnej,barwi. Niby czytalam ze to normalne w ciąży bo szyjka w ciąży jest bardziej unerwiona, ale juz bym wolala żeby wogole nie bylo go zabarwionego ..

Odnośnik do komentarza
Gość rewolucja17

Liza, no szacun :) Ja nie mam pojęcia ile moja MAMA ważyła :)
Ale fajne te pomyłki, od razu weselej:)
Co do Twojego plamienia, to nie potrafię powiedziec, czy tak ma być, ale skoro lekarz wspomniał o plamieniu, to postaraj się uspokoić i zdać się na jego doswiadczenie...
Choć wiem, że to nie jest łatwe...
Trzymaj się, Liza

Odnośnik do komentarza

Liza to prawda co mówi lekarz. Ja tez mam nadrzerkę i po pobraniu cytologii 1-2 dni jakieś plamienia się pojawiają. Tym bardziej w ciąży jak szyjka jest bardziej unerwiona. Więc się nie przejmuj. Ja w piątek na usg się wybieram więc mam cichą nadzieję że się rozkraczy maleństwo. Choć w pierwszej ciąży nauczyłam się cierpliwości bo dopiero na ostatnim usg się dowiedziałam o chłopcu :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/spgc88v.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/9yv0vgs.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za pocieszenie :)oby minelo "to" jak najszybciej :)
marcelina89 no to rzeczywiście dlugo sie naczekalas na poznanie plci. U mojej siostry mowili ze dziewczynka będzie a przy końcu ze,chlopiec. Mysle ze przy dziewczynce moze sie,tak zmienić tzn ze moze sie cos tam,schować i lekarz moze nie widziec

Odnośnik do komentarza

marcelina no to cieszę się, że nie jestem sama w takim wyczekiwaniu ;) Mój syn pokazał mi się dopiero 1. czerwca i to jeszcze na ekstra usg, na które się umówiłam z koleżanką poza plecami mojego lekarza prowadzącego ;) a urodził się 13. czerwca ;)
oj to trenuje cierpliwość... dlatego może teraz tak nie wyczekuję tego poznania plci?

Powiem Wam też, że mam zmienne humory i czasem wręcz wolałabym chłopaka, bo ja mam wrażenie, że taka mało kobieca jestem (wbrew temu co mówi i myśli mój mąż ;P). Nie bawią mnie kokardki, sukienki, róż, a czesać to już całkiem nie potrafię... paznokci nie maluję, w szpilkach nei chodzę (choć to przez kontuzje kostek raczej). Nie wiem, czy bym się odnalazła w roli matki córki.

Z drugiej strony, a propos sprawności w ciąży. Ja jeszcze zadyszki nie mam, choć ostatnio mnie złapała, jak moje 14 kg musiałam na nasze 3 piętro wnieść, bo zasnął w samochodzie... Ale ja znów wolę i dalej to robię, poganiać się z moim synkiem w berka, poturlać, powygłupiać się, skakać... i tylko żaluję, że już nie możemy naszych "akrobacji" robić, bo jednak w tym był za duży udzial mięśni brzucha, a i ryzyko uderzenia w brzuch za duże... no chyba że trafilaby mi się taka córka jak ja :)

Tak piszecie o wynikach połówkowego i porównujecie wyniki, ale weźcie pod uwage, że jedne z Was mialy połowkowe w 18-19 tygodniu, a drugie w 22 tygodniu ;)
sprawdziłam aż jak to było z Julkiem. Robiłam z nim kiedy brakowało mi jednego dnia do pelnych 23 tygodni i powiem Wam, że moje maleństwo wtedy ważyło dopiero 400 g ;) jak się urodził miał 3050. No i mamy, które macie te niby duże dzieci, pamietajcie, że ich tempo wzrostu może zwolnić potem i wcale nie muszą się duże urodzić :)

Powiem Wam, że ja dla odmiany zapominam czasem, że jestem w ciąży. Na razie przynajmniej ;) Wczoraj na blysk wysprzątałam całą łazienkę i wszystko co się w niej znajduje i nawet nie myślałam o ciąży, bo mnie wciągnęło. Dzisiaj znów biegłam do samochodu, bo się spieszyłam. Muszę się zapytać lekarza, czy takie bieganie czasem nie jest ryzykowne. Gotuję już pełną parą i codziennie mamy gotowane śniadanie, obiad, kolację. Miła odmiana po takim czasie kanapek na śniadanie i kolację i braku obiadu ;D aż normalnie w lodówce mam zrobione dwa mleka roślinne i jedno jeszcze kupiłam - do wyboru, do koloru! ;D Już nie wspomnę, że przedwczoraj mu o 23 piekłam ciastka na następny dzień na podwieczorek do żłobka ;D Tak więc energia mi wróciła, bo śpię i tak dalej po 5 godziny ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

To moja mala niby nie ma alergii na cytrusy a po wypiciu kubusia Play pomarańczowego wyskakiwala jej jakby pokrzywka na dol pleców i pośladki, bylo strasznie,czerwone jakby ktoś ja uderzyl i cieple, to samo ma jak zje kanapki z ketchupem i na buzi ma plamki czerwone, mysle jak dziewczyny ze to alergia na jakiś skladnik

Odnośnik do komentarza

Na bank jakis konserwant, czy inny "ulepszacz", bo z tego co napisalas to ani Kubuś ani ketchup raczej nie maja dibrego skladu. Sa dodatki do żywności ktore wywoluje objawy alergiopodobne. Juz nie pamietam terminu na to, a książkę o alergii siostrze pozyczylam... porównaj sklad tych produktow moze będzie wspólny mianownik. Polecam tez aplikację Wiesz co jesz. Tam sa super opisane produkty, witaminy, mineraly i wszelkie dodatki do żywności i co powodują.
Ja jak jadlam mięso to mialam reakcje znow na cos w wedlinach. Normalnie usta mi puchnely i gardlo laskotalo:/

Dziewczyny, jest punkt 23 i dziecko szaleje i to tak ze okiem golym widac... no rozbrykalo się i to nue zawsze jest mily delilatny kopniaczek i zaczynam sie jednak obawiac dalszych tygodni skoro tak czuję na pocztku 19 tygodnia... albo gigant rośnie, albo super silne, albo mamusia ma racje ze tam dwójka siedzi ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

U dziewczyn z tematu majowego od stroby 1192 zaczyna sie temat suplementów, luteiny i nospy. Poczytajcie sobie, bo wypowiadają sie dziewczyny ktore cos wiedzą na ten temat. Chyba na tej 1193 stronie temat sie skończy, wiec duzo do czytania nie jest :)
tak sobie podczytuje czasem temat z miesięcy przed nami, zeby sobie przypomniec co mnie czeka ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...